Dębu nie ma, skrzynka jest na miejscu. Dzięki za skrzynkę.

Udało się!  =)

Mały wypad na keszowanie z dziewczynami. Skwarny, ciężki dzień ale nie ma opcji - trzeba maszerować. Ładne kesze, fajny sosnowy las więc nie ma co płakać. Keszyk na miejscu. Dzięki 

Kolejna wspólna wyprawa z Inikarą i Batonem. Znaleziony. Dzięki!

Dzięki za keszyka

Tftc.

Jak zobaczyłem miejsce to już wiedziałem gdzie keszyk się chowa. Na szczęście dookoła cisza i ani jednej żywej duszy. Dzięki.

Tftc

Znaleziona z Dzoder.

Znaleziona, łatwo, szybko, podjęta z auta

W ramach krótkiej, "pielgrzymkowej" wycieczki z Katką_40, Nuką i Horusem, "nadgryźliśmy" też nieco tą serię. Tutaj zdjęcia faktycznie już nie całkiem aktualne, ale skrzynka dość łatwo zlokalizowana.

To 2gi etap polowania na kesze w punkcie G - tym razem rowerkiem. W przeciwieństwie do poprzednika ten kesz był szybki i łatwy. Dzięki.

Dobrze, że Ciri logowała na bieżąco, bo ja zapomniałem. Teraz wchodzę sobie na Punkt G, paczę, a tu mój stopień zaawansowania 0 skrzynek. Nadrabianie wpisów.

Dzięki za kontynuowanie tradycji i utrzymanie serii!

Ostatnia dzisiejszego dnia z PeCha. Zrobiliśmy małe rozeznanie co to jest ta ścieżka i mam nadzieje, że bedziemy tu wracać. Tu było łatwo. 

TFTC

Razem z Matadoorem podczas odkrywania punktu G. TFTC

Jest taki dowcip o chłopie, co wraca z podróży do Afryki i opowiada rodzinie:

- A widzieliśta zebrę?

- Nie!

- To jest taki kóń, tylko cały w paski! A widzieliśta żyrafę?

- Nie!

To jest taki kóń, tylko z bardzo długą szyją! A widzieliśta krokodyla?

- Nie!

- Ni cholery niepodobne do kónia...

Ta skrzynka jest krokodylem dzisiejszej trasy.

Chwilę się zeszło, ale i tak nawet zaczęliśmy lubić podpowiedź pt "szukaj tego, ale już tego w trenie nie ma". Przy okazji zrobiliśmy małe CITO okolicy i z naszych plecaków, bo leśnicy utworzyli obok tymczasowy śmietnik. Thx for cache.

Razem z Jloo35

7 znaleziony...;)

Podczas keszowej Wyprawy z Bazylkową oraz małymi Bazylkami i Mototrampem.
Tu da się (prawie) zrobić legalny drive-in, jednak droga kiepska. Moje auto dało radę.

Podczas keszowej Wyprawy z Bazylkami.
Tu da się (prawie) zrobić legalny drive-in, jednak droga kiepska.

Wzorowo – Błękitna wyprawa na poszukiwanie Punktu G. Kolejna sympatyczna keszyna. Dziękujemy za pierwsz (y / o) majowy spacerek.

Tydzień temu zebrałam 24 kesze Punktu G, dziś udało mi się serię dokończyć. Tym razem rower został w samochodzie, a ja lekko się turlając z miejsca na miejsce na czterech kółkach, do keszy latałam pieszo. I dobrze, bo okazało się, że tu raczej bezdrożami trzeba się przemieszczać. Zgarnięcie tych 11 keszy zajęło mi mniej więcej tyle czasu, co poprzednich 24. Kilka godzin spędzonych w lesie i skompletowana ścieżka, to rozkosz w czystej postaci. Wielkie dzięki za wszystkie skrzyneczki :)

Miły spacerek leśną ścieżką. Poszło raz dwa.

