Skrytka prawdopodobnie nie istnieje.

Przejrzałam wszelkie metalowe elementy w części parku, które wskazywał kord ale na nic nienatrafiłam. Według wskazówek od poprzednich znalazców, skrytka znajdowała się w miejscu, które zostało zdemontowane.

Służbowy wyjazd do Krakowa, więc wypadałoby coś złapać TFTC

Bardzo szybko podjęta

Na szczęście obyło się bez komarów i innego typu ustrojstw. TFTC 

Geopartnerka wyczaiła, a ja wydobyłem z ukrycia  (bo dość wysoko).

TFTC !

Niemagnetyczna reaktywacja Bartka znaleziona tandemowo z geowspólnikiem.

Ładny pojemnik, świeżutki logbook.

Dziękuję za skrytkę  [:-)]

Wszyscy reaktywują to i my nie będziemy gorsi.
TFTC

Dzięki za kesz.

Dzięki za kesza.

Szybko, sprawnie, mugolowo. Dzięki!

Super! Ciekawa skrytka!

Logu nie wpisujemy ponieważ papier jest cały mokry 

Pozdrawiamy 

C&B

Miałem spokój przy szukaniu bo padało,ale niestety kesza zarąbał pewnie jakiś insekt. Jako, że i mi ostatnimi laty kilka zeżał, to nowa packa na robale musi być :-). Zgodnie z opisem w konstrukcji tablicy, niemagnetyczny mikrus. Dziękuję i pozdrawiam.

Znalazłem świeżutką reaktywację Hobbysty. Mały magnetyk i log wykonane wzorcowo i świetnie pasują w tym miejscu. TFTC.

Mówisz masz.

Reaktywacja zgodna z opisem.Pozrawiam

Następnych keszerów prosimy o reaktywację,mikro magnetyka na konstrukcji ze zdjęcia.Z góry dziękujemy. ponieważ nie będziemy w okolicy Krakowa w najbliższym czasie.

Pomimo konsultacji z poprzednimi znalazcami nie udało się znaleźć pojemnika.

Keszyk sprawnie namierzony . Na szczęście żadne insekty ani inne gryzonie nie przeszkadzały w podjęciu. Dziękuję i pozdrawiam.

Kesz na miejscu. Dzięki!

Serwis wykonano ,kesz na kordach .

Niestety ale wpis do logbooka był niemożliwy. Logbook wcześniej zamoczony zamarzł na kość. Wiem, że podstawą zaliczenia jest wpis ale bardzo proszę nie usuwać.

Pictures for this log entry:

logbook głęboko mrożony

Zdobyta podczas weekendowej wyprawy do grodu Kraka.

Strzecha odwiedza województwo małopolskie. Wakacje, mam wolne, dużo czasu, więc czemu nie? Postanowiłem zrobić małą keszową rundkę w Krakowie i Częstochowie.

Pierwszy dzień nie był jakiś super. Kilka skrzynek znaleźliśmy, wielu niestety nie znaleźliśmy. Ale przynajmniej odwiedziłem nowe miasto. Było całkiem fajnie. 

Szybko poszło. TFTC

Szybki kesz. Zdobyty w drodze z pracy do domu. Tyle lat mieszkałam i chodziłam po parku obok skrzynki, który teraz jest w remoncie, ale polecam jak znowu go otworzą.

Znaleziony #57 szybko i sprawnie. TFTC

Podjęty bezproblemowo dużo mugoli sie kręci

Dzięki za kesza.

Szybciutko zgarnięta ;)

Dzięki za skrzynkę :)

(1160)

TFTC :)

Keszyk podjęty w deszczowy dzień. Dookoła tylko krople wody, zero insektów. Tym razem packa się nie przydała TFTC ;)

Czytam opis i chichoczę.Nie wątpię, że Właściciele mają szczególne uczulenie na insekty pustynne, prawda jednak jest taka, że drażnią one bez względu na miejsce występowania.

