Cholerrraa, tyle solidnej agenturalnej roboty szlag trafił. Mam nadzieję, że organizacja jakoś się pozbiera. Nic.

Ku chwale organizacji!

mł. insp. kojoty pozdrawia!

Szef pionu wywiadu stawił się w wyznaczonym terminie na spotkanie z przedstawicielem lokalnej siatki wywiadowczej. Przed wejściem do budynku dostrzegł 52 doniczki stojące na parapecie - umówiony sygnał wpadki. Zaparkowana pod budynkiem czarna Wołga, tylko upewniła go w przekonaniu, że zmaterializowała się myśl, którą każdy ma gdzieś z tyłu głowy. Pełna dekonspiracja. Ktoś wsypał. Zgodnie z instrukcjami, cała siatka została rozwiązana. Po Remunie Nofelecie, słuch zaginął.

Zadanie wykonane Stop kontakt nawiązany Stop Świetny kesz Stop TFTC

Zadanie wykonane, trochę lasu zobaczone. Ciekawy pomysł, ciekawe wykonanie. Dziękujemy za skrzynkę!

_{rewelacyjna skrzynka,  oczywiście ziekona gwiazda, final wywrocony do gory nogami,  odlozony na miejsce.   Bardzo dziękuję za kesza} 

Znaleziona z Koksywianka i MacGyverem

Kilka razy podchodziliśmy do tego kesza.. A nawet zaprosiliśmy do wspólnej zabawy gości z Olsztyna i Warszawy. Dzięki za świetnie przygotowanego kesza! :)

Za pierwszy etap leci gwiazdka. MISTRZOSTWO!!!;) Dalej było już "tylko" bardzo dobrze;) Dzięki

Nasz satelita szpiegowski sfotografował właśnie 324 trabanty ustawione na parkingu w napis: "Remun Nofelet znowu nadaje"!

Wystawiam na parapecie 52 donice - ustalony z góry znak dekonspiracji. Skrzynka kontaktowa tymczasowo spalona. Powtarzam - spalona (jak turysta w Amsterdamie).

Chwila zawahania czy pierwszy etap to to o czym myślę, nie pozostało nic innego jak sprawdzić i.... bingoPierwszy raz taki patent spotkałem, pomysłowy;) TFTC!

Dzięki.Gwiazdka za pierwszy etap.

Pierwszy etap - mistrzostwo! :D

Melduję, zadanie wykonane.

Za pierwszy etap zdecydowanie gwiazdka się należy. I ten etap zapamiętam z tego kesza na pewno na długo. Ta niepewność przy wykonywaniu pierwszego zadania...

Dzięki za kesza!

Pierwszy etap zdecydowanie zapada w pamięćTFTC

Super pomysł na pierwszym etapieTFTC

Pierwszy etap wymagał trochę odwagi... potem już z górkiTFTC

Super skrzynka :D
Pozostał niedosyt po finale, ale początek rewelacja, tak umieścić hinta :)
Czekam na następne przygody agenta Remuna :)

No i jak to jest, że ostatnio za co się nie zabiorę to niedosyt, że takie krótkie? :(
No zaczynało się tak świetnie i wspaniale, podjęłam misję i co? koniec?!?
Druga część koniecznie potrzebna!

 W czasie akcji ręce nam się trzęsły. Mijani "obywatele" dziwnie nam się przyglądali. Wreszcie udało nam się zgubić ogon i podjęliśmy kontakt. Dalej poszło dość łatwo nagła burza z gradem wyeliminowała postronne osoby i mogliśmy zająć upatrzoną pozycję i zrealizować cel misji. Dzięki

Na początku poszło podejrzanie łatwo a później jakieś zaćmienie i dopiero po krótkiej a jakże treściwej rozmowie ze znajomym wszystko stało się jasne. Dzięki Świetna zabawa. WIELKA ZIELONA

porąbałem coś w przepisie ... zamiast 2 szklanek spirytusu dałem 8 ... i zamiast pączków wyszedł placek po ... węgiersku ... nie ze mną te numery bruner ... pingwina dziób się zgina, o! ... https://www.youtube.com/watch?v=Hmy3z8NoWFY  ... over ...

