No t już miło nie było. Wszystko pod śniegiem, a na kordach nic nie ma. Ktoś pisze o lepszych kordach, ale tu nie ma zasięgu. Na szczęście niektórzy siedzą dzisiaj w domu, więc mogą poratować. Chyba najwyższy czas poprawić kordy, bo śnieżną zimą naprawdę jest problem. Dzięki.

Kordy prowadziły nas o 22m dalej niż faktyczne położenie kesza. Na szczęście pomocna dłoń została nam podana. Było co szukać pod tym śniegiem. Dzięki za kesz.

Dawno już nikt sobie tym keszem życia nie umilał. Ja zrobiłem to razem z Agnieszką i Wicketem. Fota po przyjeździe. Dziękujemy.

Offroadowy trip z Rubinem Dzięki!

chwilkę się pokręciliśmy i kesza dorwaliśmyOKszowanie wraz z Sajmonem. dzięki za kesza.

Z bratem. Nie było mowy o umilaniu czasu w takim ukropie. Zaraz ruszyliśmy dalej.

Znaleziona razem z noda. Dzięki

Niedzielny spacerek. Kordy zamieszczone w logach zdecydowanie bardziej trafione. Znaleziona razem z elno. Dzięki.

To był nasz ostatni 10- ty, dzisiaj kesz dobrze schowany - trzeba pomyśleć i pochodzić. Dobry dzięń na geocatchin ale woda dała nam trochę popalić :)

Ech , czas goni to sobie go umiliłem dojściem do skrzynki na "krechę". Dobrze, ze wszystko jeszcze dość zmrożone. W innym przypadku musiałbym zakończyć dzisiejsze keszowanie w jakimś bagnie lub wodzie. Uff, po wszystkim musiałem wyciągnąć kopyta ;)

od strony ostrowy dojście zdecydowanie latwiejsze, dzięki za kesza i pozdrawiam :)

Ooooo, dzisiejszy spacer umililiśmy sobie pichceniem w lasku, nagotowaliśmy kurczaka z makaronem i warzywamiheheSwoją drogą, następnym razem już Wam się nie uda czmychnąć przed tym makaronem, hihihi:) 

Dzięki i pozdrowienia! :) 

Faktycznie miły keszyk.

miło że pojawił się keszyk na trasie, sprawnie podjęty z Hrabiusiem i nasza bestią. a czas umilalismy sobie rozmowkami a tego nie da się sfotografować. zresztą skoro jest jakiś warunek zaliczenia kesza to powinien on być nietypowy. .tak to niestety często nie odczytuje się opisów.

sobotnia wyprawa śląsko-dąbrowska :)

ekstremalna przeprawa od ambony ale nasz śmiech podczas wędrówki był słyszany na kilometry , loża szyderców szła ławą :) 

kesz odszukany dzięki kordom poprzedników TFTC

ps. jest i fotka a co ? 

Finał szybko namierzyłem, a co do foty... No mogłoby być nieprzyzwoicie gdybym zdjęcie wstawił, wiec żeby uprzyjemnić innym życie wrzucam fotkę takiej śmiesznej gęby.

Zasadniczo sesja udała, ale Mariosi scenę zgorszenia odegrali! Ludzie to mają upodobania!? :)) 

Bardzo długi sobotni spacer z cyklu " rzeki przepłynąłem , góry pokonałem" by znaleźć kesza i umilić sobie czas - z żoną żeby nie było . Pozdrawiamy

Zdjęcie będzie jak Norbert wrzuci, bardziej chyba jednak umilał czas nam niż sobie. :P

Sobotnia wyprawa w wesołej ekipie. Dzięki za skrzyneczkę.

Znalezli,posiedzieli,polecieli dalej.

Hmmm... zdjęcie, a niech będzie :)

Dzięki :)

Wyszło nam tutaj jakoś z przedzieraniem prze krzaczory. Lizawka jest, a pumeks znaleziony dopiero po dłuższej chwili. Dzięki.

Nie rozumiem tego całego internetowego ekshibicjonizmu. Czemu ma służyć takie zdjęcie? Pokazanie jak supcio się bawimy czy jak?

Moim zdaniem: zamiast wprowadzać pseudo-innowacje warto skupić się na podaniu właściwych kordów - te od Rob-Team'a zdecydowanie bardziej dokładne.

Już myślałem że nie uda mi się go zalogować przez utopienie telefonu i tym samym brak zdjęcia, ale na szczęście udało się je odzyskać, więc czynię wszem i wobec zaległe logowanie.  

Nie było tak źle ambonę zrobiłem już wcześniej i od drugiej strony.Ale umilacz też musi być.Dzięki

Kordy trochę niedokładne, mi pokazywało N50 56.825 i E19 01.849. Niestety nie doczytałem o zdjęciu. Jeżeli istnieją dodatkowe warunki zaliczenia poza wpisem to kesz nie powinien być typowy.

Najmilsze dla mnie jest jedzenie, więc się trochę popasłem, TFTC

Chwila odpoczynku przed podejściem do Ambony :) 

Dziękuję

Rzeczywiście przed amboną dobrze jest sobie nieco umilić czas. A nawet trzeba! Więc sobie umiliłem znalezieniem kesza a potem jak na foto :)

Pozdrawiam
Art_noise