Skrzynka jest na miejscu (wisi, ale niekoniecznie zgodnie z opisem). Dzięki za skrzynkę.

Udało się!  =)

Mały wypad na keszowanie z dziewczynami. Skwarny, ciężki dzień ale nie ma opcji - trzeba maszerować. Ładne kesze, fajny sosnowy las więc nie ma co płakać. Keszyk na miejscu. Dzięki 

Kolejna wspólna wyprawa z Inikarą i Batonem. Znaleziony. Dzięki!

Dzięki za keszyka

Skrzynka została reaktywowana przez inną osobę. Niestety w oryginalnym logbooku była literka potrzebna do zaliczenia wirtualnej skrzynki finałowej, i nie ma jej po reaktywacji.

Tftc.

Jak w logu.

Pół godziny szukania, ale po keszu ani śladu. Wszystkie drzewa w promieniu 20 metrów sprawdzone. Na ziemi także nie widziałem kesza, jedynie puszki po piwie. Zrobiłem reaktywację przy drzewie ze spoilera, przy ziemi bo nie było jak zawiesić. Całość przykryta małym pniem.

Nie udało się, jak dla mnie skrytki brak.

Niestety nie udało sie znaleźć

Super drzewa

To 2gi etap polowania na kesze w punkcie G - tym razem rowerkiem. Przyjemny do podjęcia kesz. Dzięki.

TFTC

Razem z Matadoorem podczas odkrywania punktu G. TFTC

Z Cezexem, pchając rowery przez gąszcz. Tutaj się prawie przewróciłam z rowerem, przechodząc przez rów.

Dziękuję za skrzynkę.

Wyprawa na Punkt G z Zueirą rowerami.

Podobno ją złapaliśmy więc robię zaległy wpis.

Osemeczka...;) Trochę pogrzebane w ziemi ..po dokładnym doczytaniu prędko i sprawnie...

Wzorowo – Błękitna wyprawa na poszukiwanie Punktu G. Dziwnawe te szyszki w kamieńczykowym lesie :-D Dziękujemy za pokazanie miejsca i pierwsz (y / o) majowy spacerek.

Tydzień temu zebrałam 24 kesze Punktu G, dziś udało mi się serię dokończyć. Tym razem rower został w samochodzie, a ja lekko się turlając z miejsca na miejsce na czterech kółkach, do keszy latałam pieszo. I dobrze, bo okazało się, że tu raczej bezdrożami trzeba się przemieszczać. Zgarnięcie tych 11 keszy zajęło mi mniej więcej tyle czasu, co poprzednich 24. Kilka godzin spędzonych w lesie i skompletowana ścieżka, to rozkosz w czystej postaci. Wielkie dzięki za wszystkie skrzyneczki :)

Trochę za wysoko, jak na moje 160 cm, ale dało radę.

Skrzyneczka znaleziona w gronie świetnych ludzi. Towarzyszyła nam świetna pogoda i dobry humor. Dzięki

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wesoła wyprawa na legendę OC. Dopisała pogoda, kompania, pora jeszcze idealna bo niezakrzaczone, pająków mało. Czysta przyjemność. Dzięki wielkie

sobotni wypad na najstarszą geościezkę sprawił mi wielka frajdę jako że uwielbiam leśne szlaki , fajnie że została wyremontowana , zasługuje na to , idealne kordy + spojlery pozwalały z łatwością odszukiwać kolejne pudełka , jednym słowem warto było , pięknie dziękuję

Przyjazna pogoda, jeszcze przyjazna przyroda i w miarę przyjazne towarzystwo. Czego chcieć więcej. Dzięki.

Wpisy będą raczej monotonne, bo i o lesie nie ma co za bardzo pisać, przygód niewiele, ale spacer bardzo sympatyczny - w logu ścieżki zawrę najcenniejsze informacje. Dzięki.

Niedzielne zdobywanie punktu G razem z Anią_be. Dzięki za kesza. 

Wypad keszerski w towarzystwie elmodemonico na legendarny punkt G. TFTC!

Jesienne tropienie łosia i owianego legendami punktu G wraz z elmo91! Dzięki za kesza! 