Skrzyneczka super rewelacyjna :)
Coś co najbardziej lubię, trochę trzeba pomyśleć plus spacerek po lesie :).

Już byłem bliski użycia "wzmacniacza" ze skrzynki kontaktowej, bo przez 30min szukałem w niewłaściwym miejscu i trochę zmarzłem. Cóż jak się nieuważnie wprowadza dane wywiadowcze do sprzętu to tak bywa.
Niestety musiałem zrezygnować ze "wzmacniacza" bo czekała mnie dalsza droga sprzętem zmotoryzowanym i nie chciałem ryzykować dekonspiracji przez obce służby ;)

Składniki są gotowe, a pingwiny latają nad głowami. Powtarzam - nad głowami. Bez odbioru.

Dot. sygn. akt: #43QI562QDUQ.

Remun Nofelet znowu nadaje!

Wiadomość ulegnie samozabazgraniu za 3...2...1...

Ś C I Ś L E   T A J N E,  P O   P R Z E C Z Y T A N I U   S P O Ż Y Ć. 
Dot. sygn. akt: #43QI562QDUQ.

Otrzymaliśmy raport, który pozwala przypuszczać, że Remun Nofelet zdołał wykorzystać zamieszanie na granicy węgierskiej, by wycofać się na z góry upatrzone pozycje, unikając dekonspiracji po nalocie na skrzynkę kontaktową. Niestety musiał spalić wszystkie mosty i zerwać wszelkie kontakty. Odbudowa naszej siatki w toku, ale sprawa jest bardzo delikatna. Nie możemy wykonywać żadnych podejrzanych ruchów, by nie wzbudzić podejrzeń wrogiego wywiadu. 

Poleca się oczekiwać na dalsze instrukcje.

Skrzynka będzie czasowo niedostępna.

Kesz został brutalnie zniszczony...

DZIĘKI ZA KESZA 

Super skrzynka, dziękować :)

Ten pobyt w Gdańsku nauczył mnie jednego. Mianowicie tego, że jak MychaK i triPPer rozsiadają się na ziemi, pniu, czymkolwiek na co można siupnąć, to znaczy, że moje poszukiwania nie pójdą tak szybko i łatwoOd razu mi się przypomniało podejmowanie łódzkiej skrzynki Dupa Biskupa. Tam Olo74_Lilalu zrobili dokładnie to samo. Usiedli. I już wiedziałam, że podjęcie skrzynki trochę zajmieZachodzimy zatem z Kasią i Jackiem na miejsce, a oni pierwsze co? Siup na pniu. A-cha. Będzie się działo- myślę sobieCzytam opis, idę na współrzędne... Już samo to, że oni tam siedzą, jest dla mnie stresująceChodzę dookoła, analizuję, macam, dotykam... A to mi takie podejrzane... Próbuję coś z tym zrobić, ale ani drgnie. O-ho, no to drugie podejrzane coś, chwytam i...MAMZadowolona idę do mojej loży szyderców, triumfalnie rozwijam wskazówkę i... cofam się do miejsca startu. Śmiech MychyK do dziś rozbrzmiewa mi w uszachPo chwili wracam do nich już z prawidłową wskazówką w ręku, czytam, czytam, czytam... cholera... przecież nie tak się robi pączkiO co chodzi? Towarzysze milczą jak grób, a ja zaczynam kminić. Wszystko co wymyśliłam, nie miało sensu. TriPPer pyta czy mówi Ci coś TO w tekście? Yyyy, nie.... Ale czekaj, czekaj, przyglądam się i mam! Tak, to jest to! Ale, że co? Że teraz niby muszę TO zrobić? Nigdy! To najprostsza rzecz na świecie ale mi sprawia trudności, zwłaszcza w stosunku do obcych. Ja wolę...ja wolę jednak tak face to faceOko w oko... Nie, no nie zrobię tego. No to odpuszczamy kesza -mówi Jacek. Odpuścić kesza? Nigdy w życiu! Biorę się w garść i robię TO. Nosz kurw..de.. Rewelacja! Jest przygoda! Ponownie wracam do miejsca startu, odkładam co trzeba, analizuję dane, organoleptycznie zapoznaję się z danymi i po chwili wiem co robićJeszcze nie znalazłam finału, a już wiedziałam, że dam gwiazdkę!Za ten pierwszy etap właśnieSama skrzynka finałowa to już formalność, poszłam jak po swojeOkazało się tylko, że zamknięcie maskowania leżało gdzieś dalej, więc miałam trochę ułatwioną sytuację. Po odłożeniu pojemniczka na miejsce, MychaK zrobiła tak jak być powinnoDzięki za fantastyczną zabawę :)

