Niby wiele skrzynek na małym terenie, ale trzeba objeżdżać z różnych stron i kombinować gdzie będzie lepiej dotrzeć. Tutaj ładne przejście. Widać też, że niedawno był ktoś przede mną. Patyki aż zbyt oczywiste do podjęcia. Jadę dalej, czaple, nury, kaczki, łabędzie i inne ptactwo mi towarzyszą. Na szczęście ludzie nie.

Trochę tu pobłądziłem, ale ostatecznie kesz znalazł się. Sobotnie keszowanie w Solarnii. Las, piękna pogoda, czego chcieć więcej?
Dzięki :-)

Tutaj bez żadnych problemów :)

Leszyk cały i zdrowy. Dzięki!

Hello,

Trochę się dzieje w tej okolicy, pracują też nad hydrotechniką. Bobry chwilowo mają wolne. Z Weskerem i Wotanem. Pzdr, Wojtek

Najlepsze zastawki robię bobry, nawet nie trzeba po nich poprawiaćDzięki za keszyk.

Na miejscu najpierw nie mogliśmy znaleźć i obeszliśmy 3 grube brzozy - pochyloną, tą na kordach i tą obok tabliczki. Ta na kordach jest właściwa. I jak już w jej pobliżu znaleźliśmy pojemnik Jaromixa, to znaleźliśmy też pojemnik od chrząszczy - skondensowaliśmy je w jedno opakowanie i obecnie jest pod pokrywką przy brzozie na kordach. 

Znaleziona razem z Astro podczas rowerowania po ścieżce. 

Tutaj znaleziona już tylko pokrywka ze starego kesza. Wszystko zryte. Zostawiam pod pokrywką przy Brzozie nowy pojemnik.
Deszczowe, rowerowe przemierzanie lasów lublinieckich i okolicy...
Czyli domykanie, odmykanie, poznawanie okolicznych ścieżek.
Dziękujemy

Zastawka. Kesz namierzony a raczej jego resztki pod brzozą. Dałem nowy pojemnik . Thx

Koordynaty sugerowały nieco inne miejsce natomiast skrzynka w formie białego pojemnika leżała niezabezpieczona. Obecnie dałem ją w pobliżu koordynatów pod brzozą w odległości około 15 m od zastawki.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

niestety tutaj jak poprzednicy poległem, niestety nie znalazłem kesza i podejrzewam że jest zasypany. Należało by to sprawdzić.

Tutaj polegliśmy, prawdopodobnie kesz zasypany przez działanie ciężkiego sprzętu przy pogłębianiu rowu w okolicy.

Tutaj ja miałem więcej szczęścia. Dzięki.

Fajne bobrowe miejsce.

Dziękuję za kesza.

Szybki keszyk i przez zastawkę.

Ciekawe maskowanie. TFTC ????

Boberki pomogłydzięki za kesza

Ślady bobrów znaleziono!
Dziękuje za kesza



   

Przeprawa przez zastawkę zaliczona Kesz znaleziony z Zyfiką

Spacerkiem z UnieskimNawigacja prowadziła na drugą stronę, więc zastawka robiła za mostekDziękuję za kesza.

Tutaj też trochę popracował. Skrzynka szybko wpadła, dzięki

Dziś zastawka nie była potrzebna, bo rów bez wody. Bóbr czy inny zwierz, kesz na miejscu. Rodzinne keszowanie, dziękujemy.

Zrobiliśmy serwis z tego co zostało z kesza i dołożonego pojemnika z logbookiem. Dzięki.

Po dłuższej chwili ( tak z pól godziny) znaleźliśmy samo maskowanie walnięte w trawi parę ładnych metrów od kordów, niestety bez pojemnika. Dodaliśmy pojemnik z logbookiem i mieściliśmy wraz z maskowaniem tam gdzie chyba był. Dzięki piękne.

Po logach widzę, że nie tylko ja z zastawki zrobiłem sobie mostek:) skrzyneczka na miejscu 

No dobra, wystraszyłam się. Gwiazdka leci!

Mówili, że nie dam rady i wpadnę... że niby ja?!!!

:)

Już oczami wyobraźni widziałam jak lecę do tej wody.. Nawet pozabezpieczałam rzeczy w plecaku, jakby tak przyszło mi się wywalić panoramicznie.. Dziwna sprawa, ale nie zleciałamNie wiem, co jest :o 

Dzięki za kesza:) :D 

sprawna , dwukrotna przeprawa , nikt nie ucierpiał , dzieki pieknie

Przejście eleganckie, przechodząc przez zastawie widziałem mugoli na koniuDzięki

Keszerska Integracja Entuzjastów Pudełek

Każdy dwukrotnie podreptał po zastawceDzięki.

Przejscie po zastawce! :O Liczylem na to ze nakrece jakis ciekawy film ale Kinga ani Karol nie chcieli spascNa powrocie Whatever i Tisia tez sie nie dali zrobic.. A keszyk bardzo sprawnie dal sie podjac :)

Kolejna szyba skrzyneczka z widokiem na potoczek. Dzięki za kesza!

Uwielbiam takie przeprawy, element zabawy na ścieżce super pomysł i to do zrobienia dwukrotnie ;D Jednak Jemiołka atrakcje na ścieżce zapewni ;D

No chyba rzeczywiście tu był może i nie jeden ale chyba dawno temu, bo odznaki mało świeże.

Myslałem, że w skrzynce spotkam bobra, a to nie byl bóbr, TFTC :) 

Już chciałam się przeprawiać, na szczęście okazało się, że jesteśmy po właściwej stronie :)

Dziękuję

Tu trzeba trochę odwagi !!!

Co było robić rower pod pachę i przed siebie.Dzięki

Tutaj już wiedzieliśmy że nie jesteśmy sami . Jest taki sam świr jak my co w ulewie po ścieżkach (patrz tory pływackie) chodzi. Fajne maskowanie. Dzięki

To nie było miłe . Miałem ostatnio taki przypadek ale z żywym okazem . Ciary mnie przeszły .