Zdobyta. Dzięki za kesza.

Tu poszlo blyskawicznie. Dzięki

Mała wyprawa na wschód. Dzięki za kesza!

W doborowym towarzystwie z Irminą i Batonem =)

Znaleziony. Dzięki. Faktycznie nie mokry... ;)

Dzięki za pokazanie miejsca o którym do tej pory nie słyszałem, keszynka odwiedzona rowerowo w trakcie pokonywania szlaku Białystok-Przemyśl, TFTC!

TFTC

????

Pogoda wspaniała, więc hajda na egzotyczny wschód, kesz ma się dobrze i czeka na kolejnych znalazców, dziękujemy

Tftc, bez pisaka ale znaleziony miejsce absolutnie fantastyczne diament

Hello,

W "dużym" kościele msza, tutaj cisza i spokój. Za chwilę zacznie lać, więc będzie pusto wszędzie :)  Pzdr, Wojtek

Miejsce naprawde zadbane, okolica dopieszczona. Mieszkańcy mają tu zapewne swoje miejsce do odpoczynku. Drewniana świątynia robi wrażenie. Gratulacje i TFTC.

Znalezione!

Piękne miejsce.

Oj ciekawie było. Trochę czasu spędziliśmy w towarzystwie straży granicznej, ale było miło, zwłaszcza że Pani Strażnik była nader SYMPATYCZNA.

Po zmroku, więc z latarkami. W końcu więc przy tym keszu dopadła nas straż graniczna. Jednak wszystko odbyło się w miłej atmosferze, strażnik co prawda nie wiedział o co chodzi, ale że łapie pokemony to zrozumiał.

Poinformowaliśmy strażników, że nadal będziemy się szwędać wzdłuż granicy i pojechaliśmy dalej . Dziękujemy.

Dzień 1

Wakacyjne keszozbiory w towarzystwie Bamby i Poli, dzięki :)

Sprawnie zdobyta podczas pierwszego urlopowego dzionka, dziękuję.

Gorrrąca niedziela w całości spędzona na keszobraniu w zacnym towarzystwie. Pomimo wysokiej temperatury dzień bardzo udany.

Kesz namierzony bez problemu. TFTC!

Niesamowite miejsce, świetnie zagospodarowana przestrzeń i świetnie utrzymana. Znakomite dzięki za pokazanie.

Mieliśmy miejsce odpuścić ale zdecydowaliśmy się zatrzymać. Było warto, dzięki za pokazanie miejsca i przede wszystkim lekcję historii oraz przyczynek do własnych poszukiwań. TFTC!

---

Algida&rredan i “Misja Grodno” - 2500 km przez 7 województw i 3 kraje

Kolejna wyprawa na pogranicze i greenvelo. Dzięki za pokazanie tylu fajnych miejsc.

Super wyprawa w wielkim upale. Dzięki za kesze.

Rodzinna wyprawa na pogranicze. Gorąco 30 stopni. Szybko, sprawnie i hop z powrotem do chłodnego auta. Dzięki za kesz.

Skrzyneczka jest na swoim miejscu.Proszę dokładnie szukać. Powodzenia.

Tutaj szliśmy z zamiarem reaktywacji ale okazało się, że pojemnik jest na swoim miejscu. Znaleziona bez większego problemu, kesz nie naruszony czeka na kolejnych keszerów, wystarczy trochę poszukaćSkąd tyle nieznalezień, nie wiem. Dzięki za kesza 

Niestety też nic nie znalazłam

miejsce ciekawe ale skrzynki raczej nie ma

szukana z martag

mam wrażenie, że skrzynki tam nie ma 

prośba o sprawdzenie

Dzięki za kesza w tak poruszającym i świętym miejscu  :)

Za drugim razem... Szukałem czegoś większego (małego kesza w sensie, zgodnie z opisem), więc i teraz się naszukałem, a to mikrus którego x razy prawie miałem w ręku.

No i mamy temat do rozmów na dzisiejszy wieczór. Za pokazanie i sprowadzenie w takie miejsca uwielbiam ta zabawę. Dzięki piękne.

Miejsce z tragiczną, ale też wspaniałą historią. Dziękuję za sprowadzenie mnie tutaj.

Wakacyjne keszowanie z Unkasem. Dzięki za kesza.

 

Znaleziona razem z ptys78. Dzięki

już myślałem, że zniknął a jednak był tam :)

Odkrywanie uroków Lubelszczyzny:) Czterodniowa wyprawa szlakiem Green Velo wraz z Żonką, Tisią i Whateverem. Czy słońce, czy deszcz my od rana do wieczora zbieraliśmy kesze i odwiedzaliśmy kolejne ciekawe i malownicze miejscówki. \Znaleźliśmy masę skrzynek, kilka przeserwisowaliśmy ( mając pewność że je wcięło) , a na kilku polegliśmy. 4 dni - 1400 km na liczniku samochodowym plus w nogach też mamy sporoDzięki za sprowadzenie nas tutaj.

