W ramach zgłoszenia #13299

Stare współrzędne
N 50° 54.332' E 20° 45.580'
Nowe wspólrzędne
N 50° 54.336', E 020° 45.568'

Stary spoiler
Wszyty pod kamień gdzieś w skalnej ranie.
Nowy spoiler
PETa znajdziecie ukrytego w najwyżej położonej skale w miejscu gdzie ze skały wyrasta drzewko jarzębiny

Do tego usunięto stare fotospoilery i dodano te z logu Kiki

Tftc! Urlop w Świętokrzyskiem - zadanie awykonalne na ten moment zwłaszcza, że jak wynika z logów kesz został przełożony z miejsca spojlerowego zaś kordy nie prowadzą do skały.
Pozwoliłam sobie na reaktywację, PETa znajdziecie ukrytego w najwyżej położonej skale w miejscu gdzie ze skały wyrasta drzewko jarzębiny (vide foto). Od szlaku poprowadzą Was tam dwie brzozy.
kordy N 50° 54.336', E 020° 45.568'

Obrazki do tego wpisu:

tam gdzie jarzębinka

z widokiem na skałkę z keszem

Ajajaj! Nieco skropleni Żmijową posoką, być może i przez niego oślepieni, szukaliśmy i szukaliśmy skarbu. Baliśmy się jednak zawieść władców żywiołów...

Wrócimy tu, aby poznać całą opowieść.

Dziękujemy za kesza.

Kesz podejmowany na 3 razy. w drodze tam i z powrotem i potem jeszcze specjalny powrót do kesza po tym jak udało się skontaktować z poprzednim znalazcą. Bardzo mi napsuł nerwów. Samotna wyprawa keszowa w celu przewietrzenia głowy i kości po zimie. Podziękował

Udało się odnaleźć - ale tylko przy pomocy spojlera (co się nakręciłem z kordami...). Dziękuję za kesza!

Na trasie GSŚ. Skała nie broczyła, ale kesz dał się znaleźć. Trochę domaskowałem, bo był widoczny z daleka.

ech, bez spoilera nie da się znaleźć

Znaleziona wspólnie z grafen. Dzięki.

Znaleziona po dłuższym szukaniu.TFTC,

Skrzynka leżała luzem na skałach, przykrylismy ją kamieniem i liscmi aby nie rzucała się w oczy. Nie znalismy jej początkowego położenia, ale nie powinna teraz sprawiać problemów. A tak poza tym to bardzo klimatyczne miejsce wieczorem ;)

Znaleziona trzeciego dnia poszukiwań na Kielecczyźnie razem z Mszu i Qbackim. Oj tu się naszukaliśmy. THS

Skrzyneczka złapana w towarzystwie baloniarza i Qbackiego. Dzięki za kesza.

oj, tu nam zeszło jak chyba nigdzie indziej...

miejsce odwiedzone podczas drugiego jesiennego wypadu GeoPomorza (MSZU, Baloniarz) na świętokrzyską ziemię. Dziękuję za kesza i pokazanie miejsca :)

Tutaj spotkałem pierwszych turystów na swojej drodze dzisiejszego dnia choć nie było ich sporo. Skały nie da się raczej przegapić i warto ją zdobyć.

przy zakładaniu.

Kordy rzuciły mnie trochę na bok. Już miałem zrezygnować, ale ostatni rzut oka na poranioną skałę i mam! Dobrze, że wiosna powoli wspina się na górę, bo nie wiem, czy wyszedłbym z tej gęstwiny, w którą się wpakowałem podczas poszukiwań:)
Dzięki za kesza!

ależ się skubaniec maskuje. cieżko było zdjęcie dopasować, na szczęście Nann ma jakąs taką wiedźmowatą zdolność do tegoJa sobie w nocy spać lubię więc na nocną grę się nie wybrałem podczas ŚKII. Dzisiaj nadrabialiśmy zaległościbardzo fajne skrzynki w trudnym ale bardzo malowniczym terenie. serdeczne dzięki za kesza.

Nawet się jakieś skałki pokazały przy szlaku. Dziękuję za kesza.

A to dziwne, kamienie na wzgórzu :):)

Dzięki :)

tak naprawdę to osmoczyca jest ślepa! 

Kolejna znaleziona wspólnie z Kretesami i Dragonsem :)

no skała była bardzo twarda i nie chciała poddać się od razu! ale cóż ona może biedna w starciu z czterema wnikliwie penetrującymi teren keszerami! najwyżej pobroczyć.. dzięki!

Wpatrywaliśmy się, macaliśmy... aż wreszcie trafiliśmy na właściwe miejsce ukrycia.

Kesz podejmowany w ekipie włoszczowsko-łódzkiej.

Dzięki.

jednak trochę szukania było:) nie szybko i sprawnie:P dzięki!

