Skrzynkę znalazłem latając tam i z powrotem z domu na Pragę
Ogromna satysfakcja że udało mi się odnależć skrytkę jednych z Brainiac-ów,których jest tu coraz więcej zresztą.A że ja do Brainiac-ów nie należę to mi idzie jak po grudzie nieraz
.Chociaż czasem okazuje się że nie taki diabeł straszny jak go malują.Miejsce finałowe wcale nie takie trudne do trafienia,ale na początku współrzędne wyrzuciły mnie aż w okolice skrzyżowania ulic...aha mam nie mówić,dobra nie powiem
.Pozdrawiam wszystkich którzy zechcieli mi pomóc.Oczywiście gwiazdka i dziękuję.