Będąc przy okazji w pobliżu postanowiłem sprawdzić i... Dalej jakaś skrzynka obecna w miejscu, w którym kiedyś znalazłem kesza. Nie wiem czy to z bliźniaczego serwisu czy z naszego, ale jest.

Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Znaleziono jednak brak logbook

Postaram się w następnym tygodniu coś wysmyczyć.

Cenotaf wypatrzyłem sobie już wcześniej, przejeżdżając od czasu do czasu opodal, ale na miejscu okazało się, że jest tylko on. Co założyciel na to - jest szansa na reaktywację?

Tak jak poprzednik odnalazłem maskowanie, jednak wewnątrz pusto.

Maskowanie wewnątrz puste.

Chyba znalezione maskowanie, ale dziura pusta :c

When I came to coords I immediately spotted the grave but two ladies ate some fast food in the car parked opposite so I went for a short walk. The cache is squashed, but the logbook is alright and it indeed smells like a tomb. Many thanks for the cache.

Maskowanie nie dość, że mnie zaskoczyło, to w ogóle zaatakowało i zarysowało mi telefon >:[ Cały kesz jest rozgnieciony, ale żyje.

Świetny kesz i już wiem, co to jest cenotaf

Dobre... ;)...kesz trochę zmasakrowany..ale da się jeszcze wpisać...dzięki.

Napad na Vratislavia Thesaurus ...dzień 2...sobota więc do miasta ;)

W końcu powrót do szukaniaw miłym towarzystwie, pozdrowienia od Barłogu

Dzięki poprzednim wpisom znaleziony od razu

Nadaje tyej skrzynce tytuł Króla Bezczelidzięki!

Znalezione rowerową ekipą z Atena.pl i Bartek111.
Atena ledwo się na nogach trzymała i poleciała by ze skrzynką w stronę ziemi.
Maskowanie kapitalne.

Spontan rowerowy Wrocław z Bartek111 i LordArnoth. Zaczyna mi brakować gwiazdek na Wrocław. Skojarzone miejsce ukrycia, tylko dzięki mojemu ruchowi, który wskazywał na odrobinę zmęczenia i konieczności podparcia się. Dziękuję:)

Z tym keszem to miałem niesamowitego pecha. Najpierw zajrzałem tam gdzie zazwyczaj chowa sie kesze, ale wyciągnąłem tylko torebkę z psią kupą. Nawet lekko pasowało to do podpowiedzi. Zresztą nie wiem co było w środku, ale raczej nie plastelina. Oprócz tego miejsca nie było nic gdzie można coś ukryć. Aż w końcu przyszło olśnienie. Problemem był tylko patrol policji niedaleko obsługujący wypadek, tych przeczekałem. Dobrałem sie do kesza, to przyjechała jakaś ekipa i zaległa w aucie na pogaduchy. Nie powiem, budynek poczty ciekawy i warto na nim zawiesić oko, ale ile można? W końcu po 15 min. wysiedli i sobie gdzieś poszli. No to dawaj przywracać wszystko do pierwotnego stanu, co też znowu takie łatwe nie jest.

Razem z Amelką i Michałkiem zdobyliśmy tego mikrusa w zimowe ale słoneczne, wczesne niedzielne popołudnie. Co tu dużo pisać... Kesz rewelacyjny i zdecydowanie zasługuje na rekomendację ! Wielkie podziękowania za świetną zabawę !

Skrytka znaleziona z tatą krogulcem. TFTC!

Z tą skrzynką mialem zabawne zdarzenie. Bylo przy niej spotkanie z mobilniakiem Podròż poślubna. Młoda para z Wawy, J.Janus i ja. Tylko przyszedłem jak już odłożyli. Więc nie chcąc im zabierać cennego czasu rzekłem że podejmę kiedy indziej. Czemu tak się stało? Zobaczycie na miejscu. Alebowiem do kesza trza się nieźle przylłożyć.

tftc

ale bezczelne bydleBożonarodzeniowe keszowanie po Wrocławiu i okolicach:) dzięki za kesza.

genialna skrzynka;) Święta z ukochanym mężusiem - tym razem Wrocław;) Dzięki !

Początkowo wytypowany nie ten obiekt, więc wygarnąłem liście pamiętające zapewne jeszcze czasy królów. Potem zwrócił uwagę nieco chybotliwy obiekt. Podjęcie poszło sprawnie, ale odtworzenie maskowania to już trudniej, Tutaj dotarło do mnie mnie, że podejmowanie w dwójkę to nie z obawy przed wrocławskimi kiziorami.

