Skrzynka została zarchiwizowana.

Super pomysł. Dzięki za kesza. Wymaga uzupełnienia nabojów :)

rowerowy drive-in. w skrzynce został tylko logbook i jedna "bomba". nie użyłem jej, bo chyba była częściowo wyschnięta (albo zamarznięta?). można pomyśleć o uzupełnieniu zapasów, może ktoś się jeszcze kiedyś skusi na podjęcie tematu.

Super cache brawo za pomysł ....

Potrzebny serwis. Mokro w środku. 

 

Super skrzynka. Dołożyliśmy swoje kleksy!

Skrzynka faktycznie bardzo fajna. Zwiększyliśmy ilość kleksów na ścianie (a ponieważ Ala stała za blisko to także na jej kurtce ☹ — na szczęście udało się je usunąć wodą z mydłem).

Skrzynka była cała zalana wodą. Wytarliśmy ją nieco liśćmi, ale potrzebuje serwisu. Także logbook był całkowicie przemoczony i potrzebuje wymiany.

Dziękuję za cache.

Znaleziona podczas spaceru z Fibi:) Super zabawa:) Osobiście zawsze byłem fanem Pana Kleksa i Franka Kimono:)

Dzięki!

TFTC

huliganyfajowe ale za 3 razem dopiero poszło mam filmik nawet jak mój kleks wychodzijak kolwiek to brzmi
dziennik jest już trochę do serwisu położyłem husteczkę papierową może odciągnie wilgoć dzięki za humor i zabawę ;)

:) po zimie, glowna skrzynka peeelna wody. Udalo sie ja wylac. Logbook coprawda w osobnym pudelku ale zamoczony rowniez.

A ponadto .. Czy mozna nie trafic wcten plot?

.. mozna.

thxPzDr62

Super zabawa, chociaż trzeba umiećDzięki

Uzupełniam zaległe wpisy Dzięki za kesza13.08.2017 cała ścieżka zdobyta razem z Izunią77 i Wujem Michałem 

Akademię Pana Kleksa pamiętam jak przez mgłę, bo chyba nigdy nie oglądałem jej w całości, ale bardzo działała na moją wyobraźnię. Ciekaw tylko jestem czy ten motyw z piegami, które zażywał Pan Kleks miał jakieś drugie dno ;)

 

Ale że autor zachęca do takich aktów wandalizmu to jestem w szokuW takim szoku, że musiałem się aż wyżyć na tym murze.

Najmniej a chyba nawet wcale nie lubiana przeze mnie bajka z przedstawionych w Geościeżce.

dzięki :) 

 

Aha. logbook mokry, wysuszyliśmy ile się dało ale nie dało się całkowicie. 

Zamiast prostą ścieżką to przez chaszcze - w sumie to dzisiejszy nasz standard :). Skrzynka trochę tknęta zębem czasu, ale nadal fajowa!

Dziękuję serdecznie!

Dzięki.Szkoda ,że amunicja limitowana.

Znaleziona podczas podboju łódzkich akalic z Gackkiem, Natikiem i wzorowym :)

Hahaha, tu się ubawiliśmy!

Znaleziona podczas owocnego podboju okolic Łodzi w doborowym towarzystwie.

Choć lata świetności ta keszyna ma za sobą leci gwiazdeczka. Przecudowna zabawa z tym wielkim "logbookiem" choć mój wpis wygląda jak wielki kleks ;). 

Trochę zgłupiałem przy keszu ale w sumie to sobie rzuciłem ;)

Dzięki.

Podobno w każdym mężczyźnie jest trochę z dziecka. Patrząc na rzucającego bambę, myślę że sporodzięki :)

Trzydzieści nowych kleksów czeka.

Skrzynki nie ma na miejscu, proszę nie szukać.

