Logs Znajdź LadyMoon tylko w mroku 16x 0x 2x 1x Galerij Toon verwijderde logs
2019-12-08 16:49 LadyMoon (5215) - Cache gearchiveerd
2018-07-24 23:55 elmodemonico (3349) - Gevonden
Kwidzyn. Czerwony most, zwany także mostem samobójców... Jest tuż przed północą, idę dawnym torowiskiem i nie wiem co mnie czeka na końcu drogi. Jest mrocznie, a drogę oświetla mi nieśmiało zawieszona na niebie srebrna kula. Po kilku minutach moja droga dobiega końca, most się kończy, a przede mną już tylko mroczna otchłań...
Jeszcze nie wiem co mnie czeka, stoję na krawędzi i czekam. Robi się chłodno, a srebrna kula na niebie jakby przybierała na mocy. Po chwili słyszę jej oddech, czuję jej obecność. Wiem, że mnie obserwuje, ale wiem też jakie zadanie mam do wykonania. Głęboki oddech, pierwszy krok, następnie dwa kolejne i... JEST!
Kilka minut później budzę się na srebrnej, ale już nie kuli, rozłożony na całej jej długości...
2018-05-01 23:45 areckis (9966) - Gevonden
Pomimo tego, że JLM "naciskałem" od początku, kiedy się tego dnia spotkaliśmy na evencie w Damnicy, to i tak nie wierzyłem, że cokolwiek zdołam zdziałać w temacie zaliczenia tego kesza. Zarówno po pierwszej części oficjalnej w Damnicy, jak i później po drugiej oficjalnej w Jezierzycach moje naciski na JLM słabły coraz bardziej, bo i sił było coraz mniej.
Jak więc znalazłem się po przeciwnej stronie eventu sam na sam z Nią w pełnym Mroku? Nie wiem. Pamiętam tylko, że musiała jeszcze po drodze nalać do pucharu coś czerwonego, wino czy krew, nie wiem, nie wnikałem, wolałem nie wiedzieć.
Najpierw na rozluźnienie inny kesz baaardzo osobisty, a nie było z nim łatwo więc też chyba specjalnie się nie rozluźniłem. Ale nieuchronnie nadeszła pora na Tego owna. Cóż. Zadanie trudne dla obu stron. Dałem więc JLM wybór: wersja soft lub hard. Szczerze liczyłem na tę drugą. Tak czy inaczej dokonałem tego, a JLM to zniosła i chyba zaakceptowała moje zaliczenie. Chyba, bo z JLM nigdy niczego nie można być do końca pewny.
W każdym razie nieśmiało mówię: DZIĘKUJE.
2018-03-26 03:04 erykradek (2861) - Gevonden
Nocny pociąg relacji Lwów - Kijów, ciemna noc, ja, Lady, piwko i język. Ach! Co za kesz!!!
TFTC
2017-08-10 22:30 Dombie (1928) - Gevonden
Jak powinno się zakończyć takie dwa dni pełne wszystkich możliwych wrażeń i emocji?
Takie dwa dni, w których były:
- las razem ze zwierzyńcem i polowaniem (bezkrwawym [nie]stety)
- dmuchanie (co prawda nie moje, bo ja już swoje miałem wcześniej)
- ulubione komiksy z dzieciństwa
- urbeksy
A do tego przecież keszowanie stanowiło jedynie jeden z kilku elementów składowych... Wcale nie wiem, czy najważniejszy...
Ano zakończyłem je keszem, który nie był podejmowany przez ostatnie dwa lata.
I spieszę donieść, że ten kesz ma się doskonale - życzę każdemu (keszowi), żeby budził równie wspaniałe emocje, jak ten kesz .
Dziękuję Ci Lady Moon i bardzo się cieszę, że spotkałem Cię w mroku!