Krótka bezpojlerowa relacja dostępna tutaj: https://youtu.be/i8U-TrFDnP4

znając autora tego kesza wyobrażam sobie jak idzie przez miasto , niosąc ,, maskowanie " na swoich barkachna pewno nie zwróciłby na siebie uwagę :)

skrzynka zdobyta na zakończenie pobytu we Wroclawiu  , ciemność jest wskazana w tym momencie , podobają mi się takie fantazyjne akcje , piękne dzieki

Ha ha ha. Wielkośc maskowań w tym mieście powalająca! Super pomysł na kesza. Ode mnie gwiazdkaDzięki!

Był w trzecim miejscu do jakiego zaglądneliśmy. Z grupą uczniów na wycieczce, tftc.

Podejmowanie tego było sporym wyzwaniem i gdyby nie MSB_20, byłoby baardzo ciężko... I ciężko było znaleźć moment, w którym akurat mugole nie przechodzili. Ale jak już udało się sprostać ciężarowi wyzwania, przyszła kolej na lekki i przyjemny wpis i wypoczynek. Dziękujemy 

Znaleziona razem ze Szpaczką. Dzięki maskowaniu, logowanie znalezienia było wyjątkowo łatwe i przyjemne. Nawet zostaliśmy na miejscu jeszcze kilka minut dłużej, tak się nam spodobało. I to by było niestety na tyle odnośnie naszej wizyty, bo nie chcemy zbytnio spoilerować... Dzięki za skrytkę, no tego jeszcze nie grali!

Podejrzany obiekt, jakoś nie zachęcał do dokładnego sprawdzenia, więc jasnym się stało że kesz musi być kawałek dalej. I był! Żeby nie spoilerować, napiszę tylko że pomysł na maskowanie rewelacjaDziękuję!

Skrzynka znaleziona za dnia, jednak podjęta dopiero po zmroku, żeby nie spalić kryjówki. Szczerze przyznamy się, że znaleźliśmy ją przypadkiemChociaż typowaliśmy to miejsce, ale po sprawdzeniu nic nie było. Dopiero po chwili zrozumieliśmy, że to właśnie tam! Dzięki za keszaChociaż dla bezpieczeństwa nie polecamy wybierać się z małymi dziećmi. 

Znaleziona z Mistrz chubb i Szym98

Wspólnie we dwójkę się nam udałoZnakomite ukrycie i to w dodatku w centrum miasta. Dziękujemy

Podjęty z sokoli, j.janusem i niemenemGdyby nie ciekawość świata sokolego, byłoby ciężkoTFTC!

Podjęte z atropą, j.janusem i niemenem w trakcie powrotu z podróży poślubnejTFTC! Maskowanie ciekawe, aczkolwiek kesz do tych "lekkich" nie należy ;)

Szybko poszło, fajne miejsce ukrycia.

15 minut stania i dumania, wreszcie coś nam przestało pasować w okolicznym krajobrazie... tak, to był strzał w dziesiątkę ; )

Wielkie brawa za maskowanie. Coś na prawde niezwykłego. Nie polecam zdobywania samotnym paniom i to wcale nie sexizm :))))))

Zabierzcie ze soba faceta :)))))))))))

Prawie wpadłam w nerwicę....:) Słowa Vega - Ty, to będzie to.... i moje - chyba oszalałeś! No i jednak Veg miał rację:D :D

Na kordach się chwilkę pokręciłam po czym doszłam do jedynego słusznego wniosku. I stało się zrozumiałe dlaczego przydałaby się druga osoba... Zostawiłam schowajkę w stanie właściwym, ale ile mnie to wysiłku kosztowało to mojeZałożyciel niby postawny, ale sposób dostarczenia maskowania na miejsce wykracza poza moja wyobraźnięDzięki!

Ostatni dzień dolnośląskiego keszowania wraz z moku.stg i kapi07.

Kesz znaleziony podczas urlopowego keszowania z kurierem, kapi07 i Fasolkiem. Dzięki za kesza :)

TFTC!

Dzieć nie współpracował, ale poczytaliśmy chwilę opis i komentarze i mówię do r00t7, że to MUSI być to... i było ;P Fajne, dzięki!

