Przyjemny multak. Kordy w etapach trochę pomieszane ale da się znaleźć finał. Dzięki :)

Gdzie ja tej sowy szukałem... zamiast po prostu iść tam gdzie szczała kazała, to ja wziąłem ją sobie dosłownie jako azymut... brak słów na taką ciapciakowatość...Po powrocie inteligencji pod czerep już było wszystko dobrze, zacna sowa, to wczesny Matejko jak mniemam? Reszta etapów już jak po sznurku, na końcu kaczucha przytulona, staw akurat był mokry, dzięki!

Nowa sowa i już jak po sznurku. Chociaż nie wiem czy współrzędne są właściwe czy źle spisałem. Podejrzewałem, że chodzi o ten stawek. Dziś udało się bez koordynat. 

10.11.2022 Widać, że i jesion dostał się pod piłę i sowa zapewne już nie istnieje, zatem skrzynka nieaktualna. Dziękuję za opis tego miejsca. Niejednokrotnie zastanawiał mnie ten wycinek lasu.

serwis wykonany

Bardzo fajny multak - nawet zmierzch nas nie powstrzymałDzięki!

W trakcie realizacji zadania, przy sowie miłe spotkanie z właścicielem. Do tej pory żałuję odmowy podwózki, ale to zrozumiałem po 20 kilometrze wędrówki, gdy jeszcze miałem sporo do przejścia przed sobą, a jak ociekałem z deszczuNastępnym razem nie odmówię.

Multak bardzo przyjemny, a na finale spotkałem Białą Czaplę. Perełka. Znakomicie dziękuję i pozdrawiam.

#1524

Rodzinna rowerowa wycieczka, dzięki za kesza

Fajny pomysł i świetne wykonanie. Etapy bardzo przyjemne, dzięki za za dobrego multaka.

Bardzo przyjemny spacer na koniecEtapy szybkie i przyjemne, podobało się :) 

Dzięki !

Już na finiszu, kawałek spaceru i mamy go, najbardziej podobało się z dala od utartych szlakó :)

Dzięki za kesza i pozdrawiam.

8-) zachwyt! Ja chcę więcej takich akcji! 

Ciekawa jestem co mugole myślą przechodząc obok sówki :-D takie to troche a la woo-doo.

Sikorka najpierw mi sie rzuciła w oczy, potem w ręce- dosłownie. W afekcie został też rzucony rower...

Niestety na finale kaczek nie zastałam mimo spędzenia kilku chwil na zadumie...

Miło :-)

Najfajniejsza dzisiejsza skrzynka. Prosta i przyjemna, a w dodatku kolejne etapy w idealnym dla nas kierunku :-). Sowa rządzi :-). Dziękujemy pięknie.

Tak się przy tym multaku rozpędziłem, że prosto z finału (mijanego wcześniej!) musiałem gnać do domu:)

Po drodze na martwe stawy trochę musiałem pomyśleć ale się udało Dzięki.

Multak prawilny, trochę szkoda drzewa na którym sowa się znalazła, chyba tak to nie powinno wyglądać. Etapy i finał znalezione sprawnie i szybko.Pozdrawiam.

Miły spacerek leśnymi duktami zakończony powodzeniem w postaci finału.Dzięki

Dzisiaj ostatnio bo znowu nas burza zastała. Coś ostatnio mamy szczęście do burzowej pogody na keszach.

Urokliwe miejsca, Ptaki siedzą, nic tylko penetrować knieje :)

Dla nas z Janosławem to otwarcie sezonu rowerowego, pięknie dziękujemy za okazję do wycieczki. Las jest wspaniały!

Tu już głodni i zmęczeni ale ostatkiem sił, połapaliśmy etapy i dobrze, bo z tego lasu aż nie chce się wyjeżdżać :)

Podjęcie etapu z sowa zdecydowanie łatwe nie jest bo poniżej mrowisko ale udało się zdobyć kesza :)

Ufff... Trochę się trza było nachodzić. Dzięki.

Nie powiem, pospacerowaliśmy trochęW sumie 15 km wyszło dzisiaj. Dzięki za kesza!

Ptaki nas trochę przegoniły. Rowerowo z Paulinką.

Sowę zastaliśmy na ziemi. Mrówki chyba jej nie polubiły. Mam też mieszane uczucia jeśli chodzi o wyrycie jej portretu na drzewie. Sikorki Gaguś chciał szukać kulturalnie w domku, a tu się stoczyła na dół..tylko co ma kaczka do świerka?

Wiosenno-wielkanocno-rowerowe keszowanie z Gagusiem. Podziękował

Dobrze się złożyło, że i tak szliśmy akurat w tym kierunku Kesz znaleziony z Zyfiką

Na szczęście szliśmy z Unieskim od dobrej strony, więc mieliśmy po drodze do następnego keszaMultak faktycznie długodystansowy, ale przyjemnyDziękuję.

Okazało się, że do ptaków trzeba podchodzić od drugiej strony, więc trzeba było wrócić, ale w końcu, udało się złapać kaczkę, TFTC:)

Trochę nam tu zeszło, głównie z dojazdem tutaj.
Etapy i finał sprawnie namierzone.
Dzięki.

Całkiem przyjemny kesz, zwłaszcza jak się nie zagląda do spoilerów i szuka zupełnie innej sowy :))) Rowerowa wyprawa na leśne kesze z Unkasem i Bartkiem. Dzięki.

Dzięki za zabawę.

Tu mi się chyba najbardziej podobało :D

Bardzo fajny multak! Nawet to, że do kesza podeszliśmy od złej strony nie zepsuło nam zabawy :D

Dziękuję

Jak dobrze, że miałyśmy rowery bo byłoby co dreptać. Dziękuję:)

Oj długi ten multaczek - szybki kesz to nie jestale za to bardzo przyjemnyŚląski atak już dwurodzinny na nowy projekcik w pięknych okolicznościach przyrodyDziękuję za kesza.

spacer z rsolami, Agathą, Kajem, Miśkiem i Rubinem który dał naszym nie rozruszanym kosciom popalić. Kolejny raz się przekonuje że te lasy są wspaniałe i przyjazne. Polecam !

Rowerowa objazdówka po okolicznych lasach; fajny multak pokazujący ciekawą okolicę - dzięki.

fajny , klasyczny multak , trzeba było nieco się pokręcić na etapach , to lubię , nie musi być podane na tacy , dzięki pięknie 

Fajny powrót do klasychnych nieco czasochłonnych multaków, tym bardziej, ze robiony z buta co nam dołozyło kilka kilometrów, których się nie spodziewałam. Fajnie przedstawione i opisane etapy z ciekawie wpasowanymi pojemnikami, bardzo się nam podobało za co dziekujemy.

Dziękuję za skrzynkę.

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite