Kesz znaleziony 03.02.2024 roku podczas wyprawy na zachodnie GO WRO. Deszczowo wietrzna pogoda sprawiła że mugole zostali w domu a kesze same się znajdowały.

Serwis wykonany. Kesz na miejscu, ma się bardzo dobrze. Zapraszam!

Niedaleko. Kesz w porządku. Dziękuję

Nowy logbook, zmiana sposobu liczenia współrzędnych.

Po wyliczeniach wyszło że muszę się cofać. Postanowiłem że idę dalej bo i tak będę tędy wracał po auto. To była chyba najlepsza decyzja bo po dotarciu do Mrozowa pociąg pojawił się na stacji w chwili gdy się na niej znalazłem. 5 min później i bym czekał godzinę. W powrocie do auta już nie musiałem się śpieszyć i na spokojnie mogłem zająć się poszukiwaniami. Cyfra A jest nieczytelna.  Musiałem pomóc sobie w wyliczeniach ze słupa na przeciwko. Porównałem kształtem cyfry i jakoś się udało. Jeden z fajniejszych keszy znalezionych dzisiaj.

#1579

⌚14:05 Jak zawsze zaległy log:

Ruszył xlud cztery litery - wszak Boże Ciało to wolne od pracy więc rowerek i kierunek zachód.
Cel doczyszczenie nieznalezionych GoWro i to co po drodze.
Tu też dotarłem, uczciwie wszystko policzyłem i fajnego kesza znalazłem. Słyszałem już kiedyś o tym maskowaniu setki kilometry od domu więc gdy się zbliżałem do finału spodziewałem się czego szukać. Jak się okazało przeczucie mnie nie myliło.
Proste maskowania są najskuteczniejsze ❗
Nadmienię i tu że kod GC odnosi się do poprzednej wersji

Podziękował i pozdrawiam ow nerkę ;)

Zalogowano przy użyciu GeoCentral Lite

Zmiana zagadki, zmiana miejsca ukrycia, nowy kesz, nowe maskowanie. Pozdro!

Zadanie rozwiązane, sprawdzacz potwierdza, idę szukać skrzynki. Aż tak dużo miejsc na schowanie magnetyka nie ma, ale po 20min. nic. Zaczynam czytać logi, te na sąsiednim portalu ponad wszelką wątpliwość demaskują miejsce ukrycia. Sprawdzałem tam, ale sprawdzam jeszcze raz. Nie ma, kesza wcięło.

Zrobiłem niemagnetyczną reaktywację, umieściłem ją wewnątrz najbliższego metalowego obiektu do pierwotnego miejsca ukrycia (nie będącego słupem trakcyjnym). Może się przydać jakieś płaskie narzędzie (typu śrubokręt, nóż) do podważenia maskowania i wyciągnięcia kesza.

Liczy dobrze zebrane co w domu potwierdził sprawdzacz, ale słońce chyba mi zaszkodziło i uparcie za dużo dodawałem przy N. No nic trzeba będzie kiedyś wrócić.

Skrzynka bezproblemowo podjęta podczas wypadu z Pyś na zachodnie krańce GO WRO. bardzo dziękujemy!

Znaleziona wspólnie z xytrasem, dziękuję za skrzyneczkę.

przyjemny keszyk, prosty multaczek, gdzie trzeba się troszeczkę przespacerować - ale tylko troszeczkęŚwiąteczne keszowanie z Żonką. dzięki za skrzynkę.

Tutaj Fotoimpresje znowu focił pociągi, no różne ludzie mają bziki.A potem na finale wyjął skrzyneczkę. Czyli jednak coś mu te focenie przy kolejowych keszach daje.Dzięki za skrzyneczkę. :)

Brym i Azymut zabrali się za obliczanie kordów i w tym momencie zabrzmiał sygnał i opadły szlabany sygnalizując nadjeżdżający pociąg.