Skrzyneczka znaleziona w gronie świetnych ludzi. Towarzyszyła nam świetna pogoda i dobry humor. Dzięki

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wesoła wyprawa na legendę OC. Dopisała pogoda, kompania, pora jeszcze idealna bo niezakrzaczone, pająków mało. Czysta przyjemność. Dzięki wielkie

sobotni wypad na najstarszą geościezkę sprawił mi wielka frajdę jako że uwielbiam leśne szlaki , fajnie że została wyremontowana , zasługuje na to , idealne kordy + spojlery pozwalały z łatwością odszukiwać kolejne pudełka , jednym słowem warto było , pięknie dziękuję

Przyjazna pogoda, jeszcze przyjazna przyroda i w miarę przyjazne towarzystwo. Czego chcieć więcej. Dzięki.

Wpisy będą raczej monotonne, bo i o lesie nie ma co za bardzo pisać, przygód niewiele, ale spacer bardzo sympatyczny - w logu ścieżki zawrę najcenniejsze informacje. Dzięki.

Niedzielne zdobywanie punktu G razem z Anią_be. Dzięki za kesza. 

No cóż. Pierwszy kesz i już problemy. Ale czuliśmy, że gdzieś tu musi być!Musiał się znaleźć! No i znalazł się - tak, na chybił trafił i w niepozornym miejscu. Bardzo możliwe, że znalazł się, bo nie wytrzymał napięcia.Finalnie kesz wylądował w miejscu jakoś jednak charakterystycznym - na dzisiaj. Oczywiście przetarliśmy go z wody w środku i wymieniliśmy strunóweczkę. Pojemniczek naruszony nie był, ale woda do środka się dostała. Dzięki za kesza. ;)

W planie na dziś był wyskok do Łodzi, ale alerty smogowe dla tego miasta, szybko odwiodły nas od tego pomysłu. A gdzie najlepiej uciec przed smogiem? Poza miasto, do lasu. I dlatego dosyć nieoczekiwanie dla nas samych, postanowiliśmy dziś odwiedzić odnowione w 2017 roku kesze Punktu G. Pierwszy kesz na trasie i "w korzeniach dębika ze zdjęcia, którego już nie ma", a samo zdjęcie sprzed prawie 10 lat, gdy w tym czasie bardzo wiele się tu zmieniło. No po prostu super sprawa! ;-p W miejscówce wytypowanej i leżącej przy kordach nic nie było. A w logach informacja, że kesz dwukrotnie był znajdowany na wierzchu, więc teoretycznie mógł być też dodatkowo odłożony w jakimś innym miejscu. Czyli jeszcze bardziej super! ;-p Na szczęście w momencie, gdy sytuacja zaczynała stawać się patowa, najwyraźniej czyste powietrze bez smogu tak wpłynęło na nos Brym, że ten kesza w końcu wyniuchał - w miejscówce, która jakoś nie bardzo nam pasowała do znikniętego dębika. Ponieważ jak widać po logach, nie tylko my mieliśmy problemy z tym keszem, to żeby nie padały tu kolejne DNF-y, przenieśliśmy go bliżej kordów, sadowiąc pod płotem obok pieńka i dodatkowo zabezpieczając przed zwierzakami kawałkami gruzu. TFTC :)

Wypad keszerski w towarzystwie elmodemonico na legendarny punkt G. TFTC!

Jesienne tropienie łosia i owianego legendami punktu G wraz z elmo91! Dzięki za kesza! 

Kolejna część nadrabiania wpisów. Geościeżka zrobiona w dwa dni razem z Victor+. Tutaj pomimo, długich poszukiwań nie udało nam się znaleźć pojemnika, albo przepadł, albo szukaliśmy w nieodpowiednim miejscu.

Nam się nie udało, ale widzę, że następna ekipa nie miała problemu ;-)

wypad na puntkt G
z zajebistą ekipą
hubuswar i Dorcią

nie ma dębika i krzywego drzewa ale kesz jest

nie ma bobrów ale i tak jest zajebiscie ;)

podpowiedź znalezienia u Ceeez, znaleziona z Dorotą i Ceeez :)

Miejsce wydawałoby się oczywiste przeorane, a nic nie znaleźliśmy. Szkoda bo już okolica zaczynała się nam podobać :(

Pierwszy dzień z.... zobaczymy ilu, zdobywania legendarnej ścieżki.

Rodzinnym składem z czterołapiastymi tropicielami.

Znaleziona na wierzchy przy ogrodzeniu młodnika, wylądowała w miejscu hmmm wydaje się oczywistym i właściwym

Pierwszy dzień z.... zobaczymy ilu, rodzinnego zdobywania legendarnej ścieżki.

