Tftc! Urlop w Świętokrzyskiem - skoro już się przedarłam przez chaszcze, to nie mogłam się nie wspinać;) Poza kolejnymi pokoleniami pająków, z keszem wszystko w porządku.

Na szczęście rozstaw stopni na moje zasięgi. Za wysoko latać nie trzeba bylo:) Samotna wyprawa keszowa w celu przewietrzenia głowy i kości po zimie. Podziękował

Popieram grafena.

Skrzynkę odnaleziono, jednak do logbooku się nie wpisaliśmy. 70+ nie sprzyja tak wysoko wejść. Może właściciel skrzynki to zrozumie i zaliczy nam tę skrzynię. TFTC.

Dobrze, ze człek zwinny i od małpy pochodziDzięki za gimnastykę i to podwójną bo zapomniałyśmy spisać literki z logbookaZnaleziona wspólnie z waskama podczas niedzielnego keszowania.

Fajny keszyk, takie lubimy, widoczny, do podjęcia o każdej porze dnia i porze roku. Znakomicie dziękujemy za zabranie w to miejsce.

Ktoś coś pisał o ścieżce. JAKIEJ ŚCIEŻCE? Toż to IŚH! Idealny Środek Haszczy :D

Super skrzynka, takie najbardziej lubię!

A jak ktoś szuka dodatkowych wrażeń w nocy, to polecam przejść się stąd do OP8ACB. Na azymut. Wrażenia gwarantowane.

Znaleziona trzeciego dnia poszukiwań na Kielecczyźnie razem z Mszu i Qbackim. Lokum zajęte przez pająki. Takiego patentu na wejście do środka jeszcze nie widziałem. THS

miejsce odwiedzone podczas drugiego jesiennego wypadu GeoPomorza (MSZU, Baloniarz) na świętokrzyską ziemię. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Skrzyneczka złapana w towarzystwie baloniarza i Qbackiego. Dzięki za kesza.

przy zakładaniu.

Ścieżka jakaś taka niewyraźna... Jeszcze 30m od celu zastanawiałem się, czy dobrze idę i czy nie odpuścić. Dobrze, że nie zrezygnowałem. I znowu fajny patent - niby opatrzony na zdjęciach, czy filmikach, ale nigdy wcześniej nie miałem okazji spotkać w realu:) Dzięki za kesza!

trudno tu dojść bo żadnej ścieżki nie ma i jeżyn dużo, no i do samego kesza też hmm na wyciągnięcie ręki to on nie jestale fajne pajączki w środku byłyJa sobie w nocy spać lubię więc na nocną grę się nie wybrałem podczas ŚKII. Dzisiaj nadrabialiśmy zaległościbardzo fajne skrzynki w trudnym ale bardzo malowniczym terenie. serdeczne dzięki za kesza.

Skrzynka faktycznie bardzo niebezpieczna, ale do momentu jej zobaczenia, potem to już sielanka i łatwizna. Na chwilę można się zapomnieć podczas wpisu do logboka, a przecież jeszcze trzeba przedrzeć się z powrotem do drogi . Mimo wszystko bardzo dziękuję.

Po zdobyciu Linii Mołotowa, takie dojście do skrzynki to prawie autostrada :)

Dzięki :)

ja słyszałam co poprzednicy mówili.. i ja ich rozumiem teraz...biedni. powiedzieć Kambodża to mało, powiedzieć Park Jurajski to nica kesz jednak jest, i ładny bardzo. dzięki!

Ocena znakomita za wynalezienie tego miejsca. Cholernie trudny do podjęcia kesz. Już myśleliśmy,że nie podołamy. Jeżyny po pas, pokrzywy tak duże jak my... Jednak motywacja była większa niż te wszystkie chwasty. Po trudach kesz zdobyty, chociaż nie mogę tutaj przytoczyć słów, jakie padały... bo wszystko jest niecenzuralne. 

ku..., ja pie.....! to najczęściej używane słowa przy podejmowaniu tego kesza:D dzięki!

Wspólne keszowanie ekipą włoszczowsko-łódzką

DZK

długa noc błądzenia, nie wiem nawet który kesz to, który w terenie w nocy z mokrymi butami i bez gpsa, zupełnie straciłem orientacje jednak wiem, że nie lubię matematyki! dzięki. :D

Przedzierałem się od złej strony, ale ile jagód zjadłem, to moje. Dzięki 

Podczas zakładania. Stąd najlepsi gońcy ruszają, aby zmierzyć się z siłami natury, walcząc ze swoimi słabościami, opuszczają święte miejsce, pobłogosławieni, pełni wiary i sił, aby podjąć wyzwania, które czekają na ich ścieżce. A dokąd ta ścieżka ich zaprowadzi, zdecydują sami, bo tylko od nich zależą dalsze losy...