Akurat mogłem ustawić się do zdjęcia tylko w jednym miejscu więc miałem nadzieję że jestem w tym dobrym. Byłem. potem już razem poszliśmy po kesza.

A pociąg znów w dla mnie egzotycznym malowaniu był :) 

Z Brym i Azymutem czyli Mazowsze z wizytą na Dolnym Śląsku.dziękuję. 

Afbeeldingen in deze log:

:)

Znaleziona ekipą: Azymut, Fotoimpresje i ja.Multaczek rozwiązaliśmy szybko i szybko udaliśmy się na kordy - trochę, jak się okazało kordy przekłamywały, ale w granicach 10 m i kesza da się znaleźć nawet w mgnieniu oka. ;). Na peronie żywego ducha oprócz nas nie było, ani na działkach, więc poszło bardzo sprawnie. TFTC. :)

Znaleziona podczas weekendowego, rowerowego keszowania po GO WRO w towarzystwie Dzierza1. Dziękuję pięknie za kesza :)

Szybka matematyka i szybko podjęty kesz :)

Znalezione z Daraskiem podczas okołowrocławskiego weekendowego keszowania.

Skrzyneczka zdobywana w mega upalny dzień. Podczas zdobywania skrzynki przypomniały mi się kesze z serii WWK. Liczenie przebiegło w miarę szybko. Zwiedzanie stacji, zrobienie kilku fotek i w dalszą drogę. Dzięki za keszyk.

Podbój kolejnego odcinka GO WRO wspólnie z mimex. Pogoda dopisała i prawie wszystkie kesze były na miejscu oraz trzymały poziom, więc wypad uznajemy za udany.
Dane szybko zebrane, choć po drugiej stronie ulicy panowie akurat montowali płot i byli mocno zainteresowani naszym liczeniem ptaków. Na finale już bez mugoli, więc poszło sprawnie.
TFTC :)

Kolejny już wyjazd na GO WRO wraz z mixen6. Dzisiaj poszło nam nad wyraz dobrze na trasie Błonie - Miękinia - Mrozów - Wojnowice - Brzezina - Brzezinka Średzka, a potem jeszcze Prężyce i Lenartowice. Przy okazji szukaliśmy również innych keszy po trasie. Tym razem w trakcie poszukiwań właściwie nie widzieliśmy Ślęży (w przeciwieństwie do poszukiwań bardziej na południu) - a to ma też swój klimat! Bardzo wiele maskowań przypadło mi do gustu na tej trasie. Wszystkim bardzo dziękuję za trud i pracę włożoną w kesze.

Na początku myślałem, że będzie problem, bo na koordach startowych było kilku mugoli, ale po obliczeniach okazało się, że finał jest w zupełnie innym miejscu. Tam poszło już całkiem sprawnie. Dzięki za kolejnego kesza. :-)

Miałem GOWRO na wyrywki robione, czasami na evencie, uzbierałem trzydzieści czyli 10% dopiero. Dziś lecę hurtem keszoterenówką. Ooo, to, to... piękny przerywnik na trasie, trochę łamigłówki, kalkulator, i wpadamy na finał... akurat ludziska się wysypali z pobliskiej stacji... i tak dziwnie na mnie patrzą, a ja właśnie na poprzednim keszu wpierdzieliłem się na leżąco do rowu, widok musiał być nieziemski...  wynagrodził mi to drugi etap, gdzie się spokojnie wpisałem... Dzięki za skrzynkę!

[zaległy log]

Dzisiaj razem z powder-phunem i Kiwi7 postanowiłem się wybrać na krótki odcinek GO WRO między Miękinią a Mrozowem. Wycieczka zaowocowała znalezieniem kilku ciekawych skrytek, jak również kilku całkiem zwyczajnych.

Rowerowa trasa po zachodniej stronie Wrocławia. Lutynia - Błonie - Miękinia - Mrozów - Wojnowice - Brzezina.