TFTC! Pozdrawiam, Nati.

PS. Logowania wszystkich poprzedników w formie raportu- genialne!

Świetna zagadka. Synchro z GC

TFTC

Altanka! Ileż to tam nocnych posiadówek przeżyłem, to nie zliczę. I te nocne powroty na Przymorze, lasemSzkoda, że tak krótko :)

Rowerowo pohevelkowo z panem Rybą :)

Rowerowo razem z Proksem.

Bardzo fajnie poprowadzona, aczkolwiek myśleliśmy, że będzie dłużej ;)
Za patent oczywiście zielone. A miejsce ukrycia skrzynki w niektórych kręgach wręcz kultowe ;)

Dzięki!

Udało się nawiązać kontakt. Melduję wykonanie zadania, które potwierdziłam własnoręcznym podpisem w logbooku. TFTC

Znaleziona razem z Czarodziejem i Mirtis.

Z dobre 40 min zajęło nam rozgryzienie na co patrzeć i czego szukać, ale w końcu się udało. [Ikea FTW]

Przyjemny spacerek do finału.

Trochę nam czasu zeszło, zanim wpadliśmy na właściwy trop, ale się udało: )

Oj trudno było zacząć. Właściwe elementy mimo dotknięcia nie chciały udowodnić że są właściwymi. Gdy właściwy element w końcu udało się dorwać reszta to była już formalność. Z mirtis i urbanek32 w ramach zbierania perełek z okolic MatarniMechanizm wykorzystany prze keszu o dziwo znany z moje Grudziądza :)

Nie jestem krasomówcą jak Bamba. Skrzynka super, warta każdego wysiłku włożonego w rozwiązanie.

Wreszcie się udało za 3 podejściem. Za pierwszym nie zaskoczyłem i już myślałem, że zrobię sobie pączki i sprawa załatwiona. Ale czytam w logach, że muszę jeszcze fałszywe dolary wymienić, więc nie logowałem znalezienia tylko dalej w drogę.

Za 2 razem skojarzyłem miejsce spotkania w zupełnie przeciwnym kierunku (ale też zgadzało się z opisem agenta) i niestety nie udało się namierzyć dolarów.

Analiza w domu i po chwili olśnienie...dziś po raz 3 i poszło jak po sznurku. Agentura namierzona, melduję, że w skrzynce kontaktowej został tylko jeden fałszywy dolar więc nie zabieraliśmy go z sobą, żeby w razie czego technicy kryminalni mogli ściągnąć z niego odciski palców.

Niezauważeni przez nikogo chyłkiem wraz z greg273 wycofaliśmy się w bliżej nieokreślonym kierunku sypiąc za sobą proszek do pieczenia, mający na celu zmylenie psów tropiących.

Melduję wykonanie zadania. 

Jest fabuła, jest doskonałe wykonanie i maskowanie, jest świetny patent. Epicki kesz. Podjęty z Grazka (oraz fiordland w roli widza). Dla takich keszy się keszuje.

