Setki razy mijana i jakoś nie było okazji, żeby podjechać. Tym razem udało się zaliczyć nawet kilka kółek. Z jednej strony fajnie, że już otwarte, z drugiej śmieci i porozwlekane opony nie pozwalają "się rozwinąć". Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin