Dość ciekawe było to znalezienie. Otóż na 1 etapie tego cache'a znalazłem się szukając skrzynki z sąsiedniego systemu. Znalazłem zaszyfrowaną wiadomość więc stwierdziłem "no dobra, jadymy z tym". I tu pojawił się problem - przydała by się jakaś kartka. W kieszeniach pusto, w plecaku nic. Zacząłem obchodzić okoliczne śmietniki, może ktoś jakiś papier wyrzucił - NIC! Lekko podirytowany zrobiłem zdjęcie wiadomości i stwierdziłem że jeszcze tu wrócę a puki co rozwiążę sobie na spokojnie w domu. I tak oto pojechałem szukać innych cache'y.

Nie minęło 15 minut kiedy kręcąc się po okolicy rowerkiem dałem po hamulcach z okrzykiem w głowie "noszkur... to musi być to!! nie ma innej opcji". podjechałem, sprawdziłem i bingo.

Tak! Z betonem jej do twarzy :)

Od momentu znalezienia pierwszego etapu miałem dobry pomysł jak go odkodować, ale o dziwo próby na kartce nie zdały egzaminu. Po powrocie do domu wspomogłem się na szybko zaprogramowanym komputerowym wspomagaczem. Po kilku potknięciach również tutaj, koniec końców się udało. Moim zdaniem jednak szyfr jest zaimplementowany niepoprawnie, konkretnie w zakresie polskich znaków, miałem przez to niezłą zagwozdkę. Tak czy siak super pomysł i fajny końcowy etap :)

Znaleziona z kulkam13 i dog0711

Dzięki tej zagadce odkryłam istnienie portalu opencaching.plZagadka rozwiązana już jakiś czas temu, podjęta dzisiaj razem z martikati i dog0711.  Świetne maskowanie, ale  logbook lekko wilgotny - może warto wymienić woreczek strunowy, bo słabo trzyma?  

Przy pierwszym etapie najpierw w nasze ręce wpadła skrzynka GC xD ale po chwili znalazła się i zagadkaPomarzliśmy na ławce z półprzewodnikiem i po chwili kminienia rozwiązanie wpadło nam do głów. Finał super :D

Znaleziona z h_n. Chęć ruszenia się z mrozu dodała sprawności szarym komórkom. Finał świetny!

Dzięki!

Pierwszy etap dość dawno złapany. Pomimo prób, nawet z wujkiem G nie udało mi się odczytać tekstu. Po hincie poszło gładko. Bardzo fajny i bezczelny kesz. Takie jak wszyscy lubią. Dzięki.

Rowerowo po Katosach.

Szacuneczek. Czapki z glow!

Kartkę z odszyfrowanym tekstem nosiłam w torbie ponad rok. Dziś nadarzyła się okazja, aby wybrać się na koody. Finał bardzo pomysłowy. Miejscem byłam mile zaskoczona:) Dzięki za fajna skrzyneczkę

Kesz czekał aż rok na podjęcieDzisiaj przy okazji wizyty w Katowicach zdecydowaliśmy się w końcu po niego podjechać. Przyznam, że nie spodziewałem się takiego finału. Bardzo fajne maskowanieTFTC

Świetna skrzyneczkaTrochę czasu zajmuje odszyfrowanie pierwszego etapu ale finał wynagradza ;)

Przy pierwszej lokalizacji mieliśmy małego zonka, ale potem na spokojnie, przy lodach, poszliśmy z zagadką do przodu - dzięki za skrzynkę :)

zagadka odnaleziona przez przypadek w trakcie poszukiwań GC... jak już znaleźliśmy to rozwiązaliśmy i skrzyneczka padła naszym łupem... oba etapy bardzo pomysłowe... dzięki...

