Skrzyneczka podjęta przez Naruu z paszczy. Pomysł rewelacyjny! Nie wiem czy bez świecenia latarką w nocy dałbym się namówić do wsadzenia tam ręki. Kto wie, czy kesz nie ma jeszcze jednego strażnika?! Kordy troche wariowały i wcześniej odwiedzaliśmy inne pieńki, aż do czasu tego żarłocznego :) Dzięki P.S.