Melduję wykonanie zadania!

W uznaniu za zasługi dla konspiracji wnioskuję o odznaczenie Zielonej Gwiazdy!

Pozdrawiam!

swietna! brnelismy do niej jak bohaterowie syberyjskiej katorgi sochaczewskiego. w aurze sniegu i gradu. przeciw wiatrom, przeciw burzom. wielkie dzieki, trojmiasto! :)

Zdobywana w straszną niepogodę. Śnieg, deszcz i zimne piwo. Masakra :)

Super historia i wykonanie. 

Serdecznie rekomenduje.

Misja wykonana z Agathą i Viridianą. 

Całkiem sympatyczny spacer w deszczu z Miśkiem, Viri i Kajem. Trudny kesz dla przyjezdnych:) Dziękuję i pozdrawiam!

Przyjemna keszynkawiadomość przechwycona. I gdy jeszcze nawet nie dokończona, już wiedziałem co i jak. Cóż, to mój las i setki razy przemierzany w tych okolicach przy najróżniejszych okazjach. Tym razem z Helleną podczas niedzielnego spacerku po okolicy. Dzięki za keszyka, pozdrowienia :) 

Superrr pomysłWielkie dzięki za zabawę :)

Zdobyta podczas leśnego spaceru w miłym towarzystwie Qbackiego :)

Super pomysł, jeszcze się z takim nie spotkałam, do tego z klimatem. Bardzo się podobało! Wkrótce dozbieram i wrócę z rekomendacją.

Edit: no i jest rekomendacja :)

Skrzynka jak najbardziej do polecenia - dlatego rekomenduję :) 

Fantastyczny pomysł i wykonanie. I mój pierwszy zwierz keszowy.

Moja pierwsza skrzynka, trochę szkoleniowazaraźliwa sprawa. Bardzo ciekawy pomysł

Skrzynka z pomysłem! Znaleziona na wspólnym spacerze ze znajomymi poszukiwaczami :)

Krótko i na temat - Zadanie Wykonane.

Wyśmienity przepis na dobrego kesza. TFTC!

Melduję wykonanie zadania! TFTC

Niedzielny spacerek z atrakcjami wraz z ŻAKHaha bardzo pomysłowy kesz! Na prawdę rewelacja! Zdobyte z dhruda, juras, lesnawiewiorka.

Z a d a n i e   w y k o n a n e !
Subiektywnie, chyba najlepsza ze znalezionych dzisiaj skrzynek w całym Gdańsku!
Easter egg na pierwszym etapie - pierwszorzędny, zastosowany motyw w celu odkrycia drugiego jedyny w swoim rodzaju, a sama skrzynka finałowa zasługuje już na gwiazdeczkę!
Musimy, po prostu MUSIMY przyznać REKOMENDACJĘ! TFTC! :D

Posłusznie melduję wykonanie zadania. Nie obyło się bez drobnych komplikacji, jednak udało się nawiązać łączność za pośrednictwem terenowej skrzynki kontaktowej.
tftc
FAV
PWG IN
PWG OUT

Melduję, ze zadanie wykonane. Skrzyneczka wymiata:)

Dnia 14.02.2015 podjęto próbę nawiązania kontaktu z agentem Remunem Nofeletem. Wcześnie rano udałam się we wskazane miejsce. Uwagę moją przykuły dwa dziwnie znajome auta. W jednym z nich wg posiadanych informacji mieści się skrzynka kontaktowa OP83WE. Próba spokojnego rozpracowania podpowiedzi legła w gruzach, gdyż zostałam namierzona i rozpoznana przez agentów Kociewie i Baloniarza z rodzinami. Po krótkiej wymianie "uprzejmości" Mała Mi zdradziła szczegóły akcji w której brali udział. Mam Was gagatki!!!! Po której stronie działacie??? Czy można Wam zaufać? Czy też próbujecie udaremnić mi odnalezienie skrzynki kontaktowej? Pozbierałam wszystkie informacje w jedno i udałam się w wyznaczone miejsce bacznie obserwując czy aby nie jestem śledzona. Na miejsce dotarłam sprawnie. Szybko wymieniłam meldunki i wyruszyłam dalej by swą obecnością nie spalić miejscówki.