Ciekawa skrzynka, z pomysłemMój kleks wyglądał jak jaskółka uwięziona.  A vejo pieczołowicie swój podpisał.  Dzięki za zabawę :)

świetny pomysł tylko niestety potrzeba serwisu TFTC:)

Mimo, że skrzynka nie aktywna nie mogliśmy się oprzeć ;). Wszystkie elementy na miejscu, jedynie pokrywa została uszkodzona i wymaga wymiany. Każdy pobawił się ile wlazło. Dzięki podobało się :)

wymaga serwisu

Rodzinnie spacerowo bajkowo

pomysł zacny, ale nie dało się zrobić kleksa, w środku bryły lodu ;)

dzięki za skrzyneczkę

Drugi z serii podczas pierwszego wiosennego spacerku w tym roku :) 

Ale fajny pomysł na uatrakcyjnienie kesza! Aż szkoda, że mrozy przeszkodziły nam w tej frajdzie ;)

Dziękuję za kesza!

Pan Kleksa nie cierpiałem, nie dość, że fantasy, to jeszcze Fronczewski, którego nie mogłem znieść w tej roli. Druga największa książkowa zmora wczesnej podstawówki (obok Bajek Robotów).

Ale zabawa zaproponowana przez Autora - przednia. Fajnie, że nie było limitu

Kapitalny pomysł, dzięki za mnóstwo frajdy :)

Łódź i okolice - day 2, z Weskerem. 

Kolejny kesz w dużo lepszym stanie niż podejrzewał właściciel.

Tutaj mimo kopania (którego nie cierpię) leci reko za pomysł z kleksami i powiązanie go z Panem Kleksem. Super!!!!

Skoro szkoła pana Kleksa to kleksów również nie mogło zabraknąć. Gura dał upust artystycznej twórczości farbką na ścianie, czyli sklonował kleksaDzięki za skrzynkę.

Naprawdę fajny kesz. Zajmujący nawet po znalezieniu, zatrzymał nas na chwilę pomimo że było już prawie ciemnoWięcej takich skrytek. Serdeczne dzięki

Z tymi kleksami to nie jest tak, że one robią się same – mnie udało się dopiero za czwartym razem.

DZK

Ostatnimi czasy doszły mnie słuchy, że sierpniowa wichura wyrządziła w lesie spore szkody. Poszedłem wczoraj to sprawdzić i rzeczywiście nie jest kolorowo. Przede wszystkim Nadleśnictwo Grotniki ogłosiło zakaz wstępu do lasu. Ja jednak jestem orędownikiem wyższości zdrowego rozsądku nad przepisami dlatego ścieżki nie zawieszam. Ale bardzo Was proszę o odrobinę oleju w głowie podczas podejmowania. Patrzcie nad głowy, bo może się okazać, że droga wiedzie pod przewróconym drzewem, które oparło się chwilowo o inne ale w każdej chwili może runąć. Jest też sporo złamanych ale nie oderwanych jeszcze gałęzi, które też prędzej czy później spadną. Czasami lepiej nadłożyć kilkaset metrów niż ryzykować własnym zdrowiem. Ale przede wszystkim POD ŻADNYM POZOREM NIE IDŹCIE DO TEGO LASU W WIETRZNY DZIEŃ! Pamiętajcie, że żadna skrzynka nie jest warta tego aby okupić ją kalectwem albo nawet życiem.

 

Załączam ścieżki którymi da się dojąć do skrzynki, inne kierunki są raczej zablokowane. Uwaga na złamane ale nie urwane gałęzie wiszące dobrych 10-15 metrów nad głowami.

Kolejna gwiadkowa skrzynka...w sumie gwiazdkowy pomysł i...skrzynka. Dzięki. Pzdr. 

Wspólne keszowanie z Karwo69 i malenstwo. Dzięki za kesza.

