Skrzynka została zarchiwizowana. (Zgłoszenie #9252)

Witaj!

Wpłynęło do nas zgłoszenie #9252 dotyczące skrzynki Medżik Pond. Proszę o sprawdzenie czy kesz jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację w innym dostępnym miejscu albo zmianę statusu.

W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań, proszę o kontakt z Centrum Obsługi Geokeszera.

Pozdrawiam,
kurier/COG

Miejsce przeszło kompletny remont. Skrzynki nie ma. Jeśli zostanie zarchiwizowana, to w okolicy zrobię coś nowego :-)

Skrzyneczki nie ma w miejscu, gdzie kiedyś była.

Miejsce zlokalizowane i przekopane... choć nie były to wykopy łopatą. Naszym zdaniem kesz padł ofiarą niedawnego /jeszcze stoją worki ze śmieciami/ sprzątania puszek i innych śmieci z okolic zródełka.

Poranna wycieczka rowerowa nim reszta rodziny wstanie zakończona znaleziskiem. Zamianka: Obelix pobrany, zostawiony Garfield-breloczek którego dostałem od córki specjalnie do zostawieniaDzięki za skrzynkę. Logbook nieco wilgotny, ale trzyma się całkiem nieźle.

Uff, już myślałem że prawo serii zadziała. Bo koordynaty skrzynek to założyciele raczej z przymrużeniem oka traktowaliMyślałem że i tu polegnę, ale dogłębna analiza pozwoliła wydobyć kesza. Biorąc pod uwagę krytyczny stan "opuszkowania", wnętrze przedstawia się...niemal wzorowo? Logbook lekko wilgotny, ale spoko. Drzewa nieopodal do Iny się poprzewracały, tworząc ciekawą scenerię. Dziękuję.

Dzięki za skryteczkę. Przydałby się jej mały serwis lub zmiana opuszkowania ;)

Przyjemne miejsce. Dzięki za kesza.

Malownicze miejsce

Podejmowane i serwisowane razem z Geogosia. Miejsce bardzo fajne, dzięki za pokazanie 

wykonałam lekki serwis. Wyrzuciłam zawilgocone fanty, dodałam plastikowe pudełko i świeże worki. Nie pokusiłam się o wyrzucenie metalowej puszki, bo może właściciel by sobie nie życzył, jednak teraz służy jako dodatkowa osłona, zresztą na nic innego się nie nadaje, bo jest pęknięta po całej długości. Jedynie logbook jest w postaci zwykłej kartki z zeszytu (tego nie przewidziałam), więc gdyby ktoś chciał zabrać ze sobą kolejnym razem coś z logiem OC i przepisać zaledwie 2 wpisy, to byłoby fajnie. Pozderki

okolica bardzo ładna, co mnie zaskoczyło - ilość przechadzających się ludzi, to spacerowicze, to biegacze, to psiarze... Dzięki za miły spacer, który zapamiętam na długo - od tego miejsca gorączka podskoczyła mi z 37°C do chyba 39°C  ale spokojnie, wykuruję się i pewnie kiedyś jeszcze tu wrócę, dzięki za keszyka

Widok z ławeczki extra! Dobrze, że jeszcze są takie miejsca, gdzie można zapomnieć o zgiełku miast.
Stan zewnętrznego opakowania tragiczny, tylko mały woreczek strunowy jest ok. Logbook jest przerdzewiały (dosłownie). Pomysł z kłodą pozwolił keszowi trwać.

pozdro :P

Znaleziona. książeczka była w otwartym woreczku. Zmieniłem go na nowy :)

Przydałby by się serwis (może kiedyś zmienie puchę)

IN: świnka, OUT: bolid F1

Znaleziona,urokliwe miejsce.

Masa komarów o.O

 

Trzeba uważać na podmokły teren. Skrzynka może być troche mokra.

Skrzynka znaleziona z ekipą Alex22, Aga, Arishia. Miejscówka zaciszna i spokojna, tylko kesz uszkodzony (alex22 już wszystko opisał więc nie będę dublować wpisu). TFTC!

Znaleziona podczas akcji Goleniów.

Keszyk typowo spacerowy, klimat i zapach otaczającego lasu bardzo przyjemny. Niestety to co zastaliśmy w środku nie przypominało kesza.

Owszem worki były nowe, ale w środku wszystko mokre i zaplesniałe. Zabralismy wszystkie mokre i zardzewiałe rzeczy do śmieci. W środku wszystko wytarte, pozostawilismy tylko fanty odporne na wilgoć. Pojemnik mocno zmasakrowany, przypuszczalnie został parę razy zdeptany przez poszukiwaczy.Dla uniknięcia kolejnych uszkodzeń kesza nakrylismy kłodą.

Dla ułatwienia dodam, że fotka jest zrobiona z pozycji ławeczki. A do kesza należy podchodzić od wschodniej strony rzeki, bo na mapie wygląda to trochę inaczej.