Wspólne keszowanie ekipą włoszczowsko-łódzką

DZK

Znaleziona łatwo i przyjemnie. Nieopodal na gałązce kiwała się plakietka z eventu Morsy, pingwiny i foczki. Komuś się zsunęła? Dzięki za kesza.

długa noc błądzenia, nie wiem nawet który kesz to, który w terenie w nocy z mokrymi butami i bez gpsa, zupełnie straciłem orientacje jednak wiem, że nie lubię matematyki! dzięki. :D

Szukałem wg koordów i nic, pomógł spojler, ale łatwo nie było. Dzięki 

Podczas zakładania. Niektóre rany goją się szybko, inne nie chcą się zagoić przez długi czas, czasem nawet skała zostaje zraniona, a rana taka praktycznie nie do wygojenia. Podobno czas zasklepi najgłębsze, ale czasem jak pozornie wygasły wulkan, może się otworzyć, wyrzucając z siebie, to co czekało przez lata, aby ujrzeć światło dzienne... 

Podczas zakładania przed ŚKII. Przygotowanie eventu trwało dość długo, okoliczne górki i dołki teraz nie mają już przede mną żadnych tajemnic, cały czas coś wychodziło „w praniu”, ale „bez spiny, bez spiny…”, jak to się przyjęło w naszym teamie ! Bez Was kochani, chyba by mi się nie chciało, a Wasze komentarze, że jednak warto było zarwać parę nocy, tylko utrzymują mnie w przekonaniu, że dla takiej ekipy warto ! Dziękuję wszystkim – współtowarzyszom „niedoli” z załogi ŚK i wszystkim, którzy zdecydowali się przemierzać kambodżańskie ostępy. I już planujemy kolejną edycję, więc do zobaczenia podczas ŚK number 3^0 !

Zdobyta na II ŚK. Właściwy wpis dodam później

Brocząca skała bardzo dobrze skrywała swoje tajemnice - trudno było nam znaleźć tego kesza. Krew na prawdę płonęła!Czadowa sprawa.

Dzięki za kesza!

Niby wydaje mi się że nie mam problemów z odczytywaniem nieodczytalnego ale tu miałam naprawdę niezły ubawjeszcze chwilka i ruszamy dalej ;)

TFTC! :)

Rozmowa z tajemniczą istotą zakończyła się oczywiście kolejnym zadaniem. Sam kesz bardzo fajny (jak wszystkie podczas ŚK II), szkoda tylko że w logbooku przed nami niezidentyfikowany hieroglif... 

TFTC! :)

PS. Patrz Emiel kogo Ci przywieźliśmy! 

Warto było odstac te 4 godzinki w ciemnej głuszy, by zobaczyć zmęczenie, radość i satysfakcję na twarzach graczy:)

Dziękuję swoim Przyjaciołom z ŚK, za to że mogłem w tym uczestniczyć. Śladowo, bo śladowo, ale do końca bojowo:)

Dziękuję i do zobaczenia

Podjęte z Maleską, Izeq i Nefrytem jako członek plemienia Morowie. Było dużo krzaków, zabawy i niedostępnego lasu. Dzięki za fajnie przygotowany event i skrzynki. TFTC

skała broczyła, my razem z nią Runowie odnosili piewsze rany i spłacali wyjście z Nawii

TFTC

Podczas zakładania skrzyneczek w ramach ŚK II

Znaleziona jako Morowie w teamie z Maleską, Skyqenem i Nefrytem+

Plemię MOROWIE (Ja,Nefryt, Skygen i izeq) dzielnie przedzierało się przez krzaczory w poszukiwaniu różnych dziwnych rzeczy, spotykając mroczne, a zarazem fascynujące postacie ;)

Wielkie dzięki za super organizacje ;)

Dwie ekipy na które się natknęliśmy już kesza szukały, więc poszło szybko i sprawnie. TFTC!

Skrzynka zdobyta podczas nocnej gry w ramach Świętokrzyskiego Keszowania II w ekipie Weniów: anoriell, Bramstenga, Andrzejj i ja.

TFTC + ocena znakomita!

PS. Przyznam, że po tych nocnych zmaganiach wszystkie skrzynki zlewają mi się w jedną całość :)

Zdobyta podczas nocnej gry w ramach Świętokrzyskiego Keszowania wraz z anoriell i Ryjkiem+, czyli plemieniem Weniów.

Natknęliśmy już na szukającą ekipę i ktoś z nich odnalazł. TFTC.

Skrzyneczka podjęta podczas nocnej gry terenowej. Mariosek związał się z plemieniem RUNOWIE w składzie Tisia, atena.pl, Whatever, HaCek no i ja . Nie umieliśmy znaleźć tak istotnej rzeczy, nadeszły inne plemiona znalazły i pokazały na "plecy". Dzięki

Brocząca skała okazała się skupiskiem prawie wszystkich pięciu żywiołów, tak właśnie pięciu. Piątym żywiołem od historycznej już chwili ukazania się autorskiej legendy świętokrzyskiej "Zagubieni w Nawii" jest "HASZCZ", mega haszcz. Śląskie plemię Runów i tutaj dało radę i jako pierwsi rzuciliśmy pod nogi Strzygonia płonącą krew. Dziękuję

Super sprawa! Świetnie, doskonale przemyślana gra!Mimo, że teren chciał utrudniać- daliśmy radę! :D 

i ta Płonąca Krew... :o 

dzięki wielkie! :) 

Podczas II ŚK razem z Picklock, czarnyck oraz reszta ekipy gdzieś w lesie nocą i kolejne miłe spotkanie tej nocy ;d ;p TFTC!