Super pomysł! Zdobyta razem z kociewie, małą mi oraz baloniarzem 

Melduję, że zadanie zostało wykonane w miłym towarzystwie Hakuna Matata, Małej Mi i Baloniarza.
W podjęciu i ewakuacji nie przeszkodził nawet mandat za keszowanie od MSZU.
Dziękuję za możliwość udziału w zadaniu.

Kiedyś pracowałem tu za płotem więc nauczyłem się konspiracji i skutecznych metod przechwytywania zakodowanych informacji. Melduję, że misja wykonana. Bez odbioru.

THS za zabawę.

O masakra... coś nam te pączki wyjść nie chciały. W końcu po podpowiedzi Marty (hmm, łatwiej, dużo łatwiej szuka się keszy w okolicy swojego stałego stacjonowania - wtedy pewne rzeczy są widoczne jak na dłoni) udało się uzyskać wskazówkę, żeby śledzić dwóch panów. Ale nadal nie wiedziałem, co to za miejsce gdzie się spotykają. Na szczęście Kuba wiedział, dzięki czemu ostatecznie udało się nawiązać kontakt!

Skrzynka podjęta wspólnie z kurier

Musiałem naprowadzić Sebastiana31 na pierwszą dobrą myśl a potem to już poleciało bo miejsce nam dobrze znane :)Bardzo się podoba.

Doskonały pomysł. Mieliśmy masę zabawy.Trzeba mocno poszerzyć horyzonty myśleniawielkie dzięki za kesza

Śmieszny kesz.dzięki za skrzynkę.

Znakomita skrzynka. Dzięki za kesza :-)

Znaleziona z LadyMoon i Rausz :-)

Gwiazdka potem ;-)

Oj, ile zabawy mieliśmy. Za pierwszym razem wylądowaliśmy zupełnie nie tam, gdzie powinniśmy, choć skojarzenia mieliśmy prawidłowe. Za drugą razą już poszło prawidłowo. 1 etap - naprawdę super pomysł  , finał też niczego sobie. Podobało się. Zdobyta wraz z Mamutem i Rauszem. TFTC !!!

Świetny kesz, nie ma co... Wielkie dzięki :)

Misja planowana już tygodni aż dziś był idealny moment. Wraz z Evve wyruszylismy w akcje ratunkowa już podczas pierwszych kroków pojawiły sie przeszkody lecz stawka była wysoka. Po 20 minutach wiadomosc była już naszaMAJSTERSZTYK !!!

tftc! Co trójka rekrutów to nie jeden - z posiłkami ze Śląska ruszyłam na pomoc agentowi Remun. Sprawnie przejęliśmy pozostawioną przez niego wiadomość i ruszyliśmy na wyznaczone spotkanie. W skrzynce kontaktowej znaleźliśmy dość materiałów by postawić szmuglerów przed sądem. Niestety wymknął się nam szef bandy, Remun ruszył jego śladem. Obiecał, że wkrótce znów się z nami skontaktuje ...

Porządny multak.niezbtyt długi a dający wiele radości, dobrze wykonany i przemyślany. nie pozostaje mi nic tylko zagwiazdkowaćdzięki za kesza. zdobyty z Nann i Kiką podczas przemiłego weekendu. 

Na tą misję zostałam powołana aż ze Śląska. Cóż było robić, agent trójmiasto wyznaczył zadanie trzeba było wsiąść w busa i wykonać. Rozkaz to rozkaz. Na szczęście miałam wsparcie Rubina i Kiki. Reszta misji jest objęta tajemnicą, ale muszę się pochwalić, że wykonaliśmy ją sprawnie, bez przeszkód mimo uciążliwych warunków błotno - pogodowych. Przygotowanie misji, szyfrowanie i ukrywanie danych oceniam znakomicie. Gratuluję świetnego kesza!