Tym razem skrzyneczka leżała na wierzchu, wywalona pod samym ogrodzeniem więc została odłożona mam nadzieję we właściwe miejsce.

Wspólnie z murzynek78. Tftc

Oj dawno nie było takiego wyjazdu keszerskiegoStara gwardia keszerska wybrała się ponownie na odkeszowywanie trybem jednodniówki. Keszy co nie miara, a ubawu przy ich podejmowaniu jeszcze więcej. "Co się zdarza na keszowaniu zostaje na keszowaniu. Tak jak w LasVegas" Więc tym razem szybki wpis do każdego kesza, a rozwiniecie w podsumowaniu zdobytych geościeżek. TFTC za całokształt.

Znaleziona w "księciuniowym" towarzystwiez akimg, Crl_ost i Polcia&Szymaneq

Powrót na Punkt G. Tu poleci ZIELONE - bo to jest moje znalezienie nr 4000.

Znaleziona podczas bardzo wesołego rozpoczęcia keszerskiego sezonu 2018 z Crl_ostem, Gackkiem i Polcią&Szymaneq'iem :)

Przedsylwestrowe zdobywanie punktu G w towarzystwie keram58, Fotoimpresje i lolek86. Dzięki za skrzynkę :)

Skrzynka podjęta w silnym zespole iwonia 1999, Fotoimpresje, Lolek 86 i moja skromna osoba na doczepkę . Dziękuję za skrzynkę, wszystko ok.

Mega keszowanie w przedostatni dzień 2017 roku. Mega bo w doborowym towarzystwie:

Fotoimpresje, Keram58 & Iwonia1999.

Serdeczne dzięki za super atmosferę oraz założycielowi za liczne przygody podczas zdobywania, a szczególnie te niezapomniane "kąpiele" błotno - bagienne

Ostatni dla mnie dzień keszowy tego roku zakończył się atakiem na Pkt G

Już początek z przygodami a potem było ich jeszcze więcej.

Nie wiem jak reszta Ekipy ale ja byłem z nich zadowolony.

Ekipa w Składzie Keram58 lolek86 Iwonia1999 i ja. Jako jedyny bez cyferki. 

Dzięki za to zimowe taplanie się w wodzie :) 

Kolejna skrzynka projektu sprawnie zdobyta na porannym spacerze. Dziękuję.

Poszukiwania punktu G z GFSem. Dzięki za kesza!

I jest kolejny robaczek, dzięki

Nie spodziewałem się, ze się tu kiedyś wybiorę, ale p_nowik znalazł dobry moment i ikoniczne G zostało zdobyte, przy drobnych stratach własnych.  Dziękuję za włożony wkład pracy i przepraszam za brak indywidualnych logów dla każdej skrzynki. W sumie to ścieżka mogła by być mega multakiem ale straciła by sens graficzny na mapie. Dziękuję także za 9 godzinny spacer i kilka niecodziennych spotkań ze zwierzątkami dużymi i małymi.

Punkt G od dawna kusił, ale brakowało czynnika mobilizacyjnego. Niedawny serwis geościeżki okazał się wystarczającą zachęta do zrealizowania dawno założonego planu. Wspólna wyprawa ze stasiekm.Kesz leżał zupełnie na wierzchu, wygrzebany prawdopodobnie przez jakiegoś zwierza. Ukryliśmy i zamaskowaliśmy, oby skuteczniej. Dzięki!

Dzięki za kesza

Tutaj nastąpiło wyrównanie mocy. Ci co pędzili trochę ochłonęli, Ci co ledwo nadążali w końcu złapali dobry rytm. Dzięki temu (po raz pierwszy tego dnia) szliśmy ramię w ramię. To i można było anegdoty poopowiadać i dowiedzieć się czegoś o blokerach beta.... nawet wiem czemu piwo jest moczopędne!

 

Dzięki za skrzynkę, wraz z gobą i Nefrytem.

Wspólna wyprawa na punkt G z Jaśkiem i Gobą. Był las, zwierzyna , dobra pogoda i dużo keszy czyli to co w geocachingu lubię najbardziej. Nieistotne że większość keszy jest takich samych i ukryte są w podobny sposób. Liczy się czas spędzony na łonie natury w wesołym towarzystwie. Pieszo zrobiliśmy ponad dwadzieścia kilometrów. Nogi bolały przez kilka kolejnych dni. Dziękuję za reaktywację projektu i świetną przygodę! 

