Wspólna wyprawa z Inikara i Batonem. Dzięki za kesza!

Powrot na punkt G. Keszyk na miejscu. Dzięki

Znaleziona w doborowym towarzystwie =)

Dzięki za keszyka

Dziękujemy!
Znaleziona rodzinnie - nymphe, xdarkflame i dwa skrzaty.
Wpis utworzony bezpośrednio z aplikacji Opencaching Kubut Maps

Znaleziona podczas wycieczki rowerowej.TFTC 

Tftc

Pierwsza dzisiaj skrzynka z punktu G,a już zdobyłam gumkę od pieczątki. Kilka minut jej szukaliśmy w mchu, aż w końcu ja znalazłam przylepioną do poduszeczki z tuszem.

Rowerowe oranie po Punkcie G z Zueirą.

Pierwsza dzisiaj.

Kolejny wypad na ścieżkę punktu G - tym razem w towarzystwie dariaminion. Czasu niewiele mieliśmy ale 5 keszy znalezionych. Kesz schowany dokładnie jak w opisie.

Nie wiem, ile pajęczyna po drodze zniszczyłam, ale znaleziona. Sekiel udawał, że jeszcze nie wie, gdzie jest, ale pierwszy ją dostrzegł. Typ: wisząca. TFTC

TFTC

Razem z Matadoorem podczas odkrywania punktu G. TFTC

Jeden z ostatnich ????

Jest razem z Jloo35

Wzorowo – Błękitna wyprawa na poszukiwanie Punktu G. Doszliśmy do brzozuni suchą stopą. Dziękujemy za pokazanie miejsca i pierwsz (y / o) majowy spacerek.

Plan był taki, żeby tą serię wreszcie trochę nadgryźć. Rezultat całkiem zadawalający, bo zebrałam 24 skrzyneczki i policzyłam oba bonusy. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, za tydzień dokończę. Leśne keszowanie lubię, a tu było wyjątkowo przyjemnie, bo las ładny i żadnych DNFów. Początkowo było bardzo lajtowo, potem zaczęły się mniej wygodne drogi, no i trochę ciągnięcia roweru na azymut. Ale tak właśnie miało być.
Wielkie dzięki dla wszystkich twórców i odtwórców za całą serię, a zwłaszcza tą jej część, którą zebrałam dzisiaj :)

Skrzyneczka znaleziona w gronie świetnych ludzi. Towarzyszyła nam świetna pogoda i dobry humor. Dzięki

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wesoła wyprawa na legendę OC. Dopisała pogoda, kompania, pora jeszcze idealna bo niezakrzaczone, pająków mało. Czysta przyjemność. Dzięki wielkie

Przyjazna pogoda, jeszcze przyjazna przyroda i w miarę przyjazne towarzystwo. Czego chcieć więcej. Dzięki

sobotni wypad na najstarszą geościezkę sprawił mi wielka frajdę jako że uwielbiam leśne szlaki , fajnie że została wyremontowana , zasługuje na to , idealne kordy + spojlery pozwalały z łatwością odszukiwać kolejne pudełka , jednym słowem warto było , pięknie dziękuję

Wpisy będą raczej monotonne, bo i o lesie nie ma co za bardzo pisać, przygód niewiele, ale spacer bardzo sympatyczny - w logu ścieżki zawrę najcenniejsze informacje. Dzięki.

Niedzielne zdobywanie punktu G razem z Anią_be. Dzięki za kesza. 

Wypad keszerski w towarzystwie elmodemonico na legendarny punkt G. TFTC!

Jesienne tropienie łosia i owianego legendami punktu G wraz z elmo91! Uf... zaczęło się robić ciężko. Dzięki za kesza! 

Kolejna część nadrabiania wpisów. Geościeżka zrobiona w dwa dni razem z Victor+. Kolejna skrzynka z tej serii, podjęta szybko i sprawnie podczas sierpniowego weekendu. Dzięki.

Kultowy projekt zrealizowany w całości razem z bartekt1702. Wybraliśmy się na sierpniowy weekend żeby cofnąć się do początków geocachingu. Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że najzwyklejsze skrzynki tradycyjne też są potrzebne. Nie ma nic lepszego jak wybrać się na właśnie taki projekt po wakacjach spędzonych w mieście. Tym bardziej, że nie byliśmy nastawieni na szalone podbijanie statystyk lecz na odpoczynek. Stąd też tempo podejmowania i przemieszczania się pomiędzy skrzynkami nie było zawrotne.

