TFTC

Sobotnia poranna keszerska przejażdżka TFTC

Na mi3jscu reaktywacji gniazdo os

Bardzo przyjemne miejsce. Dzięki.

Przyjemny keszyk. Jeziorko ładne. Jestem ciekaw czy Wisła podchodzi także aż pod śluzę, bo dzisiaj jej nie zobaczyłem.

Dziękuję.

Reaktywacja odnaleziona, aż się nie chciało odjeżdżać, tak pięknie było. Dziękuję.

Niestety nie udało się. Spoiler jednoznaczny, więc raczej wiedziałem gdzie kopać. Drzewo znacznie potężniejsze (grubsze niż można by sądzić ze spoilera. ślady niedawnego kopania, ale kesha nie znalazłem. Kopałem do 5 -10cm, w miękkim.  

Świąteczne keszowanie w Warszawie i okolicach, dziękuję.

Długi weekend w Kampinosie i cudownej Warszawie w towarzystwie Bamby, i Poli, dzięki :)

TFTC z Ewakae

Znalezione z JanaszP, dziękujemy! ????

Złapana w ramach spaceru wzdłuż jeziorka i po wale wraz z Katką_40, Nuką i Horusem. Dzięki wpisom poprzedników udało się bezproblemowo, tylko trochę smarem się ubrudziłem, ale przydałoby się poprawić sam opis i spoilery w głównej treści, bo wprowadzają w błąd.

Ładne miejsce, "tymczasowy" kesz znaleziony bez problemuDzięki.

Co ja się tu naszukałem. Dobrze, że zobaczyłem, że była reaktywacja, ale szukałem pierwszej. Na odchodne jeszcze raz spojrzałem w komentarze i w końcu trafiłem na kesza.

Przy takich skrzynkach, za każdym razem nachodzi mnie myśl, że ktoś mógłby jednak aktualizować opis po reaktywacji, bo w terenie może być ciężko studiować dziesiątki wpisów w poszukiwaniu informacji o reaktywacji. Coś może umknąć itd. Tutaj nie jest normalna, tylko mikro i zdjęcie z pierwszej reaktywacji jest nieaktualne.

Dzięki!

Rowerowy drive in.

 

Tymczasowa reaktywacja znaleziona, ładne miejsce ale ta tymczasowość trwa już dość długo :D

dziękuję :) 

Byłam tu kilka razy, ale zawsze odbijałam się z powodu dużej ilości mugoli, nawet nie było co szukać. W międzyczasie skrzynka zginęła i została zreaktywowana. Dziś o dziwo pusto zupełnie, może dlatego, że poniedziałek i zimno. :)

Na łysej Kobyłce Wiosna nie dojedzie... czyli rowerowa weekendówka na trasie Wołomin - Warszawa - Modlin.

Ech, skrzynka Wojtka wielkości normalna, a na miejscu mikromagnetykJezioro ładne, ale jak to w bliskości zabudowań i z łatwym dostępem - okolica strasznie zaśmiecona, a wszystkie boczne dróżki rozjeżdżone i błoto straszliwe.  lavinka mówiła, że zawsze jak tu była, to nie udało się skrzynki podjąć, bo w ciepłe weekendy tu mnóstwo ludzi, wszędzie stoją samochody i dobiega z nich umc-umc... bo wiadomo że jak się jedzie za miasto, to trzeba zagłuszyć odgłosy przyrody. Ale ponoć śmieci tak nie widać, gdy trawa porośnie.

Reaktywacja tymczasowa

Niedzielne keszowanie z Madzią. Zrobiliśmy reaktywacje jak Tataminiakus. Niestety mikro, bo normalnego rozmiaru pojemnik wykorzystaliśmy w poprzednim keszu. Madzia wrzuci zdjęcie spoilerowe.
Dziękujemy.

Tymczasowa reaktywacja. Tam gdzie wskazuje palec ;-)

TFTC raczej nie ma, chyba ze jest zakopany głęboko.