Kultowy projekt zrealizowany w całości razem z bartekt1702. Wybraliśmy się na sierpniowy weekend żeby cofnąć się do początków geocachingu. Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że najzwyklejsze skrzynki tradycyjne też są potrzebne. Nie ma nic lepszego jak wybrać się na właśnie taki projekt po wakacjach spędzonych w mieście. Tym bardziej, że nie byliśmy nastawieni na szalone podbijanie statystyk lecz na odpoczynek. Stąd też tempo podejmowania i przemieszczania się pomiędzy skrzynkami nie było zawrotne.

Dołączamy do elitarnego grona zdobywców geokeszerskiej twierdzy ;-). Dzięki!

Kolejna część nadrabiania wpisów. Geościeżka zrobiona w dwa dni razem z Victor+. Pojemnik szybko zlokalizowany. Kesz podjęty pieszo, tak jak wszystkie z tego projektu. Dzięki. 

wypad na puntkt G
z zajebistą ekipą
hubuswar i Dorcią

znaleziona z Dorotą i Ceeez :)

Urlopowe keszowanie wraz z kurierem. Dzięki za kesza :)

Zachęceni brakiem kleszczy i odpowiednią pogodą na Las wpadliśmy dokończyć ścieżkę. Dwa poranki po 4 godziny i zaliczone. Z moku.stg która walczyła z kilometrami z dość sporym już brzuszkiem.

Pierwszy dzień z.... zobaczymy ilu, zdobywania legendarnej ścieżki.

Rodzinnym składem z czterołapiastymi tropicielami.

 

Pierwszy dzień z.... zobaczymy ilu, rodzinnego zdobywania legendarnej ścieżki.

Lekko łatwo i przyjemnie :)

Wspólnie z murzynek78. Tftc

Przedsylwestrowe zdobywanie punktu G w towarzystwie keram58, Fotoimpresje i lolek86. Dzięki za skrzynkę :)

Skrzynka podjęta w silnym zespole iwonia 1999, Fotoimpresje, Lolek 86 i moja skromna osoba na doczepkę . Dziękuję za skrzynkę, wszystko ok.

Mega keszowanie w przedostatni dzień 2017 roku. Mega bo w doborowym towarzystwie:

Fotoimpresje, Keram58 & Iwonia1999.

Serdeczne dzięki za super atmosferę oraz założycielowi za liczne przygody podczas zdobywania, a szczególnie te niezapomniane "kąpiele" błotno - bagienne

Ostatni dla mnie dzień keszowy tego roku zakończył się atakiem na Pkt G

Już początek z przygodami a potem było ich jeszcze więcej.

Nie wiem jak reszta Ekipy ale ja byłem z nich zadowolony.

Ekipa w Składzie Keram58 lolek86 Iwonia1999 i ja. Jako jedyny bez cyferki. 

Dzięki za to zimowe taplanie się w wodzie :) 

Nadal tutaj wisi, przyjemna skrzyneczka zdobyta.

Dziękuję za kesza.

Wisielec namierzony.  Poszukiwania punktu G z GFSem. Dzięki za kesza!

Ach te mrówki, dzięki

Nie spodziewałem się, ze się tu kiedyś wybiorę, ale p_nowik znalazł dobry moment i ikoniczne G zostało zdobyte, przy drobnych stratach własnych.  Dziękuję za włożony wkład pracy i przepraszam za brak indywidualnych logów dla każdej skrzynki. W sumie to ścieżka mogła by być mega multakiem ale straciła by sens graficzny na mapie. Dziękuję także za 9 godzinny spacer i kilka niecodziennych spotkań ze zwierzątkami dużymi i małymi.

Punkt G od dawna kusił, ale brakowało czynnika mobilizacyjnego. Niedawny serwis geościeżki okazał się wystarczającą zachęta do zrealizowania dawno założonego planu. Wspólna wyprawa ze stasiekm.Strasznie nas miotało w drodze do kesza, a potem okazało się, że... bł duzo łatwiejszy sposób dotarcia pod skrzynkę. Ale to nie był pierwszy i ostatni raz tego dniaDzięki!

Dzięki za kesza

Jedna z bardzo niewielu skrzynek, którą będę pamiętał dobrze. Nie to, że jakoś mnie zaskoczyła czy zdumiała. Zaskoczyła mnie reakcja Nefryta na mrówki. Bo reakcję goby na mrówki to już widziałem nie raz. No co, mrówki jak mrówki. Może i nawet wejdą w nogawkę. Może pokąsają... Ale to przecież tylko mrówki. A, że kesz wisi 3 metry od sporego mrowiska to nie ma co się bulwersować, że tyle ich wokół...

