uzupełniam zaległy wpis. Byłam, keszy szukałam, kilka znalazłamz tego co pamiętam do było strasznie zimno! dzięki za organizację :)

Wielkie dzięki

Dzięki za spotkanie w fantastycznym towarzystwie, miło było poznać część keszerskiej braci z Warszawy i innych miast. Mam nadzieję, że będzie dane nam się jeszcze spotkać w nieco bardziej korzystnych atmosferycznie okolicznościach.

Specjalne podziękowania oczywiście dla erykaradka za organizację i zapoznanie z paroma ciekawymi faktami na temat Bródna.

Dzięki i do zobaczenia!

Super zabawa i wspaniali ludzie to się liczy w eventach. trochę żałuje że nie miałem przyjemności ze wszystkimi porozmawiać i poznać ich bliżej . Ale jak to zrobić w tak krótkim czasieobiecuje że zjawie się w waszych miastach i może wtedy będzie okazja was lepiej poznaća co dla erykaradka szkoda że nie można dać gwiazdki bo jemu się należy . Pomysł super wykonanie bezbłędnea i cukierka dostałem w nagrode :)

Po evencie spodziewałam się czegoś w stylu Polski nocą z MagMagiem czy innej Warszawy Nocą. Trochę założyciel przekombinował, w szczególności biorąc pod uwagę pogodę. Ale kaszel3 go dzielnie bronił ;> Było kilka fajnych skrzynek, sporo mobilniaków i miłe towarzystwo. 20 km nocą to całkiem niezły wynik. Wielkie dzięki za spotkanie.

Dzięki za spotkanie! Miło było Was poznać :)

Zacznę od tego, że było genialnie! Jak miło było zobaczyć ludzi, których człowiek już znał, poznać ekipę z Torunia, Łodzi, Poznania, Lublina i Rzeszowa (kogoś pominąłem - wybaczcie).

Bródna jakoś dotychcas unikałem, jakoś keszersko nigdy nie było mi po drodzę a tu proszę spotkanie. Erykradek namawiał ja postanowiłem wpaść. To był genialny pomysł. Ślad zatrzymał się na 15 kmco mogę powiedzieć więcej? Tyle fajnych skrzynek znalazłem a jeszcze wiecęj fajnych zostało mi do zdobycia. Muszę koniecznie wrócić. 

Nigdzie nie ma takiej atmosfery jak na naszych eventach :) 

Eryk - nawet nie próbuj wprowadzać swojego maila w życie.

Marcin - nawet nie próbuj mu w tym pomagać ;) 

Podziękowania - są

Groźby - są

Rekomendacji nie ma bo nie można daća szkoda.

Faktycznie to była Bródna Noc :)

P.S. Lost&Found - nie fiksuj tak na cyklotronach tylko wróć do skrzyneknie tylko Modlin w PL ;)

Bardzo dziękujemy za spotkanie (nareszcie na Bródnie!) i za świetną atmosferę nocnych podróży po lesie.
team Wania95

Dziękuje za świetny event. Nogi bolały więc było dobrze i grubo...

Oj, narobiłem kilometrów tej nocy. Dziękuję autorowi i wszystkim uczestnikom za wspólną zabawę.

Ładny kawałek miasta zobaczyliśmy. Pomyśleć, że takich dzielnic jest jeszcze kilka :-)Nogi ledwo żyją, ale jest OK. Dzięki za spotkanko, okazję do zwiedzenia miasta i zdobycia kilku keszynek. Fajnie było Was poznać.

W drodze powrotnej zaliczyliśmy jeszcze Pomnik przy wejściu do kanału. Chyba jedyna okazja, bo w ciągu dnia naprawdę ciężko tam podziałać.

Dzięki za świetny event. Jak zwykle miło było spotkać starych znajomych jak i poznać nowych, a przy okazji pogadać o sprawach ważnych, ale i o głupotach. Do zobaczenia! :D

Keszo-Dzień zaczęliśmy z Olgą (konstancik) dobrze przed 14tą zbierając kesze na Marymoncie. Później łyknęliśmy miniścieżkę Eryka - "Wokół murów obronnych Starej Warszawy". Na Bródna noc przybyliśmy w ostatniej chwili i bawiliśmy się doskonale do około 3 w nocy

Dzięki za fajna zabawę i wieeeele wspólnie przebytych kilometrów!

