TFTC pierwszy w deszczu

TFTC - :)

TFTC

Znaleziona z Marlej, Crl_ostem i Ethlanem podczas wiosennej przejażdżki po urokliwej Opolszczyźnie. 

Po przeczytaniu fragmentu Kinga złapała za odpowiedni element. Zawołała: chodź, chodź musimy coś zmajstrować!

Piękny budynek starego browaru.

Piękna pogoda więc spontaniczny objazd okolicznych wież ciśnień i innych atrakcji w towarzystwie słabakini.
Dziękujemy

To się chuligany cwaniaki nazywa takich pracowników dobrze że kesza nie zniszczyli podczas tych swawoli. Piękny stary budynek z widokiem na zamek. W piękny niedzielny dzień w towarzystwie Chrząszcza złapanedziękujemy

Przez trawska i pajęczyny do celu :)

Z pierwszą poszło sprawnie. Historia bezbłędnie poprowadzila do właściwego miejsca

Całkiem zgrabnie nam to poszłodziękujemy za pokazanie miejsca i historię :)

Intuicyjny. Niestety bez długopisu,  więc dodaję zdjęcie. Dzięki. 

Magnetyk leżący na ziemi... Trafił na właściwe miejsce. Thx

Lubię taką bezczelność :-D

świetna opowieść, już myślałem że coś innego znalazłem bo kesz był, logbook też ale pusty, ale patrzę a to rok temu autor zaserwisował, więc nasz wpis jest pierwszym po roku, poszło nawet sprawnie choć na początku miałem obawy

Fajna historia,wszystko podane na tacy wiec podjecie to formalnośc,dzięki :)

Kesz na miejscu, historia zaktualizowana :)

Podjęta przy okazji wizyty w okolicy.
Zagłębiłem się w treść opowieści i udałem się do wspomnianego miejsca...
Przybytek zwiedzony z zewnątrz, aż ubolewam, że nie można zajrzeć do tego urbeksa... Szkoda też, że niszczeje.
Chwilę na keszu mi zeszło, ale ostatecznie się udało.
Patent znany, ale doceniam pomysłowość i bezczelność :)
TFTC

Widać, że bohater opowieści od dawna nie pracuje. Browar sypie się... cegły odpadają, belki wiszą... Dziś kończenie opowieści i geościeżki. Dzięki!

Fajne miejsce. Szkoda że zwiedzić  nie można. Zaliczono w towarzystwie Chochlika i jednego mugola. Dzięki za chwilę radości z keszem ;)

Kesz znaleziony razem z ForgottenSilesia. Dzięki :-)

Ta kalma mnie zafrapowała, no nie wiem co to słowo znaczy. Szukałem w internetach, ale tylko jakieś apteki znalazłem, więc przypuszczam że to jakieś ziółkoCo do kesza, to miałem nieco obaw czytając logi poprzedników, ale poszło błyskawicznie. Keszyk widoczny i nie byłem pewien, czy tak ma być, ale odłożyłem jak znalazłem. Dzięki.

PS. Ja tam doczytałem 500V, ale tak do końca to nie ufam swojemu wzrokowi ;)

Znaleziona z luki

Znaleziona z Krisem i Kacprem 

Pracę zostawiliśmy sobie na sam koniec, bardzo fajne miejsce kesz super zamaskowany TFTC

Tu zeszło zdecydowanie najdłużej, ale ostatecznie sukces. Toszeckie co piątkowe keszowanie z Norbertem. Dzięki. 

piątkowy spacerek po Toszku z Aynsley 

domyślałem się że należy szukać według opowieści ale w zupełnych ciemnościach trudno było dostrzec ,, to " miejsce  ostatecznie sukces i wpis , wielkie dzieki

Po podpowiedzi Dega udało nam się zlokalizować kesza. Teren dość zarośnięty. Maskowanie fajne. TFTC

Drugie podejście do kesza i tym razem bezproblemowo dzięki podpowiedzi Dega. Keszynka bardzo fajnie zamaskowana. Element 600v nie rzucał się aż tak bardzo w oczy jakbyśmy tego oczekiwali...

