Czytając opis, a to co zastajemy podczas naszej wizyty to również już kolejne dwa światy. Niestety. Fort się skończył, widać jego kres, o którym świadczą płoty i ogrodzenia. Teren zamknięty. My dostajemy się od bramy wjazdowej, pod osłoną ciemności zimowych. Kesz na miejscu, może jeszcze parę osób załapie się na wpis...może. Cieszę się, że nam jeszcze udało się tutaj zajrzeć.

Trzeba rozpocząć nowy rozdział pt. Wawa 2024, zaczynamy w tych rejonach :-)  Dzięki za pokazanie miejsca, skrzynkę i opis. Pozdrawiam!

Chyba najtrudniejsze T1 jakie podejmowałem, zdecydowanie odradzam osobom na wózkachDzięki za kesza. 

Odwiedzania fortyfikacji nigdy dość, aż ciężko uwierzyć że jest się w Warszawie. TFTC 

Po deszczu kierpce nieźle tu buksowały. Szczęśliwie na Szczęśliwicach utrzymałem pion. Dzięki za kesza.

Dzięki za kesza.

Miejsce wyjątkowe.

 Po deszczu było ciężej, ale udalo sie :D

miejsce bardzo interesujące i ciekawe, nie jestem stąd więc jestem tu pierwszy raz, szkoda że takie zaniedbane co przywołuje różnej maści meneli, ale co się nachodziłem i nazwiedzałem to moje, czekałem aż się zrobi ciemno by móć pojść po inne kesze w okolicy

skrzyneczka ładnie ukryta i cała TFTC

Reaktywacja przy współudziale zielonych ludków strzelających do siebie --znaleziona

Dzięki autorom i reaktywatorom. Kolejny krok ku zdobyciu geośćieżki :)

Kolejne keszowanie, gdzie trafiamy na dużych chłopców, którzy bawią się w wojnę, Na szczęście dla nas przerwali ogień ;) Razem z Bambą, dzięki :)

Zaszedłem dziś po drodze wymienić pojemnik, dołożyć strunówke itp, a tam piękny czarny klipsiak. Pozdrawiam tajemniczego reperowacza :)

Prawie spadłam z tego komina, ale czego nie robi się dla keszaWymieniłam pojemnik na nowy, prośba do następców o delikatne odkładanie maskowania.

Dziękuję za kesza :)

Konieczna wymiana połamanego pojemnika.

Reaktywacja znaleziona bez problemów, niestety pojemnik pokruszony w drobny mak (od mrozu lub maskowania). Niestety nie miałem czym poratować.

Zamarznięte cegły udało mi się saperka odkuc ale i tak pod nimi nic nie było, więc pozwoliłem sobie na reaktywację kesza. W kominie że spojlera. Dzięki za pokazanie ciekawego miejsca. 

W obu kominach skrzynki brak

Brak kesza albo brak uzdolnień poszukiwacza.

Znaleziona razem z idanne. TFTC! ;)

Adventure.child wypatrzyła, gdy ja szukałam trochę wyżej. Dzięki za pretekst do wybrania się na fort.

To się trochę naszukałem z MacKru... I zanlazłem! W dodatku nie jedną, ale wszystkie trzy które tam są, w tym dwie uznane za zaginone:)

Na początek znaleziona została ta przedostatnia, zachowana w super stanie, wszystko suchutkie, świetnie zapakowane - gratulejszyn;) Ale wiedziałem, że to nie jest ta najnowsza i nie mogłem sobie darować dalszych poszukiwań (wg. starych koordów, które jeszcze przed wyjściem z domu spisywałem).

Obejżeliśmy chyba każdą cegłę w tej okolicy, z każdej strony i kolejna skrzynka została znaleziona - tym razem ta pierwotna, z wpisami 2007-2014. Ta skrzyneczka była już w troszkę gorszym stanie niż poprzednia - ale to akurat zrozumiałe. Zabrałem ją aktualnie do domu, ponieważ logbooki były lekko zawilgotniałe, reszta wciąż ok. W ciągu kilku dni wróci na miejsce gdzie została znaleziona (ewentualnie na prośbę właściciela skrzynki może zostać zwrócona w jego ręce - wystarczy pw).

Trzecia skrzynka, ta najnowsza, została znaleziona już na podstawie nowego spojlera zdjęciowego. Sprytne miejsce ukrycia, bardzo szybko można podjąć, ale w porównaniu z frajdą szukania dwóch poprzednich skrzynek i ich wykonania, ta niestety to zwykły logbook. Ambitniejszych zachęcam do znalezienia dobrze ukrytej historii;)

TFTC!

