Ciekawy pomysł z tą laską. Szukałem dziury w dębie, a tu laska stała obok. Nawet chciałem ją zabrać do kolejnej alei dębów, ale na rower nie bardzo. Powrót z wycieczki, cały mokry po kilku kilometrach w deszczu, ale w końcu przestało padać. Przy okazji sprawdzam jak tam moja skrzynka się ma.

Tyle co wczoraj tam jechałem. Jeszcze obok mojej miejscówki... Nic trzeba jeszcze raz się wybrać.

Dotarł do alei dębów.

Kesz ukryty przy "moim" pomniku przyrody - na mój wniosek Rada Miejska w Miasteczku Śl. uznała buk czerwony rosnący na terenie przedszkola w Parku Rubina za pomnik przyrody i nadała mu imię "Rubin" na cześć doktora Rubina, pierwszego lekarza w Miasteczku

Laska ukryta w pierwszym iglaku "za winklem"  

#2789

Trochę trzeba było zboczyć w drodze powrotnej do domu, ale warto byłoZabrany do Miasteczka Śląskiego

Dzięki, pozdrawiam 

Mam nadzieję, że nie była droga w utrzymaniu ;) 

Trochę laska pomieszkała ze mną, udało się znaleźć niezbyt odległe pomniki przyrody. Spoczywa w objęciach lipy . Lista pomników przyrody była pomocna. Dzięki za przyrodniczą przygodę. 

Obrazki do tego wpisu:

Lipa

Park Kunszt

Gdyby był problem ze znalezieniem pomników przyrody to polecam tą mapkę: 

Geoserwis GDOŚ (gdos.gov.pl)

Laska wpadła w moje ręce, na dniach znajdzie się przy pomniku przyrody.

Po evencie laska wróciła do mnie.
Znowu jest na moim balkonie.
Nie wiem co z nią dalej... może znowu ją na Paprocany wywiozę?

Na laskę druida przyszedł czas pod koniec eventu AKQ w Tychach TFTC

Druida nie spotkaliśmy, ale laska się odnalazła na evencie finałowym AKQ Tychy A.D. 2023. Dziękujemy.

Ale laska!!! Była widziana na evencie AKQ2023 w Tychach...

Hehe ..... to ja nie wiedziałam, że Buciek to już też "POmnik przyrody jest":)

Ateno, ale ten kesz nie jest eventowyA na kordach i w okolicy nie ma żadnego pomnika przyrody.

Na spotkaniu AKQ Tychy:)

Przejęta od Bucka i ogrzewa się w "Splendorze";

Laska Druida odebrana po "kilku mailach", podróży pełnej szalejącego wiatru, mrozu i śnieżycy; warto było; Dziękuję:)

Zgadzam się z Dallasem, wolałbym znaleźć tą laskę ze zdjęcia. Chociaż gdybym pokazałbym się z nią w domu żona mogłaby być niezadowolona. Laska widziana przy pomniku przyrody w giszowieckim parku. Nie szukajcie na kordach, żeby nie mokła zabrałem ją do domu

U Bućka.

Dziękuję za kesza. Sympatycznie i prosto wykonany :)

Tymczasowo u mnie, ale odebrana wcześniej od Dallasa przy jednym z sosnowieckich wiązów zakwalifikowanych jako pomnik przyrody :)

Dziękuję

Łojciec znowu coś przytargał z lasu:)

Dzięki

Po pierwsze, zdecydowanie wolałbym szukać lasek druida z pierwszego zdjęcia. 

Po drugie, przez to nasze zabieranie i chowanie ten gość nigdy jej nie znajdzie :)

Odebrana od Bartka pod pięknym okazem na osiedlu.

Dzięki

Przejęta pod sędziwą topolą.

Przeniesiony do Sosnowca koło egzorarium. Zdjęcie później. 

Obrazki do tego wpisu:

W Sosnowcu koło egzotarium

Bez przenoszenia.  Dzięki.

Laska podjęta przy okazji wizyty u Bartka. Bez przenoszenia. Dzięki za kesza.

Ano jedna lipa się złamała. Swoją drogą dziwne że jej jeszcze nie pocięli i nie wywieźli. Bo z tego co kojarzę, to tak z miesiąc to już sobie tu leży.
Mobil zabrany. Póki co u mnie. Ale myślę że w weekend trafi w nowe miejsce.

Keszyk odnalazł skryjowke w jednej z ogromnych lip, które są omnikami przyrody. A ta w sumie chyba była gdyż niestety się złamała. Warto szybko ja przenieść co by ktoś nie wpadł na pomysł żeby ją uprzątnąć.

Ale fajny keszyk, już go wypatrzyłam jak pojawil się w serwisie. Nie powiem nieco kłopotliwy ale przy okazji służbowej w Tychach i kawki w ulubionej tam kawiarni, znalazłam idealne miejsce na ukrycie laski.

Pomnik przyrody na granicy z Ruda śląska 

Fajny pomysł! Kesz zagarnięty!:)

Keszyk zawędrował do Bytomia, a dokładniej do MiechowicW tym miejscu w Parku Ludowym nieopodal pałacu znajduje się Platan klonolistny - Platanus xacerifolia (Platanus xhispanica) im. Jana III Sobieskiego.

Zgodnie z Centralnym Rejestrem Form Ochrony Przyrody: wpisany do rejestru w dniu 01.12.1973 r.

Wysokość [m]: 25

Pierśnica [cm]: 196

Obwód [cm]: 616

 Wiek ok. 250 lat.

Co do ukrycia, to dużo nie trzeba pisać - wystarczy nieco przyjrzeć się drzewu :)