Skrzyneczka zdobyta razem z martuś w trakcie urlopowego wypadu

Na rowerowej wyprawie z Lumen (jadąc na zimowe potwory) postanowiliśmy nieco odbić. Taka podróż jak do Berlina przez Moskwę. Keszyk ciekawy, ciężko się za niego zabrać, ale jak już pójdzie to samo idzieDzięki.

Niezłe maskowanie. Na szczęście nie było mugoli i dało się podjąć. Dzięki

Wieczorny spacerek keszyk szybko znaleziony maskowanie niezłetftc

Keszyk naprawiony. 

Objaśnienie w poprzednim wpisie.

Dzięki za ciekawą skrzynkę i pomysłowe maskowanie, po chwili udało się namierzyć :). Niestety nie przewidzieliśmy, że nie będzie jak złapać i jest kłopot. Następnego poszukiwacza prosimy o zabranie czegoś do podważenia lub podkopania maskowania, które niestety musieliśmy w związku z tym zostawić poziomo. W porze, o której tam byliśmy dłuższe kombinację nie wchodziły w grę, by nie zwracać na siebie uwagi. Nasz błąd, liczymy że ktoś miły go naprawi :). Pozdrawiamy!

Znaleziona. Tftc

Maskowanie genialne. Pusto koło 23, na szczęście. Dzięki!

No niech to! I idea "byłym keszom" słuszna i maskowanie robi wrażenie! My nocną porą, a i tak ruch spory i trzeba było odczekać... Dziękujemy! ET SQUAD

Noo byłam pod wrażeniem, ze tego maskowania tam nie byłoMaskowanie już widziane, ale lubiane. Dziękuję za super weekend :)

Ciekawy opis, musze w koncu zabrac sie za moje niedostepne skrzynki  TFTC

Kesza rzeczywiście wymaga przeglądu. Logbook cały mory i już prawie nie ma miejsca na wpisy. Odłożyłem tak jak znalazłem czy w miejscu wskazanym przez Plebek'a.

Skrzynka tam gdzie pisał Plebek. Tftc!

Skrzyneczka znaleziona jakiś czas temu - loguję dopiero teraz. Dobrze, że skrzynkę podejmowałem z kolegom, bo próbowałem samemu odłożyć maskowanie i... nie dałem radyDziękuję :)

Skrzynka znaleziona na ziemi wśród liści, odłożyliśmy ją do dużego słupa obok. Na dole.
Konieczny serwis.

Znaleziona, dzięki.

Wymieniłem popękany pojemnik na nowy.

Szybciutko podjeta, dla facetów nic cieżkiego, jeśli się trochę pomyśli można oczywiście samemu podejmować. Natomiast chyba ze wzgledu na ułożenie skrzyneczki zamknięcie jest nieco uszkodzone i całość trochę nieszczelna. Nie miałem przy sobie strunówki a warto dołożyć bo logbook zawilgotnieje. Pomysł oryginalny, sam transport i instalowanie maskowania musiało wyglądać ciekawie.;) TFTC

Tutaj zrobiliśmy jedno wielkie WOW!
Nawet nie wiem za bardzo co napisać. Tak dziwnego i tak bezczelnego kesza to ja dawno nie widziałem.
Fajnie się bawicie w tym Wrocławiu :P

serwis wykonany, powodzenia !

Potwierdzam. Maskowanie leży samo bez kesza.

Niestety nie udało się. Maskowanie chyba znalezione właściwe, ale Kesza brak :(

No no, to był chyba najcięższy kesz jakiego do tej pory mieliśmy okazję znaleźć  Podjęty z Zyfiką po dłuższym oczekiwaniu na stosowny moment 

Po przeczekaniu miliona osób udało się dostać do skrzynki W dwójkę faktycznie łatwiej Kesz znaleziony z Unieskim, dziękuję

Nooo... znakomicie! Maskowanie okazało się x razy cięższe od kesza!

skrzynka bezproblemowaszczególnie po odszyfrowaniu nazwy keszai w pojedynkę da się go zaliczyć ;)

Łooo... Ale ciężki kesza, a ja się porwałem na niego sam ;-)

Dzięki za fajnego kesza ;-)

Noooo. I tak się powinno robić kesze :D. Dzięki wielkie. Coś tak nie pasowało za bardzo :D

Świetna sprawa. Takie kesze są najlepsze, dzięki! :)

Dzięki śliczne za kesza. Znaleziona z Szarlihem :)

obecna przy zakładaniu

Dałambo myślałam że nie samemu bo trzeba gdzieś się wspiąć
Jeszcze raz przepraszam i dziękuję za Help!
Nie jestem miejscowa by kogoś do pomocy

Spokojnie Karol- wszystko jest już tak jak być powinno!

