Automatyczna archiwizacja - 6 miesięcy w stanie "Tymczasowo niedostępna"

Skrzynka będzie czasowo niedostępna. (Zgłoszenie #10854)

Witaj!

Wpłynęło do nas zgłoszenie #10854 dotyczące skrzynki t0B Obok poligonu. Proszę o sprawdzenie czy kesz jest na swoim miejscu i o ewentualną reaktywację w innym dostępnym miejscu albo zmianę statusu.

W przypadku braku reakcji na tę wiadomość, po upływie tygodnia status skrzynki zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań, proszę o kontakt z Centrum Obsługi Geokeszera.

Pozdrawiam,
An Na/COG

Oryginalnej brzozy nie ma. Reaktywacji nie ma. Czas zamknąć skrytkę.

Jakoś tutaj trafiłem przypadkiem i nawet się ucieszyłem, że jest kesz... Aż do momentu gdy dotarłem na współrzędne i przypomniałem sobie, że byłem tu w kwietniu i pojemnika nie znalazłem.

Od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Kesza nie ma, a potencjalny worek w którym było pudełko leży obok potencjalnego miejsca ukrycia.

Myślę, że opcje są dwie: reaktywacja lub archiwizacja.

Brzozy już dawno nie ma - więc podpowiedź i spoiler są nieaktualne (i wszyscy o tym w logach piszą).

Nowe miejsce ukrycia "którego nie ruszą dziki" jest oczywiste (i bardzo fajne). Niestety ktoś kesza zabrał. Została tylko niebieska torebka którą widać na zdjęciu Rzuka z 2017.

Szkoda, bo miejsce fajne i jak kesz powróci to z przyjemnością znów się tu pojawię.

No niestety tu się nie udało

Bardzo miło jest znaleźć takiego klasyka, w oryginalnym wykonaniu, choć nieco logów trzeba przerzucić. Dla leniwych -drzewa już nie ma, skrzynka tam, gdzie jej dziki nie dopadną.

Wielkie dzięki.

kesz w innym miejscu, oczywistym. Dzięki

Kesz podejmowany po mocno po zmroku, co też ma swój urok. Dzięki.

Ukrycie kesza już nie ma nic wspólnego z naturą choć jest w lesie. Proszę nie grzebać w tym co jest nowe, bo Wam tyłki odstrzelą. Ostatni kesza na trasie znaleziony mimo, że po zmnierzchu już 3h był. Teraz jak dojść do Wesołej...? Thx for cache.

Tutaj spędziłem sporo czasu. O wiele więcej niż potrzeba. Szukałem wg. opisu i potem spoilera, które są NIEAKTUALNE
Dopiero po dokładnej lekturze logów dowiedziałem się, że JEST UKRYTA GDZIE INDZIEJ i zajrzałem w dość oczywiste miejsce, w którym leżała.

Tego drzewa już nie ma. Ale skrzynka jest.

Gwiazdka za to, że to nasza pierwsza skrzynka po przerwie zimowej.

 

Nam się też udało.Moim zdaniem bardzo porządna skrzynka, zachowana w niezłym stanie. Out - geokret, zapalniczka i kamyczki, in - ependorfy. 

Znaleziona. Jednak ostatni wpis do cesha jest z 2009 roku. Ja niestety nie mialem czym sie wpisac. Drzewa rzeczywiscie nie ma.

A gdzie tam nie ma...oczywiście że jest...w miejscu gdzie napisali poprzednicy...Weekend czas zacząć. Keszowanie warszawskie z Serengeti, dzięki.

Jak nie ma ,skoro jest,razem z Bambą, dzięki :)

Nie przewidziałem że będę w tej okolicy bo bym podrzucił jakiś pojemnikPotwierdzam- drzewo ścięte. Jak mój poprzednik poszukałem trochę w trocinach i trawie naokoło, niestety bez rezultatu.

Potwierdzam, brzoza ścięta. Próbowałem odnaleźć kesza koło pnia oraz nieco dalszej okolicy, ale bez rezultatu.

Niestety pozmieniało się, brzoza ściera a kesza nie widać.

Ja znalazłam kesza, a Jędrek jaszczurki. Dzięki 

Po bezskutecznym obszukaniu spoilerowej brzozy zajrzałem do logów i wszystko stało się jasne. Dzięki za skrzynkę.

Jadąc do tej skrzynki, bylem przekonany, że jadę do "Mordoru". Bajora po obu stronach drogi i ich zapach jeszcze mi to "potwierdzał", więc na miejscu zacząłem szukać bunkra. Po chwili bezowocnych poszukiwań zaparkowałem rower, odpaliłem tel i okazało się, że a) to nie "Mordor" b) zaparkowałem tuż przy keszuMiejsce ukrycia - zgadam się z Tataminiakusem

TFTC

Nowe miejsce ukrycia świetne!Dzięki tATO za zabawę.