EDIT: Pierwotna skrzynka po małym serwisie wróciła na miejsce, tam gdzie ja ją znalazłem. Powodzenia w szukaniu - nie tylko tej najnowszej!

Obrazki do tego wpisu:

Odnaleziona zaginiona skrzynka z wpisami 2007-2014 po wysuszeniu

znaleziona, dzięki!

Było to kolejne podejście, znów nie udało się znaleźć, synek mój był rozczarowanyMimo wszystko podziękowania dla SNUFFER za zwabienie tutaj . Pewnie niedługo to miejsce będzie wyglądało inaczej, okolica wygląda jakby prowadzono jakieś prace ziemne i porządkowe.

Bardzo przyjemna skrzynka podjęta na spacerze : ) akurat słońce nie dawało się dziś tak bardzo we znaki : )

O tak! To jest to świetny fort! Szkoda, że padł mi telefon to zdjęć nie zrobiłem. Na miejscu spotkana dwójka miłych ludzi, którzy zagadnęli mnie czy bawię się w geocaching. Okazało się, że kiedyś próbowali na GC ale im nie wyszło. To ich skaptowałem do opena. Pokazałem spoiler i poczekałem czy się uda - udało się więc czekam na ich rejestrację w systemie. 

Zabrałem krety zostawiłem eurosmycz 

Kolejny fort. Lubię te klimaty. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam

Ponowne odwiedziny z okazji reaktywacji.

Niestety tytejszy fort z wszystkich odwiedzonych prezentuje sie najgorzej. Zapomniany czeka na lepsze czasy. Może w końcu nadejdą. Kesz fajnie schowany, tylko strasznie się kurzy przy podejmowaniu.

faktycznie tu można tylko po zdjęciach odszukać i mnie tak się udało ale na tym mój fart się skończył.

na miejscu pociągnąłem za niewłaściwą cegłę i spora część komina po prostu zawaliła się do środka. W tej sytuacji nie pozostało mi nic innego jak rozbić obóz, sięgnąć do plecaka po kanapki i tak posilonym zabrałem się do odgruzowywania dziury odnajdując przy okazji stare zardzewiałe gwintowniki i narzynki (zdjęcie dam wieczorem) Po cholerę to komuś w tym miejscu było potrzebne nie mam pojęcia. Właściwie już zaczynałem wątpić ze kesz jest w tym miejscu kiedy jednak pod palcami poczułem coś obiecującego, i to było to. Teraz następca powinien mieć łatwiej bo nic mu się już nie zawali chociaż sam komin bez problemu gołymi rękoma rozebrać można, a przynajmniej sporą jego część. 

dziękuję serdecznie za reaktywację i związaną z nią demolkę połączoną z odgruzowywaniem. 

Obrazki do tego wpisu:

Forteczne skarby

Kolega Mag_mag reaktywował kesza. Dzięki

Mimo że skrzynki nie ma warto odwiedzić miejsce. Wewnątrz gdzieniegdzie można znaleźć ciekawe malunki :)

Niestety potwierdzam... kesz prawdopodobnie zaginął. Części cegieł brak, śladu skrzynki w okolicy również.

Niestety, mimo najszczerszych chęci nie znalazłem. Dziura między cegłami wygląda już zupełnie inaczej - dwóch cegieł brakuje. Pewnie się obsypały. Szukałem pojemnika pod ścianą w kupie gruzu i śmieci ale bz skutku. Ale samo miejsce klimatyczne, szkoda, że tak zaniedbane. Dzięki.

Obrazki do tego wpisu:

Dziura

Podczas WN XVIMyślę, że kiedyś przejdę się tam, by połazić w środku

znaleziona podczas projektu Warszawa Nocą XVI. Dzięki :)

Złapana podczas spotkania Warszawa Nocą XVI

jest podczas WN :)

Znaleziona podczas Warszawa Nocą XVI. Dzięki za pokazanie miejsca:) Szkoda że znaleziona w nocy, może kiedyś tu wrócę gdy będzie jasno:p

Szkoda, że byliśmy przy keszu późno w nocy i nie mogliśmy za bardzo pozwiedzać, miejsce robi wrażenie! Przy najbliższej okazji trzeba będzie tutaj wrócićdzięki!

Miejsce bardzo fajne, gdyby nie to, że zarośla całkowicie je pozakrywały. Znaleziona podczas Warszawy Nocą XVI.