FUCK! w opisie wyraźnie napisane aby nie robić tego samemu! To nie są pokemony! Nie ma mnie na miejscu by naprawićEch.... dałaś tyłka delikatnie mówiąc

Mmm byłam sama i.... Upadło... I nie dałam rady podnieść... Gdyby tak ktoś mógł tam zajrzeć i naprawić to całe zło które uczynilam będę wdzięczna
Tftc

Record of type [Maintenance performed] deleted by user xytras on 2016-07-25.

Keszyk (a raczej maskowanie) namierzony wcześniej, podczas niedzielnej przechadzki. Trochę jednak ludków kręciło się w okolicy, więc postanowiłam wrócić po zmroku. I z posiłkami. Bo faktycznie w kupie siła! Jak to się tutaj w ogóle znalazło???? Bo samo raczej nie przypełzło:)

Niedzielne keszowanie po okolicy podczas służbowej wyprawy do Wrocławia.  Dzięki za świetną keszynkę, zapraszamy do Małopolski:)

Byłem ciekaw co to za celofan i okazało się, że skrzynka znakomita, a nawet więcej - zielona. Daję zieleń głównie dlatego, że mogłem sobie usiąść podczas wpisywania. Dziękuję

Moi kompani podjęli tego kesza beze mnie, więc musiałam nadrobić. Byliśmy tu już co prawda przy podejmowaniu TO i OVO, ale zmylil nas poziom trudności kesza i zbyt mała wiedza o cenotafie. Znaleziona. Dzięki. :)

Trochę czasu nam zajęło, ale szukaliśmy w złym miejscu. W pewnym momencie macałem nawet maskowanie, ale nie do końca w dobry sposób ;). Jestem pod ogromnym wrażeniem maskowania. Po znalezieniu w sumie faktycznie mogło by to pasować na cenotaf :p.

Byliśmy akurat w pobliżu i naszło nas aby spróbować podjąć tego cache'a. Na początku jak to my szukaliśmy w złym miejscu, bo gps lubi się pomylićNawet sprawdzenie czym jest cenotaf nie wiele dało. Dopiero mała sugestia naprowadziła nas na dobry tor. Co ciekawe macaliśmy to wcześniej, ale bezowocnieCache fajny i dopiero po podjęciu zrozumiałem sens drugiej osoby. Dzięki wielkie

Powrót z oponą z całodziennego GO Wro. Maskowanie wypatrzyłem już 2 razy i dostałem potwierdzenie, że to to, ale co z tego pora zawsze nieodpowiednia. Dzisiaj taki mały zbok z drogibo pora odpowiednia i chęć teżPoszło nadzwyczaj szybko i sprawnie ( jak ja nie lubię tak pisać ). 

Dziękuję. Rewelacyjny pomysł i wykonanie. 

Kolejna w dniu dzisiejszym skrzynka. Miało być łatwo a wyszła z tego ciężka sprawa. Jednak daliśmy radę dzięki pomocy Adama i Weroniki. Świetne maskowanie.

Nowy pojemnik.

------------------

Udanych łowów!

ÆR

3 lipca 2016 01:04

Któreś tam już z kolei nocne, rodzinne keszowanie razem z AER. Tym razem delikatne, bo w drugiej części nocy niebo powiedziało: dość, i postanowiło nam zrobić prysznic. Wprawdzie keszer nie z cukru, ale ileż można... Tym bardziej, że pelerynka niestety została w domu.

AER na zbyt wczesny koniec, tak na deser polecił mi tego bezczela (zresztą był on w moich wcześniej zapisanych i zaplanowanych keszach do zdobycia). Chyba jednak trudno podjąć go solo. Pomocne dłonie wskazane. A tak w ogóle: Bezczelny typek... cały typ... Pytanie o kogo chodzi? O sponsora logbooka, czy o ojca założyciela?
Zielone zasłużone.

P.S. uważajcie na placyk obok. Panowie w samochodzikach, jak to mówi najmłodszy członek Rodzinki: "ijo-ijo jedzie" robią sobie nocne parkowanie bądź eventy, no bo po co bez sensu spalać państwową benzynę (ropę), jak można spokojnie odpocząć i raporty napisać za całą noc... A jak zauważą keszera, co to cóś tam majstruje przy ważnych obektach panstfa, i który nie będzie bez sensu beemką piątką gonić po Wrocku - nieszczęście gotowe.

