No nieźle. Jutro kolejne spotkanie z cyklu, a ja jeszcze nie zdążyłem zalogować poprzedniego. Bardzo dziękuję kolegom noteckiemu i tentomkowi za świetnie zorganizowane wydarzenie oraz bardzo klimatyczną miejscówkę - za fanty, "regionalną ambrozję"  oraz miłą atmosferę. 

To było kolejne WIO na wysokim poziomie.

Pozdrawiam wszystkich !!!

Znakomite spotkanie! Podobało mi się wszystko: towarzystwo, pogoda, skrzynki, wyżerka, spanie pod namiotem, pogaduchy, śmichy-chichy, prezenty, wygłupy! Było cudownieDziękuję! PS: nawet pomysł budowy mostu pontonowego miał swój urok, hhiihihihi :)

@28cali, niestety :(. Na pociechę już się kroi następna: WIO na piwo #27 (WLKP TEJ!). Zapraszamy!

No to mnie ominęła świetna impreza..

Jeszcze kilka fotek. Niestety nie wszyscy się załapali.

Obrazki do tego wpisu:

fot1

fot2

fot3

fot4

Dziękuję wszystkim za udział i za niesamowicie pozytywną atmosferę. Cieszę się, że miejscówka się spodobała. WIO na piwo #26 było pierwszym spotkaniem nad Notecią, ale zapewne nie ostatnim:) W załączeniu pamiątkowe zdjęcie. Pozdrawiam i do zobaczenia!

Obrazki do tego wpisu:

WIO na piwo #26

Miało mnie nie być na tym spotkaniu, na szczęście pewne osoby zawróciły d.., i bardzo Im za to dziękuję. Zawsze tak się zdarza, że jak mnie nie ma na jakimś geospędzie to zabawa jest wyśmienita. Tym razem oszukałem przeznaczenie i tam byłem. Świetna organizacja, wyśmienite towarzystwo, kupa dobrej zabawy, choć tytułowego piwka wypić nie mogłem to i tak bardzo dobrze się bawiłem... a Noteckie Ciemne piję teraz 

Dziękuję i proszę o więcej.

Obrazki do tego wpisu:

Zdrówko!!!

Jak komuś bardzo zależy, to zawsze będzie szukał pretekstu do szukania podtekstów. Wpis Marcina kończy temat. Było przyjechać, zamiast jojczyć.

Na przystanek przybyliśmy dzień wcześniej. Miejscówka od razu nam się spodobała  
Spotkanie pierwsza klasa - pełen luz, polegiwanie na słonku, piwko, pogaduchy, ciekawe gadżety, ognicho świetna atmosfera, oczywiście starzy znajomi i nowe twarze. Nie zabrakło też regionalnych przysmaków - czarnkowskich i szczecińskich Cieszę się, że było mi dane zawitać na spotkanie. Tentomek, notecki - wielkie gratulacje, podziękowania i ukłony  

To ja, założyciel choć nie organizator 26 i założyciel nadchodzącego numeru 27 pozwolę sobie odpowiedzieć. Tomanku, oczywiście solennie zapewniam, że każde WIO na piwo jest otwarte dla każdego z osobna i wszystkich razem wziętych użytkowników OCPL, a nawet osób niezarejestrowanych :).

BTW Wydaje mi się, że niepotrzebnie czytasz między wierszami i bierzesz do siebie część wypowiedzi. Jestem pewny, że Wojtkowi chodziło o pasące się w pobliżu mućki. Naprawdę nieprzyjemnie by było wygrzebując się z namiotowego leża wdepnąć w świeży krowi placek...

Obrazki do tego wpisu:

Rogacizna

Hejkato był mój pierwszy event w którym uczestniczyłam. Mimo sporego spóźnienia dotarliśmy z sloniem na miejsce. Niestety nałożyły mi się dwa wyjazdy jednego dnia. Na szczęście udało się wszystko pogodzić. Zdziwiłam się tak miłym przyjęciem z Waszej strony. Stworzyliście naprawdę sympatyczną atmosferę. Mogłam przy okazji poznać wielu ciekawych ludzi. Miejscówka świetnanawet komary tak nie atakowałyz pewnością to nie będzie ostatnie moje spotkaniemam nadzieję że do szybkiego zobaczeniapozdro dla wszystkich uczestników WIO #26

Panowie  (Notecki i Tentomek) Bardzo Dziękuje za świetne spotkanie

za prezenty za widoczki i całą reszte

To moje 30 spotkanie - bardzo się ciesze że udało się dotrzeć

dzięki wszystkim za opowiastki dowcipy psikusy , przytulasy i kupę śmiechu

Fajnie było was wszystkich zobaczyć

O rajciu, jak dobrze było wpaść nad Noteć. :)

Hello,

Czekałem na imprezę nad Notecią, czekałem. Z racji własnych zobowiązań dotarłem dość późno, jednak nie na tyle, by nie załapać się na różne produkty regionalne, fajne materiały informacyjne i wystąpienie Organizatorów. Miejsce niezwykle przyjazne takim eventom, widok na drugi brzeg niczym z loży VIP-ów. Sporo się działo. Na szczęście żadna rogacizna nas nie nawiedziła. Było energetycznie i przyjemnie, czyli tak, jak sobie wyobrażaliśmy spotkanie. Pogoda nas dzisiaj dobiła. Trzeba było szybko uciekać z namiotów, co po bardzo długich rozmowach w nocy nie było łatwe. Efektem zalegiwanie w różnych miejscach do prawie 13  Nie było napięcia do jakichś szybszych powrotów do domu. Widać, że był to dobry pomysł i czas na zobaczenie się. Dzięki za spotkanie. Pzdr, Wojtek

Dziękuję za wzorowo przygotowane wydarzenie! Bawiłem się wspaniale, oczywiście kesze i piątkowe wieczorne swawole się podobały ale najbardziej przypadł mi do gustu niedzielny, przedpołudniowy chillout nad brzegiem Noteci. Czegoś takiego jeszcze na keszerskim evencie nie zaznałem. Było cudownie! Jeszcze raz stukrotne dzięki :).