W ramach Warszawa Nocą XVI. Tftc!

Z Plebkiem i na WN. Wciagu dnia wiecej bysmy zobaczyli;)

Chwilę tamtędy nie przechodziłem i furtka już sforsowana, wystarczyło wejść i znaleźć. W ramach Warszawy Nocą XVI. TFTC :).

Na zakończenie Naszej wędrówki po Warszawie.
Dzięki!

Ups upierdzieliłam cegle za która był kesz, ale schowałam obok. Mam nadzieje, że ta skrytka da rade. Szkoda, że nie miałam okazji zobaczyć twierdzy za dniaW czasie WN XVI

Fajny kesz. Fajny fort - kolejny odwiedzony z dobrej serii. Chwile wspinaczki i zejście żeby podjąć. TFTC!

Muszę przyznać, że widoczki bardzo przyjemne. Chwilę nam zajęło z Komstuchem zorientowanie się czy kesz jest na górze czy na dole, ale poszło sprawnie. Uwaga na komary!

Wspólnie z CMS.

Po kesza wybrałem się wspólnie z Mikeyello. Na miejscu zastaliśmy bramę okręconą łańcuchem i furtkę zamknięta na zamek. Od razu podpowiem potomnym, żeby nie próbowali się pakować górą mo można sie poharatać. Furtka grzecznie ustąpi pod naporem, jeśli użyje się odpowiedniej persfazji. Bez problemu można ja tez później zamknąć tym samym sposobem.

19.06.2014

13.49

Pozdrawiam.

CMS

Nie miałam pojęcia o istnieniu takiego miejsca! Aż się prosi o rewitalizację. Ktoś tam się kręcił, ale poszło gładko. TFTC!

Szybka skrzynka, a potem penetracja pomieszczeńZeszło nam z pół godziny. Śmieci masa, ale warto było. Niesamowity klimat!

Dzięki za skrzynkęOstra brama, nowe łańcuchy... Podobno jakiś czas temu na tym terenie była plantacja marihuany, więc (niestety) czujni tubylcy wypatrzywszy nas, chwycili za telefon i dali znać komu nie powinniSpadliśmy o niemalże na maskę jadącego po nas samochodu. Na szczęście panowie byli mili i nie chcieli robić problemów (za co serdecznie im dziękujemy;D) Tym nie mniej skrzynka fajna, zapamiętam ją na długooo! Dzięki raz jeszcze i +za bezgiepeesowość ;)

Podczas weekendu w stolicy :)

Szybko i sprawnie :)

Dzięki :)

Wspólne niedziele keszkowanie z Emporia. Miły to dzień i słoneczny.

A ja już chciałam skakać przez bramę, bo nie zauważyłam wielkiem dziury obok.

Na terenie zabawa trwała, jakiś paintball czy coś. Dobrze, że nikt nas nie postrzelił. Dzięki

"Keszerski chaos" wspólnie z rommyrafem

Sympatyczna starsza para na terenie ogródków działkowych opowiedziała nam o forcie oraz o odnalezionych podczas remontu ulicy korytarzach ewakuacyjnych. Oczywiście nie mogło się obejść bez przygód (nasze wyprawy keszerskie jakoś nigdy nie chcą być normalne...) - weszliśmy na teren ogrodków bez problemu ale wyjść już nie mogliśmy - ktoś zamknął furtkę na klucz. No cóż, trzeba skakać przez płot Odniosłam rany cięte tudzież szarpane Nieważne, że kawałek dalej była kolejna furtka - otwarta...

W końcu trafiliśmy do fortu. Nie szukając skrzynki pobiegłam do środka a w tym czasie rommyraf odnalazł co trzeba Straszna szkoda, że w chwili obecnej wnętrza fortu i jego okolice to śmietnisko.

Wspólne z Pen-y-Cat chaotyczne czyszczenie geokeszerskiej mapy Warszawy.

Coż się będę rozpisywał, Pen napisała już co trzeba. Dodam tylko, że obeszliśmy prawie cały fort dookoła aby się do niego dostać. A jadąc pod skrzynkę minęliśmy bramę prowadzącą do fortu. (Nie ufajcie nawigacji) :). Dzięki za pokazanie miejsca.

Fajne miejsce, pokazane przez Mietka przy okazji szybkiego spaceru :P

In: geokret, dzięki za kesza

Znazeziona:) Fajne miejsce.