Pomalowałam trochę światEjven drzewo :)

Idę wzdłuż betonowego płotu i dziwie się co płot ma takie kolorowe plamy.  Ojjjj trochę trwało zanim skojarzyłam opis o kleksach z ich zastosowaniem. Fajna zabawa. Super pomysł i wykonanie. Mój przypominał pszczołę.

znaleziona z czymś takim to sie spotkałem pierwszy raz polecam

Uwielbiam pana Kleksa. Nic więc dziwnego, że skrzynka również przypadła mi do gustu ;)

Trochę się pokręciliśmy w miejscu, bo nie chcieliśmy wszystkiego przeryć w okolicy jak wcześniejsi keszerzy... W końcu wypatrzyliśmy.

Pomysł genialny! Co prawda z kilka dobrych razy usiłowałam zrobić kleksa a on hyc! odskakiwał jak głupiNa szczęście przy użyciu odpowiedniej siły i trafieniu w zagięcie muru - udało się! Efekt hmm... nie zachęca ;)

Tak czy siak, za super zabawę - leci zielone! Serdecznie dzięki!

(Nie umiem tu wstawić zdjęcia)

 

Obiecałem, że dam gwiazdkę jak pierdyknę se kleksa. No to pierdyknąłem sobie 4 ;-). Ale spokojnie nie byłem sam tylko w 3 osoby, a koledze tak się spodobało, że ofiarą padł i czwarty pocisk. Choć spodziewałem się innego koloru to i tak było fajnie ;-). Zdjęcie niżej.

Bardzo fajna skrzyneczka :)

Po chwilowym zawahaniu przy poszukiwaniu poprzedniej bajkowej skrzyneczki tu musieliśmy z Jeanpaulem rzucić na szalę całe nasze keszerskie doświadczenie. Znów nie było łatwo, bo rejon poszukiwań był oczywisty, ale potencjalnych miejsc ukrycia sporo. No i komary bardzo podkręcały nam tempo szukania. Wszystko skończyło się dobrze, wspaniała skrzyneczka ukazała się naszym oczom, a na koniec zrobiliśmy sobie po pięknym kleksie. Dzięki za wspaniałą zabawę i znakomitego kesza. 

Pierwsze co nam z Wojtkiem się rzuciło w oczy to oczywiście kleksy. Wiedzieliśmy już, że jesteśmy w dobrym miejscu. Gorzej było z szukaniem kolorowego patyka, tym bardziej, że nie wiedzieliśmy jakiego koloru szukamy. Może szarego? Gdy już wreszcie udało się zlokalizować skrzynkę, przystąpiliśmy do zajęć praktycznych z kleksografii. Mój był może niezbyt okazały, ale za to oryginalny i niepowtarzalny. Dzięki za te fantastyczne zajęcia w prawdziwej Zielonej Szkole i dzięki za kesza!

"Wchodzimy w las czy nie? Pójdźmy kawałek dalej, może będzie ścieżka." No i była, a dzięki kleksom niepotrzebne były kordy.Chociaż naprawdę sporo czasu zajęło nam znalezienie skrzynki, bo za drugim razem już tak nie pomyśleliśmy i pognaliśmy w krzaki. Zawartość SUPER! Gdyby na studiach były takie zajęcia z kleksografii... No pomarzyć czasem można. :D Podjęta z Michal+ i Margo_lciaczek, dzięki za kesza ;)

Komary wszędzie! Całe szczęście nie powstrzymały nas od poszukiwań i udało się wykorzystać po jednym kleksie :)

Ale fajny bajer, az by się chciało więcej.Samej skrzynki przez chwilę nie mogłem znaleźć, bo wskazówka długo się przede mną ukrywała, ale jak już znalazłem, to pewne rzeczy wyjaśniły się migiem. ;)

Dzięki!

Już jak skrzynka została opublikowana, zanim tu przyjechałem wiedziałem że ode mnie będzie miała ocenę znakomitą i gwiazdkę, choćby była zwykłym schowanym w dziupli klipsiakiem.

