Jak ma się kordy z GC to się znajdzie, jeśli tylko z OC to powodzeniaDodatkowo jak się znajdzie mocowanie poprzedniego kesza to już tylko kilka metrów do skrzynkiDzięki.

Fetor z okolicznego cieku jest straszny. Mimo smrodu, kolców i chaszczy dosyć długo szukałem skrzynki. Finalnie odnalazłem tylko mocowanie na białej. Jeśli spadł to raczej popłynął.

Przestawienie samochodu i dalszy atak z trochę innej strony. Na miejscu odór niezachęcający. Jest początek grudnia i ledwo powyżej zera. Nie chcę wiedzieć co tu się dzieje w lecie przy +30. Z samą skrzynką poszło błyskawicznie, sam tytuł jest gigantycznym spoilerem.

Szabla przebił się przez zasieki z pokrzyw i wypatrzył kesza. Znakomite maskowanie. Dziękujemy. 

Znakomite maskowanie i już znaneRazem z Blondo. Dzięki. 

Popołudnie tej ostatniej w lipcu, gorącej niedzieli, postanowiliśmy z Amelką spędzić na GOL-u. Już dawno nie byliśmy w okolicach Lubina, a tyle tu jest przecież do roboty . Plany jak zwykle były dużo bardziej ambitne niż ostateczna realizacja, ale do tego się już przyzwyczaiłem... Niektóre kesze były standardowe, inne bardzo pomysłowe. Czasami współrzędne były idealne, czasem tylko hint umożliwiał znalezienie właściwego miejsca, a w kilku przypadkach posiłkowaliśmy się telefonem do przyjaciela . W sumie podjęliśmy dziś prawie 20 skrzynek, dobrze się przy tym bawiąc i poznając nowe miejsca. Dziękuję za założenie tych wszystkich keszy.

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC.

Tradycyjny już weekendowy keszowy wyjazd wspólnie z mimex, tym razem padło na Lubin i GOL. Pogoda dopisała, a poszukiwania szły bardzo sprawnie, o tej porze roku na szczęście nie było problemów z liśćmi, trawami czy robactwem. Skrzynki trzymały poziom i udało nam się zebrać całkiem sporo tego dnia, więc wyjazd uznajemy za udany. Wielkie dzięki dla DLU03698 za wsparcie przy rozwiązywaniu zagadek jak i pomoc telefoniczną w terenie. Bardzo nam się podobało, więc na pewno jeszcze tu wrócimy kontynuować GOLa.

Szybka i przyjemna skrzynka. Fajne maskowanie, wytypowane już z daleka.

Dzięki za pokazanie wielu ciekawych miejsc i dobrą zabawę.
TFTC :)

Patrząc w tygodniu na dobrą prognozę pogody na weekend zdecydowaliśmy, że spróbujemy zaatakować lubińskie kesze, a w szczególności GOL. Ten trail był o tyle dobry, że ma mnóstwo mystery, a ceni się je przy liczeniu punktów do souvenirów, które można teraz zdobyć. Więc porozwiazywaliśmy zagadki i zaplanowaliśmy trasę. W tym miejscu duże podziękowania dla DLU03698 za pomoc, radę i wskazówki! Udało nam się zrealizować właściwie wszystko co chcieliśmy. Wiele keszy mi się podobało, na pewno dobrze się bawiłem i pewnie wrócimy jeszcze kiedyś po pozostałą część obwodnicy. :)

Kolejny kesz do kolekcji. Fajne maskowanie. TFTC! :)

Nie udało się i jeszcze te zapachy nie zachęcają do dłuższych poszukiwań

ponoć jest ale my źle szukaliśmy :) 

Prawie na samym początku niepowodzenie... Chłopcy przeryli teren, nie ma, albo krzaczory nas pokonały.

Jesienią pewnie się tu zjawię, teraz to nie ma sensu.

Pół godziny karczowania pokrzyw - zbadane 3 potencjalne miejscówki i nic. Oprócz wielu bąbli od pokrzyw. Wrócimy zimą :)

Zaległe....Znaleziona

 Z pokrzywami jestem już zaznajomiona, więc z szukaniem kesza nie było problemu, dzięki

Huba mnie nie przechytrzyła...mieliśmy długiego kijka i pokrzywy odkryły miejscówkę.

Wycieczkowo z Serengeti i Y'berionem, dziękuję.

Razem z bambą i Serengeti, dzięki.

Skrzyneczka znaleziona za drugim podejściem.Tyle pokrzyw że za pierwszym razem przeoczyłem.Dzięki

No niestety...

Zaległy wpis . Znaleziona !

Trzecie natarcie na GOL'a

Roundup w najbliższym czasie nie potrzebny 

... ale niebawem może być niezbędny

Dziękujemy za skrzyneczkę i pozdrawiamy

Wrócę z Roundupem albo późną jesienią 

Szybko poszło...na szczęście. Dzięki za kesza, pozdr.
Edit: Uzupełnienie logu.

Hello,

Mocno aromatyczna ta okolica. I te ptasie wrzaski znad wysypiska  Pzdr, Wojtek

Znaleziona dawno temu zanim GOL był dwusystemowy. Na znalezionych maskowaniach pamiętam, że jak na wiele maskowań mikro urzekła mnie nowatorskie maskowanie tradycyjnych pojemników. Dzięki za wszystkie niestety barwnych szczegółów nie pamiętam ;-P

Z tym keszem mieliśmy wielki ambaras, ale opowiadanie o tym, co się stało zostawię xludowiDziękuję za skrzyneczkę!