Udało się, ale łatwo nie było. Od strony południowej, rowerem, to dramat - trzeba przejść wzdłuż trasy szybkiego ruchu. Do  tego minąć strzegącą ścieżki pracownicę fachu pokrewnego miłości i przedrzeć się przez gęste zarośla. Powrót przez stronę północną, to już droga przez cierniste krzewy - dosłownie i w przenośni. Ścieżki są całkowicie zarośnięte. Robactwo wszelkie miało na mnie używanie, a kolczaste zarośla pozostawiły mi sporo pamiątek po tej wycieczce. Dla podejmujących się odszukania kesza, garść porad: zabierz solidne ubranie i coś, co zawiera DEET, rozważ rękawice i maczetę, klaustrofobię zostaw w domu. Wciśnięcie się w szczelinę, gdzie ukryty jest kesz, wpisuję na listę najfajniejszych głupich i nieodpowiedzialnych rzeczy, które zrobiłem w tym roku. Zacna skrytka - zrobiła mi dzień... a może i cały tydzień :-)

Obrazki do tego wpisu:

Wciskacie sie tam na wlasna odpowiedzialnosc :-)

Miejsce ciekawe, kesz niezły. Dzięki.

Pierwszy raz tutaj. Robi wrażenie. Dzięki wielkie za sprowadzenie tutaj i elegancką skrzyneczkę.

Zostawiliśmy keszowóz na wjeździe z drogi 94. Na wcześniejszym dwie dziewczynki czekały na klientów, dobrze, że to nie tam zjeżdżaliśmy ???? Miejsca mało, ale spokojnie można się zmieścić. Później 400m drogi skopanej przez dziki, więc butki do umycia ???? Wapiennik robi wrażenie. Miejsce znaleźliśmy bardzo szybko, do środka też udało się w miarę sprawnie dostać, ale już znaleźć kesza łatwo nie było. Kręciliśmy się we czwórkę tu i tam obawiając najgorszego, ale wreszcie okazało się, że skrzyneczka jest po prostu świetnie ukryta. Wrzuciliśmy do środka nasze nowe drewniaczki OC i w drogęDzięki wielkie :) 

Jakieś 2 miesiące temu byliśmy tu z Panią Żoną na spacerze i pojawił się pomysł założenia kesza, ale jako, że jeszcze nie mamy doświadczenia w zakładaniu skrzynek, to odpuściliśmy. Fajnie, że ktoś jednak postanowił zapełnić to miejsce na keszerskiej mapie Zagłębia. O dziwo pomimo całonocnych opadów deszczu w samym miejscu ukrycia sucho. Miejsce klimatyczne, skrzyneczka super - idzie rekomendacja.

Wreszcie ktoś się zdecydował umieścić tu ponownie skrzynkę. trochę lat temu była tu moja skrzynka, ale zajumaliGraty Dallas

Wapiennik robi wrażenie, szkoda że jest w tak trudno dostępnym miejscu. Skrzyneczka znaleziona dość szybko. Wielkie dzięki za kesza.

P.S. Do wapiennika dotarłem drogą od strony Jamek, jest dobrze oznaczona w lesie. Polecam jednak iść pieszo, ponieważ na drodze są powalone drzewa i gdzieniegdzie gęste krzaki.