Dzięki za kesz.

dobra skrzynka faktycznie można posługiwać sie tylko zdjeciami

Niedzielna wycieczka rodzinna. Zwiedzamy fort. Dziś to już go prawie nie widać zza drzew i krzaków, można się zdziwić ogladając zdjęcia. Odkryłam "mieszkanie" z koszmarnie śmierdzącym legowiskiem i dwoma całkiem ładnymi pomidorkami (pewnie sobie zostawił na kolację). Jak on tam będzie mieszkał zimą???!!!

Zabrałam GK Żubra w jakieś bardziej ekologiczne miejsce :-)

znalazłem ją gdzie indziej niż pokazuje spojler odłożyłem tam gdzie powinna być

dzieki za pokazanie miejsca

Znaleziona razem z Ranwersem . Fort robi smutne wrażenie , to chyba jednen z najbardziej zdewastowanych fortów jakie do tej pory mieliśmy okazję  oglądać . Szkoda że taki obiekt, praktycznie blisko centrum miaszta stoi i niszczeje . Dzieki za kesza .

zawsze sobie powtarzam, ze wiecej nie bede wlazil samemu w takie klimaty.. no ale dzis znow sie siebie nie posluchalem ;)

jeden kret wymieniony, drugiego nie bylo..

TFTC!

znaleziona wraz z Frankym, kielonem70 i andrzejem

out: gk

Spacer niestety napawał pewnego rodzaju smutkiem... Zwały śmieci dookoła, podejrzane towarzystwo... Sam Fort - jakby zapomniany przez miasto, melina dla bezdomnych... Dobrze, że nie zapuszczałam się tam po ciemku, tylko jeszcze za dnia.

Podjęta wespół z march123, zaliczony również ślizg na błocie wzdłużny

out: nic

in: GK Bliźniacze strzałki

Na fali spacerowego zdobywania skrzynki świątecznej wybraliśmy się też do fortu, bo blisko, choć tu już tylko z jedną osobą towarzyszącą. Hern sprytnym ślizgiem (i wyrywając niewłaściwą cegłę z muru) chciał mnie podciąć i cisnąć w krzaki, ale udało mu się tylko samego siebie wysmarować błockiem - pierdołaZlitowałam się wtedy i prowadzona wewnętrznym gps-em sięgnęłam od razu we właściwe miejsce.

Teren - co smutne ale jakby typowe - okrutnie zaśmiecony i zaniedbany.

no no obiekt wart większego zwiedzania - dziś tylko szybki wpisale jeszcze tu wrócimy.

Przy wyjściu spotkaliśmy pełny team Cozy i Czarkowatego :)

Korzystając z uprzejmości Czarkowatego.....Zajrzałam pod cegłę i wiedziałam od razu. Dobrze,ze tym razem nie trzeba było wygrzebywać kesza z zaspyZłupione z Meteorem,,który tradycyjnie robi za analogowy GPSp.s. Dołożyliśmy logbook,bo nie mieliśmy gdzie się wpisać :)

out:2monety,błyszczyk

in:GK,moneta PRL,wielbłąd,naklejka chyba z dinozaurem(seria z Pysia chyba)

Skrzynka zdobyta bez problemy choć nie łatwo było się przedrzeć przez śnieg.

Bardzo sympatycznie ukryta :)

Tylko wpis

Niby mieszkam niedaleko... ale tego fortu nigdy nie zwiedzałem.. dziś nadarzyła się okazja więc trzeba było ją wykorzystać... skrzynka bez GPSa namierzona bezproblemowo... dorzuciłem GK Łańcuch szczęścia (trwają prace w okolicy - mam nadzieję, że Fort oszczędzą, a Łańcuszek przyniesie szczęście)... Zabrałem smyczkę, bo się nie mieściła... GK Norbert - nie stwierdzono...

wspólnie z Txt52

i zapomniałem dodać - brakuje Logbooka - wszyscy się tam wpisują na kartkach, które mieli pod ręka - jak ktoś będzie - niech dorzuci...

Pozdrawiam

Skrzynka znaleziona bez problemu, krzaki są tak przeorane, że nie sposób nie znaleźć schowka. Choć muszę przyznać, ładnie zamaskowane, chwilkę szukałam. ;)

IN: Brelok z pająkiem

OUT:  Jakieś dziwne, fioletowe cuś, chyba z Kinder Niespodzianki. ^^

+2, bo to moja pierwsza. 

