Dzięki wszystkim za spotkanie i wspólne keszowanie. Podziękowania dla organizatorów za cały wkład włożony w event. Jak zawsze miło było spotkać stare twarze i poznać kolejnych nowych keszerów.

Pozdrawiam i do zobaczenia :)

Dulusy, zorganizowaliście naprawdę świetne spotkanie. Wszystko zapięliście na ostatni guzik i nawet pogoda Wam dopisała. Dziękujemy za mile spędzony weekend, kapitalne skrzynki i super towarzystwo. Ustka jest pięknym miastem i mamy nadzieję, że Wasze spotkanie stanie się cykliczną imprezą tego regionu Polski. Pozdrawiamy i jeszcze raz bardzo dziękujemy. Do zobaczenia.

Dziękujemy wszystkim za tak liczne odwiedzenie Twierdzy, za miłe rozmowy przy ognisku i za miłe słowa.

Może do zobaczenia za rok :)

spotkanie niezwykle udane! nawet pogoda, która momentami dawała w kość nie była w stanie zepsuć eventuDziękuję za świetną ścieżkę i rewelacyjna atmosferę na ogniskuOby więcej takich spotkań. Do następnego!

Dziękuję organizatorom, oraz przybyłym na spotkanie keszerom. Impreza tak udana, że nawet pogoda nie była w stanie przeszkodzić w dobrej zabawie, choć bardzo się starała.

Miło było spotkać się ze starymi znajomymi, ale także poznać nowych, albo o których słyszało się tylko lub znało jedynie ich skrzynki.

było super, jeden z najlepszych eventów

kesze fantastyczne

Dulusy, bardzo dziękuję Wam za zorganizowanie bardzo fajnego spotkania :)

Bardzo miło było poznać osoby, o których tylko gdzieś słyszałam. Jeszcze lepiej było z niektórymi zamienić więcej lub mniej słów, zdań itd ;)

Super było spotkać się ponownie z tymi, których już miałam okazję poznać na innych spotkaniach :)

Pozdrowienia dla wszystkich uczestników i mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze gdzieś :)

Dzięki! :)

Dzięki za spotkanie!

A ja z mojej strony zapraszam na bloga.

Bardzo dziękuję za miłe spotkanie! W zasadzie logując z kanapy stwierdzam, że deszcz wcale nie był taki straszny:) Pozdrawiam i do zobaczenia!

I Ja tam byłem, piwo z wódką piłem... Event bardzo mi się podobał, poznało się super ludzi i wypiło troszkę eliksiru zapomnienia, troszkę przesadziłem z tym eliksirem i nie pamiętam jak skrzynia z mobilniakami znalazła się w bagażniku... pomoże ktoś rozwikłać tą tajemnice? Dzięki wielkie organizatorom za ognisko i kesze na wysokim poziomie. Organizacja na najwyższym poziomie! Niestety nie udało się zdobyć wszystkich keszy więc na pewno niedługo zawitam dokończyć ścieżkę. Dzięki za weekend pełen wrażeń i zapraszam do Wrocławia (tak jak obiecałem kilku osobą: oprowadzę po mieście :))

Byłem,keszowałem, eventowałem. Skrzyneczki świetne. Miło też było poznać osobiście keszerów znanych dotąd tylko po nicku. Liczę na kolejne usteckie spotkanie za rok :-D

Super imprezka! Miło było poznać nowych ludzi i odświeżyć starsze znajomości po długiej przerwie. Szkoda tylko, że wszystko tak szybko się skończyło

Dzięki za bardzo miłe spotkanie w Ustce, możliwość zdobycia GŚ. Fajnie było poznać nowych keszerów znanych tylko z logów oraz spotkać znane już twarze :)

Wielkie dzięki dla organizatorów !!!

Dziękuję i pozdrawiam

Maciek.