Ileż razy tędy przejeżdżałem wspominając, że kiedyś trzeba będzie się zatrzymać i zwiedzić dokładniej to miejsce?
Okolicę poznałem jeszcze będąc na początku podstawówki, pierwszy marsz na azymut z Lasu Mokrzańskiego zakończył się nieoczekiwanie dużo dalej niż trzeba było. Dobrze, że linia kolejowa jest dobrym punktem orientacyjnym i dzięki temu dało się wrócić bezpiecznie do Wrocławia.

Kolejnym razem miło wspominam skrzynki wolności Zaborowej Krainy, Ciut przespałem okres zaraz po opublikowaniu, tak, że do realizacji całego projektu zabrakło mi kilka sztuk.

Mulciak porządnie wykonany. W pobliskiego pobocza widać przez okno auta wszystko to co potrzebne do dalszych poszukiwań.
Z finałem trochę się namęczyłem, bo zasugerowałem się innym sposobem ukrycia (jednak coś mnie jeszcze zaskakuje w tej zabawie)
Pięknie odnowiony budynek kolejowy dworca, nowa infrastruktura, tory, płoty... na kilkadziesiąt lat ten remont wystarczy...
Dzięki za kesza!

popołudniowe keszowanie z Lupim i Alą
Tutaj kordy wskazują nie na tą stronę co trzeba. Ale po przeczytaniu logów od razy namierzyliśmy miejsce ukrycia

Po trudach bobrowania po lesie mokrzańskim postanowiliśmy z Lupim odetchnąć na keszach z serii GO WRO. Spotkaliśmy się tez ze straznikiem, z którym wspólnie zdobywaliśmy kolejne keszyki. Każdy z keszy trzymał poziomdzięki!

Tutaj kordy pokazywały na złą stronę sami-wiecie-czego. W ogóle chyba coś nie tenteges, bo 20 metrów kopnięte. Na szczęście potencjalnych kryjówek nie było aż tak wiele. Lektura logów jeszcze bardziej nam rozjaśniła temat. Dzięki za kesza!

Razem z Alą  i Strażnikiem. Liczyliśmy długo i namiętnie i coś tam wyszło nawet dobrze;)

Dziękujemy i pozdrawiamy! 

Atak na GO WRO vol.2. Podstawy matmy i orientacja w terenie zakończona sukcesem. Dziekuje

Nocna pora zdecydowanie sprzyja, bo ani przy pierwszym etapie nikt się nie kręcił, ani przy finale:) Przyjemny szybki multak, do tego idealna współpraca więc sukces murowany :) Skrzynka znaleziona w doborowej ekipie Akimg, Gacekk i Polcia&Szymaneq. Dzięki!

Białystok na GO WRO w doborowym towarzystwie

Znaleziona w towarzystwie Phoebe., Gacekk i Polcia&Szymaneq.

Tutaj była pełna współpraca więc i kesz szybko wpadł w ręce. 
Skrzyneczka znaleziona w składzie Phoebe., Akimg, Gacekk i połowa naszego składu, podczas pierwszego ataku na GO WRO :)

Wyprawa z MATEUSZAZL i BARABARA9299, 
po takim liczeniu matrua zdana na 5 ;)

Keszyk zdobyty wraz z mateuszemAZL i czołgistą171. 

Dzięki :))

tutaj spędzimy chwilke. Na poczatku musieliśmy przeczekać aż pociąg sobie przejedzie, więc w tym czasie udało się spisać jedną liczbę. Następnie po przejściu przez tory udało się spisać drugą liczbę. Szybkie obliczenia i ruszamy na finał. Finał dosyć szybko podjęty, ale z odłożeniem musieliśmy trochę poczekać, gdyż ludzie zaczeli się schodzić na pociąg. Oczywiście w drodze powrotnej trafilismy na ten pociąg, więc znó musieliśmy czekać. 

Ostatnia skrzyneczka z GO Wro tego dnia ale nie ostatnia wogóle. Razem z barabara9299 i czołgista171. Dzięki

Ptaszki policzone, dworzec odwiedzony, keszyk znaleziony. Dziękuję.

