Skrzyneczka znaleziona z małym i dużym Chrząszczem. Dzięki za pokazanie tego fajnego miejsca

Studnisko piękne i chłodneee!
Na pierwszy front rusza minichrząszcz.
Wyposażony w spojler i górną asekurację !  Poszukiwania nie przynoszą jednak skutku....choć jak się później okaże miał rację by szukać wyżej.
Zmiana studniołaza! Zjazd i kesz namierzony metr wyżej. Wszystko suche po wpisie minichrząszcz rusza zamaskować skarb.

Skrzynka zrobiona wraz z Mario, Lago podczas spontanicznego powrotu  z pięknego spotkania na Jura Camp !

Dziękujemy.

Świetna droga przez tą studnię, coś innego w porównaniu do innych wspinaczkowych keszy w okolicy.

Ja nie dałem rady wypatrzeć kesza, za to yabay po chwili szukania sprawnie wydobył skrzyneczkę.

Z yabayem podczas wypadu na Jurę.

Dzięki za skrzynkę.

Taka forma wspinaczki była bardzo atrakcyjna.

Trawers z III-owej rysy, krótkie bobrowanie i kesz zanleziony.

Z freneyem.

TFTC

STF! tftc - kolejna ścianka podczas pełnego emocji weekendu z przyjaciółmi. Jura, skałki, przyjaciele, słoneczko - czego więcej do szczęścia potrzeba? Również studnisko jest mi bliskie - tu rok temu zwalczałam mój lęk wysokości (a właściwie ekspozycji jak się później okazało - bo w studnisku jakoś wysokość mi nie przeszkadzała;) Kesz ukryty bardzo intuicyjnie - znaleziony bez większych problemów, suchy i w dobrym stanie. Podchodziliśmy III-kową rysą.

Ten kesz podobał mi się najbardziej z dzisiejszych. I jest na miejscupoczątkowo musieliśy chwilę poczekać bo trwała sesja ślubna na linach . ale długo się nie zeszło na szczęście.pewnie Nannette swoją wiedźmową mocą przepędziła nowożeńców udało mi się wspiąć i miałem kupę fanu z tegodrugie podejście wspinaczkowe w życiu ( pierwsze parę kwadransów wcześniej na zegarowejwspaniałe miejsce. uwiecznione zdjęciami i filmami przez nasZ tego miejsca chciałem też złożyć podziękowania dla Kiki o Chestera za naukę, na sprzęt, za wspanialą atmosferę i cudowny weekend.I dla Nannette, że przeżywaliśy tą przygodę razem.  Dziękuję Wam bardzo. I za kesza również bardzo dziękuję. 

Coś niesamowitego, aż wstyd, że nie wiedziałam o tym miejscu. Kesz zdobyty z Rubinem, Kiką i Czesiem, każdy samodzielnie wspiął się do góry. Obawiam, się że w przypływie adrenaliny mogłam nawet rozmiażdżyć kilka pająków nie wiedząc o tym. Dziękuję z całego serca Kice i Czesiowi za lekcję wspinaczki, asekurację i niesamowitą zabawę, a Rubinowi, że też mu się podobało i że chce więcejNie mam słów żeby opisać te przeżycia, na szczęscie Chester wziął też na siebie rolę operatora kamery więc mamy filmiki;) Mamy też STFa;)Przy okazji mogliśmy zobaczyć prawdziwych pasjonatów w kacji: suknia ślubna powiewająca w studnisku - wow;)

Komplet FTF-ów w Rzędkach! Jakoś nie za wielu jest chyba keszerów wspinaczy . Ta skrzyneczka jest inna, ze względu na charakter drogi - ni to ściana, ni jaskinia. A coś innego, rzadkiego zasługuje na to by to zobaczyć i zarekomendować. Dziękujemy za dwa dni słonecznego keszowania po ścianach. Na raz nie dało rady - jak tu zwykle bywa - trochę tłumnie.