No, cóż, tym razem pokonała mnie nocka w pracy. Miejmy nadzieję, że jeszcze będę miał okazję gdzieś pochodzić po Warszawie Nocą.

Byłam! W grze terenowej uczestniczyłam, na finale cukierka zaliczyłam ! 25 km na nogach w bródną noc przebyłamZ uczestnikami się dobrze bawiłam !

;););););)

Powiem tak zamierzałem nawet umawiałem się z Robconem.

Miał jechać też Mototramp, ale wymiękł. Wtedy też i ja odpadłem ponieważ była już 20:30 kiedy z nim dotarłem do domu, po naszym wspólnym keszowaniu na kabatach.

sporo kilometrów w nogach, sporo keszy na trasie, ale przede wszystkim - świetne towarzystwo !

dzięki za spotkanie ! oby częściej !

Pierwszy wpis zrobiłem jeszcze nocką z terenu teraz ten właściwy.

Dzięki za wspólną nockę keszerską, dzięki za kesze i za towarzysto. Miło było spotkać wszystkich podobnych szaleńców. Chodzenia było sporo - ale czego nie robi się dla skrzynek. Do kesza inaugurującego spotkanie podchodziliśmy dwa razy. Pierwsze podejście nam nie wyszło, nieznacznie pomyliliśmy się w wyliczankach i nic nie znaleźliśmy. Drugie podejście po certyfikaty zrobiliśmy już na spokojnie podczas powrotu do domu z samochodu.  

Pozdrawiam Wrzos

Moje pierwsze, poważne, nocne keszowanie. Dużo nowych twarzy i poznanych, podobnie pokręconych. Wielka nocna Pardubicka zakończona ok. 60 skrzynkami. Organizacja ok, Podziękowanie dla Marcina za oprowadzenie po Żoliborzu i Pradze przed eventem i podwózkę z Młocin. Świetnie się bawiłem i wrócę, jak tylko czas pozwoli. Wielkie DZIĘKUJĘ.

Dziękuję za spotkanie na Bródnie - dzielnicy, do której jakoś nigdy nie było nam po drodze, i do której, gdyby nie event, pewnie byśmy się jeszcze długo nie wybrali! A warto, bo skrzyneczek mnogo.

Każde wyjście z domu to dobry pomysł... a już spotkanie i to w takim gronie to jak tylko jest - trzeba być... wraz z Pumą (ona trochę krócej, ja trochę dłużej) byliśmy... dzięki bo było naprawdę fajnie - sporo skrzynek, dużo kilometrów, las, miasto, tory - dla każdego coś dobrego... pozdrawiam... czajorek

Będę! jadę! Niestety mogę się chwile spóźnić. 

Skrzyneczka znaleziona razem z Wrzosem podczas zimowej wyprawy do Wawy. Dzięki za spotkanie jak i zabawę. Pozdrawiam Zaboja.

Dziękuję za spotkanie. Dziękuję za jego przygotowanie, a zwłaszcza dziękuję przewodnikom za podjęcie wyzwania i oprowadzenie tak bardzo żywiołowej grupy. fajnie było podjąć kilka bardzo pomysłowych keszy i odwiedzić trochę historycznych miejsc a zwłaszcza poznać historie znane tylko tutejszym mieszkańcom. Za całość jeszcze raz duże uznanie.

Erykradek- impreza masowa to od 1000 osób;) my to skromne zgromadzenie ledwie. Mam nadzieje ze poczekacie chwile gdybym sie spoźniał;)

A i ja wpadnę.

Żałuję, że nie mogę się pojawićPraca pokrzyżowała mi plany. Lubelszczyzna pojedzie w jednoosobowej reprezentacji Andrzejja :)

Nie pozostaje mi nic innego, jak również zapowiedzieć swoją obecność.

Będę,

jesteśmy już blisko, do zobaczenia.... 