Znaleziona z pewnym wysiłkiem, bo skrzynka bardzo sprytnie umieszczona - wymaga sporego wysiłku i sokolego oka. Towarzyszyli mi Marcysia i Michałek. Out: ważny bilet komunikacji miejskiej (na 20 minut). In: medal.

Obrazki do tego wpisu:

Dojazd bardzo wiejski i sielski

Znaleziona! Strasznie zarośnięta okolica skrzynki ale jakoś się udało. Polecam serdecznie!

bez wymiany

Zarosło straszliwie. Ciężko przedrzeć się przez chaszcze.

IN: 1 korona duńska
OUT: 2 hrywny

 Niestety nie znalazłem w skrzynce kreta i wbrew wpisowi w logu również nie zostawiłem kreta, nie zmieścił się

W garażach tętni życiem, pranie się suszy, dymek leci. Piękny fort!

out:kilka odblaskowych gwiazdek

in: 2 grywny 

odwiedziny po rku :D

skrzyneczka dobrze sie trzyma :)

TYLKO WPIS

Znaleziona! :)

Przez dwuosobowy zespół Eweliny (Ewerus) i Moniki (Świstak)

To nasza pierwsza skrzynka. Bawimy się bez GPS, więc było o wiele więcej zabawy ze znalezieniem fortu. Zlokalizowałyśmy ogródki działkowe, weszłyśmy na ich teren witając się grzecznie z panami robotnikami, którzy z ważnych powodów rozwalili płot i zaczęłyśmy błądzić... Skończyło się na kolejnej zamkniętej bramie. Umysł już opracował okrężną trasę, lecz wrodzone lenistwo krzyknęło ''nie!'' i kazało pokonać ogrodzenie inaczej. 

Ostatecznie wyprawa jednak zakończona sukcesem, znalazłyśmy właściwe wejście i sam fort. Ciekawe miejsce i bardzo ładna panorama z dachu na zrujnowane garaże. 

In: paryski bilet komunikacji miejskiej

Out: gwiazdka

Znaleziona.

Liczne lokale bezdomnych i "meneli". Ćpunów nie wypatrzyłem :)

IN: Zabawka z Kinder niespodzianki

OUT: Śrót

Poszedłem z wojtek66, jeszcze raz popatrzeć po forcie, niestety, na miejscu okazało się, że zapomniałem wziąść z domu nowego,logbooka na wymianę, bo czytałem, że pilnie potrzebny. Postaram się dojść tam jeszcze raz w przyszłym tygodniu.

Wtedy wymienię logbooka i worek

Wraz ze SkyDriverem zwiedzone wszystkie bunkry i oczywiście zaliczyliśmy skrzyneczkę. Ślady butów poprzednika zdradziły gdzie ona się znajduje :)

Bez wymiany

Ciekawe miejsce, troszkę się poszwędałem.. bez wymiany

BRAK GEOKRETA.. NOWY DZIENNIK POTRZEBNY!!!

Skrzyneczka znaleźiona bez problemowo za pierwszym podejściem.

Właściciel albo kolejny poszukiwcz usilnie proszeni o dostarczenie nowego logbook-a 

Szkoda że takie miejsca w ruinę się obracają.

Upolowaliśmy Norberta:) in słoneczko

logbook zapełniony i żółta reklamówka (niezwykle widoczna z daleka) do wymiany na bardziej stonowany kolor:)

znalezione.

in:geokret

out:kompas

zapisałem się na kawałku kartki i położyłem obok logbooka

bardzo interesujące miejse - nawet o nim nie wiedzieliśmy

out - zdrapka `bp i notesik (żeby zmieścił się in)

in: mały kompas 

Znaleziony, miejsce nosi wyraźne ślady bobrowania.

Out - nic, In-notesik.

Logbook do wymiany, prawie pełny.

Fort widzę z okna codziennie, ale w środku po raz pierwszy, szkoda tylko patrzeć, jak to wszystko sie rozpada, in breloczek

znaleziona pierscionek za 50 starych zlotych

PS KONIECZNIE NALEZY ZMIENIC LOGBOOKA PONIEWAZ ZAJALEM OSTATNIE PUSTE MIEJSCE GDYZ ZAPOMNIALEM ZABRAC NOWY !!!

Znaleziona!!! Niedaleko mieszkam i nawet nie wiedziałem że takie fajne są tu forty  Następnego znalazce prosze o wymiane Logbooka bo już tylko jedno miejsce na wpis zostało

Tylko wpis

Znaleziona. Fort wspaniały. JESZCZE nie zniszczony. I ta różnorodność: tu strzelnica, tam kaponiery. Zwiedziliśmy wszystko dogłębnie.

