Super skrzynka. Dobitka po niedawnym keszowaniu w Jabłonnie, podczas której zrobiliśmy tylko grotę pustelnika, które z kolei było dobitką keszowania w Jabłonnie sprzed jakichś dwóch lat ;P Świetna miejscówka, na którą zwróciliśmy kiedyś uwagę. W środku interesujące detale typu resztki płytek na ścianach czy coś, co wyglądało jak stare, kamienne koło zębate. W śniegu, którego zachowało się tam więcej niż w parku, widzieliśmy dość świeży trop lisa, a w piwnicy resztki z kilku dawnych uczt, na szczęście nołbady łos hołm. Taka skrzynia to ja rozumiem
Dzięki za kesza, dawno mi się tak przyjemnie nie kopało. Pierwsza na dzisiejszym gwiazdkowym szlaku.