Bardzo dziękuję organizatorom za spotkanie. Bardzo fajnie to Wam wszytko wyszło. Miałem pierwszy raz okazje Was wszystkich zobaczyć i  poznać. Pozdrowieniam

Fajnie Wam to wszystko wyszło. Zarówno skrzynki jak i sama impreza przy ognisku. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego wyjazdu i za to Wam dziękujemy. 

Pozdrawiamy serdecznie wszystkich, których mieliśmy okazję spotkać.

Kolejna BARDZO udana impreza keszerska. Szkoda, że organizatorzy nie rozpoczęli jej w piątek wieczorem - to co dobre powinno trwać jak najdłużej. Pozdrawiam i do zobaczenia gdzieś w keszolandii

Kawał drogi od domu, ale zabawa przednia. Była okazja do poznania innych keszerów, zwiedzania okolic i zejść do bunkrów. Oczywiście nie zabrakło emocji, dobrej zabawy, wędrówek po kesze i nowopoznanych znajomości. Pogodę rekompensowało znakomite towarzystwo, śmiechy, rozmowy i przyjazna atmosfera. Dzięki za zabawę w tak licznym, a i zacnym gronie. Dziękuję wszystkim uczestnikom za wymianę doświadczeń, keszy, za dobrą zabawę, zaś organizatorom za towarzystwo i udany Event. Oby takich więcej. Dzięki!

Ile to czasu już minęło... Ale powspominać miło, bo i jest co wspominać! Cały dzień latania po fortyfikacjach zawsze na plus, zwiedzanie baterii również. Keszyki pierwsza klasa, niektóre patenty widziane po raz pierwszy. A ognisko! Cudo, jak zwykle, rozmowy i śpiewy bez końca. Nawet pogoda nie popsuła atmosfery. Ogromne podziękowania za organizację i do zobaczenia!

Wspaniałe wydarzenie, przyjemna atmosfera, mnóstwo ludzi z różnych części kraju, dużo rozmów i sporo nowych znajomości. Podobało się niesamowicie! Dulus-y, dobra robota. Czapki z głów  Może za rok kolejna edycja?  Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrowionka

Było świetnie, ale za szybko się dla mnie skończyło :D 

Pozdrowienia!!!

Wielkie dzięki za zorganizowanie tego spotkania. Twierdza Ustka kusiła od dawna a dzięki eventowi była okazja wreszcie się tu wybrać.

Wiele znakomitych keszy, piękne tereny, dużo betonu, ognisko, zwiedzanie Baterii Bluchera i cała masa innych atrakcjiTo był naprawdę świetnie spędzony czas.

Cieszylismy się na ten event i słusznie. Wielkie podziękowania dla Dulusów za organizację. Nareszcie mogliśmy poznać wielu znakomitych keszerow dotąd znanych tylko z nicków. Jeszcze raz pozdrowienia dla Jeda, Browarów i Dezerterów, świetnie było Was zobaczyć :-)

Bardzo ciekawe spotkanie choć 390 Km od domu.

Integrowałem sie z keszerami (i nie tylko), keszowałem, kosztowałem, po lesie driftowałem i nawet FTF'a zdobyłem Gdy obudziłem się po spotkaniu keszerów zostało kilku, za to pojawił się deszcz, a w naszym bagażniku skrzyneczka mobilniaków :) 

Dzięki za spotkanie i masę fajnych keszy!

Wprawdzie byłem tylko trzy godziny, ale czas spędziłem w bardzo miłym towarzystwie. Niestety dziś obowiązki wzywają. Miłej zabawy:)

Byłem! Choć mija właśnie miesiąc od spotkania, to doskonałe wspomnienia wciąż tkwią w pamięci. Było wszystko czego potrzeba, a nawet więcej. Towarzystwo, skrzynki, aktualizacja GS'a, latające toruńskie sztylety, lisy, spadające gwiazdy, śpiewy i Volvo disco, a nawet Maciek herbu DrzemiącyPogoda dopisała, humory dopisały, wszystko było git! Dziękuję za spotkanie, skrzynki i do zobaczenia! Pzdr.