PS. Wpis do logbooka dokonany świeżo naostrzonym kreatywnym narzędziem piszącym :)
2017-06-12 22:27 LadyMoon (5215) - Notitie
Ma być
2017-06-12 22:17 OC Team - Notitie van OC Team
Witam,
widzę, że Twój owncache dawno nie był zdobyty. Proszę się zastanowić czy chcesz go w dalszym ciągu udostępniać innym keszerom. Jeżeli tak, to proszę o dodanie komentarza w logu skrzynki, w przeciwnym razie po upływie dwóch tygodni jej status zostanie zmieniony na "tymczasowo niedostępna".
W razie pytań proszę o kontakt cog@opencaching.pl z dołączeniem numeru OP skrzynki w temacie.
Pozdrawiam
telefonalarmowy
COG
2015-08-15 22:24 Nati. (4856) - Gevonden
Byłam już potwornie zmęczona, na dodatek bardzo źle się czułam. Położyłam się na piasku, grzejąc się w cieple ogniska przygotowanego przez LadyMoon. Pod głową torba, pod tyłkiem sweter, przykryłam się bluzą i zatopiłam się w błękicie nieba. Nie pamiętam kto zapytał o owna Lady, nie pamiętam, kto rozpoczął rozmowę na ten temat, ale reakcja właścicielki była na tyle intrygująca, że nagle niebo przestało mnie interesować. Ciężko było wyciągnąć od Lady jakiekolwiek informacje. Kurde, co ja piszę. Ciężko? Na chwilę tamtejszą myślałam, że to wręcz niemożliwe! Krążyła z odpowiedziami na zadane pytania, motała, kręciła, uśmiechała się a nawet...tak... chyba nawet przez chwilę zawstydziła... My jednak się nie poddawaliśmy. Zmuszeni byliśmy do przeczytania opisu, do przeczytania logów wcześniejszych znalazców. W jednej chwili myślałam, że jesteśmy już blisko rozwikłania zagadki, sekundę później miałam wrażenie, że kompletnie nie wiemy o co chodzi. A Lady nie ułatwiała. Bawiła się naszymi umysłami, dawała dwuznaczne odpowiedzi. Myślę, że świetnie się przy tym bawiłaW końcu, po kilkunastu minutach, na jedno moje zdanie, Lady przez chwilę się zawahała i spojrzała znacząco na towarzysza obok. O tak! Mamy Cię Lady...Ta całkowita pewność zamieniła się pół sekundy później w całkowite zwątpienie z mojej strony. Autorka była tak nieodgadniona, tak tajemnicza, że zaczęłam spodziewać się dosłownie wszystkiego. Jednak ta chwilowa pewność, która zakiełkowała w moim umyśle, była na tyle silna, że zaczęliśmy drążyć w tym kierunku, i dobrze, bo spostrzegłam, po reakcji LM, że zaczyna jej się palić grunt pod nogamiZapadał mrok, niebo zrobiło się granatowe, pobliskie drzewa spowiły nas ciemnością i tylko blask rozpalonego ogniska gdzieś tam w tle było widać. Nadszedł czas atakuAtaku na owna LadyMoonPraca zespołowa udała nam się nad wyraz dobrzeNie będę zdradzać szczegółów, bo to była tak intymna chwila ;), że pozostanie tylko we wspomnieniach naszych, uczestników ogniska ;P
Świadkami niebo, morze, wiatr, mrok i Pani Grozy... która przez całe trzy dni nie pozwoliła nam się do siebie zbliżyć, w odróżnieniu do LadyMoon...
TFTC! Pozdrawiam, Nati.
2015-08-15 20:24 Maleska (10318) - Gevonden
Mrok
Niepewność
Poszukiwanie
Zwątpienie
Przeczucie
Nadzieja
Walka
Zwycięstwo !!!
2015-08-15 13:39 Skyqen (5433) - Gevonden
Cieszę się, że przypomniało mi się o ownie, początkowo Lady nie chciała nic zdradzic, ale prawdziwy keszer nie przepuści skrzynki będąc parę metrów od Niej (nawet w przypadku siedzenia przy ognisku). W sumie wyszło dużo śmiechu i ostatecznie dzięki "argumentom" słownym i fizycznym zdobyliśmy skrzynkę. Ognicho po całym dniu na nogach na odludnej plaży z widokiem na torpedownie- idealne zakończenie keszerskiego dnia.