No bo ja się na profesorze Ambrożym Kleksie wychowałem. Uwielbiałem to, czytałem książki, filmy obejrzałem milion razy, nawet z mama w kinie zachęta na tym byłem. Wielki Elektronik, golarz Filip, płk Alojzy Bąbel czy hordy wilków atakujące miasta śniły mi się po nocach. Chciałem mieszkać w Akademii Pana Kleksa, mieć szpaka Mateusza, spotkać doktora Paj Chi Wo albo podróżować do Bajdocji albo na pokładzie ścigacza Voltan II lecieć w kosmos....

Na miejscu banan na gębie, no bo w końcu coś innego, coś co zaskakuje i daje kupę frajdy. Przyznaję się, że zużyłem 2 sztuki ale za to mam teraz w telefonie zarąbistą tapetę

Zdjęcia kleksa nie dam, za to będzie lokowanie produktu. Bo można sobie kupić taką koszulkę jak na fotce. Wiesz JAsiek to byłby doskonały cert ja mam rozmiar M jakby co.....

 

Ha! Zielona gwiazdka mi się pojawiła więc od razu oddaję!!

Uzupełnianie zaległych wpisów. Kolejna znakomita skrzynka z tej serii. Nie wiedziałem, że to będzie, aż tak duża skrzynia. Na początku, gdy zbliżałem się na koordy zerknąłem na pobliski mur i tak się zastanawiałem co on taki kolorowy. Na odpowiedź nie musiałem długo czekać. Gdy już się powoli ulatniałem od skrzynki, przypomniało mi się, że w jej środku był mobilniak i musiałem od nowa odkopywać pojemnik . Świetna skrzynka. Leci reko.

Zbliża się dzień dziecka, więc zrobiłem Wam prezent załadowałem ponad 50 dodatkowych kleksów. Okazuje się natomiast, że z kleksami jest jeden feler - zasychają jeszcze przed ich zrobieniem. Będę się starał dokładać świeże co jakiś czas. Gdyby komuś trafił się zaschnięty to proszę częstować się następnym.

 

Co do piegów, które wywołała Crazy_baby - miały być, rzeczywiście. Do ostatniej chwili nie mogłem się zdecydować się, czy poczęstować Was piegami, czy zrobić kuchnię polową z kolorowymi szkiełkami, czy może zainstalować w lesie oko Pana Kleksa. Ta książka ma aż nadmiar fantastycznych inspiracji :)

Raz rzucam... nic, drugi raz i .... nic. Trzeci.... No i dopiero się zadziało!!! Z Allegry zrobiła się smerfetka, z Crejzolkki młoda "Squo" tak poczerwieniała na twarzy a ja ... Wreszcie wszyscy mi uwierzą że płynie we mnie błękitna krew...

Bosko!!! zielone!

Tu spodziewałam się deszczu konfetti piegów a na miejscu jak miło się  "zawiodłam". Keszyk będę długo pamiętać tylko mam nadzieję, że mój pies jak najszybciej o nim zapomni. Naprawdę cudownie świetna zabawa, powrót do dzieciństwa choć takimi zabawkami jakoś nie było dane mi się bawić, po moich ciuchach już wiem dlaczegoW keszu powinny być napoje chłodzące bo pełni on funkcję idealnej lodówki. Zarąbista zabawa, wielkie dzięki od Krejzolki i (nadal) smerfowo wykropkowanego briarda.

Kolejna skrytka na spacerze z Martą. Oj tu mnie bardzo zmyliły atrybuty. Jak by nie Pani_ka pewnie bym nie znalazł. Za to jak się już udało to jaka frajda. Nie odmówiliśmy sobie po jednym rzucie. I aż szkoda że tylko jeden ale trzeba coś zastawić dla kolejnych poszukujących. Rewelacyjny pomysł i super zabawa przy tym keszu. Dzięki ale idziemy dalej.  