 

Ja wpisywałem i odkładałem. Oni poszli. Wróć! Pobiegli. 

Wspólna wyprawa na punkt G z Jaśkiem i Gobą. Był las, zwierzyna , dobra pogoda i dużo keszy czyli to co w geocachingu lubię najbardziej. Nieistotne że większość keszy jest takich samych i ukryte są w podobny sposób. Liczy się czas spędzony na łonie natury w wesołym towarzystwie. Pieszo zrobiliśmy ponad dwadzieścia kilometrów. Nogi bolały przez kilka kolejnych dni. Dziękuję za reaktywację projektu i świetną przygodę! 

Powolnym spacerkiem przy pięknej pogodzie, w uroczym miejscu zdobywając pierwszą geościeżkę w Polsce, ,fajnie :),razem z Bambą, dzięki :)

Sprawnie podjęta, my przedzieraliśmy się od zachodu a tam cudowny widok, bagienka z kikutami brzóz...świetne miejsce.

Gdzieś w okolicach tej skrzynki zaczęły mnie nękać istne hordy komarów, much, gzów, os, mrówek i wszelkiego innego robactwa zwabionego zapachem mego potu. Upał zaczął się lać z nieba, na szczęście las dawał nieco ochłody. sama skrzynka błyskawiczna. Dzięki.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!

 

Nowy pojemnik z logbookiem został umieszczony w nowym miejscu.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Znaleziona.No takie maleństwo, aby znaleźć w ziemi zakopane dość głęboko, to trzeba mieć farta! Tym razem mieliśmy!TFTC. :)

Powrót po półtorej roku w poszukiwaniu karp. A tych nie widać! No to wykonałem telefon do Vilkolaka. I mimo jego wskazówek dalej nie mogliśmy znaleźć... Ale lipa! Już na odchodne sprawdziłem dużo głębiej jeszcze raz miejsce, które testowałem zaraz po dotarciu w okolice kordów. I nagle.... bach! Jest!Ufff.....Dodatkowe wskazówki od Vilkolaka, jednak pomogły. Bez nich byłby ponowny DNF. Ponieważ po zmianach przyrody, obecna lokalizacja kesza była mocno nieszczęśliwa i DNF-y leciały by jeden za drugim, to przełożyliśmy ten mikro pojemniczek w charakterystyczne miejsce w okolicy kordów. Teraz jest blisko ścieżki i nie jest zakopany a jedynie mocniej przysypany ściółką. Szukajcie nisko w miejscu, gdzie tuż obok siebie wyrastają świerk i brzoza. Dzięki za kesz i dzięki Vilkolak za wsparcie.

Rowerowe dokonczanie punktu G. Znalazłem dwa dołki po pienkach i już miałem zreaktywowac ale pomyślałem - grzebne w środku po czym kesz wpadł w moje ręce
Żeby odzwierciedlic poprzedni stan terenu pomyślałem ze wyrwe dwie okoliczne karpy i wstawię na to miejsce, co też uczyniłem. Jak wrócę do domu to wrzucę fotki. Dzięki za kesza!

Po ponad roku w tym samym miejscu. Tym razem miałem więcej czasu ale i tak nie udało się odnaleźć. Korzenie prawdopodobnie się rozpadły.

Spoiler Azymut namierzył prawidłowo - po otoczeniu, ale ciemności, zarośla i te pieńki rozpadłe nas pokonały. Szkoda, ale kesza nie znaleźliśmy. :(

Oj, tu to się zeszło... Pienków nie widać i jak wyczytaliśmy w logach były zniknięte już w zeszłym roku. Dzielnie próbowaliśmy, ale nic z tego nie wyszło.

Znaleziona z Akimg, Crl_ost i Siwym.

Znaleziona z Gackkiem, Crl_ostem i Siwym podczas podboju punktu G.

Znaleziona z Akimg, Gacekk i Siwym.

Keszyk nr. 13 zaliczony.

Z Mototrampkiem. Uwaga pechowy, bo tam mrówek od groma. Prawie jak jednostki w Gwiezdnych Wojnach, całe szwadrony.

