Kesz znaleziony podczas niedzielnej wyprawy. Oj, ileż ja razy tu byłem i jakoś nigdy się nie podniosło głowy dostatecznie wysoko. Dziękuję pięknie za pokazanie kolejnej ciekawostki w Gdańsku.
Schemacik się w trakcie produkcji. Pozdrawiam.
Afbeeldingen in deze log: