Znaleziona bez problemów, pomijając problemik wzrostowy. Logbook tutejszy całkowicie przepełniony i już trzeba kombinować jak koń pod górę. Nareszcie mogłem przybić swoją nową pieczątkę. Dzięki za ciekawe miejsce.

Akyszkesz

Obrazki do tego wpisu:

Nowa pieczątka w logbooku...

Znalezione bez problemu, chociaż w okolicy było zaskakująco dużo ludzi, więc chwilę musiałem poczekać, żeby dyskretnie podjąć i odłożyć.

Z uwagi na datę (1 maja) oraz na covid wszelkie sportowe obiekty w okolicy świeciły pustkami.

Znalezienie skrzynki było bardzo szybkie, widać ją od razu. Dzięki za kesza

Keszyk złapany w towarzystwie FrozenLynx, LuckyDragonPL, FluffyCoons, BamBam1401, Zozo1312 i influx_jj podczas krótkiego spaceru po okolicy. Dzięki!

Skrytka znaleziona z LuckyDragonPL, FluffyCoons, BamBam1401, Zozo1312, influx_jj i Peyoo podczas spaceru po okolicy. Miejsce ciekawe i warte odwiedzenia. Dziękuję za skrytkę.

Skrzynka podjęta razem z FrozenLynx, FluffyCoons, BamBam1401, Zozo1312, influx_jj i Peyoo podczas weekendowej wycieczki do Warszawy. Dziękuję za skrzyneczkę i zachęcenie do lepszego poznania miejsca.

Pierwsza i jak na razie moja jedyna skrzyneczka w Pruszkowie. Zaszczepka posadzona. Dzięki za kesza.

Znaleziona w ramach krótkiego spaceru z Nuką i Horusem. Ciemno, mokro, nikt nie przeszkadzał, spoiler precyzyjny, więc miejsce szybko zlokalizowane.

kiedyś już tu byłem ale skrzynki nie było a dziś jest TFTC

TFTC

Podjęte podczas krótkiego wprowadzenia do tematu ( w sferze praktycznej) nowego kolegi BlackchildMam nadzieje że lokalna brać pomoże dalejPierwszy sukces już jest - kolega odkrył wcześniej nie znany sobie rejon okolicy :) 

Reaktywacja znaleziona, dzięki.

Ktoś chyba odłożył nie z tej strony co trzeba i kesz był totalnie na widoku. Dzięki.

Dziękuję za skrzynkę. Odłożyłam ciut niżej i ciut bardziej maskując.

Znaleziony z ygrekiem. Dzięki za kesza.

Niedzielne keszowanie z Choooch.Kesz zupełnie na widoku. No ale kto normalny by tam spojrzał ;)

Na wyprawie z majkelem50 we wczesnowiosennej aurze.

Na dziennym keszowaniu z Michem, na 5 minut przed spotkaniami z uroczymi niewiastami. Kiedyś tu już byliśmy, wtedy kesz wyparował, dziś udało się od pierwszego macnięcia. Dzięki!

Faktycznie nie było, daliśmy coś od siebie, dzięki.

razem z Bambą, dzięki :)

Podpowiedz jedyna możliwa. Pomimo tego - nieznaleziona.

tablica lata luzem, skrzynki brak.

TFTC

Znaleziona z sokoli. TFTC!

Malutki i ledwo trzymający się keszykPodobnie zresztą jak i opisany znak. Znaleziony z atropą.

Szybko i sprawnie. Dzięki.

Szybko i sprawnie. Dzięki

Sekunda i jest

Z tego kesza zapamiętam oddalone o kilkaset metrów przejście przez tory. Tak to czasami jest, że kesz o jednym, a wspomnienia o zupełnie o czym innym.

Błyskawiczny keszyk, chwilę tylko trza było zaczekać, aż się wyludni okolica i pah pah. Dzięki.

Ostatnia na dzisiaj....szybko znaleziona.

Dzięki.

Zaległy log zbiorczy.

Pruszkowską ścieżkę zdobywaliśmy z Emilką na da razy jakoś w wakacje. Nie pamiętam już dokładnej daty, ale pamiętam, że w obu przypadkach mocno nas zmoczyło. Zrobiliśmy bodajże trzy reaktywacje.
Za najfajniejszą skrzynkę z całej ścieżki, uważam "Las Slendermana"

Kiedyś wspólnie z założycielem stwierdziliśmy że była zniknięta, dziś była. Trochę wysoko ale rower dał radę.

Dzięki Leo :) 

Skrzyneczka podjęta podczas upalnego szwendania sie po Pruszkowie, dziękuję. :)

Fajnie ukryty keszyk. Dziękuję za skrzynkę

Znaleziono podczas upalnej psio-wędrówki.

TFTC ;]

TFTC :)

Szybko i sprawnie z Martusią - TFTC !!!

Kesz znaleziony z quietus1 - TFTC

Razem z Emiszą i Pan_Pudelko :)

Spacer z Mkomko i Pan_Pudełko :)

Szybka i bezproblemowa, z flagrate192 :)

Ostatnia skrzynka dzisiaj. Trochę się obawiałam, że ze swoim 1,60 metra nie dosięgnę do dwóch metrów wysokości, ale obyło się bez większych problemów, aczkolwiek idąc myślałam, że błoto mnie pochłonie. Skrzynka okazała się mniejsza niż przypuszczałam i miałam mały problem z wyjęciem z niej logbooka.