Z Bazylkiem podczas keszowyprawy na punkt G.

Uwaga na MRÓWKI!!!

Keszujemy z anoriell już jakiś czas, wiec powoli kończą się nam się skrzynki w okolicy i zaczynamy wyprawy po dalsze projekty. Tym razem padło na legendarny projekt Punkt G.

Wiele o nim słyszałem dobrego i wiedziałem czego się spodziewać - długi marsz, krzaki, podmokłe tereny, pokrzywy, połamane drzewa, jeżyny, wały przeciwpożarowe etc. i gdzieś w nich poukrywane mikrusy :)

Niestety na miejscu okazało się, że kilku skrzynek po prostu nie ma (pomimo zgłoszeń wcześniejszych keszerów), w kolejnych kilku jest bardzo mokro i logbooki niemal rozłażą się w rękach, a w jeszcze innych niespecjalnie wiele zostało z pierwotnego maskowania/mocowania. W skrócie projekt wymaga pilnego przeglądu i konserwacji lub chociaż zmiany statusu skrzynek, które zaginęły na "tymczasowo niedostępna".

---

Pieńki zostały zniszczone/zjedzone przez mrówki, których są tutaj miliony, ale skrzynka jest na miejscu. Na mrówki trzeba bardzo uważać, bo atakują i mocno gryzą...

TFTC!

Przyszedł czas na odnalezienie legendarnego Punktu G. 

Wybraliśmy się razem z Ryjkiem+. Hasłem przewodnim naszej wyprawy mogłoby być: Drogi są dla mięczaków (długie spodnie też) ;)

Po całym dniu przedzierania się przez niesamowite zarośla, bagna i chmary wściekłych mrówek z jednej strony czułam jakaś satysfakcję, ale z drugiej ogromny zawód. 

Wiedziałam, że skrzyneczki są mikro małe, a ich maskowanie ogranicza się do wetknięcia worka w ziemię, ale fakt że część pudełek legendarnego projektu jest połamana, logbooki przypominają raczej papierową pulpę niż wartościową pamiątkę, a części skrzynek w ogóle nie ma po prostu mnie wkurzał i smucił...

---

To tutaj spotkały nas chmary krwiożerczych ogromnych mrówek. Kesz na miejscu chociaż po pieńkach nie zostało ani śladu. Tak więc teraz jest zakopany w ziemi przy rowie obok niczego - nie ma tam nawet niecharakterystycznego obiektu...

 

Jak na moje oko pniaków brak czyli jak poniżej.

Niestety nie udało się zlokalizowac pniaczka. Obeszłam miejsce wskazane przez GPS w obrębie 40m i nic... poźniej pies mi nawiał za łosiem i nici z dalszych poszukiwań. Może następnym razem się uda :)

Znaleziona z Jakub Walker

Znaleziona z Manią. Po pieńkach nie zostało za wiele :)

Lubelski Korpus Ekspedycyjny w składzie jak niżej .dzięki za kesz.

Lubelski Korpus Ekspedycyjny w składzie LiM Team, Andrzejj i Piżmak na szlaku. W ramach zaliczania "Punktu G" . Dzieki za kesza.

Ps: ogólnie to cały projekt wymaga serwsu. natychmiastowego. W keszach mokro, niektóre literki pozmieniane i pozamazywane: 6x spotkaliśmy literkę R. Niektóre kesze poginęły....

O ile pamietam to pieniek zamienil się w stertę pruchna...

Lubelski Korpus Ekspedycyjny znowu na tropie ;)

Korzeń rozpada się i może przestać pełnić rolę punktu orientacyjnego.

Znaleziona w doborowym towarzystwie podczas Wyszków Forest.  TFTC !

zdobyta podczas Wyszków Forestdzięki!

zdobyta podczas Wyszków Forestdzięki!

Znaleziona w doborowym towarzystwie. Pieniek dla każdego i kesz jest nasz.

był rów był kesz były komary świetna wyprawa w doborowym składzie

patrz wpis niżej tnx

Znaleziona podczas Wyszków Forest.

Znaleziona w doborowym składzie: Ewa, Zbyszaty, Nickiel, Mieszko, MiszkaWu i Psikiszek i my.TFTC!

Razem z ekipą Wyszków Forest. Dzięki za kesza.

