Wpisy do logu Spieszmy się..... 9x 0x 2x 2x Galeria
2018-07-31 11:55 snack (2004) - Skrzynka została zarchiwizowana
2017-05-27 13:13 pani_ka (1970) - Znaleziona
Przez rowery omal nas nie zdybali... Fajnie że miejsce będzie odnawiane i ocaleje
2017-05-27 12:17 Limon (2422) - Znaleziona
Dalszy ciąg zwiedzania Snackowych przysmaków;)
Obiekt przebyty wzdłuż i wszerz, a nawet w poprzek.
Na koniec krótka pogawędka z ochroniarzem, że to teren prywatny itp. Ale dzięki temu dowiedzieliśmy się, że obiekt zostanie zrewitalizowany.
sobotnie rowerowanie z Maleską i pani_ką...
2017-05-27 10:26 Maleska (10262) - Znaleziona
Weszliśmy. Cisza spokój i czysty teren. Podczas naszego pobytu na terenie przyjechał pan, którego musieliśmy spotkać, by wyjść. Padły pytania. Czy wiemy, że to teren prywatny i czy ma wezwać ochronę ?
Obyło się bez problemów.
Sam obiekt ciekawy.
Dzięki !
2017-03-23 14:17 snack (2004) - Komentarz
2017-02-05 15:42 martinesss i ania (1126) - Znaleziona
2017-02-02 23:23 Andy_Mark (258) - Znaleziona
Z okazji Dnia Świstaka postanowiłem coś podjąć, na miejscu okazało się, że faktycznie trzeba się spieszyć... Dzięki za skrzynkę. Wierzę, że warto dostać się na wieżę, może następnym razem. :)
2017-01-28 22:17 snack (2004) - Komentarz
Nie marudzić! Chodziło o to żebyś tam w ogóle wszedł i pozwiedzał, a nie o to żebyś się delektował samym keszem. Poza tym mówiłem już że rozmiar nie ma znaczenia, liczy się technika
A poziomem +1 też byłem zawiedziony.
2017-01-28 21:30 Plebek (5297) - Znaleziona
Jakoś mnie nie dziwi, że obiekt to już ruina, ale nadal się da wejść do wieży nad keszem, a to jedyna atrakcja tego terenu i dla niej można się uwalić od stóp do głów ;)
Ze skrzynką to szybka akcja, na szczęście pamiętałem z dawnych czasów miejsce ze spoilera.
Dzięki!
2017-01-28 16:45 Entetee (1465) - Znaleziona
Opowiadanie Jaśka o gówniarzach to przykład pt. "jak nie opowiadać". To było tak:
Czekam sobie na wyżej wspomnianego osobnika i oglądam teren w między czasie. Ktoś się jednak po tym terenie kręci.. Stanęłam w pozie z założonymi rękoma, bo co to ma być? Kradnięcie mi ftfa sprzed nosa? Zobaczyli mnie, trochę się chyba zestresowali bo odeszli od budynku. Już miałam do nich krzyczeć bo to na pewno keszerzy. Kto by tu się kręcił w dzień opublikowania skrzynki.. Ale czekam aż zajedzie Jan. Co jak co, przeganiać to ze swoją posturą mogę co najwyżej kury. Kiedy już przybył ten co o nim mówią, wyruszyliśmy na spotkanie dwóch młodych typków. Lekkie przerażanie w oczach na pytanie: wy na skrzynki? A oni że nie. Tośmy zdębiali.. no ale nie to nie.. I tak się zastanawiam kto tu dziwniej musiał wyglądać? bo im dłużej nad tym myślę to chyba jednak my..
Zwiedzanie mi się podobało, trochę gimnastyki zażyliśmy i dzięki Ci za to. Tyle że... no.. ciekawe co by Twoja żona powiedziała na taką małą skrzynkę w tym miejscu :D
2017-01-28 16:45 JAsiek. (4554) - Znaleziona
Przed zajęciami podjechałem pod wejście al miałem mało czasu a sklep z glazurą, który sąsiaduje z terenem przyjmował chyba akurat dostawę. I tak zamiast rozładowywać auto 3 typów stoi i pali opowiadając przy tym, jakieś zbereźne historie. Stwierdziłem, że nie będę się włamywał pod okiem sąsiadów bo to może się źle skończyć.
Wracając z zajęć spotkałem się z MiLady. Na terenie spotkaliśmy 2 gówniarzy, na których odbiłem sobie frustrację z rana i prawie ich przepędziłem .
Potem zaczęliśmy penetrować wszystkie poziomy "-1" aż wreszcie znaleźliśmy co trzeba. Przy okazji spenetrowaliśmy też jeden poziom "+1", którego penetrowanie zajęło jakieś... 8 sekund, co w porównaniu z czasem wchodzenia (ok 30 sekund) wydało się śmiesznie żałosne
Tak czy siak zbieranie keszy tego założyciela wraz tą towarzyszką to gwarancja dobrego humoru. Dzięki Wam.
p.s.: Ale żeby taką popierdółkę zostawić w takim wymagającym miejscu... no zlituj się.
2017-01-28 08:24 mały kolo (873) - Znaleziona
Jak to dobrze przed wyjazdem zajrzeć na OC,i dzisiejszy wyjazd do Andrespola trzeba było korygować, i" przypadkiem "padło na ulicę północną
Nim odnalazłem keszyk troszkę musiałem pokrecic się po okolicznych pomieszczeniach, ale jak już dopadłem dwururke to keszyk został ustrzelony.
Dziwne uczucie towarzyszyło przy podejmowaniu,ale dalem radę.
(to tak na marginesie)
Tak czy siak Ftf jest, i nawet rześko się człowiek czuje przy mroźnym,porannym, smogowym powietrzu.
A co do skrzynki to taka a'la lazyznack-no poprostu ZNAKOMITA
Dziękuję
Ps.a i tak jak w tytule skrzynki,spieszyć się bo wiosną może być już za późno. Rzeczywiście Ktojsik zaczyna na poważnie roboty.