W sumie to mogę się od tej pory uznać za wandala. Nie omieszkałam zostawić coś po sobie;P Dwa razy w życiu zrobiłam imponujące kleksy, dekorując się cudnie - raz machając z nudów piórem w palcach, a drugi raz tonerem doprawiając nim świeżo zaparzoną kawę... I od tej pory używam długopisów i unikam tonerów:D Tutaj też ubaw był niezły:) TFTC!!!

[edit] Hahaha wyczaiłam przypadkiem gdzie i za ile można kupić kleksy!!! ale będzie frajda! o niebo lepsze to niż paintball

Skrzyneczka odnaleziona jako ostatnia tego dnia, bo czas było już wracać. Pomysł rewelacyjny, całą drogę wspominaliśmy tego kesza z uśmiechami na twarzach. Tego nam było trzeba. Pamiątki z odwiedzin zostały na płocie. Podziękowania za tak zakończony dzień.

Kleks to fantastyczna postać z mojego dzieciństwa, potrafił przenieść do świata marzeń, gdy wokół szaro i nudno. Ta skrzynka przypomniała te czasy, kleks błękitny jak niebo pozostał na ścianie. Wielkie dzięki za kesza

Korzystając trochę z weekendu majowego postanowiliśmy z VLdeChienon trochę się przejść po tym "Zaczarowanym Lesie" i doświadczyć chociaż części słynnych bajkowych keszyTo był nasz drugi.

Tu poszukiwania nie trwały długo - tym bardziej, że najpierw zobaczyliśmy kolorowy mur :)
To miejsce było o dziwo oblegane przez mugoli, co trochę utrudniało nam zadanie.
Ale ostatecznie dobraliśmy się do skrzynki i kleksów. Nie tak łatwo było je "wypuścić", ale w końcu się udało. Mi wyszedł moim zdaniem jakiś zarys gruszki.
Lekcja zaliczona! Skrytka bardzo trafnie wpisuje się w temat. Jesteśmy pod dużym wrażeniem!

Dziękujemy bardzo za kesza, za przyprowadzenie nas tutaj i wciągnięcie w ten świat! Bardzo pomysłowe :)

Poprzedniego dnia zmęczyła nas bardzo wycieczka rowerowa (zimno brrry), więc teraz postawiliśmy na wyprawę naszym autkiem do Okołowic i okolicznej ścieżki "Witajcie w naszej bajce".

Złapana zaraz po Czarnoksiężniku. Przeszliśmy się wygodną ścieżką potem zakręt i za chwilę już ujrzeliśmy kleksy odwiedzających to miejsce keszerów. Na swoją kolej musieliśmy chwilę poczekać, bo mimo iż ścieżyna nie wygląda na często uczęszczaną to tym razem miała spore wzięcie (chyba nam na złość). Raz gdy mieliśmy się dobierać do kesza BrotherOfLight musiał usiąść przed nim, bo znikąd wyskoczyła jakaś starsza para. W bezpieczniejszym czasie wyjęliśmy co trzeba wpisaliśmy się i zostawiliśmy po sobie kolorowe pamiątki. Super skrytka, dziękujemy!

Super skrzynka. Super pomysł. Super wykonanie. Moje gratulacje!!! Niestety nie wiem co przypomina mój bąbel. Może ktoś będzie miał jakieś skojarzenia. Dzięki za super kesza.

Znakomity pomysł z tą lekcją kleksografii - zabawa przednia, a i śmiechu było co nie maira - nawet mój towarzysz został naznaczony - niechcący (taka jest wersja oficjalna). Kolejna bajka z obowiązkowego kanonu "lektur" - dobrze jest wrócić do takich fajnych czasów :) Z czasem robi ona na mnie jeszcze większe wrażenie, bo nie były to lata, w których korzystało się z komputerowych efektów specjalnych, a mimo to fantastyczne ujęcia były naprawdę fantastyczne! :)