Zagadka z pierwszego etapu nie została odszyfrowana( będzie praca domowa), ale po wpisach i krótkim ruszeniu GŁOWĄ można wyczaić miejsce ukrycia. Rekomendacja ode mnie za maskowanie. 

pierwsza dziś na Muchowcu i od razu superancki pomysł , choć pierwszy etap ciężki do zrobienia gdy mrożny wiatr zacina a w brzuchu kiszki marsza grają ( w pobliskich budach jadła nie uświadczysz , jeszcze nie sezon)  to na finale szczery uśmiech , gratulacje za pomysł , pięknie podziękował

Ha, ha, haSuper skrzynka! Czapki z głów  Prawie zamarzliśmy z M i norbinorkiem wybierając jedną z opcji, ale wesoło było. Dzięki za zabawnego kesza!

Bardzo przyjemna skrzynka, chociaż pierwszy etap trochę czasu zajął. Już ponad rok i nadal na swoim miejscu. Dziękuję.

fajny quizikszybko odszyfrowana wiadomość, choć nie do końcapotem tylko spacerek na finał i jest^^

Drugie podejście do tej skrzynki - za pierwszym razem nie było pierwszego etapu. Dzisiaj poszło sprawnie, maskowanie daje radę. Dzięki.

Zrzucona skóra węża znalezionaO jezu, od razu wiedziałem jak odszyfrować wiadomość, ale trochę to zajęło. Cyknięcie zdjęcia, i tłumaczenie na polski na ławeczce. Finał mnie rozbawił. Fajny bezczel i nie rzuca się w oczy zbytnio. Dzięki!

Zupełnie nie wiem o co chodziło, ale bardzo mi się podobał finał:)

Dziękuję:):)

Najpierw pod...i dwie skóry od wyleniałego węża...więc strachu troszki było (toto, czy nie toto?). Potem starszy szyfrant Marios wywabił z czeluści podpowiedź. Było posiedzenie, no i atak na finał w składzie: dwóch grubasów, kobita z psem, dziecko z pokemonami i jedna inwalidka na wózku. Ostateczny atak zwięczony spektakularnym sukcesem. 

Fajnie pomyślane, więc...czemu nie ZIELONA;) Jak to mawiają fachowcy... czapki z głów;)

Dzięki i pozdrawiamy:)

Razem z karwdami i Colą. Dziś keszyk podjęty nieco inaczej niż zwykle... 

Info rozkminione wygodnie na krzesełku i przy stoliczku... Potem już tylko finał... Dzięki za kesza, pozdrawiamy

Wszystkie etapy na miejscu. Zapraszam

Pierwszy etap niestety nie istnieje. W jego miejscu jest... skrzynka GC. Szybki telefon do Założyciela, który wysłał SMSem treść zadania z pierwszego etapu.

Na finale - szok! Rewelka! Świetnie wymyślone i doskonale wykonane. Gratki za pomysł!

Po dojeździe na Muchowiec poszliśmy poszukać tego betonu. Na Kordach było go sporo ale jak pisało tak nic nie znaleźliśmy, no kesza GC tylko ale go olaliśmy. Założyciel nas wspomógł abyśmy z kwitkiem nie zostali i podążyliśmy i wyłoniła się ona, rzeczywiście do twarzy jej było z tym betonikiem. Fajny pomysł na maskowanie a jak to beton ciężki był, ja dźwigałam i wpisywałam a chłopcy patrzyli ohh.

Pierwszy etap zrobiony już dawno na ławeczce, trochę to trwało, nie powiem....jak już przyszłam na miejsce finałowe to się okazało, że kesza ni madziś nadarzyła się okazja, żeby na rowerach podjechać po skrzynkę. Fajny pomysł, oby przetrwał dzisiejsze Juwenalia.

BTW - nie rozumiem tylko, po co właściciel kasuje wcześniejsze komentarze.

TFTC :)

Pierwszy etap sporo nam zajął potem na koordy. Kesz znaleziony ale walczyliśmy z otwarciemPodobało się. Dość beszczelne maskowanie :)

Skrzynka zaliczona podczas chłodnego czyszczenia okolicy z Agathą i Kajem.

Dzięki i pozdrawiam. 

Dłuuuga skrzynka, a finał dobrze mi znany:) Z Miśkiem i Kajem. Dziękuję i pozdrawiam!

Ciekawy quiz, pomysłowe maskowanie. Słowem wszystko, co powinna mieć SIO-wa skrzynka. Dzięki.