Dołączamy do elitarnego grona zdobywców geokeszerskiej twierdzy ;-). Dzięki!

wypad na puntkt G
z zajebistą ekipą
hubuswar, Dorcią i Józefem

znaleziona z Dorotą, Ceeez, Józef

Urlopowe keszowanie wraz z kurierem. Dzięki za kesza :)

Zachęceni brakiem kleszczy i odpowiednią pogodą na Las wpadliśmy dokończyć ścieżkę. Dwa poranki po 4 godziny i zaliczone. Z moku.stg która walczyła z kilometrami z dość sporym już brzuszkiem.

Pierwszy dzień z.... zobaczymy ilu, zdobywania legendarnej ścieżki.

Rodzinnym składem z czterołapiastymi tropicielami.

Tym razem już lekko łatwo i przyjemnieTFTC!

Pierwszy dzień z.... zobaczymy ilu, rodzinnego zdobywania legendarnej ścieżki.

Lekko, łatwo i przyjemnie

Wspólnie z murzynek78. Tftc

Przedsylwestrowe zdobywanie punktu G w towarzystwie keram58, Fotoimpresje i lolek86. Dzięki za skrzynkę :)

Mega keszowanie w przedostatni dzień 2017 roku. Mega bo w doborowym towarzystwie:

Fotoimpresje, Keram58 & Iwonia1999.

Serdeczne dzięki za super atmosferę oraz założycielowi za liczne przygody podczas zdobywania, a szczególnie te niezapomniane "kąpiele" błotno - bagienne

Ostatni dla mnie dzień keszowy tego roku zakończył się atakiem na Pkt G

Już początek z przygodami a potem było ich jeszcze więcej.

Nie wiem jak reszta Ekipy ale ja byłem z nich zadowolony.

Ekipa w Składzie Keram58 lolek86 Iwonia1999 i ja. Jako jedyny bez cyferki. 

Dzięki za to zimowe taplanie się w wodzie :) 

Poszukiwania punktu G z GFSem. Dzięki za kesza!

Gdy się podejdzie bliżej to już wszystko jasne.

Skrzynka znaleziona, dziękuję.

Jak człowiek nie doczyta, to się nałazi. Dzięki

Nie spodziewałem się, ze się tu kiedyś wybiorę, ale p_nowik znalazł dobry moment i ikoniczne G zostało zdobyte, przy drobnych stratach własnych.  Dziękuję za włożony wkład pracy i przepraszam za brak indywidualnych logów dla każdej skrzynki. W sumie to ścieżka mogła by być mega multakiem ale straciła by sens graficzny na mapie. Dziękuję także za 9 godzinny spacer i kilka niecodziennych spotkań ze zwierzątkami dużymi i małymi.

Punkt G od dawna kusił, ale brakowało czynnika mobilizacyjnego. Niedawny serwis geościeżki okazał się wystarczającą zachęta do zrealizowania dawno założonego planu. Wspólna wyprawa ze stasiekm. W drodze do kesza zobaczyliśmy dwa łosie - ponieważ one nas też więc tylko z daleko, bo uciekły. Dzięki!

Taką miałem szansę znaleźć tego kesza. Przeszedłem obok niego mijając go o jakieś 40cm. To nie był mój dzień. Na szczęście co dwie pary oczu to nie jedna. A biorąc pod uwagę, że Nefryt ma binokle to można powiedzieć, że 6 par oczu :D

 

Dzięki za łatwą skrzynkę. O takiej marzyłem.

 

Jest też jeden mały dramat. W drodze do tego kesza zgubiłem zeszyt z notatkami. Wszystkie literki i cyferki szlag trafił. Dobrze, że miałem już obliczone kordy bonusów ale finał... W finale napiszę co z finałem.

Wspólna wyprawa na punkt G z Jaśkiem i Gobą. Był las, zwierzyna , dobra pogoda i dużo keszy czyli to co w geocachingu lubię najbardziej. Nieistotne że większość keszy jest takich samych i ukryte są w podobny sposób. Liczy się czas spędzony na łonie natury w wesołym towarzystwie. Pieszo zrobiliśmy ponad dwadzieścia kilometrów. Nogi bolały przez kilka kolejnych dni. Dziękuję za reaktywację projektu i świetną przygodę! 