2015-08-15 10:21 Armis (2263) - Gevonden
Nie powiem jak było, ale było mhrocznie. Sceneria mroku, wody, nieba, plaży, ognia i keszerów uzupełniała nastrój. Komuś się przypomniało o ownie i zaczeła się nagonka na chęć zdobycia kesza. Nie było łatwo, Lady wraz ze swoim ownem była niedostępna ale wspólnymi siłami, trochę siłowo udało się wpisać.
Dzięki za kesza :)
Pozdrawiam P.S.
2015-06-18 01:53 mototramp (2201) - Gevonden
2015-05-16 21:51 Charon7 (2697) - Gevonden
Zapadł mrok, myśli się wręcz gotowały. Nadszedł czas, aby znaleźć kesza Złapałem Ją, ale to nie wszystko. Nie wiedziałem czego się spodziewać, a znając Lady, mogłem wszystkiego Wszystkie skrajne myśli odrzuciłem. To musi być coś prostego. Ale jak to Ona, nawet coś prostego, u niej proste nie jest Zapadł jeszcze większy mrok, a ja zrobiłem drugie podejście. Teraz się przyznałem, że szukam dziennika. Lady tylko się po cichu śmiała i chichotała, z uśmiechem patrzyła jak szukam. To było tak proste, że nawet nie wiedziałem, że patrzę na logbook. Za taki pomysł należą się tylko najwyższe rekomendacje
Charon7 vel Mamut
2015-05-12 03:15 My_Key (2109) - Gevonden
03:15 :)
Own dorwany podczas nocnej i mrocznej posiadówy u picha (sorki, pichu, że wbiłem się trochę nieproszony, ale myślałem, że skoro Lady zaprasza mnie do Ciebie...) ;)
Oj, trochę musiałem autorkę męczyć o tego owna, ale w końcu, po dłuższych dywagacjach, uległaW świetle księżyca i lekkiej poświacie pichowego tableta, z ledwo słyszalnymi dźwiękami zespołu "Darkest Hour" z głośników (dzięki Ci, pichu, za pokazanie tej kapeli), autorka mówi: "No ok, ten półmrok można już nazwać mrokiem..." i że w tym momencie zdobywam kesza, teraz tylko się wpisać... No właśnie, ale gdzie logbook? Aaa...Więcej spojlerować nie będę :D
Dzięki za kesza i, przede wszystkim, za rozmowę, która pozwoliła wyjaśnić (albo i nie?) pewne nierozwiązane sprawy z przeszłości... ;)
Pozdrawiam! :)
2015-05-05 18:00 szanto (905) - Kan gezocht worden
2014-07-12 12:59 Kriis (591) - Notitie
Proszę wybaczyć złą datę. Wpisuję DUŻO skrzynek po długiej nieobecności w internecie.
Zaliczone, lecz nie mogę zaznaczyć ze zdobyta :(
2014-06-26 00:45 LadyMoon (5215) - Cache gearchiveerd
2014-06-22 22:48 pichu. (2973) - Gevonden
3:55
A masz-pobudka! Eh..szybko poszło
TFTC!
2014-06-21 23:55 eliksir (2191) - Gevonden
Znaleziona a właściwie złapana lub przyłapana w najprawdziwszym mroku. TFTC
2014-06-21 23:45 Czarodziej (4380) - Gevonden
Złapana w mroku z dala od ogniska. Wpis zostawiony w pewnym sekretnym miejscu :>
Chciałaś to masz... :P
STF.
2014-06-21 23:27 sebastian (4078) - Gevonden
Wiele razy umykała przed śmiałkami, chowając się w mroku łanów zboża, czaiła się za konarami drzew. Kiedy nastał prawdziwy mrok ujrzałem ją...
2014-06-21 23:00 pan_ryba (1275) - Gevonden
Najdziwniejszy FTF ever... ;)
Dzięki za "skrzynkę" :)