Skrzynka została zarchiwizowana.

Mamy je :p najpierw znaleźliśmy gniazdo i już był zaciesz że mamy finał...a jednak ślepy zaułek xD godzina szukania, zdrętwiałe ręce z zimna, ale było warto!

Trochę szukania było ale się udało. Pierwszy etap to bardzo przycięte drzewo :)

Pierwszy etap i finał szybko namierzone.

Zaliczona oczywiście jak to ja zawsze muszę się przedzierać przez krzaki mimo iż obok jest wygodna ścieżka :-)

Witam pierwszy etap znaleziono pi 3 próbach niestety 2 etap mimo znalezienia drzewa z gniazdem skrzynki brak 

Tutaj niestety po kilkunastu albo nawet kilkudziesieciu minutach sie poddalismy, albo maskowanie bylo mocno pro..Albo bez sensu, jak na ta pore rokuPodpowiedz troche taka nietrafiona, zwlaszcza ze dookola podobnych obiektow kilka, ba, nawet hint Dega nie pomogl. 

Przeprowadzono procedurę adopcji skrzynki. Dotychczasowym właścicielem był Dzyndzolina . Nowym właścicielem został użytkownik TolBoy.

Heh. Na 1 etapie ze względu na przebiegającą tam linię średniego napięcia, drzew ze ściętymi konarami jest mnóstwo. Jako hinta dodam, że chodzi o nisko ścięte konary.
Multak przyjemny, tylko... dlaczego multak? Tu i tu widać las. Dzięki

rowerowy wypad do Raciborza szlakiem TZR :) 

było ciężko ze zlokalizowaniem pierwszego etapu ze względów technicznych i hmm drzewa z obciętymi konaramipo telefonie do przyjaciela szybko poszło i można iść dalej w drogęwioska przepiękna 

wycieczka super z rafal19_74 ale zona moja nas pokonała miała nosa super wyprawa

Znaleziona za drugim podejściem z Mietas1979 i jego żoną a właściwie dzięki niej! Wspaniała intuicja! W skrzynce zostało 100 lirów włoskich z 1974 roku. Nic nie  zabrane.

Znaleziona podczas przejażdżki rowerowej. Wspaniale zamaskowana skrzynka, milo się szukalo. Bardzo ciekawy teren. TFTC

ano niestety finał mocno oldschoolowy ;)
Nie mnie bardzo ciekawa mieścina (wioseczka?) Jakieś malutkie szyby, wąskie kręte uliczki, fajnie tu.

Dzięki i pozdrawiam.

 

Oooooo, Czernica.. Pierwszy etap poszedł szybko, ale cośmy się finału naszukali to nasze!Whatever uratował nasz honor, chyba po 10 godzinach szukania ;)

Dzięki za skrzynke, ma się dobrze :)

Dziękuję za skrzyneczkę. Pierwszy etap bardzo pomysłowy.

Fajny pierwszy etap. Skrzynka finałowa leżała odkryta pod drzewem, domaskowałem ją solidniej ;)

Dzięki za kolejnego kesza!

Bardzo ładny lasek. Dziękuję

Obawialiśmy się że będzie trzeba więcej po tym lesie ganiać, a tu taki króciutkie multi. Dzięki i pozdrowienia Ania i Marcin

Bardzo przyjemny lasek na spacer :)

Bardzo przyjemny spacerek ,cisza i spokój no i keszyk do zgarnięcia,dziękujemy i pozdrawiamy kazio i lila.

Dobrze, że te multaki sa takie krótkie :)

Dzięki! :)

Rowerowe nocne keszowanie wraz z *KroQ* i Jankos71,
 
TFTC

Świetna skrzynka. Polecam podejmować w nocy. Ogromne drzewa ledwo oświetlane latarkami robią wrażenie w tym miejscu. I jeszcze rada: Jak przyjedziecie tu w nocy na rowerach to zapiszcie kordy pod którymi je zostawicie na GPS. Dzięki dla Gadabout`a i KroQ za fajną przygodę. To moja ostatnia skrzynka tej nocy, przy kilku następnych będę robił tylko za statystę. TFTC

Przy tej skrzynce wykazali się współtowarzysze, z profesjonalnym sprzętem.

Nie ma to jak ~3 nad ranem łazić po lesie i przez moment zastanawiać się - "gdzie Q....rczątko zostawilim rowery"  :)

Skrzynka sympatyczna - polecałbym nawet jako rodzinną :)

Podjazd pod sam las, który naprawde robi calkiem sympatyczne wrażenie jak i pierwszy etap. Finał zlokalizowany szybko, szkoda tylko, że zabrakło na niego pomysłu. Dziękujemy i pozdrawiamy.