Powolnym spacerkiem przy pięknej pogodzie, w uroczym miejscu zdobywając pierwszą geościeżkę w Polsce, ,fajnie :),razem z Bambą, dzięki :)

Tutaj bezproblemowo, dzięki.

Tu poszło błyskawicznie. Dzięki.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

 

Nowy pojemnik z logbookiem został umieszczony w starym miejscu, które  mocno się zmieniło.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Z Bazylkiem podczas keszowyprawy na punkt G.

W połowie drogi zawracamy. Sądząc po lekturze logów że kesza nie ma.

A może jest tam? Kto wie... W oddali grzmoty więc odwrót.

Keszujemy z anoriell już jakiś czas, wiec powoli kończą się nam się skrzynki w okolicy i zaczynamy wyprawy po dalsze projekty. Tym razem padło na legendarny projekt Punkt G.

Wiele o nim słyszałem dobrego i wiedziałem czego się spodziewać - długi marsz, krzaki, podmokłe tereny, pokrzywy, połamane drzewa, jeżyny, wały przeciwpożarowe etc. i gdzieś w nich poukrywane mikrusy :)

Niestety na miejscu okazało się, że kilku skrzynek po prostu nie ma (pomimo zgłoszeń wcześniejszych keszerów), w kolejnych kilku jest bardzo mokro i logbooki niemal rozłażą się w rękach, a w jeszcze innych niespecjalnie wiele zostało z pierwotnego maskowania/mocowania. W skrócie projekt wymaga pilnego przeglądu i konserwacji lub chociaż zmiany statusu skrzynek, które zaginęły na "tymczasowo niedostępna".

---

Skrzynki nie ma na miejscu, nie ma też opisywanego drzewka i nie ma też innych drzew - w tym miejscu była duża wycinka!

Przyszedł czas na odnalezienie legendarnego Punktu G. 

Wybraliśmy się razem z Ryjkiem+. Hasłem przewodnim naszej wyprawy mogłoby być: Drogi są dla mięczaków (długie spodnie też) ;)

Po całym dniu przedzierania się przez niesamowite zarośla, bagna i chmary wściekłych mrówek z jednej strony czułam jakaś satysfakcję, ale z drugiej ogromny zawód. 

Wiedziałam, że skrzyneczki są mikro małe, a ich maskowanie ogranicza się do wetknięcia worka w ziemię, ale fakt że część pudełek legendarnego projektu jest połamana, logbooki przypominają raczej papierową pulpę niż wartościową pamiątkę, a części skrzynek w ogóle nie ma po prostu mnie wkurzał i smucił...

---

 Skrzynki brak. Drzew wokół całego skrzyżowania również. Znaleźliśmy pnie, ale skrzynki brak.

Z dębu zostały wióry. W sumie to połowa tego skrzyżowania poszła na przemiał.

Niestety nie udało się zlokalizować kesza. Na drzewach odbywały się oznaczenia i może to miało wpływ na przemieszczenie/zniknięcie mikrokesza... Albo żle szukałam (na debiku i drzewie obok)...

Keszyk spadł i leżał pod drzewkiem. Już jest na swoim miejscu.

Znaleziona w doborowym towarzystwie podczas Wyszków Forest.  TFTC !

zdobyta podczas Wyszków Forestdzięki!

zdobyta podczas Wyszków Forestdzięki!

Znaleziona w doborowym towarzystwie. Po co tak łazic po lesie? Przecież grzybów i jagód nie ma.

TFTC

Znaleziona podczas Wyszków Forest.

Znaleziona w doborowym składzie: Ewa, Zbyszaty, Nickiel, Mieszko, MiszkaWu i Psikiszek i my.TFTC!

Po drodze do tej skrzynki spotkaliśmy leśnych ludków. Kilka żartów sypnęło się w naszą stronę. Pośmialiśmy się i poszliśmy do skrzynki, która została znaleziona w pare sekund :)

Razem z ekipą Wyszków Forest. Dzięki za kesza.

Podczas wyprawy Wyszków Forest

Znaleziona podczas Wyszków Forest.

Wyszków Forest - kesz dziewiętnasty.