Powolnym spacerkiem przy pięknej pogodzie, w uroczym miejscu zdobywając pierwszą geościeżkę w Polsce,fajnie :),razem z Bambą, dzięki :)

Pierwszy raz wpisywałem się do kesza wykonując dziwnie nieskoordynowane ruchu podobne do tańca godowego makaków, tyle było komarów że nie dało sie ustać, dzięki.

Przedzierałem się do tej skrzynki na azymut, coraz bardziej zmęczony upałem i walką z owadami. Na szczęście skrzyneczka bardzo szybka. Dzięki.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

 

Nowy pojemnik z logbookiem został umieszczony w nowym miejscu.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Rowerowe dokonczanie punktu G.
Pieniek dość mocno się skurczył ale kesz szybko na swoim miejscu, dzięki!

Na traila 'Punkt G' wybrałem się przy okazji robienia trasy TrInO w Łochowie, w zasadzie nie czytając jego opisu. Nie wymusiłem całego, tylko jakąś 1/3. Po pierwsze ze względu na dość paskudną pogodę, po drugie samą zawartość. Nie jest to typowy power trail, keszy trzeba długo szukać, nie są wzdłuż jakiejś ścieżki z logicznym przebiegiem (może kiedyś były). To coś w tym momencie dla koneserów. Niestety, tak jak stare auta mają tylko tą zaletę, że są stare, a poza tym są głośne, smrodzą, jeżdżą wolno i często się psują, tak i ta seria pokazuje świetnie, jak bardzo raczkował geocaching jeszcze kilka lat temu w Polsce i jak bardzo był oderwany od standardów zachodnich. Nieszczelne pojemniki, zawinięte w kilka brudnych worków, ukryte byle gdzie, zasypane byle czym. Po takiej serii można docenić nawet osławione petlingi na gałęzi, bo są po pierwsze szczelne, po drugie nie usyfione ziemia. Ale nie byłoby sprawiedliwym oceniać te skrzynki z dzisiejszej perspektywy. I tak robi wrażenie, że tak długo przetrwały. Las jest poza tym bardzo ładny i zachęcający do spacerów, ale niekoniecznie podczas mżawki, bo po 2-ch godzinach buty mi doszczętnie już przemiękły.
Dzięki za spacer i punkciki do statystyk!

znalezione

Znaleziona.Hy... Kordy nieco walnięte (z 12 m), ale w tej okolicy jest tylko jedno takie drzewo. Pieniek się rozpada, i przy wysokim poszyciu trzeba podejść bliżej, aby go zobaczyć, ale skrzynka trwa! Serwisik czyszczeniowo-workowy. TFTC.

Szybko poszło. Jak w paru innych keszach były dwa logbooki - mokry stary i nowy suchy. TFTC.

Znaleziona z Akimg, Crl_ost i Siwym.

Znaleziona z Gackkiem, Crl_ostem i Siwym podczas podboju punktu G.

Znaleziona z Akimg, Gacekk i Siwym.

Keszyk nr. 5 zaliczony.

Z Mototrampkiem

Z Bazylkiem podczas keszowyprawy na punkt G.

Papka z logbooka.

Keszujemy z anoriell już jakiś czas, wiec powoli kończą się nam się skrzynki w okolicy i zaczynamy wyprawy po dalsze projekty. Tym razem padło na legendarny projekt Punkt G.

Wiele o nim słyszałem dobrego i wiedziałem czego się spodziewać - długi marsz, krzaki, podmokłe tereny, pokrzywy, połamane drzewa, jeżyny, wały przeciwpożarowe etc. i gdzieś w nich poukrywane mikrusy :)

Niestety na miejscu okazało się, że kilku skrzynek po prostu nie ma (pomimo zgłoszeń wcześniejszych keszerów), w kolejnych kilku jest bardzo mokro i logbooki niemal rozłażą się w rękach, a w jeszcze innych niespecjalnie wiele zostało z pierwotnego maskowania/mocowania. W skrócie projekt wymaga pilnego przeglądu i konserwacji lub chociaż zmiany statusu skrzynek, które zaginęły na "tymczasowo niedostępna".

---

Tutaj poszło całkiem szybko, chociaż okolica zarosła i wskazania GPS się trochę bujają...

TFTC!

Przyszedł czas na odnalezienie legendarnego Punktu G. 