Zachęcony dwa dni wcześniej jedną ze skrytek Ścieżki, postanowiłem zamierzyć się na całość geoŚcieżki i tym sposobem dotarłem "pracy", gdzie zadziwiło oznaczenie - ani normalne, ani średnie, ani wysokie, ani też międzyfazowe. Niemniej BHP i własne doświadczenie nakazało dotknąć keszynki zewnętrzną powierzchnią dłoni, w razie, gdyby sześćset okazała się liczbą szkodliwą dla zdrowia.

Skrytka jednak okazała się dobrze odizolowana od otoczenia i dostępna dla nie-elektryków.

Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca

Co prawda po pociągnięciu za wachę nie pierdykneło ale błysnąć błysło aż mnie olśniło;) Świetne maskowanie;) TFTC:)

Tu się bałam, że znowu nam zajdzie kupa czasu na poszukiwania. Jednak 600v zlokalizowane błyskawicznie i obowiązkowe pociągnięcie wajchy oczywiście pomogło 

Świetny patent 

Fajnie zamaskowany i kesz, i wajchaDziekujemy!

No cóź, jedni się na kesza gapią, a inni go podejmują. Dzięki.

Tak jakoś wyszło że pierwszy wypatrzyłem kesza, ale uznałem że to nie to i poszedłem szukać dalej ;/
TFTC.

Ledwo zdążyłem wyjść z auta. Ech, rodzinka. Dzięki.

Usłyszałem tylko 600V i gdzie od razu polazłem? Właśnie tam gdzie nie powinienem. Dzięki.

Zanim namierzylisśmy 600V, kesz wpadł do łapki;)

Najpierw namierzyliśmy kesza, potem dowiedzieliśmy się dlaczego 600V. Generalnie 600V wcale nie tak łatwo wypatrzyć, jednak czas robi swoje... .

Razem z gagu i palnisiem. Co się naszukalismy to nasze.... Koncepcji kilka. Mario namierzyl, Gagu wyjął a kobietki oczeliwaly logbooku. Dzięki za kesza. Pozdrawiamy

Trochę nas tu porozrzucało. Jak po rasowym ataku 600V. W końcu Mariosek poszedł gdzie trza i woła: tu ci on! Z Marioskami i Gagusiem spacerując po Toszku:)

Najpierw szukaliśmy tradycyjnie przy woltaży, gdzie włoszczowskie insygnia było widać, ale nie polecam, bo i wajchą się pobawiliśmy, aż ktoś ruszył w dobrym kierunku wreszcie. Wspólnie z Paulinką i Marioskami. Dzięki.

Sprytnie schowanaDobrze, że nie trza było tej wajchy ruszać, bo miałam lekkie obawy!

Dziękuję

Wajchę coś zasłoniło, ale 600V jakoś wypatrzyłem, TFTC

Już prawie ciemno był jak szukaliśmy, więc 600V nie widzieliśmy i trochę się nachodziliśmy. Na szczęście jak się patrzy pod odpowiednim kątem to widać pudełko. Dzięki za kesza!

Szybka skrzyneczka jeśli się zauważy 600 VTFTC!