Stado sępo-keszerów rzuciło się do ataku na bezbronne drzewo. Kesz nie miał szans. Nawet nie podchodziłem, żeby mnie nie zadeptali.

Znaleziona podczas wyprawy Wyszków Forest :)
dzięki.

7/35. znaleziona silną ekipą podczas wyprawy na punkt G. TFTC

9:39 Bezproblemowo. No trade. TFTC

Znaleziona z doborową białostocką ekipą w ramach operacji Wyszków Forest - OP4CD5

TFTC

Dwunasty kesz zdobyty razem z Wredną Bestią podczas pierwszej części misji "G". Zmyślny sposób maskowana :)

Znaleziona razem z Ranwersem jako 11 kesz , szybko i sprawnie . Dzieki za kesza :)

Nr 4 na pierwszej wyprawie na Punkt G.. zbierałem się do niej dość długo i jakoś nie wychodziło. Dopiero teraz, a i też nie do końcaDzięki za kesz i pomysłowy projekt.

Kolega Drzazga doda opis

Ten keszyk mnie wprost zaskoczyłSuper fajny i jeszcze super fajnie że to ja go znalazłem ;)

Tutaj skrzynki pilnował pan co zbierał/zjadał jagody akurat w tym miejscu gdzie ich było najmniej, tuż obok skrzynki. No ale nornick zasłonił, namarie coś zamachała ręką i skrzynka już nasza.

Cóż dodać - pana od jagód spotkaliśmy jeszcze razy parę (tego samego). Jeśli to keszer, to niech się lepiej przyzna!

To przechodzi ludzkie pojęcie! Żeby trzeba było starannie się maskować, aby dyskretnie podjąć mikrusa w środku lasu... Wpis za rogiem.. Kamuflaż (czyli zasłaniający Nornick fotograf) by odłożyć..

#385

To siódma skrzynka z G-point, która padła naszym łupem

 

odwiedzona podczas wyprawy keszowo - Inowskiej na punkt G oraz Puchar Polski w MnO Podkurek 2010. Z Miśką, Kaczorem i Harpusem. Dzięki :)

TFTC !!

Miejsce odwiedzone podczas 5,50h wędrówki po okolicy - tak rzuciło nas w bok z trasy Gdańsk - Wa-wa :), w teamie z Miśką6, Kaczorem i QbackimTHX

Znaleziona w silnym toruńskim składzie.

Szesnasta w kolejności. Fajny keszyk.

Znaleziona z ekipą G. Jakoś poszło ;)

11:42 Znaleziona.

11:40 połowa zabawy. Krótka przerwa.

Kolejna spryciula.

#16 podczas Toruńskiego wypadu w pobliskie lasy :)

Bardzo sprytnie! :)

fajne skrzyżowanie

Znaleziony z geotomo.

Serwis! Keszyk wyczyszczony, dodany nowy logbook. Można szukać.

W rocznicę powstania PUNKTU G postanowilismy przyjechać na serwis. Dodalismy nowy logbook.

Wraz ze SkyDriverem i Orqanem

Z hiroaq'iem i Sky Driver'em

29/05 o 17:40 wspólnie z Wiking_thorem

Wraz z Wer Inc.

Znaleziona jako jedna z wielu tego dnia razem z Johnny224.

W porównaniu z ostatnio zdobytymi keszami - to leberko.

Keszyk zaliczony podczas wspólnej wyprawy z Kukułkami.

Fajne schowanko.

Zastanowiło nas tylko, czemu ziemia wokół drzewa rozkopana dokumentnie, skoro wyraźnie w logu stoi, że łopatka niepotrzebna...

7.

Skrzynka znaleziona ze smok6 podczas sobotniej wyprawy na punkt G.

Dzięki za kesz.

Jedna z wielu skrzynek znalezionych dziś na wyprawie na punkt G z Czarkowatym.

Kolejna skrzyneczka podczas dzisiejszej wyprawy!!! Nawet poszlo szybko i sprawnie!

tym razem się udało ,ale łatwo nie było

tak jak Poprzednicy napisali ;

co by się nie rozpisywać przy każdym keszu,chciałem podziękować za bardzo fajny pomysł,ciekawe kesze no i wyprawę do lasu !!!!dziś w składzie z jaculo i tec777,znajdujemy sporo keszy minus ten,dwie skrzynki odnajdujemy na ziemi chowając na miejsce!wracamy po resztę tydzień po świetach,wyprawę przerwało nam na prawie 3 godz. ''przygoda'' z pojazdem ,szczęśliwie zakończona(G-224),utkwi mi już w pamięci marsz z tecem777 w poszukiwaniu jakiejkolwiek pomocy, nawet nie wiem ile km,ale się udało!

co do tego kesza ,to poznając sposób ukrycia przy kolejnych ,wiemy czego szkać następnym razem!!!

