Największy na świecie niekomercyjny serwis geocachingowy
GeoŚcieżki - skupiające wiele keszy
Ponad 1000 GeoŚcieżek w Polsce!
Pełne statystyki, GPXy, wszystko za darmo!
Powiadomienia mailem o nowych keszach i logach
Centrum Obsługi Geokeszera wybierane przez Społeczność
100% funkcjonalności dostępne bezpłatnie
Przyjazne zasady publikacji keszy

 Wpisy do logu Widok na wrak betonowca    {{found}} 7x {{not_found}} 0x {{log_note}} 0x  

3856605 2022-01-08 12:40 got100 (user activity3796) - Znaleziona

Dziękujemy za keszyka 

3657906 2021-05-02 15:45 kotehok (user activity1969) - Znaleziona

Kajakowa wyprawa z Ełką - quiz rozwiązany, keszyk zlokalizowany:)

Dzięki!

3331732 2020-04-25 23:12 Galaktyk (user activity403) - Znaleziona

co 11 głów to nie jedna... hehe znaleziona

3331719 2020-04-25 23:01 Boberki (user activity1446) - Znaleziona

Widok na Dąbie jak zwykle piękny. Dziękujemy. 

3331103 2020-04-25 16:30 Benesiatka (user activity228) - Znaleziona

Znaleziona, choć nie było łatwo. Dopiero współrzędne wpisane go GPSa GARMINA doprowadziło do celu. Skrzynka ograbiona z fantów więc ją uzupełnilismy

2679709 2018-01-25 20:00 ferbi199516 (user activity93) - Znaleziona

Znalezione kiedys tam!

2477643 2017-05-06 08:46 Koniu_KKKK (user activity162) - Znaleziona

6 maja 2017 08:46 Team [FTF] Juz od kwietnia wybieralem sie na CITO i event w Nowogardzie. Jeszcze gdy okazalo sie ze bedzie mozliwosc zdobycia ftf nie moglem nie jechac. Tym razem wyprawe zaproponowala anetka_skarpetka i to jej Kijanka mielismy udac sie w trase. Sklad grupy jakis czas sie krystalizowal, w koncu dolaczyl do nas Ferbi i moglismy planowac. Postanowilismy przed glownymi atrakcjami zdobyc choc czesc skrytek wzdluz Iny. W sobote rano okolo 7 Aneta i Bartek odebrali mnie oraz Gorbiego (wielki TB - maskotka, ktorego wiozlem dla bartas.pl) spod domu i ruszylismy do celu. Najbardziej obawialem sie drogi z betonowych plyt w drodze do skrytek nadrzecznych. Jednak nie takie drogi sa straszne dla naszej rajdowej zawodniczki. Dotarlismy na most i tam dosc szybko zlokalizowalismy pierwszego kesza Meandry Iny #6, ktory zostal poddany szybkiemu przegladaowi. Potem postanowilismy ruszyc na Widok na wrak betonowca. Zagadke rozwiazalem tuz po publikacji a ze kesz juz troche czekal to postanowilismy udac sie po niego. Dotarlismy do parkingu oznaczonego w listingu a stamtad udalismy sie juz pieszo wzdluz rzeki. Znak i szlaban spowodowaly ze nie chcielismy ryzykowac dalszej jazdy. Po droedze spotkalismy mnostwo zwierzyny - sarny i dziki, w tym jeden Pumba uciekajacy tuz przed nami. W koncu moczac nieco buty dotarlismy do celu, gdzie z kolei zaatakowaly nas widoczne na fotkach muszki. Namierzylismy pojemnik i moglismy wpisac sie jako pierwsi. Rzeczywiscie piekny widok na wrak betonowca. Potem dziarsko wrocilismy do auta podziwiajac piekne widoki po drodze. Trzeba bylo szybko sie zbierac zeby nie spoznic sie za bardzo na CITO. Na miejscu czekal na nas juz owner oraz ekipa koszalinska, a zaraz po nas dotarla kolejna ekipa szczecinska. Chwile porozmawialismy, omowilismy plany taktyczne i ruszylismy w teren sprzatac motocross. Cala dziesiatka zabarala sie za zwiedzanie tego ciekawego terenu. Jakbym umial jezdzic na motocyklu to na pewno bym tu chcial sprobowac swoich sil. Po sprzataniu pogadalismy jeszcze chwile, pospisywalismy TB i zgodnie z idea CITO nastapila publikacja. Znajac plan taktyczny ruszylismy na It is GON-e. Cala trasa byla dostepna z aut wiec cala serie z obwodnicy zdobylismy migiem proszac o pomoc przy jednym keszu. Obwodnica za nami, zagadki rozwiazane w miedzyczasie, wiec pognalismy pod Pomnik po rtozwiazanie multaka. Stamtad ruszylismy w strone finalow. Najpierw multak szybko namierzony w lesie. Potem sciezka doszlismy do kesza Dawny kirkut - szkoda ze nie zachowaly sie tu pozostalosci nagrobkow. Kolejny cel to Czesław Polewiak - tu niestety nie udalo sie znalezc pojemnika, wiec poprosilismy o pomoc Bartasa i poszlismy po Marka Leśniaka, gdzie spotkalismy Atyde i g0artica z synem. Kesz znaleziony, wiec powrot do Czesława Polewiaka gdzie owner naprowadzil nas na cel. Po zebraniu keszynek wrocilismy o centrum a majac chwile czasu raczylismy sie kuchnia lokalna i napitkiem przy placu Wolnosci. Po raz pierwszy nie bylem kierowca to moglem nawet piwko wypic. Porozwiazywalismy sobie tez zagadki. Zrobilismy sobie beforek, potem wrocil owner ze swoja Lubą i zaczal sie event Nowogard zaprasza. Po nim wracajac zatrzymalismy sie jeszcze za ekipa marjulhan przy keszu 15 południk i wrocilismy do domu. Dziekuje Anetce za transport, uczestnikom za swietna przygode i towarzystwo a przede wszystkim autorom skrytek za nie. Do zobaczenia na szlaku!