Podczas zakładania przed ŚKII. Przygotowanie eventu trwało dość długo, okoliczne górki i dołki teraz nie mają już przede mną żadnych tajemnic, cały czas coś wychodziło „w praniu”, ale „bez spiny, bez spiny…”, jak to się przyjęło w naszym teamie ! Bez Was kochani, chyba by mi się nie chciało, a Wasze komentarze, że jednak warto było zarwać parę nocy, tylko utrzymują mnie w przekonaniu, że dla takiej ekipy warto ! Dziękuję wszystkim – współtowarzyszom „niedoli” z załogi ŚK i wszystkim, którzy zdecydowali się przemierzać kambodżańskie ostępy. I już planujemy kolejną edycję, więc do zobaczenia podczas ŚK number 3^0 !

Zdobyta na II ŚK. Właściwy wpis dodam później

W tym miejscu skończyło się grupowe maszerowanie, a zaczęła prawdziwa gonitwa po lesieKtoś wydobył kesza, wodzowie dobyli karteczki z dalszą częścią scenariusza, króka narada - i start do kolejnego punktu.

Dzięki za kesza!

Poczułam się jak w Chęcinach na Zelejowej... gdzie oni mnie prowadzą?!

Tftc! :)

Dotrzeć tutaj było... ciekawym doświadczeniem. Chwila odpoczynku, ogarnięcie kordów i można ruszać w swoją stronę

TFTC! :)

Warto było odstac te 4 godzinki w ciemnej głuszy, by zobaczyć zmęczenie, radość i satysfakcję na twarzach graczy:)

Dziękuję swoim Przyjaciołom z ŚK, za to że mogłem w tym uczestniczyć. Śladowo, bo śladowo, ale do końca bojowo:)

Dziękuję i do zobaczenia

Podjęte z Maleską, Izeq i Nefrytem jako członek plemienia Morowie. Było dużo krzaków, zabawy i niedostępnego lasu. Dzięki za fajnie przygotowany event i skrzynki. TFTC

Podczas zakładania skrzyneczek w ramach ŚK II

Znaleziona jako Morowie w teamie z Maleską, Skyqenem i Nefrytem+

Skrzynka zdobyta podczas nocnej gry w ramach Świętokrzyskiego Keszowania II w ekipie Weniów: anoriell, Bramstenga, Andrzejj i ja.

TFTC + ocena znakomita!

PS. Przyznam, że po tych nocnych zmaganiach wszystkie skrzynki zlewają mi się w jedną całość :)

Zdobyta podczas nocnej gry w ramach Świętokrzyskiego Keszowania wraz z anoriell i Ryjkiem+, czyli plemieniem Weniów.

Tu był chyba największy gąszcz!

Plemię MOROWIE (Ja,Nefryt, Skygen i izeq) dzielnie przedzierało się przez krzaczory w poszukiwaniu różnych dziwnych rzeczy, spotykając mroczne, a zarazem fascynujące postacie ;)

Wielkie dzięki za super organizacje ;)

Po drodze do kesza wielokrotnie dostałem gałęzią w twarz, ale przemierzanie takich krzaków w nocy ma swój klimat. Na miejscu ostatnie chwile w większej ekipie, dalej każdy pognał swoją drogą. TFTC!

Skrzyneczka podjęta podczas nocnej gry terenowej. Mariosek związał się z plemieniem RUNOWIE w składzie Tisia, atena.pl, Whatever, HaCek no i ja . Tutaj plemiona rozdzieliły się, zrobiliśmy szybką naradę i ruszyliśmy do Świętego Gaju. Dzięki

Święty Gaj i senne ziele nie brzmiało dobrze, tym bardziej, że księżyc już mocno zawitał na horyzoncie, rosa i cierniste krzewy zbierały żniwo z naszych nóg ale trzeba było tam dotrzeć. Dziękuję

Koniec żartów, zaczynamy zdawać sobie sprawę, że nie jesteśmy na niedzielnym poobiednim spacerkuRunowie do boju! :D 

Dzięki!

Przy tym keszu zaczęła się prawdziwa zabawa. Wydarłem jako pierwszy do przodu. O kurcze ale krzaki! O dziwo wszyscy idą za mnąO drodze z tego kesza do innej skrzynki nie będę pisał - musiał bym postawić za dużo gwiazdek. Dzięki za świetna zabawę ! 

Przedzieranie się przez krzaki do tego kesza było choreAle mi się podobało :)

Podczas II ŚK razem z Picklock, czarnyck oraz reszta ekipy gdzieś w lesie nocą. To tu sie tak naprawdę zaczęło wszystko. A i maskowanie fajne;d ;p TFTC!