Logged with GeoCaches iOS application, 37 m. from the cache

Niestety magnesu nie udało się odnalezć :(

Wybraliśmy się w to miejsce ponownie, z zamiarem dokonania reaktywacji - i nieoczekiwanie znaleźliśmy mikro-skrzynkę wdeptaną w ścieżkę. Umieściłam ją z powrotem w miejscu wskazanym czerwonym krzyżykiem na spoilerze. Skrzynka mieści w sobie tylko logbooka, nawet ołówek nie wchodzi, trzeba wybrać się ze swoim :)

Boję się tylko trochę, że na ścieżkę wyrzucił ją jakiś pracownik techniczny, obsługujący ten przepust. Może przydałaby się etykieta z opisem, choćby maleńka.

Po reaktywacji Znaleziona.  Dzięki 

W miejscu gdzie powinna być skrzynka znalazłem jedynie zagłębienie terenu... Ponieważ mój poprzednik też skrzynki nie znalazł, wygląda na to, że zaginęła...

Rzadko reaktywuję skrzynki, ale okolice jeziora są tak ładne (stąd rekomendacja), że bardzo zasługują na kesza.

Niestety nie byłem przygotowany do reaktywacji, więc odtworzyłem skrzynkę jedynie w rozmiarze mikro-magnetico. Obecnie pojemnik jest w pewnym oddaleniu od pierwotnego miejsca ukrycia, ale tej miejscówki nie da się przegapić. Szczegóły na zdjęciach.

 

Szukałem w miejscu na zdjęciu ale kesza nie znalazłem. 

Odwiedzona przez sianot z załogą omegi.

Skrzynka w dobrym stanie.

Zostawiamy brelok z wagą.

:)

Na jeziorku odbywały się akurat jakieś zawody - to naprawdę niesamowite hobby być wędkarzem :)
Dzięki!

Znaleziona z kompanią

Azymut i Kojacek

TFTC  :)

Zaliczone rowerkowo razem z Brym i Azymut, dzięki za keszyka :-)

Skrzyneczka zaliczona razem z Brym i Kojackiem w czasie dzisiejszego rowerowego Tour de Błota nad Wisłą. Dzięki za kesz.

Szybka skrzynka i dalej w drogę.

Skrzynka na miejscu w dobrym stanie.

Skuteczny Team ekscentrycznych poszukiwaczy czyli Bazylek i Mototramp na tropie.

Znaleziona podczas dwudniowej wyprawy na Modlin.

nr.5

 

Znalazłem ja czyli Bazylek. Fajny akwen.

Skuteczny Team ekscentrycznych poszukiwaczy czyli Bazylek i Mototramp na tropie.
Znaleziona podczas dwudniowej wyprawy na Modlin.

Znalazł Bazylek. Fajny akwen.

Znaleziony z załogą omegi. Prowadzę kurs na stopień żeglarza jachtowego na jeziorze Dziekanowskim. Dobry do cwiczeń akwenik.

In: szekla, długopis, oraz "kolczyki babci" ufundowane przez załoganta-kursanta Daniela.

Out: 0

OK

Jednak widok tego kesza na mapie nie dał mi spokoju. W końcu musiałem ponownie się po niego wybraćTym razem wszystko poszło jak należy ;)

Piękny akwen wodny , polecam ...

Dzięki

Kesz na wierzchu widoczny z daleka. Nieco zamaskowaliśmy. Ciekawe okolice i dwa jeziorka. Dziekuję za kesza

Znaleziona :) 

Zaliczona z mummminem i ekipą podczas drugiego dnia pływania na patent żeglarski:) nie mieliśmy ze sobą pisadełka. DO fantów dołozyliśmy szekle.:)

Znaleziona ze Wspinką i Ekipą żaglówkową :)

Wszystko z wpisu Wspinki się zgadza z wyjątkiem tego, że wrzucona została szekla ;)

Duuuuuuża skrzyna a taka pusta... :)

Dzięki za kesz i pokazanie miejsca.. Razem z Roszponką.

