2019-04-13 17:02
rubin
(
20347)
- Gevonden
Najpierw udało nam się tu wjechać kolejką Siklo a chwilę później dotarliśmy do kesza:) głęboko się tam skrył - dobrze, że żony z nami były bo nasze grube ręce pewnie by w łokciu się zaklinowałyZwiedzanie Budapesztu w wesołej ekipie:)
Dzięki za kesza::)