Trochę czasu minęło od spotkania ale wspomina się je z przyjemnością. Kesze dodane do geościeżki były fajnie dopracowane i teraz tym bardziej warto odkryć tajemnice twierdzy! Samo spotkanie świetne, ekipy dopisały no i pośpiewaliśmy sobie :-) Dzięki wielkie Duluski za kolejną możliwość uczestnictwa w fajnym wydarzeniu z fajnymi ludźmi! Pozdrowienia i do zobaczenia na szlaku!

No cóż... nasza wyprawa z Pumą, Martuś oraz Rootem (dzięki za zabranie Pumy i mojego zadka) rozpoczęła się w piątek o 16... przed nami był dystans 550 km i przejazd przez 4 województwa... na miejsce ogniska z mniejszymi i większymi postojami dotarliśmy po godzinie 23. Zdążyliśmy się rozbić - i już nie byliśmy sami - dołączyła do nas ekipa z Torunia oraz Wrocławia... nocka minęła szybko, później zwinięcie namiotów i szybkie śniadanko... i ogień - na skrzynki, gdzie po trasie co kawałek spotykało się mniejsze i większe ekipy keszerskie... na właściwe spotkanie w sobotę dotarliśmy trochę spóźnieni, dlatego z niektórymi keszerami się niestety rozminęliśmy... jednak przy ognisku tak czy tak było wiele osób - super impreza, dużo śmiechu i procentów, sporo skrzynek i zabawy... czego chcieć więcej?.... do domu wróciliśmy o 23 w niedzielę z niesamowitymi wspomnieniami i akumulatorami naładowanymi na najbliższy czas...

W imieniu swoim i Pumy dziękujemy za cudowny weekend w ekstra towarzystwie, fajnie było poznać nowe twarze, zobaczyć również tych co się już znało... Ukłony w stronę Dulusów, że wszystko dopięli na ostatni guzik pod względem organizacyjnym i skrzynkowym... jedyne co nie dopisało - to pogoda, która cholernie dała nam w kość...

Pozdrawiamy... Puma i czajorek

Dziękuję za spotkanie, pozdrawiam :)

Bunkry, morze, plaża, ognisko, czyli USTKA i jej zdobywanie z wrzosem. Dzięki i pozdrawiam.

Podziękowania za nowo opublikowane kesze! :)
Bardzo żałuję, ale niestety obowiązki zmusiły Tediego i mnie do bardzo szybkiego powrotu do domu...
Może innym razem uda się odrobić zaległości...
Pozdrawiam! :)

Przebywam ;-) 

Czy byłby ktoś tak miły i odebrał Pipelków z dworca z Ustki koło 12? :)

Edit: miła osoba się już znalazła, do zobaczenia :)

Czas zdobyć twierdzę. :)

Dulus przewietrz może futerko mojej "Uciekaj myszko do dziury", ona od dawna siedzi w zamknięciu.

Niestety choroba uniemożliwia mi przyjazd a także planowany generalny serwis murów miejskich w słupsku.. 

serdecznie pozdrawiam wszystkich (w szczególności ekipę szczecińską!) - do następnego razu! 

Wraz z Szarlihem i kaszpiroskim ogłaszamy naszą gotowość do wyjazdu!

Będziemy dziś (piątek) wieczorkiem wraz z dwoma mobilniakami

No dobra postaram się bardzo i będę

Moje okolice, obecność obowiązkowa.

Będziemy. Mamy dwa wolne  miejsca w aucie.

No to zielony GAD w komplecieWięc przybędę, czyli będę. Brać parawan? Będzie parawaning?
Do zobaczenia!

Mieliśmy przybyć rodzinnie, ale zapowiada się zmiana pogody więc przyjadę sam.

Najprawdopodobniej w piątek późnym wieczorem.