Nadlatuje zaległa gwiazdka

Drugie podejście z mimex, tym razem nie było mugoli i przy dobrej współpracy kesz szybko był nasz. Kiedy będąc tam pierwszy raz zobaczyliśmy maskowanie, byliśmy mocno zaskoczeni. Świetny keszyk. TFTC :)

Już jakiś czas temu byliśmy tutaj z mixen6, ale niestety nie było szans podjąć kesza tak by go nie spalić. Tym razem okolica była spokojna i po chwili przeczekania dookoła nie było ludzi.

Dzięki temu, że byliśmy we 2 udało nam się sprawnie dostać do kesza. Strasznie się ubawiłem, gdy zobaczyłem, kto jest sponsorem z opisu... ;)

Dzięki za świetnego kesza i dobrą zabawę!

Na jednym z wrocławskich eventów dostałam instrukcję od właściciela, żeby podjąć kesza w dwie osoby. Takoż zrobiłyśmy i była to dobra decyzja!

Od początku na to patrzyłyśmy. Co innego mogło robić za pomnik. Jest tak wpasowane w otoczenie, że niewtajemniczonym absolutnie nie przychodzi do głowy zwracać na to uwagę. Sponsor się spisał. Dumne odebrałyśmy gratulacje. Nie na co dzień spotyka się takie osobistości.

W sumie można by było znicze przynosić pod pomnik, tak ku chwale zarchiwizowanych keszy, może zrobiłoby się z tego jakieś miejsce kultu, mugole by myśleli, że trzeba o to dbać i ostatecznie skrzynka byłaby chroniona z każdej strony... I cieszyłaby kolejne pokolenia keszerów :)

Dziękuję :)

Wygrzebałam jedynie szczątki skrzynki. Nie było jak naprawić To byłą zespołowa praca. Szybka akcja :D 

Z pojemnika została miazga. Ale kesz świetnyZa tą złodziejską mordę na logbooku powinienem obniżyć ocenę ale niech będzie ;P

Nocne wrocławsko-lubińskie keszobranie w doborowym towarzystwie Lumen, Gury i Xluda.

Drugie podejście do kesza Gury i moje – tym razem na oglądaniu maskowania się nie skończyło.

Było edukacyjnie, bo takiego konceptu wcześniej nie trafiłem. Zatem ocena znakomita i gwiazdka się należą.

Dziękuję,

ÆR

Nocne keszowanie wrocławski-lubińskie wraz z Lumen, AER i xludem.

Ja i AER samochodem, a pozostała część ekipy rowerami. Mimo, że staliśmy w mega korku to i tak byliśmy na miejscu zbiórki wcześniej. Zrobiliśmy więc z Piotrkiem drugie podejście do tego kesza. Poprzednio było szukania i macania co niemiara - bez efektu. Teraz po rozgrzewce przy bunkrze, AER poszedł do kesza jak po sznurku. Ja byłem tutaj raczej w charakterze - przynieś, podaj, pozamiataj. Pojemnik faktycznie połamany.

Kesz znakomity, dodatkowo należy się bez wątpienia reko.

Zajebisty pomysł! Musiałem zrobić dwa podejścia, bo bym zdekonspirował taką zacną keszynę. Pierwsze podejście zaowocowało 99% rozpoznaniem wroga, i tyle musiało wystarczyć na tę chwilę. Na szczęście nieopodal był inny fajny keszyk do zdobycia, a gdy ponownie wróciłem na kordy Keszerskiego Cenotafu, to postronni odeszli i odjechali, co umożliwiło zastosowanie manewru nr 64, czyli tzw. SZYBKA AKCJA.

Aha, no i tego, pojemnik mieszczący logbook niestety jest już nie dwu- a trzyczęściowy, choć nie tak powinien on wyglądać.

Przyznaję Zielony Liść Marihuaen.