Robiona na dwa razy, choć jeśli wybierze się dobry kierunek powrotu z doliny, bez problemu można ją znaleźć i bez pierwszego etapu. Zarąbista! :D

Świetne, poprostu świetneDobra, przyznaję; chcieliśmy to w domu rozwiązać bo zimno na dworze, no ale przypadkiem...

Mimo, że zagadka nierozszyfrowana to kesz został znaleziony podczas powrotu. Miejsce ukrycia naprawde świetne i bezczelne. :D

Skrzynka robiona na raty. Pierwszy etap - od razu wiedziałem o co chodzi ale rozkminić tego na kolanie i bez ściągi mi się nie chciało. W domu poszło błyskawicznie, dzisiaj podjechałem na miejsce... Ale się uśmiałemDzięki za super bezczelną skrzynkę :)

Chwilę trwało tłumaczenie, podziękowania za komfortowe warunki. A potem okazało się, że wystarczyłoby otworzyć drzwi..

Na (betun)dekel Wom piere! ;)

Inspiracja do dalszych bezczelności keszowozowych- skuteczna, dzięki! :P

PoINOwe keszowanie z arepo. Wpisy poprzedników o "bezczelnym keszu" bardzo mnie zachęciły.. a na miejscu się nie zawiodłam. Rewelka! Gwiazdka za poczucie humoru (Hmm, chyba mam słabość do złośliwych i bezczelnych keszy, przypadek..? :P)

Dzięki!

Świetne i bezczelne . Uśmiałem się jak to zobaczyłem. Oczywiście leci gwiazdka. Dzięki.

A mnie się podobają takie bezczele. 100% whatever? Zgadzam się, tego typu skrzynki to powoli znak firmowy się robi. Dzięki za skrzynkę.

Podczas jakiegoś tam ID2015 :)

Dzięki :)

jak dla mnie to zrobione tak jakbyś wylosował kategorię "bezczelna"i za to gwiazdka - trzeba mieć fantazję by tak przypałowego kesza posadzićdziękikurde - nie kumam tak niskiej oceny. 

No to jajaSzkoda, że nie można zbyt wiele napisaćTak tak siedziliśmy jak dwa trole w tym miejscu dobre 20 minutA potem... hmm 100% Whatever

Hah, jaki bezczel:D Kupa śmiechu,- w domu podczas szykowania i w terenie podczas zakładania :D 

Dzięki za kesza! :) 

Ale jaja z tym keszem Znaleziony z Zyfika, choć nadal nie wiem o co chodziło w quizie

Skrzyneczka znaleziona bardzo przypadkowo Po namierzeniu pierwszego etapu i nicniewymyśleniu postanowiliśmy z Unieskim pogłówkować nad tym później. Jakoś tak się po drodze złożyło, że rzucił nam się w oczy pewien obiekt, który miał coś dziwnego nad, a który okazał się keszem Dzięki

Skrzyneczka robiona na dwa razy. Wczoraj podjazd rowerowy i obczajenie o co chodzi, że jeszcze TTF wisi, aha trzeba wsparcia. Dzisiaj na dwa tele się udało. Obiekt mijany "enty" razy. Podchodząc byłam pewna, że to jest to, ale i tak nieśmiało podejmowałam. Super pomysł na finał i bardzo dobrze wykonane. Dziękuję

Już widzę te tłumy siedzące na koordach i rozwiązujące zadanie na paragonach z tesco :)

Wykonanie ładne, choć przez odmienny kolor może szybko się przetracić. Dzięki

FTF!!! Przybyłem na miejsce koło 17.15. Dość szybko zlokalizowałem element quizowy. Tak z 15 minut się nim bawiłem. W sumie to krótko. Nie takie rzeczy się robiło w ZHPie, a na studiach były jeszcze ciekawsze. Gdybyś dał tutaj jakiegoś TrueCrypta albo MD5 albo chociaż klucz 128 bitowy, to było by ciekawiej. A tak to każdy szybciutko się z tym upora. 
Finał quizu za to mnie nieźle ubawił, myślałem że będę go dłużej szukał, atu takie coś! 
Dzięki :)