Bardzo ładna i widokowa okolica.

calkiem fajna okolicazalatwiajac sprawy w okolicy ;)

prawie drive inFajna okolica!

po jeziorku ktoś akurat żaglówką pływał

Znaleziona w ramach MISJI POPOWODZIOWEJ. Lezała w wodzie całkowicie zatopiona. Wszystko poszło do chasiora. Dodalismy logbook tymczasowy bo chwilowo nie mielismy nic innego w kieszeni. U mnie w kieszeni znalazły się 2 fanty i nowy worek. Tak więc keszyk odpicowany czeka na znalazców.

W ramach akcji "Walcząc ze skutkami powodzi". Kiedy zobaczyliśmy kesza przeszedł nas smutek. Leżał cały w wodzie, wydobycie go z jeziora to jedno. Wewnątrz pływało wszystko, po pokrywkę pełen był wody. Ponieważ podeszliśmy do niego niemałym spacerkiem trzeba było wymyśleć serwis bez osprzętu jaki w aucie wozimy. Kiedy alex22 wypisywał nowy prowizoryczny logbook, Marcin za pomocą piasku wysuszył wnętrze pojemnika. Teraz czysty i suchy kesz czeka na następnych zdobywców. Dziękujemy, pozdrawiamy, zapraszamy:) Ania i Marcin

Strach mnie obleciał w tym miejscu, mimo że nie ma już zagrożenia powodziowego. To co zostało po walce z wielką wodą, napawa do dużej zadumy.

Mieszkam przy dwóch wałach, ale takiego czegoś to ja jeszcze nie wiedziałem. Współczuje, jak i jestem pełen uznania dla ludzi którzy tam pracowali.

Kesza nie znalazłem. Nie przykładałem się nawet do jego znalezienia. Tak więc założyciel musiałby go jakoś zweryfikować.

Udało nam się zdobyć najważniejsza skrzynkę. Ważna jest dla nas bo PIERWSZA na koncie. Do skrzyneczki dodaliśmy 50 zł. Dziś mało warte ale za kolejne 50 lat ... w zamian zabraliśmy samolocik

Szukaliśmy w zespół z synkiem Szymonem i Łysym Szwagrem.

Znaleziona razem z SHOCK-erem po dłuuuuugiej jeździe rowerami i kilku głośniejszych wymianach zdańGPS kazał nam pływać, ale intuicyjnie udało się znaleźć drzewo (bo oczywiście pojechaliśmy nieprzygotowani, mając jedynie współrzędne, bez opisu i bez zdjęć). Musieliśmy reanimować skrzynkę, bo wylał się płyn ze świeczki-szklanki EB. Wszystko było zalane, ale wytarliśmy do sucha, także jest ok.

 

OUT: ważka i naszywka

IN: Grosz Na Szczęście i "4 Dobre Dukaty" od Unicefu.

Pozdrawiamy :)

Razem z ettelienne. Oczywiście sprzątać w skrzynce musiałem ja ;)

W sumie mieliśmy na oku tylko 2 drzewa, trafiliśmy za "pierwszym strzałem". Skończyło się miejsce w logbooku.

 

ładna okolica ,polecam , zakopałem trochę głębiej ; bez wymiany

swietnie schowana choc mielismy troche ulatwione zadanie bo wczoraj akurat ktos byl i wydeptal krzaczory

 

in:brelok

out:nic

Podejście 2 udane. Wtedy pomyliłem drzewa (tak to jest jak się nie ma gpsa), podobne znajduje się przy przepuście. Tym razem uzbroiłem się w fotke ;)

Pokrzyw i komarów od groma, a ja jeszcze w krótkich i z roweru  ;)

bez wymiany 

Znaleziona po raz kolejny, ukryta idealnie, fajnie wszystko zarosło. W środku troche mokro bo świeczka się rozpuściła, logbook pełen. Skrzyneczka mocno zubożała od mojej ostaniej wizyty więc dorzuciłem 2 rzeczy ekstra.