Bardzo chciałem zostawić sobie na podróż powrotną z dzisiejszej wyprawy nastrój, w jaki wprawił mnie poprzedni kesz, a właściwie miejsce, któremu jest on poświęcony. Dlatego początkowo próbowałem trochę zniechęcić Werronę do odwiedzenia ostatnich dwóch zaplanowanych na dzisiaj keszy. Jakoś nie spodziewałem się, żeby choć w części wywołały we mnie nawet ułamek emocji, jakie wywołał dopiero co ujrzany widok przez mur. Ostatecznie uległem wiedząc, że przeżycie jest na tyle silne, że przetrwa wszystko, co zresztą się potwierdziło .

Tu poszło dość dziwnie, bo namierzacz Werrony zaprowadził nas na kordy, które były chyba wcześniejszą lokalizacją tego kesza. Przez dobrych kilkanaście minut staraliśmy się więc wypatrzyć coś, co przypominałoby strzałkę (jak na złość akurat wtedy na dłuższą chwilę przestał być dostępny nasz serwis i nie można było zobaczyć żadnych informacji o keszu, a ja pamiętałem jedynie, że trzeba szukać strzałki. Łaziliśmy więc po placu zabaw i okolicach zastanawiając się, kiedy w końcu pojawi się jakaś ochrona i nas stamtąd wywali. Ochrona się nie pojawiła, natomiast pojawił się dostęp do serwisu i wtedy już wszystko stało się jasne. Mimo późnej (albo jak kto woli wczesnej) pory i pewnego zmęczenia materiału doczłapaliśmy sobie do kesza per pedes i podjęcie stało się faktem.

Miejsce, jak to takie miejsce tego typu... Dlatego po prostu dziękuję za kesza ! 

Ach, tu mój Garnier "dał ciała" i zaprowadził pod kompletnie złe 9pewnie stare?) kordy. Więc szukaliśmy kesza na małym placu zabaw. W sumie zabawnie (obok w jakiś szopkach słychać było chrapiące kucyki), ale mimo wielu inspiracji jaką ten placyk ze sobą po pewnym czasie zabrakło nam pomysłów na szukanie. Więc poszliśmy po rozum do głowy...
To chyba ostatni znaleziony dziś kesz (choć nie ostatni log) - dziękuję Ci Dombie za tę nocną wyprawę. Uwielbiam te nasze nocne klimaty, gdy opustoszałe, ciche miasto stanowi ciekawe tło dla naszych rozmów...

Kesz był bardzo na wierzchu, zakitrany teraz nieco bardziej. TFTC

Skrzyneczka znaleziona bez problemu.Dzięki

W ramach akcji wybudzania z zimowego uśpienia. Tutaj to zimno na tyle nas wybudziło, że sobie nawet potruchtaliśmy i poskakaliśmy.Dzięki za kesz i za serwis.

Znaleziona w akcji zimowej Rusz tyłek. Trochę pobiegaliśmy - nieco dla rozgrzewki, a nieco dla przykrywki.TFTC. :)

Skrzynka zdobyta w teamie z najlepszą przyjaciółką Najtrudniejszy był wpis ponieważ trzeba było zdjąć rękawice przy -17 stopniach, a wtedy ręce strasznie marzną, stąd mój ledwo czytelny wpis. Skrzynkę schowałem trochę głębiej bo była moim zdaniem za bardzo widoczna.

TFTC

Wykonano serwis. Nowy kesz przeniesiono w inne miejsce. Dokonano zmiany w opisie i w podpowiedzi, skorygowano współrzędne oraz zaktualizowano zdjęcie spojlerowe.

Miałem trochę czasu, ale nic nie znalazłem.

Niestety... podeszliśmy z Michem4000 i gruntownie przekopaliśmy ziemię we wskazanej spojlerem oponie, ale bez skutku. Ogólnie obok jałowca pojawiły się świeżo zasadzone tulipany, więc może w związku z tym ktoś sprzątnął też skrzynkę.

Tak mnie się zdaje, że w miejscu, w którym keszyk być powinien, keszyka nie ma. Nie przeszukaliśmy jednak wszystkich opon. Może ktoś to uczyni przy sposobniejszych okolicznościach. ;)

Oj, było ciężko, bo placyk zabaw był dziś oblegany, przez co macanie keszowego obiektu było bardzo utrudnione. I choć się staraliśmy, to w tych warunkach kesza nie udało się wymacać.

Tak w podpowiedzi błąd. Dziękuję za skrzynkę i spacer od Utraty. Pozdrawiam 

Podpowiedź myli, bo nie jest to przedostatnia. Tylko przed przedostatniaTFTC!

Wyprawa z akimg i polcia&zymaeq, cóż był to za wspaniały dzień.

Dzięki, choć kucyka nie było.

Znaleziona z Gackkiem i Szymankiem :)

Szybka skrzynka. Dzięki.

Wspólny wypad z Phoebe. i mimi29oj tu zapach chloru jest niesamowity :)

dzięki za kesza

kaszel3

Tu było szybko i przyjemnie. TFTC!

Znaleziona ze Skaposzczetem na deser po rowerowej wycieczce po okolicy. Nam też marzły paluszki, ale wyszperać się udało.

Basen konkretny, ale tym razem bez wejściaDzięki!

Razem z kaszlem i Phoebe.

[FTF]

24.02.2016 19.28

Znaleziona. Zimno w paluszki ale wyszperały :)

TFTC

FTF

Znaleziona :)