Wpisy do logu [SIO] Taaaka ryba 8x 1x 1x
2017-06-14 04:30 SYSTEM (0) - Skrzynka została zarchiwizowana
2016-12-09 20:53 unkas (17156) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2016-12-09 20:52 unkas (17156) - Skrzynka gotowa do szukania
2016-07-30 12:31 unkas (17156) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2016-07-30 12:31 unkas (17156) - Skrzynka gotowa do szukania
2016-03-14 12:57 unkas (17156) - Skrzynka będzie czasowo niedostępna
2016-03-05 22:07 KEISOR (8224) - Nieznaleziona
A mnie nie dane było dzisiaj nic złowić. O ile pierwszy etap sprawnie namierzony, to na drugim znalazłem tylko fioletowe "haczyki" ale głównego sprzętu nie zauważyłem. A miejsce z serii tych bardzo przyjemnych.
PS. Czy zdobywcy wiedzą o czym śpiewa pan Ed'Mans? Pewnie Marcello002 tak, ale pozostali? Tak się tylko pytałem.
2016-02-26 16:30 coosiek (4447) - Znaleziona
Wspólnie z KT & SL. Na pierwszym etapie chwilkę się błąkaliśmy, ale udało się go dorwać. Drugi etap znaleziony bardzo szybko tylko pozostało pytanie: "Co z tym zrobić?" Wymachując znaleziskiem COŚ zauważyliśmy i intuicyjnie udaliśmy się na trzeci etap, który okazał się ostatnim, a zarazem bardzo fajnymZa całość oczywiście pozostawiam coś zielonego co każdy lubi i bardzo dziękuję :D
2016-01-12 07:51 Bartek111 (10785) - Znaleziona
Oj było kombinowania z tym keszemWszystkie etapy tematyczne i z pomysłem. Najlepszy finał, można się nieźle pobawić, albo wkurzyć próbując go podjąć.
Nie byłem przy tym "przejściu" na Bobrkiem od ładnych kilku lat.
TFTC.
2015-12-22 20:36 atena.pl (12029) - Znaleziona
To nie miał być główny cel mojej wyprawy keszerskiej z Marcello ale nas trochę garmin wyprowadził za daleko i tak patrzymy a tu niecałe 2 km do multaka siowego od unkasa to ciśniemy dalej. Na starcie tele bo nic nie umiemy znaleźć, dalej już poszło sprawnie. Jak dla mnie tematycznie, terenowo, lajtowo i pomysłowo. Dziękuję
Jak uzbieram to wracam z gwiazdeczką.
2015-12-22 14:06 Marcello002 (4626) - Znaleziona
Początkowo planowaliśmy zrobić innego kesza, ale tak jakoś wyszło że wylądowaliśmy na tym keszu Mimo drobnych problemów na pierwszym etapie, drugi i finał poszły sprawnie.
Dzięki za pokazanie miejsca i kesza
2015-10-15 19:39 Dallas (10651) - Komentarz
Moja młoda podczas codziennego grzebania w rupieciach na biurku zauważyła, że w strunówce był jeszcze certyfikat pocieszenia który idealnie skleił się z TTF. Przekażę go kolejnemu znalazcy.
2015-10-14 18:22 Dallas (10651) - Znaleziona
Deszczowy dzień a na miejscu tłumy spacerowiczów. Wszystko zajęło aż 20 minut ponieważ na pierwszym etapie miałem wątpliwości czy to tam, na drugim miałem wątpliwości czy też to tam a na trzecim dla urozmaicenia też miałem wątpliwości czy to tam. Ostatecznie wszystko było gdzie być powinno. Zbyt szybkie zacięcie w tym przypadku nie sprawdza się. Raczej flegmatyczny temperament i cierpliwość jest atutem podejmujących finał. Fajna zabawa. Dzięki
Polecam dojazd od Klimontowa. Gdyby jednak ktoś próbował od Kalinowej sugeruje nie łamać zakazu na ul Traugutta, policja stoi bardzo często czekając właśnie na takich łosi. Można objechać jadąc od zakazu 150 m. w stronę torów po gruntowej, w prawo i potem jakiś 1 km wzdłuż torów aż minie się trasę Warszawską. Dziury, błoto ale osobówka da radę. A potem znowu dziury i dziury... Wybierajcie Klimontów ;)
2015-10-07 19:15 Tris (17032) - Znaleziona
Jak się mieszka pod jednym dachem to trudno wszystko zachować w tajemnicy. Idąc na kesza coś tam wiedziałam, ale nie wszystko. Nie chcąc psuć zabawy innym pisze tylko, że warto iść, bo to fajna zabawa, a całość zajmuje ok. pół godziny. Dzięki. Naprawdę fajna skrzynka.
2015-09-19 08:12 Gandalf z Sosnowca (107) - Znaleziona
|FTF| - nareszcie się wpisuję!(Po wyjaśnieniach złożonych Unkasowi na SIO ;)) Jestem ubogi mózgowo - to prawda. Ale o tym później...
Siedzę sobie pięknego dnia i sprawdzam sobie na smartfonie skrytki w okolicy. Patrzę - a tu jakaś dziwna, nowa nazwa 2,7 km stąd. Jak się prędko okazało - to nowy kesz Unkasa wypuszczony kilka godzin temu. Na smartfonie 30% baterii, więc troszkę słabo, ale jednak zdecydowałem się jechać. W końcu podobnież FTF czeka...
Po chwili przypomniałem sobie, że zapomniałem wziąć power banka. Włączam najniższą jasność i modlę się, by przeżył do końca misji.
Podjeżdżam na miejsce, szukam pierwszego etapu = sukces! Dobrze, że wziąłem ze sobą...
Biorę rękawiczki i idę przez haszcze z rowerkiem, aż po chwili docieram.
Przyznam się - ten etap sprawił mi nie lada kłopot. Chciałem schodzić, obmacywałem wszystko co mogłem, aż tu nagle gdy miałem już myśli poddania - sukces!
Nie zastanawiałem się nawet, że muszę to ze sobą...
Więc pewny siebie poszedłem na finał. Pech był taki, że AKURAT PRZY DOJŚCIU DO FINAŁU ROZŁADOWAŁ MI SIĘ TELEFON.
No więc wracam zawiedziony do domu, tramwajem, gdyż jestem leniwy.
Biorę wszystko, co mi potrzebne, dojeżdżam na miejsce znowu tramwajem, lecz tym razem bez roweru. Idę kilka minut i nareszcie uradowany dochodzę. I tu się zaczęło...
Na podejmowaniu tego etapu zeszły mi 2,5 godziny. Najpierw desperacko próbowałem to zrobić malutkimi przybrzeżnymi kijkami, później nawet chciałem wchodzić do wody...
Ale przypomniałem sobie wtedy o poprzednim etapie.
NARESZCIE!
Wyjąłem go i z dumą wpisałem się i wziąłem certyfikat pierwszego znalazcy.
Nie mogłem się powstrzymać od pogratulowania ownerowi. Poprosiłem więc największego narzekacza, by podał mi jego numer telefonu.
Zrobił to, lecz przypadkiem podał mi jego nr służbowy ;)
Po tym wszystkim mogłem na spokojnie wrócić do domu :)
Dzięki serdecznie za 4 godziny zabawy! :)
2015-09-15 12:43 MikGame (1) - Znaleziona