Wybraliśmy się razem z Ryjkiem+. Hasłem przewodnim naszej wyprawy mogłoby być: Drogi są dla mięczaków (długie spodnie też) ;)

Po całym dniu przedzierania się przez niesamowite zarośla, bagna i chmary wściekłych mrówek z jednej strony czułam jakaś satysfakcję, ale z drugiej ogromny zawód. 

Wiedziałam, że skrzyneczki są mikro małe, a ich maskowanie ogranicza się do wetknięcia worka w ziemię, ale fakt że część pudełek legendarnego projektu jest połamana, logbooki przypominają raczej papierową pulpę niż wartościową pamiątkę, a części skrzynek w ogóle nie ma po prostu mnie wkurzał i smucił...

---

 

Skrzynka znaleziona 

 

Znaleziona z jababajaga podczas majóweczki. Logbook cały mokry, wymaga wymiany.

Lubelski Korpus Ekspedycyjny w składzie jak niżej .dzięki za kesz.

Lubelski Korpus Ekspedycyjny w składzie LiM Team, Andrzejj i Piżmak na szlaku. W ramach zaliczania "Punktu G" . Dzieki za kesza.

Ps: ogólnie to cały projekt wymaga serwsu. natychmiastowego. W keszach mokro, niektóre literki pozmieniane i pozamazywane: 6x spotkaliśmy literkę R. Niektóre kesze poginęły....

Lubelski Korpus Ekspedycyjny znowu na tropie ;)

Znaleziona w trakcie eventu "W poszukiwaniu mitycznego punktu G". 

Znaleziona z Arekaj'em podczas sobotniego zdobywania punktu G

Znaleziona w czasie wyprawy - Puntk G z Durissus

Szukanie mikrusów w lesie. Tyle można napisać o "punkcie G". Gdyby nie to, że kłuje w oczy jako skupisko keszy to nie jest to jakieś super :/

Z Suzaną i Hadim podczas "połówkowego" zaliczania G

Z Hadim i Pickiem,znów mikro ale przynajmniej miły to spacer w doborowym towarzystwie;)

I ta znaleziona choć nie suchą stopą...

Spackiem po lesie od kesza do kesza.

TFTC

Znaleziona w doborowym towarzystwie podczas Wyszków Forest.  TFTC !

zdobyta podczas Wyszków Forestdzięki!

Znaleziona w doborowym towarzystwie. Drzewo, pieniek, pieniek, drzewo.

po siedmiu godzinach marszu coraz bliżej końca TFTC

zdobyta podczas Wyszków Forestdzięki!

Podczas wyprawy Wyszków Forest

Znaleziona podczas Wyszków Forest.

Znaleziona podczas Wyszków Forest.

15:22 Bezproblemowo. No trade. TFTC

Wyszków Forest numer dwadzieścia dziewięć.

Silna ekipa z Wanią95 w składzie szybko wyhaczyła skrzynkę.

Znaleziona w doborowym składzie: Ewa, Zbyszaty, Nickiel, Mieszko, MiszkaWu, Psikiszek i my.TFTC!

Dębik, dębik, dębik... Ile tych dębów jeszcze po drodze? :P

Razem z ekipą Wyszków Forest. Dzięki za kesza.

Znaleziona z doborową białostocką ekipą w ramach operacji Wyszków Forest - OP4CD5

TFTC

Znaleziona podczas wyprawy Wyszków Forest :)
dzięki.

30/35. znaleziona silną ekipą podczas wyprawy na punkt G. TFTC

Skrzynka blisko granicy przepięknego rozlewiska. I to po właściwej stronie tej granicy

Komary. Mnóstwo komarów. Nienawidzę komarów. Szczęściem długo nie szukaliśmy.

#418

31 z punktu G!

Znaleziona z Anto podczas Dnia Lasu ;)

Strasznie nas tu pożarły komary. Od tej skrzynki zdobyliśmy wierną chmarę bzyczących wielbicielek.

TFTC!

odwiedzona podczas wyprawy keszowo - Inowskiej na punkt G oraz Puchar Polski w MnO Podkurek 2010. Z Miśką, Kaczorem i Harpusem. Dzięki :)

Z Miśką, Qbackim i Harpusem

TFTC !

Miejsce odwiedzone podczas 5,50h wędrówki po okolicy - tak rzuciło nas w bok z trasy Gdańsk - Wa-wa :), w teamie z Miśką6, Kaczorem i QbackimTHX

 #31 podczas Toruńskiego wypadu w pobliskie lasy :)

Znaleziona z ekipą G. Ostatnie nogi.