Odpuściłem to multi w wyścigu po FTF-a, bo myślałem, że to większe odludzie. A tu idze całkiem blisko podjechać, nawet jakaś ścieżka do lasu jest
Maskowanie pierwszego etapu super - pewnie bym poległ na nim jakbym był tu pierwszy, a teraz trawka ładnie zdeptana i mimo tego, że GPS kazał mi iść jeszcze jakieś 15m dalej, sprawdziłem podejrzane miejsce i znalazłem.
Etap drugi - po złych wskazaniach na etapie pierwszym nie wiedziałem czy teraz dobrze pokazuje, więc sugerowałem się podpowiedzią i szukałem drzewa z gniazdem. Gniazda są na górze, więc tam zaglądałem i w końcu znalazłem drzewo na którym ptaki zachowują się dość głośno, pomyślałem że pewnie dlatego, że mają tam gniazdo i o dziwo trafiłem, mimo że w podpowiedzi chodziło o zupełnie inne gniazdo

Znaleziona podczas kolejnego dnia na projekcie TZR razem z kris walker.

TFTC 

Znaleziona razem z bikusią podczas popołudniowej wycieczki rowerowej w piękny słoneczny poniedziałek. Po zaparkowaniu naszych stalowych rumaków zagłębiliśmy się w lasku, który od środka prezentuje się okazale.
Poszczególne etapy mulciaka poszły szybko i sprawnie za sprawą bikusi. Na koniec przyszedł czas na uczte dla oczu czyli podziwianie widoków okolicy ze skraju lasu.
Dzięki za super miejsce i kesza .

oooo widzę, że naczelni jurorzy prosto z tańca z gwiazdami ocenialiDla mnie cache wybitna, szkoda, że nie ma takiej oceny :P

{FTF} drugi w dniu dzisiejszym ;-)
A ten to nawet prosty był, tylko, że ciemno wszędzie, głucho wszędzie... ale jest! udało się wszystko naświetlić dokładnie ;-)
Na nieszczęście te certyfikaty padły w moje ręce jako pierwsze i trochę zwątpiłam... ale następne były już cudowne ;-)
Dzięki!

Podjechałem bardzo blisko, więc pozostał mi tylko spacer pod górkę w bardzo ładnym terenie. Pierwszy etap rewelacyjny, szkoda tylko, że wzgórze mocno zarośnięte drzewami i widoki słabe. Dziękuję.

Fajny multak szybko podjęty

Druga skrzynka dzisiejszego keszobrania, trochę problemów było z zaparkowaniem keszowozu ale w końcu gdzieś się tam zmieściłem.

Podejście pod górę pierwszy etap ciach, drugi etap ciach, gniazdo puste :(

Dzięki za skrzynkę.

I etap fajny ale po co drugi? Pozostanie zagadką.

Dzięki.

Troszkę strzelone współrzędne na pierwszym etapie nie były problemem dla KEISORa :)

Dzięki :)

Pierwszy etap nie na koordach ale maskowanie bardzoooofajne, choć nie widzę żadnego sensu robienia tam etapu, bo niby co ma pokazywać. Drugi etap już bez krzaków ale dla pocieszenia poprzedniego znalazcy widoków w dzień również nie zaznaliśmy. Dzięki

 

Trzeci dzień bojowy na projekcie TZR. Podjeżdżamy w pobliże kordów i jak tu stanąć ktoś drogę zatarasował do kesza ale udało się jakoś boczkiem wcisnąć. Na górze okazało się, że to byli nasi. Wspólnymi siłami się udało.  Dziękuję

Podchodzimy na pierwszy etap, a tam ktoś się kręci. Nieśmiałe cześć, i okazuje się, że spotykamy darektiger, duna verde i tomcio, walczących z pierwszym etapem. Nic, zakładam magiczne rękawiczki, i jestDrugi etap też w wesołej ekipie sprawnie podjętyDzięki

Podjęta wspólnie z duna verde i tomcio. Na miejscu sympatyczne spotkanie z atena. pl i Bogusiem. Pozdrawiam i dziękuję za kesza.

STF#107 razem z Kreda i Art_Bi.

To była ostatnia skrzynka wyjazdu, całkiem sprawnie poszła, ładny pierwszy etap. Z drugiego prawdopodobnie w dzień są ładne widoki, po nocy nic nie było widać ;-)

Widać że tutaj mało kto dotarł bo tak późno a aż STF, za daleko / za wysoko było ? ha ha.