Dzięki za keszyka:)

no tak sobie to mniej więcej wyobrażałam kiedy WAS widziałam idących z tymi wiadrami w celu tworzenia keszaPodobało mi się bardzo! Zresztą mam wrażenie, że każdy kesz nagle staje się lepszy kiedy Goba ma z nim do czynienia ;) 

Takiego Śmigusa Dyngusa to ja nigdy w życiu nie miałam! Chyba wybraliśmy sobie najlepszy dzień z możliwych na podjęcie tej skrzynkizdjęcia wrzucać nie będziemy bo wstyd, wybaczciedziękuję za świetną zabawę! :)

W skrzynce i my trochę uprzątnęliśmy, jest czysto, inaczej jednak jest  z nami, trochę za mocno pocisnąłem...Super pomysł, dzięki!!

No to:
https://www.youtube.com/watch?v=SRuRzEgJS28

choc w nocy i dzienki pomocy udalo sie znalezc i kleks zrobiony

Jasiu Schowałeś pakę w takim miejscu, że tam czystości nie da się zachować.

Ale tak poza tym to REWELACJA Skrzynka idealnie pasuje do klimatu "Pana Kleksa". Innym sposobem byłoby szukanie guzików, lub zbieranie piegów, jednak ten, który jest na miejscu daje najwięcej frajdy

Kurcze, miałem na tą okazję przygotować jakiś szablon, ale na spacer pojechaliśmy dosyć nieoczekiwanie, więc zostawiliśmy "tylko zwykłe kleksy" - ale film jest Zdarzył nam się niewypał, ale za to każde z nas zostawiło swój podpis (ja ten zielony )

Dzięki.

Posprzątałem wnętrze bo myło mnóstwo błota. Bardzo proszę o trzymanie czystości w skrzyni.

A i my zakleksowaliśmy 

Dzięki za taką możliwość.Chyba to był mój pierwszy raz :)

Pomysł świetny, żywcem zaczerpnięty z historii i idealnie powiązany. Cus pięknego. W keszy trochę piaszczysto, ogarniam suchy piach i coś czuję, że będzie z tym problem. Kleksy sobie odpuszczam bo jest to jeden z dwóch keszy, z którymi miałem dylemat co do ocenyufam, że uzgodniłeś z właścicielem płotu sposób jego wykorzystaniaDzięki za fajna kszynke :)

Strasznie mi się podobała możliwość zakleksowania ! 

Wielkie dzięki :)

Tu szybko i sprawnie - intuicyjnie, z każdym kolejnym keszem wraca stara sprawność ;- ) Dzięki.

Zawartość skrzynki super. Podobało nam się niestety chyba jestem mistrzem i zrobiłem najmniejszego kleksa jakiego się da zrobić, ledwie trafiłem w płot. Śmiechu było co nie miara, Endriu86 nie trafiając wcale poprawił jeszcze nastrój.

Tablicy od kleksów nie da się pominąć ale skrytki zawierającej wiadomo co to już tak. Muszę porządny GPS kupić bo ten woła o pomstę...

 Pomysł superJak zobaczyliśmy co skrywa schowek to uśmiech zawitał na twarzy a był  od ucha do ucha :)

PS. Jak chcecie zobaczyć moje dzieło z kleksografii to zajrzyjcie za mur, jest na drzewie.... :D

Jeśli chcecie wiedzieć jak to sam nie potrafię tego wytłumaczyć.

pozwole sobie pokazac mojego kleksa-no i oczywiscie tu zapodam Gwiazdke :)

Jeszcze takiej zabawy w OC nie miałemSuper pomysł. Wrzucamy nasze dwa kleksy.Oczywiście gwiazdka leci, mam nadzieję, że jakoś będzie dało się przeładować magazynek kiedyś :)

Tutaj to aż z wrażenia zapomniałem zrobić jakąkolwiek fotę mojego kleksa. Moja ulubiona skrzynka z geościeżki. Bo tu chodzi o ogromną zabawę i fun z robienia tych kleksów. Chodzi o coś, co jest bezcenne, co  trudno ocenić. O wyzwolenie tej dziecięcej radości i beztroski, wspomnienie czasów, które już nie powrócą, kiedy mogliśmy być dziećmi i wiele rzeczy uchodziło nam wtedy na sucho. Jak widać geocaching nie wyczerpał jeszcze wszystkich pomysłów na skrzynki. 