... .--. .-. .- .-- .- / .-. --- --.. .-- .. .-.- --.. .- -. .- / .-- . / .-- ... .--. ---. .-..- .--. .-. .- -.-. -.-- / --.. / --. . --- .--. .-.. ..- -- .--. .-.. .-.-.- / --. .-. ..- .--. .- / --.. -.. . -.- --- -. ... .--. .. .-. --- .-- .- -. .- / .. / .--. .-. --.. . -.-. .... .-- -.-- -.-. --- -. .- --..-- / -.. --- .-- --- -.. -.-- / --.. .- -... . --.. .--. .. . -.-. --.. --- -. . .-.-.-
-... .- .-. -.. --.. --- / --- .-. -.-- --. .. -. .- .-.. -. .- / ... -.- .-. --.. -.-- -. -.- .- .-.-.- / -.- .- .--. .. - .- .-.. -. -.-- / .--. --- -- -.-- ... .-..- .-.-.- / ... --.. -.- --- -.. .- --..-- / --..-. . / ... .. ..-.. / ... -.- --- --.-- -.-. --.. -.-- .-..- --- / ---... -.--. .-.-.- / --- -.-. --.. -.-- .-- .. ...-... -.-. .. . / .-. . -.- --- -- . -. -.. ..- .--- . -- -.-- -.-.--
- ..-. - -.-. .-.-.-

Melduję że misja została zakończona sukcesem!

Zadanie Wykonane! 

złapana w Świąteczny czas THX, możliwość poznania taaaaak głęboko zakonspirowanych i S... i K...i ciekawą "bondowską" historię a nader przemiły spacer ostępami TPK

Melduje wykonanie zadania. Razem z rekrutem wryglem przechwyciliśmy tajne info i znaleźliśmy skrytkę. Cały czas byliśmy obserwowani, obawialiśmy się, że to członkowie grupy przestępczej ... Jak doszliśmy na właściwe miejsce nie było nikogo, tylko długopis - wnioskuję, że uciekli w momencie, kiedy zobaczyli jak się zbliżamy ... Dobrze ukryli swoją skrytkę i ku naszemu zdumieniu była ona genialnie wykonana.

Odznaka się należy :)!

Dzięki :))

Gdańsk, dnia XX.XX.XXXX

Ś C I Ś L E   T A J N E

Sygnatura sprawy #436222/4464

Raport taktyczny 0000000000000000XX0000000000000000

TO musiało być TO ponieważ próbowano za wszelką cenę nie dopuścić do punktualnego przybycia na umówione spotkanie. Głos agenta T41 brzmiał poważnie, ale nie było w nim niepokoju - proponował spotkanie w celu pomocy wywiadowi węgierskiemu. Oczywiście - zgodziłem się.

Na dojeździe - pojazdy z widoczną końcówką 39 skutecznie blokowały główny zjazd. Chwilowo nie mogłem rozpoznać, która to formacja zaangażowała się w spisek. Nie ze mną jednak te numery - dzięki dobrej znajomości terenu blokada została ominięta.

Nie uniknąłem jednak spóźnienia - dwie minuty w naszej służbie to, czasami, wieczność. Agent T71 już był, teren był sprawdzony i czysty - nic nie zapowiadał ew. kłopotów.

Podaliśmy sobie ręce. Wtem jednocześnie zdarzyły się dwie rzeczy. Gdzieś błysnęła zapałka - pojawił się jakiś człowiek z psem oraz za moim samochodem zatrzymał się nieznany pojazd. Pies robił za mało hałasu - to nie mógł być nieprzyjaciel. Ale ten w samochodzie - nie mógł nas widzieć bo staliśmy w mroku. A my, dzięki temu, że zaparkował w świetle latarni, mogliśmy go obserwować. TAK, już rozumiałem jakie niebezpieczeństwo zagraża Remunowi. To był Władymir Władymirowicz P. - pułkownik KGB...

