Finał nadal znajduje się w terenie. Jeden z poprzednich znalazców pokazał mi go palcem.

Finał podczas wieczornego spaceru. A że zima i ciemno, to innych spacerowiczów brak, więc i podjęcie bez problemu. TFTC

Dawno temu miałem okazję pobawić się przy tym keszu i doświadczyć, jak trudno zapanować nad siłą odśrodkową. Wtedy jednak finał był się ulotnił, więc dziś pozostało mi tylko dopełnić formalności. Wymieniłem 2 GK, dzięki wielkie.

Do kesza podchodziłem kilka razy. Ostatnio nie było dziennika i musiałem odpuścic. Dziś z wielką przyjemnością dokończyłem dzieła.

Zostawiłem dwa geokrety.

nowy dziennik już jest :)

Kesz znaleziony ale nie ma dziennika. Ja nie miałem ze sobą nic poza chusteczkami więc nie zostawiłem...

drugie podejście , za pierwszym razem okazało się że zaginęła ale pan właściciel szybko się uwinął i tym sposobem zdobyta. oczywiście i tak największa zabawa przy etapie I TFTC

kiedyś byłem w okolicy i to już liczyłem ale wyszło mi za daleko, żeby z buta robić bo spieszyłem się na transport. Dzisiaj w większej ekipie przeliczyłem jeszcze raz i poszliśmy. Bardzo pomysłowy kesz :)

Urlopowe keszowanie z Żonką i Meghan ( co mph) Dzięki za kesza.

super zabawa, najwięcej radochy mieliśmy na drugim etapie - jak się dostać do cholerstwa w środku - nie odśrodkowo ? to jak  ;) Znaleziona na rowerkach z Meghan i Rubinem bardzo fajnie!

Fizyka. Moja ulubiona dziedzina z liceum. Po znalezieniu każdy chciał się wykazać

Dzięki.

Fizyka, nigdy nie należała do moich ulubionych przedmiotów, ale to pewnie dlatego, że nie była przekazywana w ten sposób:)

Jestem z tych keszerów co starają się czytać opisy. Czasem (tak jak w tym wypadku) czytam je przed keszowaniem w domu, w przeciwnym przypadku przy logowaniu. Taką mam refleksję, że to jednak bardzo pomaga w odbiorze skrzynki. Choć niektórym wydaje się to nieprawdopodobne to niekiedy czytanie opisu pomaga w ogóle znaleźć skrzynkę! I tak właśnie dzięki temu już w domu dodałem sobie waypoint do fizycznego etapu.

Przyznaję, że mam trochę łatwiej z tymi keszami, bo uwielbiam fizykę. Generalnie to po zobaczeniu pojemnika już wiedziałem co i jak. Szybki ruch ręka i upewniłem się, że miałem rację. Potem popróbowali jeszcze inni, w tym mój 6-letni syn. Takie proste a takie skuteczne. Mam tylko nadzieję, że nie trafi się w końcu ktoś pokroju naszej siostrzenicy - karateki (karateczki), która zadeklarowała chęć wykonania ciosu w celu dostania się do podpowiedzi :D

Dzięki za fajną skrzynkę. W imieniu mojej całej rodzinki dziękuję. Podobało się bardzo.

Jak zwykle super,niedzielne keszowanie ,razem z Bambą, dzięki

Świetne, bez dwóch zdań. Warto było tu podjechać, dzięki.

Ale, że co  ? Mam tak myrdać ? SERIO ?No i oddałam pałeczkę Bardzo fajny pomysł  !

Podjęta z CMSem i Maleska. Bardzo fajny patent  TFTC!

Przez chwilę nie wiadomo było, o co chodzi, ale tematyka kesza wszystko wyjaśnia. Po dojechaniu na kordy finału aż się uśmiechnęłam - kiedyś spędziłabym pewnie mnóstwo czasu, szukając, a teraz od razu wiedziałam, o co chodzi, i tylko trzeba było trochę poczekać, aż przejdą świąteczni spacerowicze. Dzięki za dobrą zabawę.

Wracam z obiecaną gwiazdką, jeszcze raz dzięki za fajnego kesza. :)

Fajny patent, dzięki za kesza.