Lało jak z cebra, ja już przemoczona do ostatniej suchej nitki, myślę sobie: skoro i tak już jestem cała mokra to nie pójdę stąd dokąd nie podejmę. Kesza już miałam w ręce, ale nie umiałam wyjąć więc szukałam dalej (nieświadoma, że go w zasadzie znalazłam) Dopiero po paru minutach, po dokładnych oględzinach wiedziałam, że to jednak to co macałam. Co z tego jak ponownie musiałam w tą ulewę męża z auta wytargać, bo nie dałam rady podjąć kesza. Maskowanie już mi znane. Ale dzięki temu deszczowi 90% ścieżki zaliczone bez ukrywania przed mugolami.TFTC

Znalezione, trochę już było ciemno ale szybko poszło ;)

Chwilkę pochodziłem po okolicy tu patrzyłem tam patrzyłem. i w końcu wajchę wypatrzyłem zasłaniał ja kesz 

Na paparazzi... Obawiałam się większej trudności ale poszło gładko, potem już tylko czekanie, aż panowie wędkarze zajmą się rybkami. 

O dziwo praktycznie od ręki. Gorzej było z podjęciem, bo po skosie chopy ryby łowili. Dzięki technologii zoom x 60, Efta obserwowała ich zachowanie, więc na hasło TERAZ mogłem spokojnie podjąć i odłożyć skrzynkę.

Namierzona po chwili kręcenia się przy budynku. Dzięki.

Tutaj poszło zaskakująco łatwo. Największym problemem byli gapiący się tubylcy. Niezła wajha . Dzięki.

Kilka minut nam to zajęło, a okazało się że była w najbardziej oczywistym miejscu :)
Dzięki!

Pozdrawiamy
Tuś&Zlatan team

Tu przydało się uważne czytanie historyjki bo naprowadzała gdzie szukać samego kesza. Po krótkiej chwili znaleziony spojler a dopiero po wyciągnięciu kesza dostrzeżone element z historyjki. Dzięki za pokazanie tego miejsca.

Dopiero po kilku minutach dostrzegliśmy wajchę! Dzięki!

Dzięki :)

Nocny atak na Śląsk. Ta skrzynka trafiła się jako pierwsza. W sumie całkiem szybko poszło. Dzięki za kesza i pozdrawiam.

Nocny nalot na śląską ziemię.

Ta jako pierwsza pojawiła się na naszej liście. Poszło szybciutko i bezproblemowo :)

Dzięki i pozdrawiam

A ja tak się w szukaniu zapamiętałem, że ciągnę za wajhę w te i wewte i nic . Dopiero po chwili spostrzegłem, że jednak zadziałało . Dzięki

W drodze powrotnej z Turawy. znaleziona na czuja idąc wzdłuż murów. Dziękuję

Znalazła Atena. Tutaj rozpoczęliśmy geościeżke. Zaczęło się już ćmić.  Dzięki!

Na początku trochę się zakręciliśmy. Potem jednak znaleźliśmy ładnie schowaną skrzyneczkę.   To tam był browar ?

Dziękujemy za skrzyneczkę !

A wystarczyło się wczytać. Dzięki

Niezłe... Nawet bardzo dobre. Nie wiem jak napisać żeby nie spojlerować. Prawdziwy kesz z prądem. Dzięki.

Troszkę się naszukaliśmy tego 600V ale potem już poszło łatwo. Opis rewelacja i zostawiam gwiazdkę. Dzięki za kesza

Szkoda, że już nie warzą tutaj piwa . Budynek ma jeszcze sporo ciekawych elementów, które dotrwały do dzisiejszego dnia.

Szukanie miejsca ukrycia według podpowiedzi chwilę trwało, a maskowanie bardzo lubię . Dziękuję.

Gdy Keisor we wsi prąd włączał, to my kulturalnie wycieczkę po okolicy z Driverem uskutecznili, bo ciecia zero. Fajna schowajka, obiekt nie gorszy, Dzięki.

Korciło aby władować się do środka. Chłopakom tak się browar spodobał, że poszli go oglądać ze wszystkich stron i o mało mi się nie zgubili.

Za wajchę pociągnął i już.

Dzięki za skrzynkę.