Trzeba było działać szybko. Lekkie kłopoty sprzętowe trochę nas spowolniły. Ale pogoda, temperatura i wiatr, były naszym sprzymierzeńcem - obcy agenci nie spodziewali się, że ktoś będzie działał w takich warunkach. Odszyfrowawszy wiadomość, spojrzeliśmy na mapę - spokojnie na takiej odległości da się zgubić wszelki "ogon". 

Po chwili byliśmy już przy książce szyfrów :)

THX

SUPRAH

RAPORT POMOCNICZY do Raportu taktycznego

Melduje, że z młodym agentem Sz. zweryfikowano rejon działania - obcych nie stwierdzono. Ale ostrzegam - ONI gdzieś tam się czają. Pamiętajcie - płk P. nie uznaje porażek!

Zadanie wykonane razem z Pawels89:)

Po umówieniu się z agentem Harpusem o wyznaczonym czasie i w określonym miejscu, wspólnie podjęliśmy próbę nawiązania kontaktu z agentem Remun. Udało się to dopiero za 6 razem. Następnie wyposażeni w niezbędną wiedzę udaliśmy się pod wskazany adres, gdzie udało się nam namierzyć skrzynkę kontaktową.

Melduję, iż zadanie jest genialne i bardzo się podobało.
Niestety aktualnie mam brak w magazynie odpowiedniego odznaczenia, potwierdzającego mój zachwyt.  

Agent triPPer

---
Ps. 2015-01-06 Zachwyt potwierdzony !!! 

                                                                                                  Gdańsk 30/11/2014



                                                    TAJNE SPEC.ZNACZENIA
                                                    Egz. pojedynczy

                            RAPORT 
                            dot. sprawy 436222/4464

Próba podjęcia kontaktu z agentem Remun Nofelet z bratnich Wegier zakończona pełnym sukcesem. Terenowa skrzynka kontaktowa jest na razie bezpieczna, pomimo, że w okolicy kreci się sporo podejrzanych typów.
Zachodzi duże prawdopodobieństwo, że w okolicy jest  ulokowany punkt kontaktowy KGB. Zalecana wzmożona czujność.  
Prowadzenie pojazdów mechanicznych po spożyciu pączków według węgierskiego przepisu w naszym kraju jest przestępstwem.
Tym większe wyrazy uznania dla agenta z bratnich Węgier.

                                           Sporządził
                                           Rekrut Nadterminowy Voit

Po weryfikacji przejętych raportów operacyjnych, oraz z uznaniu szczególnych zasług dniu dzisiejszym odznaczam Agenta Nofelet Remus Orderem Gwiazdy Zielonej III Klasy z Rubinową Szarfa i Liśćmi Dębu.
                                         
                                           

                                           Podpisano:
                                           Nadszyszkownik Kilkujadek

Znaleziony razem z kojoty, makotka, Adam Adams i Bartosz Budyn :)))

[ze względu na udział w misji agenta Jej Królewskiej Mości raport został utajniony przez MI6]

Gdańsk, dnia 26.11.2014 godz. 08:18Alpha

Raport numer 1313 dot.sprawy #436222/4464

Agent 00-stepuj melduje wykonanie zadania. Pomimo licznie obecnej mafii leśników oraz obcego wywiadu nordwokersów udało się przechwycić przesyłkę.

Zgłoszono ob. Renuma do nominacji orderu zielonej gwiazdy.

Wszystkie etapy świetne, w tym jeden naprawdę niespotykany w trójmiejskich okolicach.
Poczułem się jak bohater opisu :)

Dziękuję i oczywiste zielone (doleci, jak uzbieram).