A bawiłem się razem z Maleską, Limonami i JAśkiem z rodziną. Dziękuję!

Skrzynka z gatunku tych, po których nie ma szans na zdjęcie banana z twarzy:)

Przez chwilę chciałem walnąć kleksa do logbooka, ale płot okazał się lepszym miejscem.

Uzupełniam wpis :-) 

Jeszcze mnie tylko jedno zastanawia. Jak Ty to będziesz serwisował? 

Bardzo dobry motyw zasięgnięty z filmu ;)

Znakomity pomysł na skrzynkę. Widać ogrom pracy w powsranie kesza. Dziękuję i pozdrawiam

Świetny pomysł, super wykonanie i przednia zabawa podczas podejmowaniauśmialiśmy się co nie miaraa mój kleksik przypomina taką ładną zieloną plamkędzięki!

Co my się naszukaliśmy tego kesza! Późna pora, wszystkie nasze latarki pracują na 200% i nie ma. W końcu Safrin znajduje pojemnik, w środku niestety już syfiasto co mnie strasznie zdegustowało. Nie zrozumiałem co autor miał na myśli umieszczając zawartość w pojemniku. Zobaczyliśmy też akt dewastacji na płocie i tyle. Tak to się dzieje  kiedy leci się na spotkanie na łeb na szyje wiedząc jedynie, że są nowe skrzynki. Takie keszowanie to nie dla mnie, jak nie jestem przygotowany to chodzę jak dziecko we mgle. Po powrocie do domu zagłębiłem się w opisy i tak właśnie z najgorszej skrzynki projektowej zrobiła się druga najlepsza ;). 

Gwiazdkę dostaniesz jak pierdzielnę sobie kleksa ;).

Uzupełniam zaległe wpisy - bajkowe rowerowe keszowanie z Robasiem. 

Tę skrzynkę bardzo dobrze pamiętam. Mój kleks wyszedł średnio, ale i tak było super. :D 

Skrzynka pełna frajdy! Świetny pomysł, bardzo mi się podoba i dlatego kleksuje na zielono. Wyszła gwiazda, widzisz tam na górze wpisu? To mój kleks dla Ciebie, drugi na murze obok skrzynki. TFTC, pozdrawiam, Nati..

Kleksografia zaliczona. Rozdzieliliśmy się z poprzednią grupą zwiedzających, a tu podczas podejmowania pojawili się następni keszerzy. Sporych rozmiarów skrzynia. Pan Kleks byłby zadowolony. Dzięki.

Powrót do dzieciństwa. Oj robiło się to, robiło. Tylko może z wykorzystaniem mniej hardkorowego środka rażącego.Wpis w logbooku dokonany. Wpisaliśmy się też obok. I to z rozrzutem.Dziękuję za chwilę zabawy!

Kleksy przepiękne ;)

Pomysł przedni, wielkie dzięki :)

 

 

Martinesss już wszystko opisał,jak mi się rzuciło.  Pan Kleks był zadowolony :)

dzięki za kesza!

Nosz k.... JAsiek! AnNa się tak przełożyła, że rykoszetem dostali wszyscy włącznie z pudełkiem na logbook do którego akurat się wpisywałemO telefonach, kurtkach i moim oku nie wspomnęSwietna skrzynia chociaż nigdy nie cierpiałem tego filmu. Dzięki

Niezła skrzyneczka chociaż miałem obiekcje czy malować taki ładny świeży płot czy może drzewo.Wybrałem płot.Miałem chęć na jeszcze ale z trudem się powstrzymałem.Dzięki