Weekendowy wypad na Błatnią - dzięki za kesza.

Znaleziona z ciastek5

No i pierwsze koty za płoty a raczej pierwszy keszyk pod drzewko . 
Mugolka mile wspomina swoje pierwsze wejście na Błatnią i pierwsze wędrowanie na swoim pierwszym evencie. Nawet nie przekonywaliśmy jej zbyt długo do założenia pierwszej skrzynki . Jeden honorowy zatem  na konto wpadł . Chyba nawet dam jej za to gwiazdkę a jak . A niech się cieszy (⁠✷⁠‿⁠✷⁠)

Nieco zwiodła mnie tutaj podpowiedź, no ale tak to jest jak się szuka opisu, a trzeba szukać podpisu, Dzięki za kesza.

Tutaj nic nie jest oczywiste.

Dzieki

Podpowiedź trochę nas zmyliła, ale wszystko tak jak powinno być. Dzięki.

Chwila krążenia i udało się właściwe drzewo odszukać.

Dzìekuję.

człowiek wychodzi żeby uciec od ludzi a tu z góry zerka na mnie znajoma , długo nie spotkana , osóbka , Gruba Kacha przyszła na gotowe, więc kolejne skrzynki już wspólnie , dzięki za kesza

Ludzi dzisiaj na szlaku mnóstwo, to swoje musiałem odczekać, żeby w spokoju podjąć kesza.

Można uczynić logowanie będąc obecna przy zakładaniu. Cóż to był za przyjemny wypad w góry. Dziękuje za wspólną wędrówkę

Ludzi było, fakt. Kesz wyhaczony. Dzięki

Chwila rozkminy i jest. Ale tu dziś ludaDzięki za kesza.

Myślałam, że o inne drzewo chodzi ale Whatever czuwał:)

Dzięki za kesza i pozdrawiam:)

Podpowiedź pozostała niezrozumiałą, ale mimo to kesz wpadł na nasze konto Znaleziony z Zyfiką

Nie za bardzo wiem o jakie opisy chodzi, bo żadnych nie widziałam, ale kesza z Unieskim udało się znaleźć, dziękuję.

Dzięki za keszyka :)

Chwilowa chwila zwątpienia została wynagrodzona kilkoma grzybkami :⁠-⁠) kesz bezpieczny, strzeże go jeden oślizgły jegomość.

Podium zajęte, więc loguję asystę przy zakładaniu i to podwójną, bo byłem prowodyrem i jednego ( słynnego zejścia z Przykrej ), i drugiego ( założenia Twojej pierwszej skrzynki właśnie tutaj ). To są takie historie, że pamięta się je do końca życia, tym bardziej jeśli z tego biorą się prawdziwe przyjaźnie. Sabinko, bez rekomendacji tutaj nie mógłbym spojrzeć Ci w oczy. 

Bardzo ładnie schowana skrzynka!
W ustronnym miejscu.
Adnotacja na drzewie lekko nieczytelna, ale jakieś TO tam jest.

I tylko jedno pytanie wciąż chodzi po głowie które, zadał mi kiedyś przyjaciel(chyba)...
Ale o tym później.


Parking
14.20 start
1 paczka fajek
Woda, pieczątka, latarka
9 skrzynek
3 listy
1 chrząszcz

Spontaniczny wypad w góry po odwiedzinach mamy.

Dziękujemy

{STF}

Początek kalendarzowej i astronomicznej jesieni okraszony poprawą pogody po kilku deszczowych dniach, zachęca do wędrówki po górach.

Wskazówka mi nie pomogła za to GPS zaprowadził w punkt.

Ruch po nocy na tym "skrzyżowaniu" całkiem spory, więc chwilę musiałem przeczekać mugoli.

A co do skrótu, to potwierdzam, zimą na zejściu fikołki można zaliczyć ;)

Skrzyneczka znaleziona podczas nocnego wypadu na Błatnią.

Dzięki za kesza.