GO WRO - pierwsza krew ;)

Chwilka poszukiwań i się udało :)

Dzięki :)

Kesz super. Podjęty za drugim razem. Za pierwszym nic nie szło dobrze. najpierw źle policzyłem ptaki, bo stał tam zaparkowany samochód i jednego zasłoniłKordy wyszły mi po drugiej stronie torów. Jak już zajarzyłem (po przeszukaniu tam wszystkiego), że to nie tu i wróciłem we właściwe miejsce, to okazało się, że warunki do podejmowania są słabe - za płotem bawiła się czwórka dzieci. I była wszystkim zainteresowana, więc odpuściłem. Dzisiaj szybko - sprawdziłem kilka podejrzanych miejsc i keszyk wpadł w ręce. TFTC.

Uhuhu wyliczył współrzędne w pamięci! Szacun dla mojego kolegi! Pozostała część zabawy to już czysta formalność. Dzięki za fajną zabawę!

Obliczenia dokonane w głowie, przemieszczenie się w czasie i przestrzeni i już druga zbadana miejscówka okazała się właściwą. Razem z Kitomaszem, dziękujemy. 

Nie wiem dlaczego przy keszowaniu przypomniał mi się Bałtroczyk nie do zdarcia : 

Koleje

Pora do podjęcia jak najbardziej słuszna, ani za późno, ani za wcześnie. W okolicach tylko jeden mugol właściwie mugolkaJak zaczęła rozmawiać przez telefon to takich bluzgów nawet na największej budowie nie słyszałem :( 

Dziękuję za udane zakończenie piątku. Bardzo cieszy, że większość dworców jest odnowiona na na prawdę wysokim poziomie - tu 5+ łącznie z zabezpieczeniami.

Pozwolę sobie zarzucić zielone za : 

- to, ze na GO Wro mulciak jest rzadko spotykany i każdy z nich cieszy nic nie ujmując innym keszom z tej ścieżki

- za wkład pracy i za pomysł

- za radochę przy podejmowaniu - dużo by pisać, ale była taka :P

Super keszowanie z Amelką w spokojną sobotę i przy ładnej, słonecznej i ciepłej pogodzie. Wybraliśmy się na niezdobyte jeszcze skrytki z serii Go WRO. Pojechaliśmy na odcinek od Lutyni do Miękini (ale się zrymowało). Keszyki na tym odcinku przygotowane profesjonalnie. Każde maskowanie inne, a wszystkie bardzo porządnie przygotowane - z fajnym pomysłem, starannie i umieszczone w dobrych miejscach. Dla keszera taka przygoda to prawdziwy keszerski raj. Dzięki założycielom za tak świetne przygotowane skrzynki i za super zabawę !

Starcie nr 2 z GO WRO wspólnie z Mziolko, dzięki czemu udało się podjąć tego keszyka. Dzięki i pozdrawiam

Buszowanie na GO WRO wraz z Reneee.

Trochę mugole przeszkadzali, trzeba było przeczekać. Potem już bez problemu.

Pozdrawiam
Art_noise

Czysty i szybki keszyk.

Dziękuje.

Prosty, przyjemny mulciak. Szkoda tylko że dworzec odremontowali, a o drodze do niego zapomnieli

Bardzo sympatyczny mulciak. 

Liczenie szybciutko. Z podjęciem trochę było ciężko - trzeba było przeczekać mugoli. Trochę się naszukałem myśląc że kordy są może mało dokładne przecież to zbyt bezczelne aby znalazł się Tam!. Kordy są dobre, a kesz jest w prowokacyjnym jak dla mnie miejscu :-P. Oby pożył jak najdłużej. Dzięki za multaka :-)

TFTC

Tu nie, tu nie... tutaj też nieee... Chwilowo powątpiewam czy dobrze opanowałem kolejność działań. Mała zmiana koncepcji gdzie szukać i skrzynka pada po pierwszym strzale. Dzięki za kesza