IN: ludzik.

Znaleziony wspólnie z zarazek2 na rowerowej wycieczce "W styczniową sobotę przed TV poleżę? Nie! Błota poligonu zwiedzam na rowerze". Skrzynka dostała nowe okrycie wierzchnie.  Dzięki za zabawę.
IN: 25 Pesetas z olimpiady w Barcelonie i zapalniczka ;-)

Jeżeli musiałbym zakładać kesza koniecznie tutaj, to umieściłbym skrzynkę dokładnie w miejscu obecnej lokalizacji.

Nie przeczytałem wcześniejszych wpisów i nie znalazłem. Ech, co tam, przyjadę jeszcze raz.

Znaleziona z Azymut.Miejsce pod drzewem faktycznie nieźle rozryte przez dziki - uzasadnione jest bardzo nowe schowanko /całkiem przyzwoite/.Keszykowi należał się jednak serwisik - możliwe, że przez te dziki. Może ktoś przyjedzie z większym nieco, nowym opakowankiem dla keszyka - byłoby miło.Tymczasem poszła w ruch taśma naprawcza.TFTC. :)

Z Brym na rowerach betonką biegnącą od strony Kalińskich Mostów. Teren za siatką to wyodrębniony w latach 90-tych z poligonu ówczesnego 1 Praskiego Pułku Zmechanizowanego (obecnie 1 Warszawska Brygada Pancerna) zamknięty poligon jednostki JW 2305, czyli dla niewtajemniczonych w wojskową nomenklaturę, jednostki specjalnej "Grom". Co do keszyka, to żeby go odnaleźć, trzeba zerknąć co wcześniej napisał "vilkolak", bo pod drzewem przecież go nie ma. Za to obecna miejscówka wydaje się być dla niego idealna. Pokleiliśmy taśmą naprawczą mocno popękane pudełko i zmieniliśmy worek. Dzięki za keszyk, który dla mnie był trochę podróżą sentymentalną po latach. 

Znaleziona! Zawartość lekko wilgotna.

Znaleziona pod brzozą ale zupełnie na wierzchu, miejsce rozryte pewnie przez dziki grasujące w okolicy. Postanowiliśmy zmienić miejsce ukrycia na takie którego dzik na pewno nie ruszymyślę że jest to wystarczającą podpowiedzią

Rowerowo z Anitą i Vilkolakiem.
Kesz na wierzchu. Schowaliśmy obok. Czytajcie opis Vilkolaka.

Byłem dzisiaj znalazłem tylko puste wgłębienie jakby po keszu.

keszyk na wierzchu, schowałem głębiej i zamaskowałem, sucho, pudełko pęknięte od spodu przydał by się serwis, w środku wielkie pudełko sądząc po kolorze i kształcie ma coś wspólnego z militariami, nie otwierałem, in: muszla, out: gwizdek

Znaleziona podczas rowerowego keszowania z michael50 i ŁukaszB.

Skrzynka leżała na wierzchu. Została więc zamaskowaną ściółką, patyczkami i sporym konarem brzozy. Patrząc od strony skrzynki elektrycznej jest ona teraz za brzozą, po lewej, jakieś 0,5m do metra od pnia, nie przy samym drzewie.

Razem z MaćkiemB i ŁukaszemB.

Znalazłem razem z Armatem

Moja pierwsza znaleziona ; )

Pozdrawiam.

Znaleziona po krotkich poszukiwaniach.

Skrzynka przemoknieta w srodku.

Tu poszło zdecydowanie łatwiej, bo miejsce ukrycia było oczywiste... skrzynka niestety w środku trochę wilgotna, od spodu pojemnik peknięty, no i oczywiście brak kreta  Świnka Pigi ...

Znaleziona na spacerku wraz z Pumą... dziękujemy i pozdrawiamy

Znaleziona:)

17 marca 2012 Znaleziona

Znalezione, dojazd rowerem od strony Zielonki.

znaleziona:)

Dojechałem na rowerze od strony Zielonki, spokojnie da rade. Skrzyneczka jest chyba pęknięta od spodu, wszystko w środku jest mocno wilgotne, pudełko po kredkach rozleciało się natychmiast jak je dotknąłem. Natomiast logbook jest suchy i wszystko z nim w porządku. Zabrałem słonia trąbalskiego.

Znaleziona; in - samochodzik; out - bąbelki.