Tak licznego spotkania to jeszcze nie widziałemNiesamowite, że udało się zmobilizować taką grupę ludzi. Oczywiście niczego nie brakowało, a jak patrzę na czystą mapę Bródna, to ogarnia mnie wielka satysfakcjaPodziękowania dla wszystkich, którzy uczestniczyli w evencie, a szczególnie dla grupy ekspedycyjnej, w której uczestniczyłem i oczywiście dla Organizatora za skrzyknięcie ekipy. Dziękuję i pozdrawiam!

Więcej to Was matka nie miała?Nie mam pozwolenia na organizację imprezy masowej. :P

Już nie mogę się doczekać, już przebieram nóżkamiDo zobaczenia wieczorem!

No cóż, będzie tłumnie, będzie się działo.... sztuk dwie na pewno od nas, a może i trzy i cztery... do zobaczyska :)

No niestety, Toruń już ruszył wcześniej. ;P
Do zobaczyska.

dzięki za wspólne spotkanie i miły wieczór, miło było pogadać z osobami dawno nie widzianymi jak i poznać nowe twarzemam nadzieję, do zobaczenia wkrótce, oby takich eventów więcejerykradek - dzięki za organizację! :)

Toruń właśnie wyruszył na zdobycie Wawy. Jedziemy. Z wrzosem. Pozdro.

Będę :)

azalisz no wiesz co !

Wszystko wskazuje, że powinienem się pojawićJak zwykle zabiorę OP7E97

no jednak pomimo szczerych chęci nie ma szans żebym zdążył, po północy to już nie bede potem za wami leciał bo na 20 w zyciu nie zdaze, nastepnym razem sie uda

Postaramy się z joju również dołączyć, choć najprawdopodobniej trochę później i gdzieś na trasie.

Na 99% pojawię się z Wilinusem z termosem grzanego %%%%.

Do zobaczenia. 

Ja proponuję pójść o krok dalej: zrobić zdjęcie docelowego miejsca zbiórki i wrzucić na fejsa. Następnie wszyscy się pooznaczamy na zdjęciu, zaliczymy spotkanie i nie trzeba będzie nawet czekać do soboty. Dzięki temu mamy też szansę osiągnąć dużo lepszą frekwencję.

Mogę wziąć swojego owna, ale potrzebowałbym go gdzieś przechować na czas keszowania, bo ciężki i nieporęczny. Wersja nr 2: zdjęcie owna i logbook. Zaliczanie odbywa się poprzez odpowiedzi na pytania wg filmu Harry Potter. Jeśli będzie gdzie go przechować to biorę. Mogę również powierzyć komuś w opiekę na jakiś czas, może więcej osób zaliczy. Nie wiem tylko czy z bronią białą wpuszczą mnie do Busa. Pozdr.

Jeśli chodzi o pogodę na najbliższy weekend, to przedstawia się następująco.

Co do Miasta śniących książek, zabrałem skrzyneczkę, po to by ją Wam na spotkaniu udostępnić. Po wszystkim wróci do miejsca stałego pobytu.

Co do Miast śniących książek, to rozumiem, że to jest jakaś biblioteka. Będzie otwarta w godzinach eventu?

Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują, że będziemy z Olgą (konstancik), może jeszcze kogoś z Żyrardowa przyciągniemy.

Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to postaram się przybyć. Będzie to pierwsze spotkanie tego typu w mojej krótkiej historii keszowania.

Chętnie "przytulę" się do jakiejś grupy. Po Bródnie nocą - niefajnie.

Dziękuję za zaproszenie od organizatora. Miło mi będzie gościć w mieście mojej młodości. Co prawda jestem "lewobrzeżny", ale na pewno się nie zgubię. Zapowiada się bardzo ciekawie. Pozdrowienia z Poznania.

Myślę, że ok. 4.30 powinniśmy skończyć.

