Na wspólnej wyprawie z GFS-ami. Dzięki za kesza.

Nie udało się zrobić drive-in, musiałem zatrzymać pojazd 100 metrów od skrzynki. Osiągnąłem jednak ładny efekt zachlapania błotkiem . Skrzynka chwilę się przed nami ukrywała.

Ciekawe miejsce, fajna skrzynka. Dziękujemy.

Razem z KT & SL. Skrzynka znaleziona aczkolwiek zastaliśmy ją chyba stanie odbiegającym od tego w jakim chciałbym właściciel gdyż "mechanizm" do niczego się teraz nie nadajeNiemniej jednak dziękujemy za przyciągnięcie w to miejsce :)

Mam ostatnio pecha do takich umiejscowień. Co druga wspinaczka kończy się niespodziewanym powrotem. Ta moja 80 kilogramowa masa nie wydaje się zbyt duża, jednak w zimie rośliny są uśpione i nie tak elastyczne. Ponadto nie można ocenić, czy dany konar nie jest uschnięty. Tak czy inaczej spadłem z naszym skarbem. Umieściłem odrobinę niżej i oczywiście nie tak finezyjnie.

Przy okazji poczytałem o jedynym rodzie z błękitną krwią, która wznosiła to społeczeństwo na poziom duchowo wyższy niż robili to fabrykanci z Saksonii i Turyngii .  Mam na myśli hrabiego z Górnego Śląska 

Mortimer Franziskus Benno Andreas Karl Graf von Tschirschky-Renard

Bardzo fajnie ukryta skrzynka - dziękiGdyby nie moja mama, skrzynka umknęłaby mojej uwadze ;)

Skrzynka sprytnie zamaskowana :-). Problem z powodu koordynat koniecznych do przeliczenia.

Najpiękniej zamaskowany kesz spośród wszystkich moich odnalezionych

Znaleziona z Rubinem i drużyną KarwdówDzięki za kesza!Oj dłużył mi się ten spacer, ale kesz bardzo fajny !

Niedzielny spacerek do całkiem niczego sobie skrzyneczki to jest to co lubimy  Dziękujemy i pozdrawiamy.

Po reaktywacji skrzynki pojechaliśmy ją zobaczyć w całej okazałości. Pięknie wykonana.:) :) Dziękujemy. I tylko ze względu na braki nie dajemy gwiazdki :(

Niestety skrzynka zdewastowana. Pozostaly resztki pudelka i i naklejka. Logbooka brak

Piękny spacerek i skrzyneczka super. Znakomita oczywiście. Miejsce oczywiście znane. Dziękuje.

W ciemnościach tylko dla wytrwałych... udało się. Dzięki

Pomimo ciemności udało się namierzyć skrzynkę. 

Dziękujemy.

Służbowo z Kazimierza na azymut po cegielni tylko Cedler był po drodze. Świetny spacerek przy okazji trochę historii poczytanej, na kordy, kompas i dalej szukamy aha jest tylko patrzę po słupkach trudności i coś nie pasi ale może się Trisowa nie zna jeszcze na tych klockach to dre na górę po tych cienkich patyczkach. Umarłam i prawie spadłam ze śmiechu jak zobaczyłam narzędzie. O.K. Zwracam honor słupki się zgadzają. Dziękuję

Brakuje mi gwiazdek, sorki, trza gdzieś na staty odpalać

Bardzo dobre wykonanie znanego i lubianego patentu! Podobało się, dlatego oceniam znakomicie :)
Huta Cedler odhaczona.

Zrobiliśmy sobie z psiakiem spacerek, nawet Pyśka pogoniła trochę za pociągiem. Keszyka namierzyliśmy, pobawiliśmy się trochę z maskowaniem, które całkiem fajny motyw miało. Odłożyć trudniej niż go zdobyć ale się udało. Trochę naciągane jest jedynie ta nietypowość, skoro w opisie podane są współrzędne skrzynki, mógłby być przecież gdzieś ukryte zakamuflowane czy coś. Ale i tak się znakomicie podobało.

Kolejny raz w rejonie huty. Kesz bardzo fajny. Dzięki 

Oprócz kesza podobały mi się te nartniki w kałużach po drodze. Wujek chciał opowiadać coś o hucie ale chyba pomyslał że nie będzie mówił o robocie kiedy taka fajna zabawa

Ładna keszynka i ciekawy patent, ostatnio sporo ich w okolicy. Dzieki.

Podium zajęte więc można logować. Minimalny wkład przy zakładaniu i ciut większy przy taszczeniu sprzętu na miejsce. Za pomysł i realizację leci gwiazdka . Dzięki.

Huta  znana  z  innej  perspektywy . Do  kesza  dotarliśmy  na  kółkach . Kurcze  -   kesze  idą  w  mechanizację . I  fajnie . Dzięki  za  kesza .

Spacerkiem po pracy. Wprawdzie hutę bardziej słychać jak widać ale i tak się podobało.

Okolica wielokrotnie odwiedzana rowerowo :)

Dziś mogłem się pobawić w poszukiwania ciekawej skrzyneczki :)

Dzięki :)

Pamiętam, jak w okolicy były wielkie pokopalniane doły ze szlamem węglowym który później znowu wybierano i sprzedawano. Dziurę zasypali, na bergach zrobili cmentarz i po latach mamy piękny lasek. Samą hutę średnio stąd można podziwiać ale skrzyneczka wysokich lotów. Podobało się. Dzięki

STF. Nawet na kordy podwózkę miałem. Nieźle, mamo :0

FTF z Rubinem!

Ale była zabawa! Rubin idąc do skrzynki stwierdził, że skrzynka idzie do niego ;)

(to tak jak paradoks żula - gdy żul jedzie tramwajem, to tramwaj jedzie żulem)

Super patent i wykonanie! Dzięki za skrzyneczkę.

Fajne fajne.FTF się nam z Degiem trafił. szedłem po kesza, elegncko do góry a kesz coraz wyżejpo chwili skumałem o co chodzipodobało się. znakomita leci i dziękuję bardzo.