Drugi etap mokry więc final znaleziony na czuja,udało się, a final zacny, dziękuję. 

Pomimo zmęczenia i niechęci do multi udało nam się wszystko ogarnąć bardzo sprawnie. Finał świetny  :)

keszowy wypad do Tychów z Nomykiem :) 

spacer po fajnym parkuciekawilo nas czy to urbex czy jednak nie :p

Za wykonanie finału gwoazdeczka. Proste, a jednocześnie pomysłowe. Dziękuję za piękną skrzyneczkę:)

SuperBardzo fajne miejsce i kesz :)

Dziękuję i pozdrawiam :) 

Mimo trudnego startu, w końcu się ogarneliśmy i poszło. Dzięki za świetnego kesza.

Bardzo fajny multak, tylko te żywopłoty... Finał zasługuje na rekomendację. Zaliczono razem z Rubinem, dzięki.

✔Dzięki! Kesz zdobyty rowerowo. Bardzo fajny i ciekawy mulciak!. Za sposób ukrycia finału i jego patent, zostawiam rekomendację⭐

Super mulciak bardzo mi się podobał, fajny plener no i zarąbista tężnia. Dzięki

Stoczyłem walkę z armią mrówek ZWYCIĘŻYŁEM!!!!

Pracowite te mrówki naniosły ziemi .... ale teraz jest już dobrze .

Po starcie i etapie pośrednim dotarłem do finału. Tam praktycznie od razu wiadomo gdzie szukać jednak bardzo się zdziwiłem. W miejscu ukrycia od góry widać 1 element, z boku 2 element ale gdzie ten cache? Przecież tam jest pełno ziemi!

Okazało się że prawdopodobnie mrówki szczelnie opatuliły cache ziemią a ostatnie deszcze dokończyły dzieła.

Cache jest na miejscu i w sumie ma się dobrze ale polecam wziąć ze sobą rękawiczki.

Ładne miejsce, fajny quiz, a na finale bardzo ciekawy patent. Podobało się, dzięki.

Bardzo spodobał mi się patent na finale. Dzięki wielkie.

Bardzo dobrze przygotowana skrzynka. Kordy nam trochę nie pasowały ale znaleźliśmy co trzeba. Podoba mi się logbook

Po incydencie z Mugolami finał przeniosłem 

w bezpieczniejsze miejsce. Skróciłem o jeden etap, nie ma

już drugiego etapu.

Początkowy plan zakładał zabawę w coś

w rodzaju podchodów . Jak zakładałem tę skrzynkę 

była późna jesień i co za tym idzie mniej ludzi.

Finał wymaga kreatywności i zręczności.

Kesz wszedł w konflikt z mugolami lubiącymi procenty . 

Zabrałem im stolik, wiadomo gdy tak zimno to ręce drętwieją i łatwo może wypaść z dłoni drogocenny trunek.

Więc będę musiał zmienić miejsca ukrycia kesza finałowego.

Ładny park, jak również i sama tężnia, która obecnie niestety nie funkcjonuje Kesz znaleziony z Zyfiką, jak dla mnie trochę zbyt przekombinowany.

Czekałam na kesza przy tej tężni, no i się doczekałamUdało się z Unieskim wszystkie etapy ogarnąć i dotrzeć do celu, dziękuję.

Najbardziej kreatywna multiskrzynka, jaką miałem okazję szukać.
Po poprawionym wzorze, pierwszy etap zaliczony natychmiastowo.
Drugi o dziwo też poszedł szybko. Trzeci również znaleziony od razu - można było się spodziewać takiego ukrycia.
Sama skrzynka zrobiona cudownie. TFTC!

Z pomocą Bartka udało się przespacerować się po okolicy. Mam trochę mieszane uczucia. Autor widać bardzo się angażuje i jest tego pozytywny efekt. Okolica idealnie dobrana do multaka, etapy technicznie bardzo dobrze przygotowane. Niemniej parę drobiazgów, co mnie osobiście zniechęcają - liczenie startowe i kamienie z etapu zajmują bardzo dużo czasu jak będzie się miało pecha, łatwo tu coś zniszczyć.  Finał bardzo ładny. 

Potencjał jest. Niech Bartek czuje konkurencję  :)

Dzięki

Do chusall 
Na 7.11, czyli jak ja to robiłem, to wzór jest ok i nie ma z nim żadnych problemów.

Dzięki.

FTF

Dwa dni później. Dwie zmiany wzoru obliczeniowego później. Podejście drugie. I godzina też o dziwo druga (w południe).

1 Etap (swoją drogą czy pierwszym etapem nie powinno być odnalezienie kamulców?)

O dziwo tym razem szybko i sprawnie. Znalezione za 3 macnięciem.

2 Etap

Powiem tak. Łatwo nie jest, ale intuicyjnie można dojść do tego gdzie szukać (czyli tak po 20 minutach). Tyle że jak z 40 osób się tu przewinie, to ten obiekt będzie może nie zdewastowany ale na pewno mocno uszkodzony. To trochę jak z keszami w słupkach z zatyczką którą ciężko wydobyć. Po roku taki słupek wygląda beznadziejnie. Z tym obiektem będzie tak samo. Sugerowałbym przemyślenie tego etapu.

3 Etap

No się naciąłem. Dopiero po 5 minutach zdałem sobie sprawę że to jest maskowanie. Ciekawy logbook. Jak dla mnie na gwiazdkę.

Podsumowując

Miejsce

Tężnie to ja widziałem, z 200 - 300 metrów dalej. Tak właściwie to to jest bardziej spacer po Parku Południowym niż kesz poświęcony tężni. Ale pewnie się nie znam i się czepiam bez powodu.

Kesz

Za finał można by dać gwiazdkę ale za drugi etap absolutnie nie. Gwiazdka zatem poczeka sobie. Liczę że kolejnym pomysłem autor mnie pozytywniej zaskoczy.