Też chciałem o to zapytać bo jak nie wiadomo co i jak to zamiast Polbusa lepiej mi brać podróżnika w intercity i jechać byle czym :)

Erykradek - na którą planujesz zakończenie bródnych szaleństw?bo wiesz, trzeba jakiegoś polskiego busa na powrót dobrać ;)

To będzie moje pierwsze takie wydarzenie:)

;)

Po pierwsze brUdne to mogą być nogi - impreza będzie na brÓdnie. A po drugie kilka skrzynek było na WN, ale od tamtej pory powstały nowe. Nie każdy, kto był na WN ma nowe skrzynki z Bródna, a była też OP83P7, której nikt z WN nie pobrał, a ta sobie skubana siedziała i czekała na odkrywców ;)

Impreza to nie tylko "suche" zbieranie skrzynek i podnoszenie sobie statystyk, ale przede wszystkim okazja spotkania starych znajomych, zawiązania nowych znajomości, czy wymienienia doświadczeń. Mimo wszystko zapraszam.

Czy podobny zestaw skrzynek nie był na WN XVII? Oczywiście były pewne różnice ale nie zawsze i nie wszystko da się zrealizować na jednym dłuuuuuuugim spacerze (32km WN XVII). Jako że na WN byłem to raczej sobie odpuszczę przybycie, ale wszystkim BrÓdno polecam bo jest co zbierać.

Życzę wam Powodzenia i żadnych DNF-ów.

Pozdrawiam.

* Po raz przepraszam za błąd.

   Po dwa rozumiem argument dotyczący spotkań i oczywiście popieram.

   Po trzy OP83P7  mimo naprawdę kilku prób podjęcia i wysuwania długich ramion nie udało się, a były w okolicy moherowe oczy wiec stwierdziliśmy że szkoda spalić skrzynkę.

   Po cztery widzę duży optymizm z godziną zakończenia (WN do ~7,45)

Na 99% się uda przybyć :D

Może i ja się skuszęZamierzam zahaczyc o Warszawę w podobnym terminie, więc może uda się także wpaść na spotaMam nadzieję, że do zobaczenia!

No to organizator nie ma lekko, bo oto pojawia się kolejne zgłoszenie

Jeszcze kilka skrzynek zostało mi do wyczesania na Bródnie. Dzięki za zaproszenie.

Już sobie wyobrażam grupę około dwudziestoosobową przedzierającą się przez las - wszystkie dziki uciekną w popłochuNie spodziewałem się aż tak dużego zainteresowania, ale im nas więcej tym lepiej. Przybywajcie, przybywajcie! ;)

Jednak moje zasoby gadżetów potrzebnych do niespodzianki wyczerpały się jakiś czas temu, dlatego

proszę, aby każdy z Was miał dodatkowo chustkę/arafatkę/

wan damkę/szalik/coś podobnego.

Przy okazji zgłaszam oficjalnie uczestnictwo swoje i dwóch ownów: kultowego już T jak Turlajdropsa i mojego własnego :) A jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to specjalnie na wydarzenie, będą opublikowane jeszcze dwie skrzyneczki ;)

Postaram się pojawić, niestety wisi nade mną siła wyższa zwana "pierwszą sesją na studiach", więc zobaczymy jak to będzie bliżej terminu spotkania ;)

Zacząłem kołować ekipę i najprawdopodobniej się pojawimy.

Wpisane do kalendarza, jak mnie nie zabije impra firmowa poprzedniej nocy to będę ;)

Niestety odpadam :|

Moze wpadne ;)

Dzięki za zaproszenie. Nigdy nie brałem udziału w takich spotkaniach, więc chętnie się wybiorę, zobaczę z czym to się je, poznam Was i wyhaczę kilka skrzynek tam, gdzie zazwyczaj mi nie po drodzeMam nadzieję, że żaden niespodziewany wypadek nie pokrzyżuje mi planów uczestnictwa.

Postaram się zjawić. Z tego co widzę event jest w sobotę wiec praca nie powinna pokrzyżować planów.

Chyba wpadnę na chwilę. Dawno eventu keszowego w Wawie nie było, fajna inicjatywa ;)

Jeśli tylko praca nie pokrzyżuje mi planów, to i ja podskoczę.

Postaram się przybyć.

będę obowiązkowo !

Zamierzam się zjawićdzięki za zaproszenie

hehe jak już jest o mnie mowa to  trudno żeby mnie nie było :)