14:55 zmęczenie nadeszło. Cały dzień kesz za keszem.

14:53 Jako, że Oscar gnał do poprzedniego kesza, teraz nie był skory do szybkiego marszu. A na zachętę, aby do następnego kesza podbiec otrzymałem odpowiedz "Biegnij, zanim znajdziesz, my dojdziemy". Na złość towarzystwu kesza znalazłem sekunde po dotarciu .

Znaleziona w silnym toruńskim składzie.

Trzydziesta pierwsza w kolejności. Szybko i sprawnie.

Znalazłem prawie na wierzchu. Jakiś leśny stworek chciał przegryźć się do pudełeczka. Pogryzł siatkę i strunówkę, ale do środka pomimo ostrych ząbków się nie dostał. Strunówki niestety nie miałem na wymianę. Zawinąłem wszystko w dodatkową siateczkę. Mam nadzieję, że to na razie wystarczy.

Serwis! Dodany logbook, pojemnik wyczyszczony. Można szukać.

Podrapałam tego ze zdjęcia w zieloną czuprynkę.

ten ze zdjęcia nie zmienił zajęcia ;)

Wraz ze SkyDriverem i Orqanem

Z hiroaq'iem i Sky Driver'em

Tych ze zdjęcia jest kilka, który właściwy? Znaleziony razem z Johnny224.

Cache znaleziony wespół z Kukułkami. Tym razem z cicha pęk znalazła Franeza.

Wraz z Werk Inc. -> te drzewka...

Pieńków, psze państwa, to tam jest od za... My szukaliśmy głównie nie przy tym, co trzeba, owady nas jadły i szlag trafiał 

W pobliżu bardzo sympatyczna wieżyczka obserwacyjna, w której można schronić się przed komarami - o ile akurat nie chroni się tam osa...

30.

Skrzynka znaleziona ze smok6 podczas sobotniej wyprawy na punkt G.

Dzięki za kesz.

Powoli zbliżmy sie do końca poszukiwań.

tak jak Kolega Jaculo napisał , było zaledwie koło południa więc apetyt na resztę keszyków był , ale co się odwlecze to ......Dzięki Założycielom za pomysł ; polecam wszystkim , wbrew pozorom Kto nie ma wprawy wielu keszy nie znajdzie  

I tu poległy moje, przeciętne jeszcze umiejętności prowadzenia terenówki.. Zawiesiłem auto w koleinach, a nie mając jeszcze wyciągarki - byłiśmy bezsilni.. Tec777, i Pub II Bielany, poszli po pomoc... Starciliśmy ze 3 godziny, zanim nas Nissan Patrol, wyciągnął z błota.. a wiele takich jeszcze tam miejsc.. Bez problemy zgarnelibyśmy pozostałe nam, tylko 6 keszy... No ale cóż, przygoda fajna, nowe doświadczenia, i po świętach, zaraz dokończymy dzieła...

Dzięki dla Puga i Tecka, za pomoc.... I założycielowi za świetne skrzyneczki..

Uwaga na pobliską ambonę, szczególnie po zmrokuPzdr, Wojtek

Znaleziona razem z całym wesołym peletonem. W końcu wiemy, gdzie jest mityczny punkt G :)

Dziękujemy i pozdrawiamy

Whatever Team: Magda i Piotr

Zaległy wpis. Znaleziona w doborowym towarzystwie }:-)

Skrzynka w zacnych okolicznościach przyrody, znaleziona w doborowym towarzystwie. Dziękuję i do następnego, darz bór!

Zmęczenie wychodziło, bo maszerowaliśmy w górę mapy. Hern tu kończył wyprawę a my dopiero w połowie. Faktycznie, pieńków ci u nas dostatek.

tu już otwarcie mówiło się o zmęczeniu, ale nie o poddaniu projektu

ctrl+V

Znaleziona silną grupą.

Dzięki :)

Znaleziona podczas "ZYR & Ska Punkt G Expedition 2009".

to zapewne pierwsze skojarzenie jakie przyszło Ci do głowy

G jak G... GeoKrówkaCiągutka ;->

16 z kolei:)

Znaleziona grupowo podczas "Zajęć Praktycznych" :)
 

Znaleziona grupowo podczas "Zajęć Praktycznych". Bez wymiany.