 

 

Znalazłem skrzynkę po zimie, mokra, ale w środku kolorowa

Podczasem fajnie spacerek z moje najleprzy kumpel Sebastian znajduje ten kesz w spokojnie i fajna miesca.

Metalowa zbiornika i plastik belo juz zdemolowane i logbooka belo mokra.

Dalem nowy plastiki (ponownie zamykaniado) do ochronie papier i sprzet.

Foto (Spoiler) belo potrzebnie, ale nawet z tym pomoc tez belo jeszcze trudno. No.... para drzewa sa, prawda...

Dzienkuje za kesz!

-no trade-

Znaleziona. Miejsce bardzo ładne. Skrzynaka w złym stanie.

Znaleziona,świetne miejsce na spacerek,ale skrzyneczka w stanie opłakanym...

Znalezionamiejsce ładne, ale stan skrzynki faktycznie opłakany ;(

Potwierdzam pojemnik jest już na wykończeniu

 

No TRADE

A ja dodam zdięcie skrzynki. Troche kiepskiej jakości, ale widać jak sfatygowana jest puszka.

 

#998 t<br /> Przed wiekiem skrzynki chylę czoła. Ale jej stan nawet starczy wiek nie tłumaczy jej tragicznego stanu. Założyciel chyba się już nie bawi, więc może jakaś adopcja?<br /> Bo miejsce rzeczywiście przeurocze. Dodam również informacje znalezione na tablicy nieopodal:<br /> &quot;Wzgórze, które się tu znajduje, kryje źródło wody o niezwykłych walorach smakowych, a także leczniczych (podobno!). Odkrył je i opisał niemiecki aptekarz Konig dając mu jednocześnie nazwę &quot;Quelle Konig&quot;, czyli &quot;Królewskie Źródło&quot;. Od ponad stu lat jest to ulubione miejsce zakochanych spacerowiczów.&quot;<br /> Wyrzuciłem śmieci, cukierki etc. Dorzuciłem helikopter.

Pszyszliśmy razem z puzesem pomagaliśmy i w skrzynce wszystkie rzeczy były moker pozdrawiam lupusa89

Troche kopalisimy ale sie do kopalismy zajeło na to ok 15 min. ale sie opłacało ...

Pozdrawwiam 

 

Znaleziona. Może metalowe pudełko się przydaje, ja jednak sądzę, że coś bardziej szczelnego być powinno. Logbook nowy suchy, jednak wszystko inne mokre, nawet początki korozji na znaczku było widać. No trade.

Ale miejsce ciekawe...  

Z początkiem kwietnia naprawiliśmy skrzynke, bo ją korzenie rozszarpały i zmokła. Jednak metal box tam się przydaje. Wrzuciliśmy nowy logbook bo tamten sie rozpłynął, wiec kolega pewnie juz do nowego sie wpisał.

jak się okazało przekopaliśmy pół goleniowa w półtorej godziny... szkoda tylko, że nie między tymi dwoma drzewami... ciemno byłoza tydzień powtórka :)

Znaleziona.Z początku myślałem,że ktoś ją splądrował,bo z daleka widać było niebieską folie,ale wszystko OK!(fotki podrzucę później).Wydaje mi się,że to jakiś zwierz zwęszył słodką zawartość cache i próbował ją sforsować:)).Dobre miejsce na spacerki:).Dobrzy ludzie,podrzućcie do skrzynki długopis,bo stary się rozleciał,a swój zostawiłem w innej.Serwus.

Sie ma!!!!

pozdrawiam panow...skrzyneczke znalzlem,niestety bez ekipy,ale zaliczam ja na konto calego Sqadu...zrodelko fajowe,powiem krotko urokliwe miejsce... pozdrawiam-Misió from Poloness Sqad

drogi lupusie83 drogi bisonie skarb został odkryty (po raz pierwszy) dnia 15.05.2007, bez większych problemów. Zabrałem pluszaka (dla małej) i 0,2 dobrego humoru, który to dobry humor spożyłem na miejscu (przydałby się choć jeden kwaszony ogórek!), resztę fantów zostawiłem. Dnia dzisiejszego wieczorem tj. 16.05.2007 (jeśli pozwolicie) wymienię skrzynkę na ciut większą, gdyż moje fanty nie bardzo się chciały do waszego okruszka zmieścić. <br /> <br /> info dla kolejnych szukaczy:<br /> 1.obecne fanty to: papierowe pomoce dla rozwinięcia ducha<br /> 2.w jednym z drzew znajdujących się na zdjęciu znajduje się vagina a niej ukryta jest metalowa sonda która pomoże zlokalizować dokładnie skarb bez orania ślicznego kawałka ziemi goleniowskiej.<br /> <br /> pozdrowienia dla szukaczy: KubaCzartaLuda