Było ciężko... Najpierw znaleźć, później podjąć. Do skrzynki przymieżałem się wiele, wiele razy... Po podjęciu konieczne było umycie rąk, a nawet ich dezynfekcja.
Rozumiem, że po piwie ciśnie na pęcherz, ale żeby tak bezczelnie w centrum miasta lać na kesza?!
Rękawiczki i środek dezynfekujący do tej skrzynki są konieczne.