W razie potrzeby na event w szczytnym celu jestem chętna ;)

Kultowy keszyk. Niby prosty, a jednak niesamowity.

To fakt - insekty zupełnie bez sensu potrafią utrudnić życie keszerom. One same chyba nie mają pojęcia dlaczego to robią. W każdym razie - na takie zachowanie insektów przyzwolenia nie ma. I już!

zbyt blisko domu...dlatego dopiero dzis, przy przeprowadzce do stolycy, packa padła, Muchy zyja nadal :-)

Dziękuję za skrytkę!

Wypatrzony w dzień, podjęty po zmroku. To najkrótsza historia Kesza "PACKA" i Gacka.
Nie udało się podjąć skrytki w Parku Krakowskim, bo mugole ją obsiadły na ławkach z dwóch stron, to najbliższa była właśnie ta. A ponieważ wcześniej już była w dzień wypatrzona, to nocne podjęcie nie stanowiło problemu. Ciągle szukam skrytki wystarczająco dużej do wrzucenia GK.

#184/408

Pictures for this log entry:

GoGacekGC-Kraków-Kesz PACKA-1

Ostatnia skrzyneczka na zakończenie wizyty w Krakowie wraz z Rubinetami. Dzięki za kesza i pozdrawiamy Założycieli :)

Obejrzeliśmy okolice "Packa" czy "Packi" i kesz wpadł w macki. Jak Packa w garści to żadna mucha czy inny moskit nie strasznyKrakowska niedziela keszowo - serwisowa z Żonką i Marioskami. dzięki za kesza.

No jak mogliśmy tu nie podjechać. Warto zaznaczyć takie miejsce na keszerskiej mapie. 

O tej porze jedyny problem to parking, z samym keszem poszło błyskawicznie. Razem z Pawello. TFTC!

Wieczorną porą nie było problemów. Razem z Volframem.

Insekta nie zastałem ale packa była w pogotowiu. Tak w ramach profilaktyki nie odkładam jej do szuflady znając oblicze ciemnej strony mocy. Idzie wiosna a z nią zapał silniejszy od rozsądkuJak będzie trzeba, to dezynsekcja nieunikniona.

Znakomicie dziękuję za tematyczną skrzyneczkę.

Znaleziona późną nocą z wilczyca.

Skrzynka na kordach tylko zostajemy z pytaniem: Kim jest Pacek?

Dzięki.

Przy tych bestiach wszelkie ataki komarów to przyjemny masaż dla skóry. Dzięki

Pacek nie było :P:P

Dzięki :)

Mój kesz numer 900Bardzo chciałem mieć FTFa, bo też ma dla mnie wartość "sentymentalną" i fajnie się trafiło, że akurat jest dziewięćsetny, ale muszę nacieszyć się TTFem(palinq - myślałem, że razem z gagiem podejmowaliście stąd przedwczesna radość z STFa)

Wspólnie z Don Vito i Trique.

Bardzo dziękuję za skrzynkę, pozdrawiam założycieli oraz insekta :)

Korekta do wpisu Coośka - STF mój:)) Rano SMS "mogę iść po FTFa?". Patrzę na mapę i co, odwołane morsowanie widzę miało wpływ na pojawienie się nowych skrzynek:) Po pracy więc zgarnęłam keszyka. Za przygotowanie do powstania tej skrzynki, za głębokie jego przesłanie należy się zielone. Na event na Łobzowskiej w razie czego też się piszę;)

Przeglądając mapę rzucił mi się jakiś ftf, to wywiało mnie z gawry pędem, aby podjąć pierwszym. Wielbicielem insektów i innych szkodników nie jestem, a niektórym to urywałbym głowę przy samej ... ;). A co do PaCkI, to są lepsze sposoby, zainteresowanych zapraszam do wysłuchania tematu muzycznego o takiej mendzie lub innej wszy :). Jeśli to Nie pomoże, to z chęcią dołączę do planowanego evenciku ;).

UWAGA! Pieśniczka nie dla dzieci :).