Hehe, pierwszy etap nie chciał współpracowac z paluchami Whatevera, szkubał szkubał ale nie wyszkubał, wiec uratowałam nasz los
Na finale z kolei Whatever był górą, bo ja szukałam kłopotów tam gdzie ich nie było bo kombinowałam z dojściem jak qń pod góre
Niezły kanał, dzięki ;)