Podczas wyprawy Wyszków Forest

Znaleziona podczas Wyszków Forest.

18.

Było trochę przedzierania się przez krzaki, w końcu się jednak udało.

Znaleziona podczas wyprawy Wyszków Forest :)
dzięki.

8/35. znaleziona silną ekipą podczas wyprawy na punkt G. TFTC

9:49 Kolejna bezproblemowa skrzyneczka tego dnia:) No trade. TFTC

Znaleziona z doborową białostocką ekipą w ramach operacji Wyszków Forest - OP4CD5

TFTC

Jedenasty kesz zdobyty razem z Wredną Bestią podczas pierwszej części misji "G". Szybko poszło.

Znaleziona razem z Ranwersem , jedenasty kesz dzisiejszego dnia . Poszło szybko i sprawnie . Dzieki za kesza :)

Nr 5 na pierwszej wyprawie na Punkt G.. zbierałem się do niej dość długo i jakoś nie wychodziło. Dopiero teraz, a i też nie do końcaDzięki za kesz i pomysłowy projekt.

Kolega Drzazga doda opis

Szybko i sprawnie bez większego stresu ;)

Kolega Drzazga doda opis

mrooffki ...

Mrówki. Sprytnie przeskoczyliśmy z pobliża mrowiska, żeby wpisać się szybciutko, ale okazało się że stanęliśmy między dwiema innymi koloniami...

Trudność 1.5 ? Wolne żarty! Wokół skrzynki grasują wielkie, drapieżne  mrówki, próbujące pożreć żywcem każdego, kto stoi w miejscu dłużej niż sekundę. 

#386

Ósma!

odwiedzona podczas wyprawy keszowo - Inowskiej na punkt G oraz Puchar Polski w MnO Podkurek 2010. Z Miśką, Kaczorem i Harpusem. Dzięki :)

TFTC !!

Miejsce odwiedzone podczas 5,50h wędrówki po okolicy - tak rzuciło nas w bok z trasy Gdańsk - Wa-wa :), w teamie z Miśką6, Kaczorem i QbackimTHX

Znaleziona w silnym toruńskim składzie.

Piętnasta w kolejności. Znów bez problemów.

#15 podczas Toruńskiego wypadu w pobliskie lasy :)

Znaleziona z ekipą G. Pieniek, keszyk i dalej.

11:32 szybka robota.

11:31 Znaleziona.

Sporo grzybów w okolicy.

Do tego kesza prowadzi mini wał z fajnymi mchami. 

znaleziona z ksekse, dzięki

Serwis! Keszyk wyczyszczony, dodany nowy logbook. Można szukać.

Wraz ze SkyDriverem i Orqanem

Z hiroaq'iem i Sky Driver'em

Wraz z Werk Inc.

Znaleziona jako jedna z wielu tego dnia razem z Johnny224.

Pieńków tu dostatek, ale ten jedymy został zlokalizowany.

Wielka pętla została zamknięta. Wszystkie kesze po obwodzie zaliczone. Środek i bonusy zostawiamy na kolejną wyprawę. Jeszcze raz dzięki za zabawę.

Keszyk zaliczony podczas wspólnej wyprawy z Kukułkami.

E tam mrówki...

W rowie stała woda, a w wodzie KOMARY!!! Całe chmary!!!

 

8 co do mrówek to fakt od z....... .

Skrzynka znaleziona ze smok6 podczas sobotniej wyprawy na punkt G.

Dzięki za kesz.

Jedna z wielu skrzynek znalezionych dziś na wyprawie na punkt G z Czarkowatym. Kupa mrówek była w okolicy.

Mrówki przeszkadzaly nam znacznie w dokonaniu wpisu.

ok... :)

Na luzieW środku ciasno. W logbooku miejsca na jakieś 20 wpisów. Profilaktycznie śledźcie wpisy, by w stosownym momencie donieść nowy. Pzdr, Wojtek

kolejna za mną już przestałem liczyć

Znaleziona razem z całym wesołym peletonem. W końcu wiemy, gdzie jest mityczny punkt G :)

Dziękujemy i pozdrawiamy

Whatever Team: Magda i Piotr

Zaległy wpis. Znaleziona w doborowym towarzystwie }:-)

tylko wpis

Skrzynka w zacnych okolicznościach przyrody, znaleziona w doborowym towarzystwie. Dziękuję i do następnego, darz bór!

tu z zyr-em wysunęliśmy się na czoło, no bardziej ja do niego doszedłem,<br /> i zaatakowaliśmy korzenie, po jednym dla każdego,<br /> zyr wybrał właściwy. dobrze że nie obstawialiśmy kto wybierze właściwy

10-10

Co tu robi tyle ludzi? Dziwił się cicho stary korzeń.

ctrl+V

5 tego dnia.