W związku z tym mam 2 pytania:

1. Ma ktoś może jakieś wolne miejsce do spania? Może być tylko z soboty na niedzielę.

2. Jest ktoś chętny na wspólne keszowanie w sobotę od 5 rano? Jakby co to w Ustce nic jeszcze nie robiłem wiec oprócz nowych keszy jestem zainteresowany również robieniem starych.

783-837-916

Na kesze każdy wybiera się jak uważaW mniejszy grupach jest więcej frajdy.

Spotykamy się o 15:50 przy Baterii Bluchera.

Do zobaczenia :)

Widzę, że pojawiły się nowe informację, ale czy planowane jest wspólne ruszanie i zdobywanie keszyków z samej geościezki w ciągu dnia, czy raczej każdy na własną rękę/nogę i dopiero koło 18 zbieramy się na ognicho?

Hmmm... widzę, że silna grupa warszawska się wybiera... Puma i czajorek również melduje gotowość.

my będziemy już w piątek wieczórgdzieś w okolicach spotkania pod namiotami

He, he! No to obstawa też zgłasza swój udział .

Przybywam z obstawą.

Są plany, żeby się przybyćA przy okazji: może jedzie ktoś z Warszawy/przez Warszawę i ma dwa miejsca? :)

Niestety prognoza pogody nie napawa optymizmem a mnie jakieś choróbsko lekko złapało. Więc wole nie ryzykować. Miłej zabawy i dobrej pogody!

UWAGA !

Dodane wszystkie godziny, ogniska i zwiedzania.

Do zobaczenia :)

mam nadzieje ze tez bede

Niestety muszę (musimy) wraz z mirtis odwołać naszą obecność z powodu pewnych spraw, które dość nieoczekiwanie wyskoczyły. Życie to nie tylko kesze. Bawcie się dobrze, pozdrawiamy i do zobaczenia! ;]

Wszystko zmierza ku temu, że być może się pojawimy... ;)

zrobimy tak, żeby dotrzeć :)

Jeszcze nie wiem jak strategicznie dostać się do Ustki, ale zamierzam się zjawić. :)

Jeśli zbierze się ekipa do samochodu wtedy przybędę, wyjazd z Wrocławia (lub Ostrowa Wlkp. zależy jak praca się ułoży) przez: Poznań, Piła i miejscowości na trasie :P. Posiadam jeszcze 3 miejsca na pokładzieStart: Piątek około 16, Powrót w niedzielę jakoś popołudniu :)

100%! :D

Oczywiście :)

No my oczywiście też będziemy :)

Nieaktualne :/

UWAGA !!!

Nowości:

• godzina puszczenia skrzynek,
• koszt zwiedzania Baterii Bluchera,
• nowy nocleg najbliżej ogniska,
• dodatkowe informacje.

Bardzo chętnie przyjedziemy i my.

Początkowo zasmuciłam się, że termin nam nie odpowiada i tak trwaliśmy w przygnębieniu, melancholii, rozżaleniu... Aż nagle okazało się, że kalendarz uległ zakrzywieniu! Jeśli nic niespodziewanego się nie wydarzy, deklarujemy obecność. Nie możemy się doczekać 

Jak coś nie pokrzyżuje planów, zamierzam uczestniczyć.

Rzecz jasna przyjedziemy.

być może się uda :)

Postaram się przybyć !!!

Jak tylko plany nie ulegną zmianie to zamierzamy rodzinne stawić się na spotkaniu

postaram się dotrzeć na miejsce:)

Chyba, że mi się świat zawali do tej pory.A jednak się zawaliło 

Jeśli tylko nic w pracy nie wypadnie będę -  od Słupska rzut kamieniem, a do ścieżki powoli się przymierzałem

Prawopodobnie się wybior3

Postaram się być :) 

Niestety wyskoczyło. Chętnie bym pokeszował ale urodziny zostawiam sobie w Starogardzie :)

Pati jeszcze o tym nie wie, ale będziemy ;)

Za blisko żeby nie przybyć, nawet piechotą :-)