Gdańsk, dnia 24.11.2014 godz. 14:16

Raport dot.sprawy #436222/4464

 Podjęcie pierwszego etapu bezproblemowe, ale pomysłu brak! Spotkanie dwóch innych tajniaków ułatwiło sprawę. Dalej poszło już gładko – wszak to mój i Kubackiego teren.

Tajniak Kubacki i MychaK

Sygnatura sprawy #436222/4464

Gdańsk, 24.11.2014

RAPORT Z WYKONANIA CZYNNOŚCI SŁUŻBOWYCH

Mimo iż szajka fałszerzy została już nakryta opis zadania zmobilizował funkcjonariuszy picha. i eliksira do ponownego szybkiego zbadania sytuacji oraz upewnienia się że wszystkie fałszywe banknoty zostały zutylizowane i nic nie trafi do obiegu publicznego. Po przybyciu na miejsce kontaktowe i sprawdzeniu czy żaden z agentów KGB nie czai się za węgłem przystąpiliśmy niezwłocznie do wykonywania zadania. Śmiechu trochę było ale od razu wpadliśmy na trop Remuna. Pózniej poszło równie sprawnie i skonfiskowaliśmy część podejrzanych banknotów. Po powrocie do radiowozu spotkaliśmy tajniaków MychaK oraz Kubackiego (pozdrawiamy) którym pomogliśmy w przygotowaniu wyrobów cukierniczych dzięki czemu mieli siły żeby przystąpić do dalszej akcji. Remun za swoja dzielną postawę został nominowany do najwyższego odznaczenia: Gwiazdutti Zielonari. TFTC

Gdańsk, 24.11.2014

Raport dzienny, sprawa #436222/4464

Melduję, iż w sprawie zachowałem daleko posuniętą ostrożność. Zgodnie z zasadą "spiesz się powoli' udałem się wraz z moją asystentką do skrzynki kontaktowej. Na miejscu natknęliśmy się na dwóch osobników, którzy nie wiedzieli dokładnie kim jest nasz tajny agent z Węgier. Wzbudziło to wysoce moją podejrzliwość i zachowując konspirację próbowałem od nich dowiedzieć się, co już wiedzą - nie mogłem się zdradzić co ja już wiem! Działania pozorujące chyba spełniły swą rolę - do końca nie widzieli, że jestem podwójnym agentem.

Po podjęciu wiadomości od agenta Nofeleta udaliśmy się z asystentką na miejsce ukrycia fałszywych banknotów. Dzięki temu sprawa zyskała najwyższy priorytet i zostaje oznaczana atrybutem zielonej gwiazdy.

Na tym jednak nie był koniec. Dalszy trop poprowadził nas w stronę tajemniczych kwitnących paproci. Być może sprawa jest wielowątkowa i w grę wchodzą jeszcze halucynogenne rośliny.

kmdr MTW

Melduję owocną współpracę miedzywydziałową w ramach braterskiego porozumienia.

TFTC!

Sygnatura sprawy #436222/4464

Gdańsk, 24.11.2014

RAPORT Z WYKONANIA CZYNNOŚCI SŁUŻBOWYCH

1. Próba kontaktu z tajnym współpracownikiem Remunem Nofelet nawiązana pomyślnie.
2. Pączki przygotowane wg zaleceń smakowały, choć pojawiły się wątpliwości czy spożywanie ich na służbie jest zgodne z regulaminem.
3. Próbka podrabianych angry-birds-dolarów podjęta - czynności zmierzające do ustalenia wytwórni i stojącego za tym fałszerza w toku.
4. Wnioskuję o przyznanie tajnemu współpracownikowi R. Nofelet orderu zielonej gwiazdy policyjnej za wzorową postawę w służbie praworządności.

Z policyjnym pozdrowieniem 
"Władza z ludem, zawsze!"

mł. posterunkowy kojoty

Z eliksirem. Stop! 

Kontaktowa zdobyta. Stop!

Teren czysty. Stop!

Gwiazdka towarzyszu! Stop!

TFTC!