 

Nie znaleziona... ale już chyba wiem dlaczego..

Sam założyłem podobny, więc dla mnie OKPzdr, Wojtek

szukałem szukałem a to takie banalne było

Znaleziona razem z całym wesołym peletonem. W końcu wiemy, gdzie jest mityczny punkt G :)

Dziękujemy i pozdrawiamy

Whatever Team: Magda i Piotr

Zaległy wpis. Znaleziona w doborowym towarzystwie }:-)

tylko wpis

ciekawe ukrycie, juz miałem sobie ja darować... ale znalazlem na odchodnym.

Skrzynka w zacnych okolicznościach przyrody, znaleziona w doborowym towarzystwie. Dziękuję i do następnego, darz bór!

no tu było trudniej, zajęło nam z jakieś 5 sekund więcej <br /> dąbek ma już bardziej jesienne maskowanie.

10-05

Oj przebiegli założyciele! Teraz już będzie z górki, przynajmniej na mapie.

ctrl+V

Sprytnie ukryta, 4 tego dnia.

Dzięki

Znaleziona podczas "ZYR & Ska Punkt G Expedition 2009".

a to ja żem go wypatrzyła

Żeśmyśmy znaleźliśmy ;->

Znaleziona grupowo podczas "Zajęć Praktycznych" :)

Znaleziona grupowo podczas "Zajęć Praktycznych". Bez wymiany.

Właściwie wszystko mi się tu podobało - sposób ukrycia i maskowanie, miejsce ukrycia i okoliczności przyrody. Dąbek przygarnięty przez sosnę - jakież to urocze :)

Dzień pierwszy poszukiwań:
Znaleziona jako 7 skrzynka z serii "Punkt G" o 17:45 razem z Meghan.

Dojście bardzo łatwe niemal autostradą. Pierwsza skrzyneczka naprawdę micro, genialnie schowana i maskowana. Spodobało mi się :)

Sprytnie schowany. Nieskromnie się pochwalę, że to ja go wypatrzyłam ;-) 

TFTC - Grupowy TTF: Nannette, Etna&Mars, Art_Noise&Reniusia. Dzięki za skrzynkę i wspólną, rewelacyjną wyprawę.  

Wspólny rajd po wyszkowskim lesie z Nannette, Reniusią i art_noise.
Bardzo fajny spacerek, skrzynka sprytnie wkomponowana w otoczenie.
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

Już 7 keszyk zdobyty w doborowym towarzystwie: Etna&Mars, Aneta, Renia i ja.

Chyba mniej więcej przy tym keszyku powoli zacząłem się budzić. Spacer w to miejsce okazał się bardzo sympatyczny

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Wyprawa nabrała tempa. To chyba, dlatego że zbliżaliśmy się do samochodów i tym samym do końca wyprawy.

Oczywiście, że to kwestia wiedzy i doświadczenia. Tylko dzięki temu wiadomo jak stanąć, żeby bezproblemowo dotrzeć do PUNKTU G

Nieee, ja po prostu dobrze stalem. Bylismy przy drzewie zastanawiajac sie gdzie moze byc cache. Akurat spojrzalem prosto na niego, a on patrzyl... prosto na mnie ;)

Tutaj górę wzięły wiedza, umiejętności, kompetencje, doświadczenie ... i coś tam jeszczeCzyli skrzynkę znalazł Tomek-Bas ...:)

Jeśli dobrze pamiętam to był drive in. Znalazł Żywcu. Fajnie schowana.

FTF, jak nie, jak tak!!!

TFTC!

#1126 tT <br /> Znaleziona w czasie wspólnej wyprawy G Force, czyli Załogi G w składzie coza, Żywcu i my.<br /> Skrzynka techniczna, to już trzeba było technika, czyli robota nie dla mnie. FTFa machnął bodaj Żywcu.