Raz rowerem, raz samochodem spacer drogą donikąd. Fajny widok na ciepłownię. Kesz już zapomniany, ale po reaktywacji może ktoś jeszcze tu zawita.

 

Dzięki!

Druga wizyta w tym miejscu, dzięki podpowiedzi poprzedniego znalazcy przeszukałem dokładnie teren, ale pojemnika nie znalazłem. Dużo śmieci w około i wbrew pozorom ktoś tutaj trafia, chociaż nie wiem po co :p Zostawiam więc reaktywację.

 

PODPOWIEDŹ: Na końcu drogi, zejdź na północną stronę, pod kamieniem.

Szukaliśmy długo, podpowiedź wydaje się jednoznaczna, ale bez sukcesu. Ostatnie znalezienie 5 lat temu, ale nie chciałem robić reaktywacji, bo nie mam pewności, czy sprawdziłem wszystkie miejsca. Szkoda, bo to była fajna przejażdżka rowerowa.

Jest i droga donikąd.
Trochę więcej śniegu i kesz byłby nie do znalezienia.
TFTC.

Niby proste, a mnie się bardzo podobało. Wielkie dzięki za kesza.

Już myślałam, że nie znajdziemy, bo na końcu drogi kupa trawska i lekki śmietnik. Ale Unkas wypatrzył dokładnie na końcu drogi.  Ten to miał dziś fart. Dzięki.

Drive In - zaskoczenie ludzi widzących samochód w tym miejscu - bezcenne. Ciekawe miejsce - kusił kolejny wiadukt, ale nie starczyło czasu , plan był napięty. Dzięki.

Dzisiejsze keszowanie zaczynamy od tej skrzyneczki. Trasa już wcześniej przebyta na komputerze :)

Dzięki za drive-ina

ZIELONA PAPROTKA
Moja dopiero druga samodzielna. Szybko poszło dzięki pewnemu wpisowi.

A ja podobnie jak anka221.
Niemniej bardzo ładne widoki i przyjemna uliczka :)
Miałem też okazję pooglądać przejezdzajacy pociąg.
Dzięki :)

My też spacer samochodem. Ale droga nawet uczęszczana. Taki keszyk z jajem  Trochę wilgotny w środku. Fajny, dzięki!

Tutaj nam się podobało, spacer samochodem zakończony krótkim piknikiem z ciepłą kawą na końcu ulicy. Dziękujemy.

Spacer, a właściwie przejażdżka ulicą zaliczona ;)

Dzięki :)

Okolice finału bardzo ciekawe. Dzięki

 

Mega fajne maskowanie! Dzięki!

Pozdrawiamy
Tuś&Zlatan team

W drodze z pracy. Dzięki za kesza.

Służbowo w Zabrzu i Gliwicach. Mnie też spacer kusił ale czas nie pozwalał i było 30 centów do kesza. Dziękuję

trafiony podczas wizyty w garażuokolica dobrze znana, jeszcze za czasów wąskotorówki. Mimo że auto kusiło, to zrobiłem przyjemny spacer do kesza :-)
Dzięki i pozdrawiam

Całkiem przyjemny spacer, śmieszna droga :) 

dzięki za kesza :) 

Podążaliśmy z Unieskim wg zaleceń kolejnymi etapami i daliśmy radę dzięki

Drugi tego dnia długi spacer odbyty z Zyfiką celem podjęcia kesza  Z początku szukaliśmy za daleko, a tymczasem on faktycznie schowany był na końcu drogi

PS. Po co tam w ogóle owa droga? 

Przyjemny spacerek w cudownym towarzystwie nawet mimo skwaruTFTC!

Jako, że dowiedzieliśmy się na miejscu iż nasze zajęcia się dzisiaj nie odbędą podskoczyliśmy jeszcze na jedną skrzyneczkę w Gliwicach. Okolica mi znana, bo kiedyś na Sudeckiej zbierałem się z kolegą do roboty prawie codzieńPrzespacerowaliśmy się z żoną ... samochodemna miejscu okazało się, że kesza ktoś rozbebeszył. na szczęście znaleźliśmy tą tutkę po pluszu , zakrywkę i strunówkę. logbooka nie było ale dołożyliśmy od siebie. złożyliśmy wszystko do kupy i jest jak być powinno. dzięki za kesza. 

Znaleziona z Rubinem, "spacerek" pzeyjemny, niestety kesz został zniszczony. Pozbieraliśmy części do kupy, logbok się nie znalazł, więc daliśmy nowy. Dzięki za kesza.

Ulicę Sudecką i te okolice dość dobrze znam z finału pewnego projektu. Okolice kesza mrówki zaadoptowały na domek, a ludzie na toaletę (że chce im się taki kawał iść!). Pomysł na keszyka fajny. Choć nie spacerem rodzinnym, lecz nocnym, samotnym driveinem zrobiony. Dzięki

STF rowerowy wypad toć mam 2,5km do kesza ;p 
miejsce bardzo dobrze znane, ale nie powiem dlaczego :D

Okolica na prawdę ładna, choć o godzinie 15 miejsce zachowuje się jak patelniaChętnie tak jeszcze kiedyś wrócę pooglądać sobie te stare mosty kolejowe. Wyglądają interesująco.

Co do samego kesza to fajne, intuicyjne miejsce schowania. Udało się wcisnąć geokreta.

Dzięki za kesza - to był przyjemnie spędzony czas :)

FTF!
Wspaniałe, choć znane, industrialne okolice.

Dzięki za kesza.