Wspólny wypad z Tisią, Nannette i Rubinem w malownicze rejony GreenVelo. Piękne okolice, sporo keszy i znakomita przygoda :)

Dzięki i pozdrawiam.

Wspaniała wyprawa pełna przygód i pieknych widoków szlakiem green velo z Rubinem, Tisią i Whateverem. Tereny przyciągają wzrok, narobiłam mnóstwo zdjęć, różnorodność kultury i wrażeń naładowała mi akumulatory na długi czas. Dziękuję za skrzynki ;)

Dzięki za kesza i pozdrawiam :) 

Przeszukałem miejsca, gdzie można ukryć magnetyk i nic. Inne miejsca też, chociaż poszukiwania utrudniał festyn i jakieś pokazy straży pożarnej. Może następnym razem.

Aż się zacząłem rozglądać, czy na horyzoncie nie zamajaczą jakieś połoniny. Co prawda to tylko wrażenie, ale ten drewniany kościółek nasunął mi myśli o bieszczadzkich świątyniach. Niby styl nie ten, ale duch z pewnością ten sam.

Wspólne keszowanie z Artem.

 

Skrzynka znaleziona podczas rodzinnego wypadu na szlak rowerowy GREEN VELO.
Jak przystało na szlak rowerowy - jazda po keszach wyłącznie dużym rodzinnym Roverem

Bardzo ładne miejsce ale dziś tak wiało że po wpisie szybko ewakuowaliśmy się do auta.

Pozdrawiam
Art_noise

Nudny jestem, ale kolejny solidny dobry magnetyk w okolicy.:) Miejsce mi znane, ale rodzinka tak wkręcona że chciała zdobyć kolejną skrzynkę

Znaleziona jakiś czas temu z ŁugiBugi, dopiero teraz mam dostęp do internetu, zatem wpis z opóźnieniem.

Większy mikrus na kordach.

fajna skrzyneczka ale nic nie zapowiadało jak ten dzień się skończy.

Jak Ługi, polecamy podejmowac gdy jest jasno :)

 Ja podejmowałem własnie reaktywację. Dziękuję za pokazanie miejsca i skrzynkę. Pozdrawiam 

Po konsultacji z jednym z poprzednich reaktywatorów kesza wyszło nam, że kesza znów brak, a forma jego schowania jest niewłaściwa i podatna na zaginiecie. Reaktywowna w formie małego magnetyka tuż przy miejscu spojlerowym.

Dzięki za kesza.

Keszowozem z Zubrem, Kapslo-menem i Ruach1313 podczas wyprawy za Bug. Dzięki!

Samochodowa wyprawa za Bug z Zubrem, Surykatem i nowym keszerem. Kolejne piękne miejsce z zagospodarowanym terenem w około. Dzięki !!!  Warto zobaczyć.

Skrzynki na miejscu brak - ale już jestTFTC!

W doborowym towarzystwie z a., P., p.Reaktywacja

Miejsce odwiedzone z Akimgiem, Gackkiem i Szymankiem podczas trasy wschodnim szlakiem. Ładna okolica;)

Znaleziona przez wesołą białostocką ekipę :) 

Kesza na miejscu nie zastaliśmy, a miał być dostępny 24h, no cóż, podeszliśmy do tego czysto matematycznie, spisaliśmy założenia, dane i szukane, skorzystaliśmy z twierdzenia pierwiastka i potęgi i wyszło nam, że kesza nie ma, a limes dąży do nieskończoności. Skoro nie ma, to trzeba zreaktywować, co też uczyniliśmy. 

Asysta podczas instalowania skrzynki w terenie.

Niestety nie udało się znaleźć mimo szukania przez dłuższą chwilę w 4 osoby. Miejmy nadzieję, że to po prostu chwilowa ślepota a skrytka nie zaginęła. Może uda się następnym razem.

21.07.2016; 4/50/IV; STF
Za pierwszym strzałem; wskazówki i spojler nie pozostawiły żadnych wątpliwości.
A miejsce kultowe; i nie chodzi tu tylko o wiarę, czy męczeństwo unitów, także o tworzoną tu atmosferę otwarcia na przybyszów, czy piękno i spokój otaczającej przyrody. Tu turysta z plecakiem zostanie przyjęty, znajdzie miejsce na namiot (na wystrzyżono trawce) i nikogo nie interesuje, czy ma pieniądze. Tu dziś po ścieżkach spacerowych chodzą bociany; młody z szarym dziobem ćwiczy połykanie patyka. Nawet dobrze mu idzie układanie w dziobie, do momentu, kiedy próbuje połknąć, po czym wypluwa i zaczyna podskakiwać machając skrzydłami. Po chwili, apiać od nowa. I tak sprawdza się powiedzenie, że młode to tylko ciągle podskakuje.
TFTC

FTF! Podczas rodzinnej wycieczki. Miejsce odwiedzane przeze mnie już wielokrotnie. Dzięki za kesza.