Dzięki

Znaleziona podczas "ZYR & Ska Punkt G Expedition 2009".

I ja tu byłem, herbatę z g(w)oździkiem piłem :-)

5 z kolei:)

Znaleziona grupowo podczas "Zajęć Praktycznych" :)
 

Znaleziona grupowo podczas "Zajęć Praktycznych". Bez wymiany.

Dojście owszem, łatwe, ale zaczęło już się robić ciemnawo i miejsce zachowałam w pamięci jako tajemnicze i niepokojące. Pewnie w pełnym słońcu robi zgoła odmienne wrażenie.
Określenie lewej strony wymagało wspomagania w postaci fotografii i wtedy było już łatwo.

Dzień pierwszy poszukiwań:
Znaleziona jako 8 skrzynka z serii "Punkt G" o 18:00 razem z Meghan.

Dojście łatwe przy pomocy sieci dróg i ścieżek. Chwila wahania która to jest "lewa" strona (w końcu autorzy mogli poruszać się w druga stronę....)Z dwóch wytypowanych miejsc po LEWEJ stronie oczywiście to drugie okazało się właściwe ;-)

Ciekawie ukryta skrzneczka, choć te atakujące brzozy Reniusia pewnie będzie jeszcze długo wspominać.

 

TFTC - Grupowy TTF: Nannette, Etna&Mars, Art_Noise&Reniusia. Dzięki za skrzynkę i wspólną, rewelacyjną wyprawę. 

 

Wspólny rajd po wyszkowskim lesie z Nannette, Reniusią i art_noise.
Było trochę przedzierania się, podjechaliśmy nieco za daleko, a na mapie w giepsie mieliśmy ścieżkę której nie było. Później powrót łatwiejszy, bo ścieżka była tylko delikatnie nie w tym miejscu...
Dzięki i pozdrowienia. Ania i Marcin

8 keszyk zdobyty w doborowym towarzystwie: Etna&Mars, Aneta, Renia i ja.

Tutaj trochę się natrudziliśmy z dojściem do kesza. Na azymut to wyszło nam po jakiś chaszczach, ale spoko - dopiero 8 keszyk więc jesteśmy w pełni sił.

Pozdrawiamy
Art_noise i Reniusia

Skrzyneczka padła łupem Michała i Oskara którzy z nas wszystkich mieli jeszcze największy power.

To prawda, sił było mało. Banana już miałem wywiniętego w dół. Ale cza było być twardym nie mientkimZa chwilę bonusy..

Chlopcy spisali sie na medal, to fakt. Do samego konca wyprawy nie opuszczaly ich sily, a nastroje mieli wysmienite. Balem sie, ze bede slyszal "daleko jeszcze?", a tu okazalo sie, ze energii mieli az nadtoDo pienkow dotarli obaj, ale to Oskar zdobyl cache.

Po blisko 20 przebytych kilometrach tę skrzynkę mogli odnaleźć tylko i wyłączenie najmłodsi uczestnicy wyprawy, i tak się własnie stało, z zaangazowaniem nie mniejszym niż podczas odkrywania pierwszej skrzynki padła ona łupem Michała i Oskiego ...:)

Bezproblemowo.

Przy pieńku staliśmy obaj, ale Żywcu miał bliżej żeby grzebnąć :).

Tu chyba mój GPS najlepiej się sprawdził. Ale nie piszę jest FTF, bo pewności mi brak.

TFTC!

#1127 tT <br /> Znaleziona w czasie wspólnej wyprawy G Force, czyli Załogi G w składzie coza, Żywcu i my.<br /> Pierwsza przerwa techniczna, drożdżówki od Putka stawiają na nogi. Później spacer do kesza. Ja wylosowałem do macania niewłaściwe pieńki. I znowu trzeci.