Pojemnik zupełnie połamany, niestety nie mieliśmy nic ze sobą

Niezbyt jasne dla nas były wskazówki, ale jedno słowo w poprzednich logach sprawiło, że już na miejscu rozkminiliśmy o co kaman. I tylko krótka wymiana zdań: On: Nie, no nie... Ona: Tak, no tak... Potem szybka akcja i wyjątkowy logbook zaszczyciliśmy naszym wpisem. Dzięki wielkie, takiego kesza jeszcze nie widzieliśmy. Oby przetrwał jak najdłużej

Podjeta wraz z ratowniczką, pod czujnym okiem xluda :) 

Zacna misjaz racji iż keszuję od niedawna, te smaczki keszerstwie poznaję tylko z opowieści, bo na mapach archiwizacje :(

O jakże słuszna misja! Wiele keszyków obrosło legendami, zielonymi gwiazdami, ale nie przetrzymały próby czasu. Niekiedy Ząb Czasu , skutecznie nadgryza kesza aż do całkowitego pożarcia .  Ciekawe jak długo ten keszyk udźwignie tak wielką odpowiedzialność.

Zupełnie nie zajarzyłem o co chodzi z tym keszem po przeczytaniu opisu.  Ale na miejscu poszło błyskawicznie. Nawet z zamkniętymi oczami więcej się odbiera symptomów od zmysłów (szum informacyjny widziany oczami albo inną częścią głowy) niż w pełni blasku oślepiających reflektorów.

Dzięki za kesza z misją!

 

Pojemnik uszkodzony.

Szybko namierzona.

Dziękuje.

Keszyk znaleziony razem z Lupim i strażnikiem. Po lekturze logów szukaliśmy czegoś całkiem innego. Maskowanie wprawia w osłupienie :P normalnie rodzą się pytania bez odpowiedzidzieki!

Razem z Alą i Strażnikiem:) chwilkę szukaliśmy;)

Dziękujmy i pozdrawiamy!

 

Podjęta z Alą i Lupim. Szczerze mówiąc nie spodziewałem się takiego maskowania. Ale sakoczyło mnie pozytywnie. Zastanawiałem się dlaczego w opisie autor pisze o pracy zespołowej. Po podjęciu kesza wątpliwości zostały rowiane.

Z Pysiakiem. Po chwili zrozumieliśmy co się tutaj wyprawia, no ładne cacko nie powiem. Jedynie ogólne wrażenie psuła mordka pewnego Pana dawcy logbooków, którego już dawno na piastowanym stanowisku powinno nie być, ale spokojnie, kuta$a mu nie dorysowałem xD

Dziękuję za znakomitą skrzyneczkę.

Znalezione z Powder-Phun i Barciej 33. Najśmieszniejsze że na zdjeciu była także nasza nauczycielka od niemieckiego XD.TFTC

Trochę mnie zatkało, jak zauważyłem maskowanie. Za sprawą przelotnych opadów, widownia uciekła schronić się przed deszczem, a my z Kryspinem i powder-phunem mogliśmy spokojnie podejmować. Dzięki za znakomitą skrzynkę!

Nowy pojemnik.

Kesz z rozmachem - piękna sztuka. W kupie siła ...bo kupy nikt nie ruszy - podjęty podług sugestii autora - we dwójkę. Zacytuję ownera: Dziękuję za chwilę radości z keszem. ;)

Ładnie to tak puszczać nowość jak Xluda nie ma w mieście? 

No szans na FTF nie miałem, ale gdy już wróciłem razem z Lumen wybraliśmy się obadać tą świetną nowość. Niestety pojemnik był zniszczony - choć maskowanie jest dużo bardziej wytrzymałe. Gdyby kesz był trochę bardziej dopracowany należała by się zielona gwiazdka, a tak to "tylko" znakomita.

5 groszy wrzucałem- wszędzie wcisnę swoje 5 groszy

PS. Taki ... ten cenotaf, że dobrze, że Lumen nie była z nim sama ;)

Ttf... Kesz już uszkodzony niestety, znalezione opakowanie jest pęknięte. Dzięki za kesza

TTF razem z BaNą, pojemnik uszkodzony niestety
TFTC

Trochę to potrwało{STF}

Record of type [Note] deleted by user Globtroterka on 2016-05-08.

Lecielismy samochodem po ftf,zadowoleni ze.. 0 wpisow, 0 keszerow?

A tu {STF}! Zakonczony sukcesem, troche zajelo to szukanie.

Pojemnik pekniety.

Info w logu.

Z początku pomyliłem ulice i zastanawiałem się gdzie keszyk znikł, ale szybki powrót na tor pozwolił złapać FTFika. Pokręciłem się przy fajeczce i do dzieła. Ku mojemu zdziwieniu ruch był niewielki. Zalecam zmianę pojemnika bo nie wiem czy był uszkodzony już czy to moja wina :(. Dzięki za kesza