Kaplica bardzo ciekawa, pamiętałem, że już kiedyś tu byłem. Keszyk też super, niesamowite, że dwa podobne znalazły się w jednym miejscu. Z czymś takim to się chyba jeszcze nie spotkałem. Szkoda tylko, że zdjęcie nie jest zupełnie dokładne i kesz ukryty jest kilka metrów od miejsca jego zrobienia co przez pewien drobny szczegół znacząco komplikuje sprawę...

Zdobyta z Czarodziejem, dzięki!

Tftc - slowcaching z Wielkim Grabem.Niespodziewane spotkanie z Serengeti i Bambą zaowocowało wspólnym podjęciem kesza. Wszystko fajnie tylko na terenie cmentarza żyją bardzo agresywne mrówki więc kesza szukaliśmy dosłownie w podskokach;) Świetny patent na kesza i wykonanie.

Tym razem poszło sprawnie,dzięki :)

Keszyk już trochę przeszedł, znalazłem rozczłonkowany, ale teraz już powinno być przez jakiś czas ok, dziękuję

Trochę się przy keszyku pokręciłam, ale ostatecznie został on odnaleziony

Bardzo dziękuję za pokazanie miejsca i założenie skrzynki. Znaleziona na ostatnim, sylwestrowym keszowym wypadzie z Badzia Gadzia (mój wpis jeszcze pod starym nickiem) ;)

Dzisiaj bez większych przygód, keszowóz dał radę, my równieżPrzez "niedoczas" i  zbliżające się imprezy sylwestrowe nie udało nam się w 100% zrealizować naszych planów, ale jak zawsze było świetnie :)

Maskowanie w tym klimacie gdzieś już widziałem, heheTrochę się zakręciliśmy, ale poszło, TFTC :)

Fajny patent.  Dzięki za kesza razem z Misiek_siersciuch 

Z eliksirem. Trochę się pokręciliśmy wokół skrzynki zanim wpadła w oko.

Dzięki!

Kolejne odwiedziny salińskiej kaplicy cmentarnej. Tym razem po kesza JLM. Znaleziony z areckisem i niepauką. Miejsce i sposób ukrycia wiele ciekawszy niż poprzedni który znajdował się przy samej kaplicy. Gratulacje. Jak zwykle strona i kesz na wysokim poziomie. Dziękuję.

Na tę skrzynkę JLM wybierałem się i wybierałem i jakoś nie było okazji, żeby podjechać. Głównie dlatego, że powiedziałem sobie, że pojawię się tam dopiero, jak będę zakładał swojego kesza o cmentarzu - czyli drugiej części dyptyku Salińskiego. Wreszcie dzisiaj się udało zawitać ponownie przy kaplicy wraz z henrykp i niepauką.

Zdjęcie spojlerowe odnalezione błyskawicznie, ale coś nam światło, że w logach była informacja o nieco dalszym położeniu kesza i tak też nam podpowiadała intuicja. Tak więc po udaniu się na właściwe miejsce, keszyka odnaleźliśmy błyskawicznie. I tu niesamowite zaskoczenie, ale o tym nie mogę pisać.Każdy, kto pojawi się na obu keszach cmentarnych będzie wiedział o co chodzi. Od razu mówię - to kompletny zbieg okoliczności. :)

Ukrycie kesza oczywiście się podobało. Kaplica zwiedzona jakiś czas temu robi olbrzymie wrażenie. Także za całość moim skromnym zdaniem należy się . Dzięki JLM za kesza.

Rowerowo.

Wszystko super, wszystko si ale fotka nie oddaje miejsca ukrycia.. pół godziny szukania NA terenie cmentarza aż w końcu dostałem wskazówkę że jednak trzeba szukać ZA płotem..co znalazłem to ucieszyło ale niesmak pozostał..

TFTC!

Nie wiem dla czego, ale zawsze lubię takie miejsca. Zwłaszcza kiedy można otworzyć wielkie drzwi kaplicy i zobaczyć stare wnętrze, a nawet i trumny. Jest w tych miejscach jakaś niesamowitość, samotność, cisza, skupienie, tęsknota, groza, moc.

Bez Lady chyba bym nie wiedział o tych starych zabytkowych świątyniach, o wszystkich które razem odwiedziliśmy. Nie myślę ile bym stracił nie znając tego, wiem ile zyskuję już tu będąc.

A kesz? Jak zwykle twórczy pomysł Lady, patent dobrze się komponuje z miejscem.

Wielkie dzięki.

P.S. Asysta przy zakładaniu

TTF

Po przybyciu miejsce ze zdjęcia namierzyliśmy wręcz błyskawicznie i to by było na tyle. Później przeszukiwania okolicy nie przynosiły rezultatu. Powiedziałem sobie stop, przecież troszkę autorkę znam i czas pomyśleć tak jak ona..... i to był bardzo dobry ruch, bo już po chwili cieszyliśmy się keszykiem  Dzięki i pozdrawiam

Razem z dzikuteam  

pierwszy w dniu dzisiejszym keszyk namierzony w miarę szybkochoc 3ba było pomysleć :)

znaleziona z miki. 

Super kesz w odpowiednim klimacie! Znaleziony z WASYLPL. Świetny pomysł! Pozdrawiam :)

Strasznie lubię znajdować kesze po nieznalezieniach.

Razem z Vaderą podjechaliśmy pod kaplicę, miejsce wytypowaliśmy i zaczęły się poszukiwania. Po około 10 minutach zaproponowałem sprawdzić pewną koncepcję i szybko się okazało iż była ona poprawna. Maskowanie wyśmienite. Dzięki za kesza.

Niestety, nie udało się, po godzinie poszukiwań poddaliśmy się . Ale 50 km na rowerkach zrobione 

Cieszę się, że keszyk wystartował. Istniejąca w tym samym miejscu skrzynka OP5290 pokazująca do tej pory zarówno cmentarz jak i kaplicę, przekaza mi jakiś czas temu przez blaal niedługo zostanie zmieniona, tak aby pokazywała jedynie cmentarz. Dzięki temu podobnie jak w Brzynie, będą koegzystowały obok siebie dwa kesze.Dlaczego? Wydawało mi się naturalne, że kaplicę powinna pokazać JLM! :)

A co do FTF... wiedziałemale nie myślałem, że w takim tempie... :)

Ponad godzinę przeszukiwaliśmy wyznaczony obszar - centymetr po centymetrze. Analiza zdjęcia, analiza opisu i nic. Chociaż nie lubię, to musiałem spytać Szanowną Autorkę - czy kesz to ryba czy ptak. Okazało się, że bardziej kangur :)

Wykonanie skrzynki - wiadomo - pierwsza klasa, znakomite, tematyczne i klimatyczne. Wielkie dzięki za miłą niespodziankę w to słoneczne popołudnie.

Z Leną Jakobsdottir, Niclasem Jakobssonem i Fritzem Tarossonem tudzież Irjassonem :)