Znaleziona wraz z Katką_40, Nuką i Korso w czasie nieco 'pływającego' (w sensie że wszystko dziś spływa) spaceru po parku Szczęśliwickim. Obliczenia w domu wykonane szybko, pierwszy etap też łatwo zlokalizowany. Wcześniej już tu robiliśmy jedno podejście ale jakoś zabrakło nam determinacji w rozpracowywaniu patentu. W końcu jednak pierwszy pomysł okazał się najlepszy - smycz psia bardzo się przydałaFinał też bardzo sprytnie schowany. :)

z michaelem50
Kolejna świetna skrzynka "techniczna" tego dnia :)

Wspólnymi siłami, razem z Michem4000. Po kawałku, po troszeczku i przeszliśmy od obliczeń do I etapu, a później do finału. Dobra zabawa :)

Tu cała wędrująca grupa keszująca miała już to zadanie zaliczone, więc cała zabawa została dla mnie.. niby takie proste, a jednak takiego pomysłu jeszcze nie widziałem... nauka i zabawa w jednym... super... dziękuję i pozdrawiam... czajorek

No cóż, trochę zielonego się uzbierało, ale teraz to musowo idzie jak woda!Bo... jak to Azymut powiedział, dzięki lokujom jestem innym człowiekiem.TFTC. :)

Mimo mrozu postanowiliśmy dziś ponownie popracowo zaatakować "lokuje". Jedna osoba z teamu porządnie wyliczyła kordy startowe (to Brym), a druga osoba z teamu przyłożyła właściwą siłę odśrodkową (to ja). Połączenie tych dwóch czynności zaowocowało odkryciem kordów końcowych, gdzie całkiem szybko udało się namierzyć keszyka. Proste a skuteczne, podobało się.Dzięki! :)

Ach podjęta  wczoraj po połnocy, ale okazało się, gdy przyjechałem autem by ją znaleźć że nie mam ani długopisu, ani o zgrozo dokumentów. Dzisiaj wpis. TFTC

Kawy mi się chce.... (to ja). Najpierw skrzynka.... (to keram). Ale ja chcę kawy... skrzynka zwyciężyłai bardzo dobrze. Dziękuję  :)

Kolejna gwiazdkowa skrzynka ale co tu pisać to trzeba zobaczyć. Uwaga przy finale mocno zaminowane Troche nam się zeszło bo miejsce ruchliwe jak w głównej alejce na Różyckim. Dziękuję za skrzynkę i pozdrawiam

Powrót z gwiazdką. Dzięki za kesza :)

Weekendowy spacer z joju. Kordy 1. etapu policzone w domu, na miejscu chwilowa konsternacja, ale zaraz wszystko stało się jasneŚwietny patent! Bardzo nam się podobałoFinał na miejscu, ma się dobrze. Wielkie dzięki! Tftc!

Mnie chodzi jedynie o to ze nie powinno się chyba logować znalezień z datą wcześniejszą zanim skrzynka pojawiła się w danym Serwisie. Nawet wtedy kiedy wcześniej została znaleziona w innym tylko dlatego że właśnie w tym innym była wcześniej uruchomiona. Dla mnie nie do końca jest to uczciwe. 

W skrzynkach dwu systemowych może sprawdziły by się dwa logbooki bo nie wszyscy na obu keszujemy ale to już tylko moja teoria przy której nie będę się upierał, 

W tym przypadku to tak samo jak bym sobie zalogował FTFa będąc przy zakładaniu skrzynki. 

Mam tylko jeden FTF na koncie… i to tylko dlatego, że - świeżo po publikacji - skrytka „pozwoliła na siebie wjechać”. Jakoś nie zapowiada się na więcej, słaby ze mnie szukacz hehe. 

Myślę, że najważniejsza jest zabawa, szczególnie w przypadku moich skrytek, które mają dawać radochę taką samą dla FTFowicza jak i dla każdego po nim. Właściwe to czas ich znalezienia z założenia nie ma mieć znaczenia. Powiem szczerze, że najbardziej cieszą mnie bardzo późne wpisy, bo to oznacza, że skrytka nadal działa i nie jest ani rozkradziona ani zniszczona. Mam na tym polu szeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeerokie doświadczenie, że tak to delikatnie ujmę.

Każdą grę tworzą jej uczestnicy, niezależnie czy na pagonach noszą szlify generała-wyjadacza czy świeżaka-szeregowca ze śladową statystyką. Nie chciałbym aby pojawienie się moich skrytek na OC było powodem do powstawania jakichkolwiek animozji. Umówmy się, że moje skrytki znoszą podziały na OC/GC i jakiekolwiek inne w imię wspólnej  zabawy.

Może być?