Już teraz zapraszam do Grabów, w samo serce WLKP TEJ na kolejne, lipcowe WIO na piwo :).

było bardzo,bardzo a może i lepiej wszystkim dziękujęi do następnego!

Dla mnie było to najlepsze Wio od jakiegoś czasu... Było mi tu dobrze - zarówno w sobotę, jak i leniwą niedzielę. Coś pięknego i jak dobrze wrócić wspomnieniami. Miejscówka urocza, sielankowa, towarzystwo doborowe. Było nieco żartów, zapowietrzeń, spanie na glebie z cyrkulacją powietrza, o którą w wesołym namiocie nie było tak łatwo nad ranem Po takich dniach nie chce się wracać do codzienności, oj jak bardzo...  Dziękuję pięknie za organizację i za towarzystwo

Kolejne znakomite spotkanie w znakomitym towarzystwie!Cała nasza rodzinka zadowolona!!!No i pierwsza nocka w tym sezonie pod namiotem zaliczona!!!I nawet Michu znalazł bratnią duszęDziękujemy wszystkim za wspaniałą zabawę,a organizatorom za przybliżenie nam Doliny Noteci,oraz tak ładnego zakątka jakim jest przystanek wodny we Wrzeszczynie ... Dzięki!!!

Wielkie dzięki organizatorom oraz wszystkim za gorące przyjęcie. Atmosfera była po prostu znakomita. Miejsce bardzo fajne, pewnie jak bym był wędkarzem docenił bym jeszcze bardziej. Ale na pewno tam wrócę ale tym razem może kajakiem.

Co do podtekstów i czytania między wierszami, po prostu wydaje mi się informacja pisana a potem czytana pozbawiona jest wielu ważnych rzeczy: ton głosu wyraz twarz itp dla tego czasami powstają nieporozumienia. Ale szybka reakcja i sprostowanie i już wiadomo o co chodzi.

Dla wiadomości, bo wstałem jako pierwszy, mućki były naprawdę blisko koło naszego obozu i gdyby nie wędkarze którzy chyba mieli tam jakieś zawody obudziło by was głośne muuuuuuuuuu. Na szczęście po paru próbach i przekąszeniu tamtejszej trawki, krówki dały wsteczny.  

Jeszcze raz wielkie dzięki za to WIO no i do zobaczenia mam nadzieje. 

Niestety. Plan przyjazdu nie wypalił... =/

Udało się dotrzeć keszowozem jako pierwsi w piątek a wyjechać na samym końcu w niedzielę. Super miejscówka na biwak. Serdecznie dziękujemy za zorganizowanie imprezy za kesze, które dostarczyły nam sporo frajdy no i oczywiście za noteckie z kija. Pozdrawiamy ze Szczecina.

było troszkę szukania trochę dzwonienia ale Bede

Zaktualizowałem opis. Do zobaczenia!

...a jednak się pojawię :-))) Do zobaczenia.

Wygląda na to, że się zjawię. Gdyby ktoś jeszcze planował wyruszyć pociągiem w kierunku na Krzyż (ściślej Drawski Młyn) o 14:46 to niechaj da znać. Biorę rower, ale od biedy 10km na miejsce można się też przejść. Zabieram też namiot, niewielki ale jednego potrzebującego mogę zawsze przygarnąć do wnętrza. A gdyby ktoś chciał mnie podwieźć z Poznania bo wyrusza akurat około 15 to też niech się odezwie. Do zobaczenia, ahoj! :)

Znów muszę edytować i skreślić. xD A godzina nie minęła.

Patrząc na burzowe prognozy i swoje studia, które wypadałoby w czasie najbliższym zakończyć, postanawiam jednak zrezygnować z wojaży. Bawcie się dobrze, w lipcu nie odpuszczę. :)

Człowiek podejmuje trudną decyzję rezygnacji, tymczasem dzwonią kusiciele, mówią że podwiozą, odwiozą... No to trzeba jechać, nie? :D

Jeśli ktoś planuje wracać wieczorem lub w nocy z soboty na niedzielę do Poznania, to bardzo proszę o info! Najlepiej tel.: cvrp mreb qmvrjvrp fmrfp qmvrjvrp pmgrel cvrp wrqra fvrqrz. Dzięki!

no i dupa! niestety nie pojawię się... :( 

Aktualizacja opisu!

Będziemy.

Raczej tak 

Wygląda na to, że zawitam

Jeśli nic w tygodniu się nie wydarzy, to przybędę. :) 

Wydarzenie wędruje na docelowe kordy.

przybędę z moja Towarzyszką Biała_Flaga_ ,czasem zwaną Barbie :-D

Oczywiste że się zjawimy

Już się nie możemy doczekać 

No i my się zjawimy:)

Decyzja będzie tuż przed. Na razie trudno powiedzieć.

Jeśli firma  pozwoli  to tez TAK 

Tak :)

Kordy tymczasowe, prawdziwe na razie w waypointach.