Dzięki za skrzynkę i kawał historii

Świetne  maskowanie. Dzięki za kesza.

Miejsce dające do myślenia. 

Kesz super, ale nie ze mną te numery :)))

Również i tym razem cała przyjemność po mojej stronie  
A zielone- jako moja cegiełka w chęci "podziękowania... i uczczenia..."
DziękujęUrlopowo, spacerowo. Z JoasiąGD

.... Bezsensowna i tragiczna śmierć dziecka która nigdy nie powinna się wydarzyć.

Za kesza i upamiętnienie tego miejsca bardzo dziękuję. Ps. Tym razem wiedziałam czego szukać. :-)Szybko poszło. :-)

Skrzynka zdobyta trzeciego dnia wypadu na 100 i zbieranie niedobitków po Słupsku i okolicach
Wraz z sierotą, dzięki!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Skrzynka zdobyta z TSW trzeciego dnia wypadu na setkę i zbieranie niedobitków do Słupska i okolic.
Dzięki!

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Wieczorny spacerek. Hmmmmmm no szybko poszło  ładnie się komponuje. 

Znaleziona razem z Kropką podczas wspólnego keszingu po Słupsku i okolicach.

Dzięki 

Zdobyta, czy ja wiem, bez większych problemów, 10-15 min :-)

Kesz złapany przy okazji wizyty w (świetnym!) escaperoomie w towarzystwie ZeTa i wuzeta. Poprzedni komentarz mnie rozbawił, i bawił do momentu, kiedy nie stanęliśmy przy pomniku i nagle zza pleców dobiegło mnie głośne zastanawianie się nad tym samym...Aż przypomniał mi się Projekt Gryf i kesz, który swego czasu nie tylko wuzeta, ale i Autora tej skrzynki nieźle w pole wyprowadziłO błogosławiona niewiedzo!Ja znam tylko jeden sposób wyznaczania azymutu, więc odliczając kroki udałam się w wytypowanym przez siebie kierunku zostawiając chłopaków przy pomniku. Na miejscu oczywiście nic nie zauważyłam, ale wuzet uratował swój honor znajdując te "spontaniczne" maskowanie. Idealnie wtapia się w otoczenie!

Dzięki za kesza i przypomnienie historii. Pozdrawiam! :)

Niedzielne szukanie zajączka wielkanocnego - na finiszu wyjazdu

Zawsze komuś coś się nie podoba i tak jak w tym przypadku, sympatyk klubu może stracić życie. Niektórzy by nawet za rozwód małżeński zabili,: „Nie masz mieć własnego zdania, masz myśleć jak ci silniejszy nakazuje, albo jak większość”.

Oto całe przesłanie - inteligentny zrozumie.

Kesz fajny, podobało maskowanie się.

Znaleziony razem z LadyMoon

Skrzyneczka szybko wypatrzona, ale jej podjęcie zajęło trochę więcej czasu. Dużo "człowieków" dookoła. Przyznaję zielony order za całość (pokazanie miejsca, chęć uczczenia osoby i maskowanie). Dziękuję za kesza :-)

Świetna skrzynka, szybko namierzona, dzięki

Ruch niewielki, sprawnie poszło, dziękuję za skrzynkę.

Zdobyta na dwa razy.Patent mi nieznany wciąż się uczę. Leci gwiazda za naukę.

Co za historia..eh..

Kesz podjęty błyskawicznie.

TFTC! 

Podreptałem na azymut, po chwili przyszedł Pichu i sięgnął po kesza.

Świetne wkomponowanie w otoczenie, ale tego akurat się spodziewaliśmy, wiedząc, kto jest autorem :)

Rowerowo po Słupsku. TFTC!

Znaleziona w piątkowe popołudnie. Patrycja wyznaczyła azymut, a Marcin znalazł. Już kiedyś natknęliśmy się na taki patent w Częstochowie. Dziękujemy za znakomitą skrzyneczkę. 

Skrzyneczka podjęta w drodze powrotnej do domu.

Kesza dzierżyłem w moich łapach dopiero za drugim podejściem. Za pierwszym szukałem z Dyrmox'em i nic.

Jednak dziś wypatrzyłem szybko. Wykonanie świetne, maskowanie świetne (patentu jeszcze nie znałem), tylko historia smutna i przykra. Brawa za kesza.

Nie miałem ze sobą długopisu, jednak wziąłem logbook ze sobą, poszedłem do pobliskiego sklepu z odzieżą i dokonałem wpisu długopisem pożyczonym od pani kasjerki :D

Dzięki bardzo.

To dobrze że autor nie ma wyrzutów, ze zajął miejscówkę. Aż dziw ze dotąd nikt z nas nie założył w tym miejscu kesza. Tyle razy człowiek tędy przechodzi, zna tę historię doskonale, nawet będąc przyjezdnym mieszkańcem.

Pewnego dnia dzwoni baloniarz i mówi że podkradł nam FTFa. Nie podkradł, szukałem go wcześniej nocą, nie znalazłem, więc skorom ślepy, to baloniarz go zdobył a nie ukradłKorciło pierwszego znalazcę żeby nam pomóc, ale baaardzo prosiliśmy żeby się nie chlapnął, bo skoro tak zmaskowany to warto znaleźć go samemu, choćby poszukiwania trwały trzy miesiące. Dziś spacer całą ekipą Kluckenów, kilkanaście minut poszukiwań oczywiście nie tam gdzie trzeba, aż nagle jednoczesne spojrzenie w to samo miejsce. "Nie mów że to to?" Z niewiarą sięgam i... to to. Rewelacyjne maskowanie. 

Wielkie dzięki za tego kesza, to świetna cegiełka dla naszej słupskiej mapy, świetna i z dobrej gliny ulepiona.

Podziękowania za skrytkę! :)
Tym razem wyjazd do Słupska na badanie uszkodzonego kolana.
Ale w oczekiwaniu na badanie można podjąć jakiegoś kesza ;-)

Świetny keszyk!
O ile mnie pamięć nie zawodzi, to chyba pierwszy tego typu na Pomorzu Środkowym.
Kiedy pierwszy raz szukałem czegoś podobnego w Szczecinie, to mocno się naszukałem.
Ale od tamtej pory minęło sporo czasu i teraz poszło błyskawicznie.

PS. Jeżeli tak wyglądają szybkie kesze autora, to aż boję się myśleć na jakim poziomie są te specjalnie przygotowane :)

Znaleziona rodzinnie. Mama u lekarza a my poszukać kesza. Nasz drugi wspólny FTF. Fajnie zamaskowane. Dziękuję.

[FTF] Nieplanowany wyjazd do Słupska. Szybkie spojrzenie na mapę i co widzę FTF czeka. To już wiem gdzie poczekam na Agę jak będzie u lekarza. Mała_mi do gabinetu a ja z dziećmi na ul. Szczecińską. Pomnik znaleziony, azymut wyznaczony kroki policzone. Poszliśmy we wskazane miejsce i to musi być to - i było! Maskowanie idealnie wkomponowane w otoczenie. No takich spontanów to ja chcę więcej. FTF na wyjeździe smakuje podwójnie. Ocena max. THS