Out: Smycz Leica

In: Samolot, duszek w plecaku, radioaktywana naszywka.

Jest, lekko przykryta... Ja też zaleciałem z łopatą a tu okazałą sie zbędna, poprostu poprzednik nie szukał w tym miejscu.. Logbok jest pełny, a reszta w porzadku.... Dodam tylko że dziś wszystko inaczej wygląda, wszędzie pełno bujnej zieleni....

jak głęboko zakopałeś ją bo wyciągnąłem jakąś plastikową butelke i kawałek papy... tylko

znaleziona bez wiekszych problemow.

in: zapalniczka, wyscigowka

out: otwieracz, smycz

Pierwsza znaleziona skrzyneczka.
Stan bardzo dobry, jednak kończy sie logbook

Niebawem dołożę tam nowy.
Skrzyneczka znaleziona pod ściółką i tak ją pozostawiłem
więc nawet zimą bedzie łatwa do znalezienia.

IN : NIC (dołożę coś wraz z logbookiem)
OUT : ŻETON  

Znaleziona w miejscu w którym została zakopana (aktualnie przykryta ściółką). Stan skrzynki BDB chociaż przydało by się już wrzucić nowy logbook poniewaz w tym zostało mało miejsca.

IN: nic
OUT: geokret myszatek (do zniszczenia)

tylko wpis, logbook na wykończeniu.

tylko wpis

Bardzo ładne miejsce, choć zaśmiecone. Podejście było dość trudne, bo akurat wędkarz łowił sobie po linii prostej rybki. Trzeba było go niemal otoczyć w kilka osób i odwrócić jego uwagę. Wierzę, że się udało ;) 

OUT: klej, monetka: 2 franki.
IN: monetka: 5 SEK, notesik serduszka oraz GeoKret, którego proszę zniszczyć bo zdublowany Tracking Code.

Pzdr., MET 

Tylko wpis.

Tylko wpis.

Samochod zostawilem wczesniej ;)
Cache byl zupelnie na wierzchu - zmienilem worek i schowalem ciut mocniej.
Dziekuje za cache. 

Miodzio i Łukasik czyli PUG Bielany znalazł skrzynkę tylko wpisując sie do dziennika.

Już bez Wojtka, za to z Kubą.

Fajna miejscówka, pusto w taką zimnicę więc bez problemów. 

Znaleziona podczas sobotniej wycieczki z Zyrem i Lilką .   Ja to przy Radku zawszę się obłowię w znalezienia              A Filipsowi za bazę skrzynek w telefonie to się pomnik należy !!!

W niedzielę w pobliżu masa pikników i opalających się. Tuż koło skrzynki ktoś puszczał latawca. Ponieważ nie wyglądało to na krótką zabawę, a nam się trochę śpieszyło, rozwiązaliśmy sprawę tak, że udawałem, że idę w krzaki za potrzebą. W tych okolicznościach przyrody wyszło to bardzo naturalnie. 

Płytko zakopana, była w zasadzie na wierzchu. W środku w pudełku zameldował się ślimak. Jak on tam wlazł ? przez podwójną torbę i pudełko ? No trade, tylko wymeldowałem ślimaka.

Miejsce trochę zarosło i poziom wody wysoki, że prawie pod skrzynkę podchodził
znaleziona bez wiekszych problemów (jedynie to pokrzywy)
out - in - tylko wpis

ps Dobre miejsce na piknik z rodzinką, jakiś grilik itp

Reumatyzm mi nie grozi po tym, jak wpadłem w pobliskie pokrzywy. Jak to mówią, sport to zdrowie.

znaleziona, wpis do logbooka :)

Dalej wiało. Bardzo fajnie schowana skrzynka. Podmianka zawartości i dalej, nad Wisłą :)

Zrobiona w strugach deszczu <br /> Byliśmy pierwsi.<br /> Zawartość częściowo wymieniona.