Moim zdaniem nadgryzione wieczko świadczy o tym, że nie tylko ludzie chcą się bawić w geocaching, leśne zwierzątka teżPrzy okazji ułatwiło to zadanie nam, bo zwierzak zapomniał o maskowaniu i choć skrzynka była na miejscu, to nie była przykryta.

Do tej pory nie chce mi się wierzyć, że po tygodniowym leżeniu w lesie rysik do PDA się znalazł, to normalnie czary...

Dzień trzeci poszukiwań:
Znaleziona jako 32 skrzynka z serii "Punkt G" o 14:40 razem z Meghan.

Do skrzynki tym razem dotarliśmy idąc z góry, nie tak jak poprzednio z "dołu". Troche było ciężko znależć właściwy pniaczek. Okazało się, że po ciemku było prawie dobrze. Ten właściwy jest ok. 5 m dalej i jest nieco mniejszy, choć po ciemku wyglądają identycznie.

Skrzynka jest chyba ciut pechowa. Tydzień temu po ciemku nie byliśmy jej w stanie znależć i zgubił się w jej okolicy rysik do PDA (-1 do oceny). W dodatku idąć do niej prostu natrafiłem na drzewo (-1 do oceny. Sama skrzynka miała przegryziony woreczek i nadgryzione wieczko (-1 do oceny) - przeprowadziliśmy serwis: nowy woreczek.

Aha ... nie uwierzycie: znalazłem rysik do PDA - leżał sobie spokojnie na trawie przez 6 dni (+3 do oceny).

Podsumowując: KONIEC !!!! Wszystkie skrzynki znalezione, teraz zliczyć kordy i hasło do bonusów i skrzynki głównej !

Dzień drugi poszukiwań:
Znaleziona jako 30 skrzynka z serii "Punkt G" o 18:15 razem z Meghan.

To co widać powyżej tego zdania nie jest prawdą. Tak to miało wyglądać, ale zrobiło się całkowicie ciemno. Doszliśmy w okolice skrzynki, ale ciemności nie pozwoliły na dopasowywanie rzeczywistości do zdjęć - rzeczywistość odmówiła współpracy. Trzeba było odpuścić i ... zaplanować DZIEŃ TRZECI (teraz na pewno nikt nas nie pokona!)Trochę szkoda, bo to miała być moja 200-na skrzynka.

PS: Jeśli ktoś tu wcześniej będzie, to może znajdzie mój rysik do PDA, który gdzieś w ciemności na pewno upadł w okolicy tej skrzynki ....

Kolejny uroczy dębik i uroczy pieniek na naszym szlaku. Podeszczowe powietrze i miliony zmutowanych much.

TFTC - Grupowy TTF: Nannette, Etna&Mars, Art_Noise&Reniusia. Dzięki za skrzynkę i wspólną, rewelacyjną wyprawę.  

Wspólny rajd po wyszkowskim lesie z Nannette, Reniusią i art_noise.
Coraz ciekawszy off-road ale ciągle na drodze. Podjechaliśmy pod skrzynkę na 100m, nie było już lekko.
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

To już 29 keszyk zdobyty w doborowym towarzystwie: Etna&Mars, Aneta, Renia i ja.

Krótki spacer do kesza. Trzeba dodać że już byliśmy dość mocno zmęczeni i odległości do przebycia wydawały się coraz dłuższe

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Kurka, pamięć coś mi zawodzi...

Prawdziwa dżungla ...

Tutaj ostrzeżenie !, w najbliższej okolicy można natrafić na ... żmije, hmm, albo węże, a może jednak to zaskrońce ??? Sam nie wiem, po więcej szczegłów można zgłaszac się do Tomka-Tlewanda, to on jest specjalistą od tych skomplikowanych spraw...:)

Kolejna skrytka na naszym szlaku. Dobrze, ze mamy gpsy bo czasami mozna zwatpic skad sie przychodzi i dokad zmierza. Zielony zawrot glowy ;)

Tu jakoś pewien nie jestem. Być może tak było :)

Chyba tu najwięcej czasu nam zeszło i mega podgrzybek tam był.

Nie to w następnej. Tu chyba sięgnąłem zanim się inni zorientowali.

TFTC!

#1138 tT <br /> Znaleziona w czasie wspólnej wyprawy G Force, czyli Załogi G w składzie coza, Żywcu i my.<br /> Tego ze zdjęcia to widać z daleka. Więc trafić jest banalnie prosto. A i później czysta przyjemność.<br />