 

Keisor oddelegowany do wpisów, a my usilnie oglądaliśmy całość i testowaliśmy opcje wejścia do środka, od frontu są aż trzy ;)

Dzięki :)

Bardzo lubię te opisySą świetnie napisane:D Kupa śmiechu :) 

Dzieki za kesza- miejsce znane z wcześniejszych wypadów i pewnie jeszcze nie raz je odwiedzimy ;) 

Super opowieść i super projkekt - dzięki ;)

Jak to często bywa z Miśkiem, Anetą, Rubinem i Kajtkiem. Dziękuję i pozdrawiam!

Bardzo ładnie schowana, tak jak lubię.

Złapana z Agathą, Nannette, Kajem i Rubinem.

Dzięki.

To było fajne - mimo, że najpierw poszedłem po ścianie trochę za dalekotematycznie, fajnie schowane -= zasłużona znakomitośćZdobyta na niedzielnym wypadzie z Żonką, Agathą, Miśkiem i Kajtkiem. Dzięki za kesza.

Bardzo mi się podobał quizik. Taki terenowy, tematyczny, sympatyczny. Dzięki!

Rowerowy wypad na toszeckie kesze; tutaj spacerek aż napotkałem podpowiedź a potem z górki - dzięki.

Kolejne ciekawe miejsce, które miałam okazję odwiedzić podczas wycieczki do Toszka. Obecna przy zakładaniu. Dzięki za pokazanie miejsca, towarzystwo i oczywiście za kesza.

szybki wypad do Toszka 

mimo "odstraszających" ostatnich wpisów szybko odnaleziona 

Budynek browaru Prawie wtargnęliśmy do wnętrza, ale że misja była dopiero w połowie - to trzeba było się powstrzymywać. Schowajka dobrze wkomponowana - tak powinno się to robić! Dzięki za kesza!

Obawiałem się, że będzie gorzej, a tymczasem kesz nawet szybko wpadł nam z Zyfiką w ręce

600v z Unieskim znaleźliśmy, więc kesza również Budynek browaru robi wrażenie Dzięki

Tutaj poszło szybko, maskowanie fajne tylko to że z drogi jestem widoczny jak na dłoni. Dzięki.

Tutaj poszlo calkiem sprawnie, chociaz kordy wskazywaly mi dzis jakies 7m od miejsca ukrycia. Dobrze ze szybko znalezione, bo Belkaa byl sklonny rozmontowac caly browar :D

Nie, no bez jaj  Czego tam nie szukałyśmy, a korby jak nie było tak nie było... No a jak wysoko mozna skakać po murze? Dwa razy policja nas zlustrowała, no ale przecież można sobie spacerować wzdłuż muru... W końcu w skrajnej desperacji M zaglądnęła tam, gdzie ja już zaglądałam i JEST! Super skrytka  Dzięki! 

PS. M twierdzi, że spacerować wzdłuż murów w Toszku to nic dziwnego ;) 

 

Elektryka prąd nie tyka... Na szczęście te vaty, wolty i inne ampery zostały szybko wypatrzone :)

Kolejna w czasie wielkanocnego spontanicznego wypadu z Krcr.

TFTC

Szarpałem za tę wajchę jak Jehowi za klamkę :D

Fajna zabawa. Szkoda, że machanie wajchą nie sprawia, że pojawia się kesz. Ale i tak fajnie. Stary browar bardzo klimatyczny.

Tutaj gwiazdkę trzeba zostawić. Budynek browaru jest piękny a schowajka wyczajona idealnie. Sposób ukrycia w GFSowym stylu.

Ku przestrodze dla kolejnych poszukiwaczy, nie szukajcie przy skrzynce na słupie energetycznym jak my.

Świetne ukryty i choć patent znam to tego kasza chyba szukałem najdłużej. Przez chwilę zastanawiałem się czy mnie jakiś strażnik nie pogoni, ale najwyraźniej nawet jeżeli był to spał.

P.s. Widać tu także ciemną stronę stawiku. Studzienki przy strumyk niestety działają.

Skrzynka gotowa do szukania. Powodzenia!