Szukałem, ale faktycznie skrzynki nie ma - a ślady wskazują że była : ) Postaram sie coś zastępczego podrzucić w najbliższym czasie

Drugi raz byłem w tym świetnym miejscu. Tym razem nie na rowerze, więc inną drogą. Mocno zarosło jeziorko. Dziękuję za skrzynkę.

dzięki za skrzynke :)

motorowo wieczorowo

Dobrze, że się dzień wcześniej przygotowałem. 2 wyjazdy na 10 piętro windą pomogło z aklimatyzacją. Dodatkowo 2 reklamówki kanapek w razie załamania pogody. Pałac Kultury i Nauki lekko dziś zamglony, ale za to Sky Tower we Wrocławiu jak na dłoni. Dmuchany katamaran znowu się nie przydał bo sucho. Dzięki

Wyprawa na tą skrzynkę szykowana od pół roku, ciągłe przygotowania organizmu, w tym ostatnie w Karakorum pomogłyI zdobyliśmy szczyt i nie omieszkam się pochwalić, ale byliśmy pierwsi którzy dokonali tego bez butli tlenowychOk, mieliśmy butle, ale nie z tlenem, a z tlenkiem diazotu :):):)

Widoki rewelacja :)

Dzięki :)

Reaktywacja Art_Bi i Silent A daje radę. Na miejsce udało się podejść suchą stopą.

Widoki rewelacyjne! Widać praktycznie pół Polski. Znakomicie dziękuje za ściągnięcie mnie w to miejsce. Chociaż podchodząc od najbardziej stromego zbocza musieliśmy z Darkiem dwa razy obóz rozbijać (kanapkami nie poczęstował). 

Tutaj się nie udało. Zabrakło mi 4 metry ale dla mnie za dużo wody. Ale nie żałuję że tutaj przyszedłem. Widoki świetne. Zdjęcia porobione. Dziękuję za pokazanie świetnego miejsca

W sumie nie planowałem tego kesza, ale jak wracałem ze skrzata i popatrzyłem że jest niedaleko postanowiłem zdobyć Keszowóz pozostawiłem na końcu drogi i ruszyłem w kierunku hołdy. Oczywiście po co iść ścieżką, jak można na azymut 10 metrów przed szczytem miałem dość i prawie sturlałem się na dół. Ale w końcu dotarłem na szczyt i ruszyłem w kierunku miejsca docelowego. 
Dojście suchą stopą, wystraszyłem chyba 5 bażantów

Dzięki za kesza i późniejsze widoki z hałdy

Myślałem że będzie trudniej pod górę a tu spacerek i bach jesteśmy na szczycie ? To już ? a gdzie jakieś podejście ?

O gumiokach i trudnej drodze do skrzynki przeczytaliśmy za późno ale co tam - zobaczymy. Na miejscu poziom wody bardzo niski, widać że było wyżej - obecnie do skrzynki można podejść bez żadnych problemów, w dodatku jest taka geościeżka że nawet mugole ją zauważą.

Skrzynke zastaliśmy zniszczoną - udało się znaleźć pojemnik (nawet cały) i jakąś taśme z opisem że to skrzynka. Logbooka nie było. Art_Bi z zapasów wyciągnął preformę, logbooka i naprawiliśmy skrzynkę - nie wiem kto daje takie słabe pojemniki w takim miejscu, skrzynka pływa cały czas w wodzie więc poprzedni pojemnik nie miał prawa się sprawdzić. Teraz powinno być lepiej.

Główny cel naszej wyprawy z Zyfiką na Łaziska celem pozyskania litery Y do Alfabetu Zadanie wykonane, choć lekko nie było Po podjęciu kesza obeszliśmy sobie hałdę dookoła i porobiliśmy masę zdjęć

Czyszczenie Łazisk z Unieskim No, trochę ta ynta dała nam popalić, ale to dlatego, że szliśmy na przełaj Widoki rozciągające się z samej góry niesamowite A ruch na górze jaki spory, jedni schodzą, drudzy już włażą i tak w kółko

KWA KWA! Nie sprawdzaliśmy wcześniej wpisów.Po przejrzeniu logbook'a mieliśmy nadzieję na STF'a.Jak pech to pech:) Miejsce godne polecenia (byliśmy tu już wcześniej) skrytka też jedna z lepszych.Dzięki

No wreszcie się ktoś wybrał. Loguje skoro podium juz zajęte. Obecny przy zakładaniu i jako budowlaniec od "pomostu" do kesza. D dzięki 

Poświąteczny, nocny wypad po FTFa. Przy minus dziesięciu nie było ryzyka zmoczenia obuwia :D

Pozdrawiam i dziękuję, Sebastian

FTF prawie o pierwszej w nocy w towarzystwie Juniorki.pl, LadyMoon i Sebastiana !

Siedzę tak sobie przy ławie z Juniorka.pl, LadyMoon i Sebastianem. Rozleniwieni po świątecznych frykasach i co by tu robić, gdzieś by się zdało wyruszyć w teren. Odpalamy mapę i jest FTF na hołdzie Naneette i wszystko jasne. Bardzo orzeźwiający spacer o północy przy -10 stopniach. Widoki na elektrownię bezcenne. Dziękuję

Spontaniczny wypad z ateną, juniorką i sebkiem po tego długo czekającego FTFa. Warto było gnać o 1 w nocy, bo miejscówka niesamowita. Klimatu dodawał siarczysty mróz i śnieg, a idąc na szczycie hałdy czułam się chwilami jak na Księżycu. Do tego jeszcze elektrownia w tle. Super ! Wielkie thx za pokazanie