Swego czasu toczyła się na forum dyskusja na temat skrzynek dwusystemowych jak i praktyki "FTF przy zakładaniu"  Nie wiem do końca jak się zakończyła bo była burzliwa wielce ale ogólny wniosek nasuwał się chyba taki, że FTF przypada pierwszemu znalazcy w ramach danego portalu, po publikacji na nim),zalogowanie już raz fizycznie znalezionej skrzynki nie wymaga ponownego jej odwiedzania ale "dobry obyczaj" nakazuje poczekać na zamknięcie podium. Można oczywiście pobiec ponownie, dokonać wpisu i zalogować FTF ale to deko ... Podobnie wygląda kwestia kwestia asysty przy zakładaniu - w  większości przypadków jest logowana po TTF lub później. Rozumiem, że ktoś może mieć ciśnienie na staty jedynie i nie brać po uwagę, ze swoim zachowaniem sprawi, że kilka osób będzie go lubić deko mniej, co jest mało pożądaną sytuacją w społecznościowej zabawie, jaką jest OC.

Moim zdaniem regulaminowe ograniczanie praktyk tego rodzaju nie będzie ani sensowne ani efektywne. Jakimś pomysłem jest dodanie hasła do skrzynki przy publikacji w drugim (chronologicznie) serwisie -wymaga jednak zakamuflowania go w logooku lub fizycznego dodania w późniejszym czasie przez założyciela. Można oczywiście użyć 4 słowa w 2 wierszu jakiegoś tekstu na który nikt wpisując się nie zwróci uwagi (maniacy statów zaczną fotografować wszystko co znajdują).

Podsumowując -gratuluję QbaPL ftf ale wątpię, czy bawił się przy choć w ułamku procenta tak dobrze jak my odwiedzając skrzynki lukuja w Nowy Rok.

Rozumiem że skrzynka jest dwu systemowa i ktoś znalazł ją dawno temu na konkurencyjnym Portalu ale u nas na OC skrzynka wystartowała z datą 31.12.2016 więc jak możliwe jest zalogowanie znalezienia jej z datą 2016-02-18 ?? 

To tylko trzeci przykład, więcej nie chce mi się szukać... W żadnym z tych keszy FTFa nie miałem więc w sumie nie mam żadnego swojego interesu aby się tym interesować ale chciał bym znać odpowiedz. :) 

Świetny kesz na każdym etapie!

Pierwsze keszowanie w pierwszym dniu nowego 2017 roku w ekipie znajomych Keszerów.

Dzięki za świetnego kesza... 

Genialna w swej prostocie.Pierwszy etap budzi obawy  i niepewność ale działa bezbłędnie.Bardzo dziękuję po raz kolejny.

Skrzyneczka zdobyta w doborowym towarzystwie podczas noworocznego antykacowego mini eventu.

Pomysł i wykonanie każą szczęce przegrać z grawitacją. Na razie mogę tylko zostawić ocenę znakomitą, ale jeszcze wrócę z gwiazdką, tylko nazbieram parapeciaków i spłacę pozostałe długi.

Dzięki za fajną skrzynkę. Zdaje się, że do finału dorzuciłem jakieś drobne fanciki na wymianę.

W wesolym towarzystwie w pierwszy dzien nowego roku :)

w taki prosty sposob pokazane dzialanie sily odsrodkowej, ze az sie usmiechnelam :)

Keszyna podjęta w doborowym towarzystwie. Podczas mini spotkania mającego na celu rozchodzenie kaca.Świetna skrzynka, zostawiam zieloną gwiazdę.

lukuj dziękuję za takie fajne skrzynki :)

Znaleziona w doborowym towarzystwie podczas noworocznego spaceru :)

p.s. jeszcze tu wrócę ;-)

Skrzyneczka znaleziona w trakcie spacerku z wesołą ferajną :)

pięknie dziękuję za zabawę i profesjonalnie przygotowanego kesza.

ocena znakomita ode mnie ;)

...aby mini spotkanie "Na ostatnią chwilę". - OP8KHP miało bardziej urozmaicony program. 

Miłej zabawy,

lukuj

[2017-01-02] Skrzynka znaleziona gdy jeszcze występowała tylko w serwisie GC. A tak relacjonowałem jej znalezienie:

Po nieoficjalnym evencie na Szczęśliwicach standardowo wybraliśmy się na okoliczne kesze.....

Ten był jedynym którego jeszcze nie miałem zdobytego.

Widać, że autor rozwija swój geokeszerski warsztat, bo o ile zagadki były wspaniałe od samego początku, to miejsca ukrycia pojemnika finałowego robią się coraz lepsze.

Zagadka dla mnie genialna w swojej prostocie. Chciałbym mieć takich nauczycieli jak lukuj na lekcjach fizyki!

Dziękuję bardzo i jak zwykle czekam na więcej!