Nowy pojemnik w nowym miejscu.

Wiosenne keszowanie. Dzięki!

Kolejny wyjazd, tym razem służbowy, do Szczecina, był kolejna okazją do zwiedzania Szczecina i okolic. Sprawy służbowe poszły nad podziw gładko (nie licząc korków na dojeździe do Szczecina, ale to uwzględniłem planując wyjazd i u celu miałem 1 minutę opóźnienia, co, ze względu na komunikacyjny chaos w tym mieście, uważam za olbrzymi sukces) i mogłem zając się keszowaniem. Tym razem zacząłem od Centrum Informacji Turystycznej, gdzie ostatnio mój pies odmówił wejścia, a potem udałem się w okolice Goleniowa, po drodze zbierając skrzynki. Piękna pogoda, nieźle utrzymane skrzynki i znów kilka ciekawych miejsc, których jeszcze nie znałem.
Jedenasta znaleziona dzisiaj skrzynka,  bez większych problemów. Nawet parking był pusty, widocznie grzybiarze zaczęli już wracać do domów.
Dziękuję za założenie skrzynki i urozmaicenie podróży do Szczecina.
Serdecznie pozdrawiam Założyciela.
Jacek

Wracając z Przelewic postanowiliśmy zrobić ognisko, i szukając miejsca na nie udało się znaleźć tego kesza. (Synchro z GC)

Dzięki!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Parking  okupowany przez grillujących mieszczuchów.

Dziękuję za keszyka!
Złapany razem z Michałem na weekendowym wypadzie na zachód województwa…

Skrzynka cały czas na miejscu.

Dzięki za kesza

Ile tu się namęczyłem. To często odwiedzane miejsce i kilka razy odbiłem się, bo stoliki były zajęte. Współrzędne, jak to współrzędne, szaleją, a podpowiedź dla takiego gapy jak ja trochę za słaba. Najpierw przeszukałem wszystko: śmietniki, ławy, daszek nad tablicą. Musiałem posiłkować się podpowiedzią od tych, którym wcześniej się udało i w końcu i mi dane było się dopisać. Dziś wypróbowałem też nową, leśną trasę. Chciałem nieco skrócić drogę asfaltową i od skrzyżowania z drogą na leśniczówkę Łęsko pojechałem równolegle do Iny. Po 700 m trafiłem na ogrodzenie, bramę, kłódkę i musiałem wrócić do asfaltu. Na żadnych mapach nie ma tu zakazów. Przy innych wjazdach, ogrodzenie, bramka i kłódka jest dużo bliżej asfaltu. Rowerzyści -- nie kombinować z dróżkami koło Iny, tylko jechać grzecznie asfaltem :-)

Dzięki za pretekst do pierwszej w tym roku nieco dłuższej wycieczki rowerowej :-)

Jak przybyliśmy na miejsce, to nie bacząc na wskazywane koordy skoncentrowaliśmy się na tym, o czym "mówi" podpowiedź i to było właściwe posunięcie!

TFTC

Reaktywacja skrzynki.

Wracając z udanego szukania przy wiadukcie postanowiłem ponownie poszukać tej skrzyneczki. Już parę razy do niej podchodziłem, ale jakoś zawsze ktoś się tu trafił. Ostatnio przeszukałem wszystkie ławo-stoły i śmietniki, oraz planszę informacyjną. Dziś, bogatszy o informacje od poprzedników skupiłem się na śmietnikach, ale i to nie pomogło. Skrzyneczki nie namierzyłem. Za to w okolicach współrzędnych jest wytyczony prostokąt, jakby miała tam powstać jakaś konstrukcja. Może wcześniej tam coś było?

Zupełnie przypadkiem trafił się FTF :P