Pozdrawiam i polecam Tato + 3

PS. znalezione z okazji dania Ojca

jak niżej

Chcieliśmy wyruszyć z Rembertowa, ale chyba łatwiej przedrzeć się przez poligon w Wesołej. Sugerując się wskazówkami tATO zaatakowaliśmy drogą jak na mapce. Jednak tereny są tam porządnie pozalewane, więc musieliśmy pojechać trochę bardziej na około wokół wielkich jezior-bagienKesza znalezlismy szybciutko, wrzucilam kreta

Pierwsza na naszej dzisiejszej trasie. Pojechaliśmy chyba wedle śladu, droga momentami strasznie piaszczysta, a komary jak słonie... dobrze że broń biologiczna była pod rękątu jeszcze była piękna wiosenna pogoda, nic nie zapowiadało nawałnicy w jaką się mieliśmy wpakować kilka km dalej.

a co do kesza to niestety wymaga serwisu: w środku wszystko pływa (tylko log się jakoś trzyma) niestety nie mieliśmy nic na wymianę pudełka etc, udało nam się tylko dotrzeć zawartość w miarę do sucha, acz przydałoby się solidniejsze pudełko

dzięki za kesza i motywację do rowerowego zwiedzenia okolicznych lasów

znaleziona po dłuuuugim spacerze mijając rowerzystów panów na motorach i quadach i pomyśleć ze to był kiedyś poligon wojskowy

ZROBIONA RAZEM Z CZRKOWATYM

#187

Udało się dotrzeć !

Ciemnawo się już robiło więc szybko pognaliśmy dalej.

Tylko wois

Dzięki za kesz

Już raz atakowałem tę skrzyneczkę, ale wtedy niestety zniknęła. Dziś podczas inspekcji swoich skrzynek w trójkącie: Ossów - Zielonka - Rembertów nie wypadało tu nie podjechać.
Lasy mi znane i lubiane więc tym bardziej wieksza frajda z rowerowania po okolicy.
Zabrałem żołnierza w zamian za naklejki OC z kretem i pieskiem niuchaczem i różowy gwizdek.

TFTC

Zdobyta pod ostrzałem.

Dziękuję za zielone. I gratuluję dwóch kilo

dzięki za kesza,przez dotarcie do niego schudłem prawie 2kg.!!!tak to jest bez mapy,przynajniej zwiedziłem pobliski poligon,gdzie nie dało się jechać rowerem,ale ok!!!

WPIS SERWISOWY - REAKTYWACJA

Długo zwlekałem z reaktywacją skrzynki. Dzisiaj odebrałem rower z serwisu i w końcu się udało. Zmieniłem miejscówkę minimalnie - teraz jest po drugiej stronie drzewa.

Dziękuję za sygnały. Miejsce jest cokolwiek oczywiste i spojlery nie pozostawiają chyba niejasności. Dlatego stawiam skrzynkę w serwis.<br /> Sprawdzał i sadził nowe skrzynki będę dopiero, jak przyjdzie wiosna i nowy sezon rowerowy.

Mogę potwierdzić informacje cozy. W zagłębieniu ze spoilera skrzynki nie ma. Około 7m dalej leżą resztki niebieskiego worka, sprawiającego wrażenie leżącego od co najmniej miesiąca - nieco już wrósł w ziemię. W bezpośredniej odległości od drzewa brak innych miejsc sprawiających wrażenie zakopania czegokolwiek w tym roku.

Długo czaiłem sie na tą skrzynkę i dziś przyszedł czas żeby ją złupić. Lasy, w których jest ukryta mam zjeżdżone na rowerze wzdłuż i wszeż, dlatego na ślepo, bez giepsa wiedziałem gdzie jechać. Na skrzyżowaniu koło miejsca ukrycia stało dwóch motocyklistów crossowych, więc musiałem ich przeczekać. Jak tylko odjechali zacząłem kłujkować miejsce ukrycia. I tak ze dwadzieścia minut, centymetr po centymetrze. Niestyty skrzynki nie znalazłem. Ogladając teraz spojler wydaje mi się, że dobrze szukałem. Miejsce to zresztą miało charakterystyczne zagłębienie  i lekko spulchnioną ziemię. Niedaleko leżały resztki niebieskiego worka foliowego, więc może faktycznie skrzynki już nie ma?
Szkoda, że się nie udało, bo w środku był mój GeoKret "Świnka Pigi", który miał jechać do Wesołego Hotelu.

Znaleziona }:-)<br /> out &lt;&lt; GeoKret &quot;Sahara&quot;, 2 kuny<br /> in &gt;&gt; GeoKret &quot;Świnka Pigi&quot;, czeski wafel od piwa