IN: guzik LWP

OUT: dinozaur 

Kesz znaleziony dziś ok. 15.

In: koraliki (z "Pruszkowskiego zamku")

Out: metalowa kokardka

Pobuszowałem trochę w zabudowie. Rzeczywiście wala się tam mnóstwo wojskowych papierów, większość z końca lat 80-tych lub początku 90-tych ubiegłego wieku. Prawie wszystkie dotyczą remontów i budownictwa. Najlepiej to podsumował Snuffer; po jaką cholerę było wypełniać tyle rubryczek?

Na koniec miałem przygodę ze Strażą Miejską. Gdy odnosiłem skrzynkę zatrąbił na mnie ich radiowóz przy bramie. Pomyślałem, że ktoś mnie zdenuncjowałOkazało się, że paniom chodziło o przestawienie mego samochodu, bo wiozły zupę dla zamieszkujących fort bezdomnych. 

Skrzynka znaleziona. Okolica naprawde klimatyczna. Sugeruje jednak chodzić tam w dzień bo troche nurków się tam kręci. Polecam.

Obrazki do tego wpisu:

niema jak to biurokracja

ha! znalezionaCzęsto urządzamy sobie z tego fortu strzelnicę :)
i myśleliśmy że to bedzie prostrze zadanie, ale nie!dopiero po przeczesaniu całego fortu nam się udało :)

out: kość                         in: śrut i 10letni dzwoneczek na szczęście

Znaleziona, choć z małymi problemami jak dojść do fortu,GPS ciągnął mnie od innej strony sugerując włam na ogródki działkowe. Okazało się że bez naruszania cudzej własności da się wejść. Super miejsce, zupełnie zapomniane prawie w centrum miasta. 

No trade, just for fun  

Myślałem, że teren zamieszkały, to kogoś tam spotkam, ale nikogo nie widziałem. Krzaki, którymi zarosł kesz calkiem przyjemne, troche jak bambusowy gaj. Wyjąłem zapalniczkę, bo trochę ciasnawo było w pudełeczku i przykrywka się otwierała.

Kolejnych szukających uprzedzam, że zamaskowałem też miejsce ukrycia cegłą, bo trochę skrzynka wypadała z miejsca, w którym ją znalazłem.

Znaleziona,

Choć tu już nie bez problemów.

Musiałem zerknąć do zdjęcia.

Chwila przedzierania się przez solidne zarośla, skrzynka moja.

Super miejscówka.

Tu było łatwo, szybko i przyjemnie, bo krzaki, choć trzymetrowe, nie kłuły ani nie parzyły.... Za to to tam odkryliśmy, że mój pies ma rozwalone udo.... I zaczęła się polka z szukaniem lecznicy (niedziela wieczór.....)

A potem już cały misterny plan w ........ Mieliśmy jeszcze poszukać paczek, ale siła wyższa - mieliśmy "Na dobre i na złe" tylko w psim wydaniu...

Znaleziona! Pamietam, ze to byl wczesny ranek i zcaynala dopadac nas "glupawka" co wlasnie widac na zdjeciach u chlopakow (w logu ponizej)! heheeh fajnie bylo! Caly weekend byl swietny!!! 

Pozdrawienia dla Was Snufferki

Obrazki do tego wpisu:

fort

;o)

Skrzynka zaliczona po drodze na spotkanie z włascicielami

Szybka wymiana skarbów i w dorgę

Pozdrawiamy

GCT

Obrazki do tego wpisu:

Czabas

Slonic

Dojście do pudełka trochę zarosło jakimiś badylami, ale udało się bez problemu. Było już trochę późno, więc nie szwędałem się po zabudowaniach, ale chyba warto. Po drodze minęliśmy jakiegoś gościa z wędką

W drodze między skrytkami namierzyliśmy kilka ciekawych benchmarków, w tym dwa potrójne - pójdą do kolekcji. Jeden z nich jest bardzo blisko tej skrytki.

Obrazki do tego wpisu:

Hania bada zawartość pudła

Po drodze piękny potrójny reper

Reper na zbliżeniu

Znaleziona bez problemików !  

Trochę się poszwendałem po zabudowaniach - bardzo fajne. A papierów wojskowych to jest tam ogromna iloś ! I innych rzeczy tyz...

Tylko sie wpisałm.                Pierwszy znalazca   !!!